Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

oj Karola biedna TY...ale sasiada masz fajnego :D:D a ja wczoraj wyrwałam sie do kina ze znajomymi, a mąż został z dzieciakami:) jak WAm opisze to sie uśmiejecie...a więc zafascynowani wybraliśmy sie na Tsunami w 5D:) mąz dał mi dużo kasy bo stwierdził że 5D to drogie, a bilety zarezerwowaliśmy na 21, tzn kumpela to zrobiła no i jedziemy, ja z nia z tyłu plotkujemy, jak sie niby okazało bilety tylko po 20 zł więc my zafascynowane, zajechaliśmy na 21.10 podchodzimy do okienka, w kinie a Pan mówi że sala z filami 5D jest na dole więc my pędem, ale stwierdziliśmy że zanim reklamy miną to zdążymy, wchodzimy tam a tam ani popcornu ani nic do picia więc żałowaliśmy że na górze nie kupiliśmy i tak dziwnie do kina bez popcornu:P:P ale nic....podchodzimy do Pani w okienku i pytamy czy możemy jeszcze wejść a w tym czasie jacyś ludzie zaczęli wychodzić, a Pani do nas że film sie właśnie skończył, każdy zdziwiony, ja sobie pomyślałam że kumpela pomylił godziny, szwagier że sie pali i ludzie wychodzą, a kumpela myślal że źle Panią zrozumiała przez telefon, a Pani do nas że film sie skończył bo trwa całe 12 minut:D:D:D my jak staliśmy całą czwórka parsknęliśmy śmiechem.........Pani w szoku.............no i nam Pani wyjaśniła że to sa właściwie pokazy 5D....ale nie zniechęciliśmy sie i poszliśmy na kolejny seans i nie powiem że wrażenia super.....wyszłam cała mokra (deszcz na nas padał, smok napluł w twarz i takie tam) jakieś macki po nogach dotykał więc cały seans z nogami do góry spędziłam i wyszliśmy zmęczeni z tego filmu i teraz wiem że chyba bym nie wytrzymała tam 1,5h:P:P:P:P:P a żeby nie było głupio że tak szybko wróćilismy poszlismy do normalnego kina na Wekend i w domu byłam o 1:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiałam się wczoraj do mamy, że chyba miałam zgrzeszyć w ten weekend i "ktoś" tam na górze mnie powstrzymał :P Najperw dostałam @ o 3 dni wcześniej, a jakby to nie wysterczyło to jeszcze wirusówka :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy na NK jest opcja wysłania wiadomości do kilku osób na raz???? Stelka, też lubię 5D, i najdłuższy film na jakim byłam (w USA) trwał ponad godzinę... z reklamami 1,5 i powiem Ci, że faktycznie człowiek wykończony wychodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny kupie Maclarena może chcecie się go pozbyć to proszę o wieści na GG. Dziękuje i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzieki, jutro własnie z samego rana pakuje siki do worka i jade:P tez mam nadzieje ze to "coś innego"....... Karola super weekend miałaś, nie ma co...Dobrze ze żeś lekarz bo odporna na takie jazdy jesteś:P:P Stelka a ten Weekend fajny???Warto iść??? Kurcze a ja to nawet nie wiem co to 5D... 3D tak ale o 5 nie słyszałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wypisów to ja zdaje sobie sprawe ze mogą byc zastoje ale to chyba o tym wiedza lekarze i od razu powinni powiedzic ze np tydzien trzeba czekac a mi obiecywała lekarka ze napewno za 2 dni bedzie:( I teraz weź np wolne jedz taki kawał drog a tu nic nie ma... O to mi chodzi, bo to ze sie nie wyrabiają to potrafie uszanowac, szkoda tylko ze od razu nie mówia co i jak. A jak byłam w tym szpitalu to co dzien ludzie krzyki urzadzali ze sie zwolnili z pracy bo napewno dzis ten wypis miał być, przyjechali a nie ma... A na telefon informacji nie chca udzielić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola nie wiem czy można do wiecej osób wysłac, teraz uciekam uśpić małą:) Oby noc bez wrazen była....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Czarna, to faktycznie kiepsko z tymi wypisami... :( My udzielamy informacji o wszystkim co nie jest objęte tajemnicą, wysyłamy wypisy pocztą jak ktoś nie jest z Białego, zostawiamy w dyżurce pielęgniarek, by rodzic nie musiał się zrywać z pracy i spokojnie przyjechał np o 20.00... itd... Jednak mamy lepsze podejście do pacjenta tu na wschodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola własnie o podejscie mi chodzi:) U Was to widze ze normalnie jak W Leśnej Gorze z Na dobre i na ZŁe..niestety szpitale bywają rożne........wiadomo wszystko zależy od ludzi........ ja ogolnie jestem wyrozumiała i potrafie duzo zrozumiec, wiem pacjenci, natłok pracy, terminy...Ale w tym wszystkim trzeba byc człowiekiem i uszanowac drugiego człowieka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna ja tez stawiam na prace na miejscu, oblicz ile tak naprawde wyszło by ci na godz miesięcznie doliczając czas drogi do pracy plus koszty paliwa. Ja mam najniższą krajowa ale praca niedaleko przedszkola i tam mam w razie czego rodziców jakby trzeba było pomocy do Szymka. Wiesz puki dzieci małe można tak pracować jak podrosną bedą same chodzić do szkoły to wtedy można dojeżdżać za większą kasę. To moje takie myślenie ;) Wiecie moze co tam u Cyny jak im sie żyje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no no no to chyba ciekawie zapowiadał Ci się weekend...Ja wiem że na nk można wysłąć do wielu wiadomość ale do wszytskich ze swojej klasy, przynajmniej tak kiedyś było, może i można do grupy osób chyba że na to nie wpadli jeszcze.... A moze my zrobimy taką klase forumową i wtedy będzie wiadomo które dziewczyny są z forum a które przypadkowe :) no i wiadomość do wielu będzie można wysłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, super pomysł :) Wtedy wreszcie będzie wiadomo kto jest stąd :) :) Jak masz chwilę to do dzieła :) Do Cynki dziś się odezwę :) A nie dość że mam ciężki tydzień, bo we środę mam wystąpienie przed rodzicami ze szkoły Matiego (klasy 4-6 chyba) na temat narkotyków i dopalaczy, które miałąm przygotowywać dziś, to jeszcze mam dziś księdza po kolendzie i pewno będzie jazda za wyprowadzkę M... Już myślałam żeby M poprosić by przyszedł i byśmy zagrali szczęsliwą rodzinkę, ale jakoś nie mam chęci płaszczyć się przed nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek- pomysł super :) Działaj :):):) Karola- a musisz się księdzu tłumaczyć z tego ? Ja bym pominęła ten fakty, przeciez może być w pracy albo wyjechał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek- tylko może bez namiarów na forum, bo nie muszą wszyscy znajomi nas potem podczytywać :P Może coś w stylu " Majowa mama 2008 " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka---> no to fajnie weekend spędziłaś:), prawdę mówić też o 5D nie słyszłam...:p Karola---> miły ten Twój sąsiad, z tego co piszesz:D Trzeba działać:P, U nas czas remontów, łazienka juz skończona, jeszcze Oli pokoik i kuchnia, pewnie wiosna nas zastanie, mam nadzieje, że przed porodem uda się zakonczyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, ale u Was jazdy... na całego... ja w grudniu przechodziłam wirusówkę - ja, Karol i M. - jeszcze tydzień po wszystkim, po wielkich praniach itp. śmierdziało mi sraczką i rzygami... masakra! Boże, kiedy to ja w kinie byłam... ze 3 - 4 lata temu... szok normalnie, co za ograniczona kulturalnie ze mnie baba! Mimo, że organizuje teatry u siebie w pracy... też na nie chodze... a już nie wspomnę o wypadach towarzyskich - normalnie cofnęłam się... nawet nie wiem kiedy to nadrobię... w ogóle to nie mam czasu dla siebie, nawet na pomalowanie moich szponów na kur.wski czerwień... a tak lubię ten kolor na pazurkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna - co z Lenką ? Karola- no jak tam po wizytacji ??? Juusta- my też w trakcie remontów, skończyliśmy pokój Zuzy i nie możemy się coś zabrać za kuchnię ale trzeba żeby na Wielkanoc chociaż zdążyć :P A co wymyśliłaś u Oli w pokoju ? Tzn jakie kolory itd ,bo zapewne coś fajnego jako fachowiec :) Camomilla- podrzuć jakieś fotki tych legginsów i jaka cena :) Macie jakieś ciekawe pomysły na dzień babci i dziadka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocz ok wyszedł, byłam u pediatry, osłuchowo nic, gardło czyste.... Dzisiaj goraczki nie ma, wiec czekamy co bedzie dalej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżyłam kolędę- było spoko :) . Ksiądz nie pytał, ja