Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

sysunia27...wszystko wzięłam w jednym wzorze- różowe serduszka -jak mała przeleje,to zmienię poszewkę na podusię,kołderkę i prześcieradełko i dalej wszystko pasuje :) ,zasłonki też mam w tym wzorze , tylko komplet do wózka mam biały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też chcę komplet do wózka biały...tylko najlepiej jakby był jeszcze jakąś koronką wykończony...a nawet nie wiedziałam, że z mamo tato też mają białe komplety do wózka bo szukałam i nie znalazłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysunia27... "mamo-tato" ma białe komplety do wózka; jedne za 26 zł bez falbanki na podusi numer aukcji 325629487, a drugie za 28 zł z falbanką na podusi (ten komplet kupiłam) nr aukcji 323418376, co prawda nie ma wystawionego białego kompletu, ale ja do nich napisałam,czy mają i odpowiedzieli,że oczywiście tylko nie mają zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie do kompletu poscielu u mamo-tato wzielam w takim samym wzorze po 2 szt pieluch flanelowych wlasnie pod glowke jak sie uleje zebym miala na zmiane po 3,29 chyba :) bardzo fajnie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do wozka nie kupuje poscieli bo sobie wymyslilam tak o: - mam taki becik fajny, wiec albo w nim a ze mam gondole gdzie mozna podnies to podniose i bedzie jak podusia, albo - mam rozek ktory sluzyc moze jako kolderka po rozlozeniu ( w kolorze poscieli), oraz podusi w lozeczko uzywac nie bede przeciez narazie wiec z kompletu od poscieli dam do wozka a ze jest w takim samym wzorze jak rozek to bedzie ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale wy tego kupujecie.Ja mam 2 zestawy poscieli jedna bawełniana a druga frotte tzn poduszka kołderka i ochraniacz do tego mam 3 przescieradła frotte z gumka i 1 przybornik i to mi sie wydaje duzo.Mam tez 1 rozek ale go uzywac nie bede -raczej został mi po Wice i wtedy tez go nie uzywałam.Ale za to mam mega duzo kocyków 1akrylowy gruby 1 cienki pleciony , 2 polarkowe i 3 kocykowe cienkie i 2 duze .Kazdy w innym kolorze. Dzis ogarnełam z lekka kuchnie i umyłam lodówke, potem przyszła moja mama na kawe i tak nam zeszło nie liczac tego ze byłam dzis w pracy.Pozniej chciałam zrobic zakupy ale tyle ludu wszedzie ze zmieniłam zdanie.Mała strasznie dokazuje w brzuchu co bardzo utrudnia mi roboty domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Piszę po dosyć długiej przerwie dlatego żebyście wiedziały ze mnie ok. bo czarna się wczoraj zastanawiała co sie dzieje ze mna i z grzybiara. Dziewczyny czytam was na bieżąco ale nie mam siły pisać, mam okropne zakażenie dróg moczowych i nie moge chodzić tak mnie boli. Kiedyś pisałam że bola mnie bardzo pachwiny, najwięcej jak leżę i przewracam się z boku na bok, myslałam ze od rosnącego brzucha a to od zakażenia. Jak lekarka mnie bada to umieram z bolu. nie wiem co tam sie dzieje :( Biorę antybiotyk i za kilka dni mam powtórzyć badanie moczu. Zurkowa przeczytałam ile ci się przytyło i mogę cię pocieszyć że w pierwszej ciazy przytyłam 25kg i wszystko zgubiłam. Jestem przekonana e u Ciebie będzie podobnie bo ze zdjęcia widziałam ze raczej należysz do takich drobnych kobiet jak ja. Karmienie piersia, nieprzespane noce (bo jednak dziecko co 2 godziny je) robią swoje. Teraz na koniec ciązy bedzie nam chyba najmniej przybierało. Jak ostatnio pisałm po usg w 25tc to moja michalinka należała to tych większych dzidzusiów a teraz jak byłam w 29tc to 1348g, chyba bedzie jednak sredniaczkiem. Widze ze przygotowania u Was juz trwaja, ja postanowiłam ze po swietach zaczne prac ubranka i prasować bo potem trudno nadązyc ze wszystkim. Fajnie że cały czas możemy się tutaj spotkać i pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja jeszcze jestem gdzieś w połowie zakupów la małej)) Na początku planuję pranie i resztę, bo też lubię mieć wszystko wcześniej naszykowane. Hania też mi dokazuje w brzuchu - na dzisiejszych moich zajęciach na uczelni pokazała co potrafi - chyba wszyscy widzieli jak podskoczyłam od jej nagłych fikołków... Najbardziej rozczula mnie fakt siary - od jakiegoś czasu się u mnie pojawiła, ale w niewielkich ilościach. Czy to znak, że będę miała pokarm? Bardzo chciałabym karmić piersią, nawet śniło mi się ze dwa razy że karmię... Podobno jutro ma śnieg padać! Przynajmniej u mnie. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal ja podczas pierwszej ciazy nie miałam wogóle siary a po porodzie bardzo dużo pokarmu i przez 6 miesięcy mój synuś był wyłącznie na piersi a do roku karmiłam w ogóle. Myślę że rok to dobry okres na odstawienie. Mój maluszek potem juz nie chciał, za bardzo zasmakował w potrawach ;) Teraz tez nie mam siary ale mam nadzieje ze bede miala pokarm. Bede napewno piła herbatki hipp pobudzajace laktacje bo naprawdę są świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , to sluchajcie ta siara to ma niby wyciekac przed porodem jeszcze??? bo u mnie suchutenko :( nic nie leci z sutkow nawet jak sciskam a to 33 tydzien sie zaczął, pojawiaja sie pomalu chyba tylko jakies skurcze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikey, co do pomocy w obruceniu malucha polecam opisane tu ćwiczenia: http://www.narodziny.com/pel/ i całą stronkę http://www.spinningbabies.com/ Jak się mały nie obróci to albo rodź w tym ułożeniu pośladkowym albo cesarka. Moja położna odradzała to obracanie (chyba, że u was mają duże doświadczenie bo w Szczecinie to kiepsko im wychodzi). Mój się obrócił pod koniec 34tc. Sysunia, kupowałam od mamo-tato komplet i nie mam zastrzeżeń do jakości. Jak porównałam wczoraj z tym co jest w hurtowni u mnie w mieście to jestem b. zadowolona, że przez allegro kupiłam. Co do siary to ja miałam wczoraj dziwne. Leżę sobie szczęśliwa , przytulona do męża a tu czuję coś mokrego na ramieniu... w sytuacji wydzielania się oksytocyny kapnęły mi 2 krople siary :P. Całe rozmarzenie mi przeszło i dostałam napadu śmiechu. No ale u mnie to już 35tc i ja zawsze miałam problemy z za dużym poziomem prolaktyny. Brak siary w ciąży też jest normalny. Żurkowa, rozmiar newborn to tak 0-3miesiąca, czyli 54-62 a inaczej do 4-5kg. Coś cicho na forum ostatnio, na ale idą święta to pewnie tym się zajmujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, nie ściskaj nic - brak siary to też sytuacja normalna. Ja napisałam, że odrobinę mam, ale to naprawdę po kropelce wycieka. Ale tak mi jakoś miło się zrobiło... Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz spakowalam sobie torbe do szpitala :-) I z glowy. Zostalo mi jeszze przejrzenie ciuszkow da malutkiej i ich pranie (duzo pozyczam od znajomych) ale tym ise zajme za 2 tyg. jak mama przyjedzie do Szwecji. Zakonczylam wlasnie kuracje antybiotykowa. Skurcze nadal sa ale juz niebolesne i modle sie zeby tak zostalo. Mam za to potworne ataki kaszlu. Strasznie mnie to meczy :-( U mnie siary nie bylo nic a nic przed porodem, ale po porodzie jak wazyli mi synka na kontroli (na 3 dzien od porodu) to maly na tylko tej siarze przytyl 30gram! Czesto przystawialam synka do piersi podczas pierwszej doby i dzieki temu produkcja mleka szla na 14 fajerek. Pozdrawiam wsyzstkich i zycze duzo zdrowka, zwlaszcza Tobie Bibi2. Mam nadzieje, ze ta Twoja infekcja nie byla tak niebezpieczna, jak ta ktora mi sie przytrafila i ze kuracja antybiotykowa szybko zlikwiduje Twoje dolegliwosci. Najwazniejsze zeby dzidzi nic nie grozilo... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna WM