nie mówiłam Główny temat to była geneza imienia najmłodszego :) No i zaskoczył mnie ten ksiądz strasznie- nie chciał wziąć koperty i kazał coś dzieciom od niego kupić :) :) :) A mi jeszcze nie przeszło :( Jak nic nie jadłam to było jeszcze ok... zjadłam trochę obiadu i teraz małą kolację i ciąga mnie okropnie :( To pewnie Noravirus- bo szybki, gwałtowny, powalający ale trwa 12-36godzin tylko :) A mnie dziś Szef SOR-u (szpitalny oddział ratunkowy) zaprosił na konferencję do Karpacza (1-5.03.11) bo mamy głosić wspólną pracę :P :P :P ale nie wiem czy chce mi się jechać... Jeszcze jak będzie śnieg to można wziąć narty, ale jak będzie pogoda jak dziś to bez sensu :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie śpią a ja już gotowa do pracy- prawie :) Napisze tylko co u Cynki, Jej M chce chyba ułożyć to jakoś od nowa... Cynka się waha, ale próbuję ją namówić na terapie rodzinną... No i zaprosiłam do siebie na kilka dni :) Pozbędę się dzieci:P (idą ferie więc nie będzie problemu), wypijemy skrzynkę wina, pogadamy... Może jak trochę się oderwie od domu to jej to dobrze zrobi :) A i może do SPA na 2-3 dni wyskoczymy :) :) :) Miłego dnia!!! Lecę budzić moich mężczyzn!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi wszystkie śpią a ja już w pracy :D:D:D Karola super że masz kontak z CYnka, pomysł ze SPA rewelacyjny:):) wybrałabym sie z WAmi bo planuje juz od pół roku ale ciut za daleko :P:P:P:P oj ciężko im będzie ale jak jest choć małe światełko w tunelu to niech próbują:) hmmm 5D super jest, siedzisz na fotelu który się rusza , od spody gumowe macki Cie atakują woda pluje w twarz wiej wiatr :):) super :):) ogólnie całe 15 min filmu krzyczałyśmy ze strachu z kumpelą:P:P:P:P:P a na 3D jeszcze nie byłam:P:P:P:P a u nas znowu choroba na tapecie tzn właściwie przeziębienie, Katrola zdrowa wiec idzie dzisiaj do żłobka a Tomek dalej z babcią:P:P niech sie kobieta wprawia, bo za tydzień mój małżonek z bratem jedzie na kilka dni do Niemiec i musze sie przeprowadzić do teściowej na te kilka dni bo nie będę miałą co rano z dzieci robić...a nie chce marnować urlopu....tym bardziej że w marcu lecę do Irlandi do kumpeli na babski tydzień no i oczywiści zakupy :D:D:D:D znowu wykupie wszystkie penisy:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie sporzjałam na stopke karoli i mi sie przypomniało że moja Inka wychodzi z fazy TO MOJE a Tomek w nią własnie wchodzi, jak cos sobie upatrzy to krzyczy to moje i nie pozwal sobie zabrac:P:P taki śmieszny jest, najczęściej oprócz tego powtarza "jecze" (czyli jeszcze), aa i śmiejemy sie że mały narkoman, to wciaga i je wszytko co mu damy z leków a jak wołam choc Tomuś zakropimy nosek to biegnie kładzie sie na łóżku ja mu wlewam kropelki on zaciąga jak bym mu amfę dawała:P:P:P i sie śmieje bo to lubi:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Cynki to dobrze , ze to maz wyszedl z inicjatywa aby popracowac jeszcze nad malzenstwem, widac zaczal czuc ze to zmierza do rozwodu i chyba nie dokonca chce rozpadu malezenstwa, a Cynce sie nie dziwie ze nie wie czy ona chce jeszcze to naprawiac bo przeciez nie byla to jej wina a mez, to on chcial czy moze tez i udalo mu sie ja zdradzic, wiec w pierszej kolejnysci bym kazala mu isc do psychologa pogadac i sprawidzic czy on chce z nia jeszcze byc czy tylko przyszla u niego faza zwatpienia w to co robi i ze chcial byc znow wolny. Niech lepiej on sie upewni czy nadal mu zalezy na malzenstwie a nasyepnie niech ida do poradni rodzinnej. A u nas... Wczoraj bylam na bilansie z Kinia bo w niedziele skonczyla roczek moja mala corcia. Kinia wazy malutko bo tylko 9,300 ale wzrostowo 79 cm ma ;-) Mam Karola do ciebie pytanie, Kinia ma caly czas takie opuchniete cycuszki i tym razem lekarka dala nam skierowanie na usg jamy brzusznej, ja podejrzewam ze to wina przyjmowania antytabsow w czasie jak ja karmilam wiec ty winowajca bylyby hormony, a czemu ona dostala skierowanie na usg brzuszka w takim razie? Nie wiem, czy mam zaczac sie martwic? Aha no i za