WItajcie :) a co tu dzis tak pusto? Moze pogoda Was dobija tak jak mnie? Okropnie sie czuje, mam zawroty glowy, podwzszszone cisnienie, skaczace cukry i w ogole do bani. Ide dzis do lekarza i mam nadzieje ze z dzieckiem wszystko ok, ze to wplyw tej brzydkiej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, właśnie pusto tu dziś, może po południu się dziewczyny odezwą. Pogoda u mnie też szaro-bura - aż się z domu ruszać nie chce, ale idę do kosmetyczki się trochę doprowadzić do porządku przed świętami. A jutro mam pierwsze spotkanie w szkole rodzenia. Pozdrawiam Was ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zrobiłam małe przemeblowanie w mieszkaniu. Mąż załatwił szafkę na rzeczy dla synusia. No i dziś rozpoczęłam pranie ciuszków. Mąż mi obiecał, że po świętach pojedziemy na zakupy dla małego. Mamy zamiar kupić wszystko za jednym zamachem. Liczymy, że przy wydanej większej kwocie dostaniemy większy rabat. :) Co do samopoczucia to nieźle. Może właśnie perspektywa prania , prasowania i zakupów działa na mnie tak optymistycznie. No i jutro idę na drugie zajęcia do szkoły rodzenia a w środę do fryzjera. A potem to już święta i w przyszłym tygodniu mąż ma mieć urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, mnie dzisiaj głowa pęka od rana - znowu przez ta pogodę - zawsze tak mam, spacer nie pomógł, kawa nie pomogła, tabletki nie chcę brac, może zaraz spróbuje uśpić jess i zdrzemne się razem z nią - moze to coś da... ja praktycznie wszystko dla maluszka mam już poprane i 3/4 z tego poprasowane i ułozone w szafeczkach, łąćznie z pościelami, ochraniaczami, baldachimami, ręczniczkami i pieluszkami tetrowymi. zostały mi tylko drobne zakupy typu nożyczki, szczoteczka, kosmetyki i pare rzeczy kosmetycznych dla mnie do torby do szitala, no i koniecznie musze w aptece kupić enemę - czyli lewatywę - bez niej nie wyobrażam sobie porodu i parcia... maluch od kilku dni daje mi nieźle popalić - kopie mnie bardzo mocno w pęcherz i strasznie to nieprzyjemne - takie silne ukłucia, jak się obróci główka w dól to to samo bedzie ale z żebrami : ) narazie uciekam się położyć, mam nadzieję że wy sie lepiej czujecie dzisiaj. trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle się napisałam i wszystko się skasowało. Mam nowe imię TOBIASZ. Także albo Adaś albo TOBIASZ. 🌼 dzisiaj poprałam część ubranek, za chwilę idę je rozwiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) a ja dzisiaj zamówiłam przez allegro pościel 10el+ rożek gratis, dodatkowe prześcieradełko frotte z gumką i pościel 2el wszystko z mamo-tato :) i zapłaciłam 268zł o praniu to mogę jeszcze zapomnieć bo przez ten remont nie mam warunków i wszędzie jest za dużo kurzu...no i nie miałabym gdzie tego w tej chwili schować...więc z tym jeszcze muszę poczekać...za to wczoraj kupiłam już paczkę pampersów-1 newborn i proszek lovellę kolor :) jeszcze kupię lovellę do białych rzeczy...w tym tygodniu pojadę chyba zamówić wózek, który będzie do odbioru po porodzie...i kupię łóżeczko z materacykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do imienia to ja wciąż się waham między Karolinką, Weroniką i może Izabelką ????:) pewnie jak się urodzi i ją zobaczę to będę wiedziała, które imię do niej najbardziej pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camomilla22
Hej,a ja wlasnie odkrylam wasz topik, a wlasciwie cale forum o ciazy i porodzie na kafeterii:)wczesniej znalam tylko te o dietach i fitnessie:p Wyprawke zaczelam kompletowac dopiero niedawno i jeszcze tak naprawde to poza ubrankami i paroma drobiazgami nic nie mam:p musimy sie bardziej zmobilizowac... dzis mnie znowu kluli i to jeszcze w bolaca reke po kroplowkach:/ no nic bede tu do was od teraz regularnie zagladac.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja włąsnie wybieram sie do gina.Moj maz odebrał moje wyniki krwi i moczu i okazało sie że w osadzie moczu mam 15-20 leukocytów w polu widzenia reszta wyników moczu w normie do tego mam niska ilosc czerwonych krwinek i hemoglobine dolna norme mimo że od 2 miesiecy biore zelazo podwyzzszone mam tez nieznacznie granulocyty.Ciekawe co mi gina powie z tym mocze widze że infekcje moczowe sa teraz u nas na topie.martwie sie tym że znowu bede musiała cos brac a ja naprawde jestem juz tym zmeczona.Do tego pogoda koszmarna tez mnie dobija-sama juz nie wiem jak sobie nastroj poprawic a dzis mi sie zaczoł 32 tc. No i jestem ciekawa jak mała jest ułozona -jeszcze godzinka i cos sie wyklaruje trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc,jestem od konca zeszlego tygodnia na macierzynskim i znowu wychodze z podziwu jak szybko biegnie czas;) dzis bylam na kontroli i mala rosnie, choc na 35tydzien wazy 2000g.nie jest to wielka waga,ale podobno wszystko w normie i kazdy mowi ze fajnie bo bede miec prawdopodobnie latwy porod.zobaczymy ile jeszcze urosnie:) ja przytylam 10kg i w sumie chcialabym zeby sie juz zatrzymal ten przyrost...jestem szczesliwa bo wprowadzilam do diety wszystko co zawiera zelazo i na szczescie od razu podskoczylo.ogolnie nie ma sie czym martwic. ja probuje sie troche zorganizowac, jestem jeszcze jakas taka bezplanowa.siadam przed komputerem,szukam jakichs promocji dla siebie lub malej i biegna mi godziny jakos tak bezproduktywnie.w weekend mylismy z mezem na romantycznym wyjezdzie w gorach.polecam tym,ktore czuja sie dobrze i to bedzie ich pierwsze dziecko.teraz doceniamy kazda wspolna chwile,choc widze ze moj jest zupelnie nieswiadomy tego jak zmieni sie nasze zycie.ja pewnie tez nie umiem sobie tego do konca wyobrazic, ale mam wieksze wyobrazenie.czwartek spedzilam z kolezanka ktora ma nowonarodzonego bobaska-w ciagu szesciu godzin towarzyszylam jej okolo piec razy przy karmieniu,przewijaniu,usypianiu,noszeniu,przebieraniu...bez konca:) pewnie usmiechaja sie te ktore maja juz dzieci.dla mnie to bylo dosc nowe i troche jednak przytlaczajace.tzn.ta mysl,ze w sumie maz pomaga ci przy kapieli i przy innych drobiazgach,ale zeby nie wiem jaki byl kochany,i jak sie przed porodem zapieral,ze bedzie we wszystkim pomagal,80% tego biegania nalezy do ciebie.cale szczescie mamy znajduja w tym radosc:) pozdrawiam wszystkie,w monachium jutro tez ma spasc snieg.bede tu zagladac w tygodniu,na swieta przylatuje do mnie przyjaciolka z krakowa i zostaje caly tydzien, wiec bede miec mile towarzystwo przy wchodzeniu w 9ty miesiac!!!!! p.s.mnie tez boli pod zebrami ale na szczescie spie bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trzymam kciuki peletka,ale nie przejmuje sie za bardzo,moze beda to zwykle witaminowe preparaty.dobrze ze wszystko kontrolujemy i stad ciagle jakies nowe sprawy wychodza,ale lepiej im zapobiegac i o nich wiedziec!na wiosne na razie nie ma co sie cieszyc,ja mialam umyc okna w tym tygodniu,a tak bede czekac az zrobi sie cieplo!ale nie martwcie sie-to juz niebawem i przed nami cieply kwiecien z brzuszkami w promieniach slonca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie ciocho troszke na naszym topiku ja dzis kupilam pare rzeczy na allegro dla małego i dla mnie do porodu, zaczelam się zastanawiać w co ja sie spakuję, chyba w jakąś torbę podróżną bo tyle tego jest, a mam zamiar zabrać wszystko bo chcę mieć wszystko swoje, wiadomo jak to w szpitalach jest, niby teoretycznie jakieś rzeczy są a potem się okazuje, że nie ma, ja wolę być spokojna, w sobotę byliśmy w szkole rodzenia i się załamałam, mam największy brzuch chociaż są dziewczyny już w 38 tc i są prawie płaskie, no ale mają tez o polowe mniejszych mezow hehehe, moj ma prawie 2 m wzrostu i wazy 100kg więc nie wiem czego ja sie spodziewalam:// u mnie z żelazem ciężko, z jedzenia nie przyswajam, brałam hemofer i też nie pomogło teraz mam jakieś inne tabletki, oby się coś polepszyło, pogoda do bani i na święta ma być zimno, tragedia:( to moje pierwsze święta poza domem:( no ale 300 km w 8 miesiącu ciąży nie będę jechać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka ja mam leukocyty w moczu 20-25 i dodatkowo krwinki czerwone tez taka ilość, w krwi leukocytów za dużo ale musiałabym sprawdzic ile. Moja gin powiedziała ze mam okropny stan zapalny układu moczowego. Właśnie skonczyłam brać na to antybiotyk. Mysle ze u ciebie nie jest az tak zle jak u mnie jesli pozostałel parametry są w porzadku. Trzymam kciuki za Ciebie :) Mnie okropnie bolą pachwiny:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×