tydzien we wtorek bedzie przekazanie kluczy do naszego mieszkanka i sie juz doczekac nie moge, a w nastepny weekend przeprowadzka:-) Aha no i zamowilam w aptece internetowej spirale i dzis ide ja wykupic tu u nas, bo odbor w naszej aptece wiec za przesylke nic nie placilam. Moja ginka proponowala mi Mulitolad 375, ale ja bede miec Nova T Cu 380 Ag czyli ze srebrem. We czwartek na 15 ide sobie zalozyc i mimo ze teraz mam okres (od soboty) to mam nadzieje, ze jak sie rozloze na fotelu u ginki to mnie nie zaleje ;-), oby mi libido podskoczylo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam propozycje na NK mam dostać odpowiedź do 48h no zobaczymy nazwy wam teraz nie podam ale kika mnie zainspirowała, najgorzej że trzeba podac kod ulice itp podobne wiec u nas są ?? a tam gdzie można było coś napisać ogólnego to coś wymyśliłam. Co do Cyny: to ja proponuje walczyć bo naprawde warto czasem tak bywa że jak człowiek zacznie od nowa budować na mocnych fundamentach to naprawde później nie ma szans rozdzielić tego małżeństwa, ale są i minusy niektórzy pamiętają ciągle o tym co powinno iść dawno w zapomnienie. Dla dobra Natalki i siebie muszą mieć konkretną rozmowę co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja myślę że to jest tak że fajnie jest mieć kogoś drugiego kto nas fascynuje, prawi komplementy, ale jeśli człowiek ma podjąć decyzje M czy kochanek to wybierze Męża, natomiast jeśli wybierze kochanka to później tego żałuje, albo nie ma odwagi wrócić do M. Czytałam kiedyś różne fora dot. zdrad i to nie jest tak że osoba zdradzająca jest do końca szczesliwa, bo tak naprawde nie wie czy podjęła słuszną decyzje. Choć są wyjątki że nowy partner jest tym do końca życia ale to taki niewielki procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Was codziennie, a jakoś nie mam czasu coś naskrobać do Was. KAROLA ja Cię naprawdę podziwiam i przesyłam Tobie moc pozytywnej energii!!! :) U nas same choróbska. Starszy załapał jakiś paskudny wirus tydzień temu, ale dosyć szybko mu przeszło, był katar, kaszel paskudny, a w nocy pseudokrupowy. Nie obyło się bez dexavenu podanego w chwili największego kaszlu. Ja też złapałam jakiś paskudny wirus. Mam antybiotyk. Mam zapalenie krtani, gardła itp. Poowijana szalem i wysmarowana Vickiem :) Pachnę znakomicie :) No a młodszy jakąś godzinę miał podany dexaven, przez uprzejmą i kochaną pielęgniarkę, która poratowała nas ekspresowo. Mały tak kaszlał, że 3 ręczniki ob....gał. Nie mógł wogóle spać, dusił się, a teraz jest spokojnie. 3 noce były z gorączką 39 stopni. Osłuchowo niby czysty, ale gardło zainfekowane, katar silny, kaszel dzień i noc. Jestem oczywiście w kropce, bo byłam u dwóch lekarzy w sobotę u jednego i w poniedziałek u rodzinnego. Pediatra mówi, żeby podawać sinecod, przeciwkaszlowy, a rodzinny mówi, żeby podawać np. flegamine. No i który ma rację. No i ma 2 razy dziennie augmentin, lakcid, ibum no i syrop, ale sama już nie wiem który podawać. KAROLA może Ty poratujesz? Wiem, że masz na głowie mnóstwo spraw, ale może znajdziesz chwile i coś skrobniesz w tym temacie. Na własną rękę chciałam jeszcze podać PULNEO, ale nie wiem czy nie będzie tego za dużo. Mam pytania do dziewczyn, które się budują, remontują, albo już użytkują - czy Waszym zdaniem lepszy w utrzymaniu czystości w prysznicu jest brodzik (taki gotowy), czy taki zrobiony z płyteczek????????? Bo oczywiście mam dylemat. No i temat schody - jakie Wasze opinie, lepsze bejcowane w kolorze ciemnym, czy lepiej sprawują się naturalne lakierowane?????? POZDROWIENIA dla wszystkich majówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi Iskierka co do schodów to zależy jakie meble, moim zdaniem najlepiej zsynchronizować co najmniej z kolorem podłogi, a i mebli też :) ładnie wygląda:) co do prysznica z moich doświadczeń i prostsza wersja tym łatwiej w utrzymaniu czystości....tylko jak masz z płyetk to musi byc jakis porządny spad czy coś żeby woda po całej łazience nie wędrowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×