Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

jejku ktoś mi dziecko podmienił:P:p poszła spać o 9 i jeszcze śpi, co dla niej to długo bo rano max 30 min spi? kurcze muszę jej temp zmierzyc, bo w nocy miała rączki jak lód, ostatnio tak była jak była chora:( i mam pytanko, bo będę robic warzywa na zupki dla małej i chcę zrobić ten patent z pojemnikiem na lód, tylko czy np jak będę rozmrażać na zupke to wtedy mogę dodać oliwy z oliwek czy raczej w trakcie gotowania?? i czy gluten trzeba codziennie podawać?? Karola to Twój Ludwiś w dzien dieta a w nocy konsumuje:P:p:p ciekawa jestem jak to bedzie jak tatus będzie pilnował jak ty do Amsterdamu pojedziesz, szczególnie w nocy:p chyba wtedy będzie Cie na rękac\h nosił jak wrócisz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinusia dwa razy to jeszcze nie tak źle,jak moja ma posiedzenia o 22 i 4 to ja jestem szczęśliwa i wyspana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja w robocie, jakoś nie mam co robić bo pacjentów niedużo, nowych nie ma :P :P :P U nas dziś nocka spoko, choć Lusiek jadł co godzinę :P :P :P :P Mi to chyba jakoś nie przeszkadza, tylko jak mały obudzi się i gada to mnie to wykończa fizycznie... Szczęśliwa te badania to z krwi i kosztują sporo. Minus jest taki że u takich malców mogą być fałszywie ujemne :( :( :( Proponuję na początek pulmonologa i ew Alergologa. Jak możesz to napisz mi ile razy był juz chory i jakie antybiotyki dostawał to może jeszcze coś wymyślę :P Dobra mam przyjęcie (tzn pacjenta nowego) Odezwę się wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa musicie poszukać przyczyny, bo takie ciągłe infekcje to nie jest dobre ani dla dziecka ani dla Ciebie.. Stelka - moja Laura nie chce jeść indyka próbowałam różne ze 3 słoiczki i na każdy reagowała wypluwaniem i takim jakby odruchem wymiotnym. Dlatego teraz jej nie daję, ale wcina jagnięcinę, cielęcinkę, królika więc nie mam zamiaru jej maltretować.A słoiczki chętnie zjada ale tylko z hippa ;-) inne jej jakoś nie podchodza A jeśli chodzi o nocki to wczorajsza była super, bo jak ją położyłam po kąpaniu ok 8 to obudziła sę dopiero o 7 a ja za diabła nie wiem czy ją karmiłam a nię pamiętam, czy przespała całą noc... ;-) Ale żebym się nie cieszyła to dziś mnie budziła regularnie co godzinkę, a nawet 40 min czasem a zanim zasnęła to piszczała gadała itd.. i wyglądam jak zombi dziś ;-)\\ To ja CC - Ania no pięknie widziałam \"lokalne wiadomości\" ty to naprawdę jesteś zapaleńcem chustowym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szczęśliwa mama---współczuję Tobie i Maciusiowi.Musi byĆ Wam ciężko :-( Dziewczyny maja rację z tym pulmonologiem.Ile juz razy Maciuś był na antybiotyku? Powiem Ci,że ja teraz po tej chorobie KAjtka to jestem normalnie tak przewrażliwiona,ze SZOK.Kazde kichnięcie wiażę z chorobą.Teraz ostatnio jak kichał to ja już miałam \"pełne gacie\". Wczoraj troszkę sapał tzn. niby nosek nie był zapchany i też nic z niego nie leciało,ale też nie był zupełnie drożny więc ....kurcze chyba popadłam w jakąś paranoje. Kajtek nadal fatalnie śpi w nocy ale zdecydowanie lepiej niż Lusiek.Budzi się co 2h. Karola a jak Lusiek w nocy się budzi to dajesz mu cyca??? Jeśli tak to czy nie boisz sie tego Amsterdamu a raczej LuŚka z mężem w nocy??? Bo ja próbowałam raz w nocy mojemu nie daĆ cyca tylko mąż go wziąl na ręce i kołysał-to po chwili był taki wrzask,że musiałam daĆ cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do obiadków to mojemu w trakcie jedzenia zachciewa się gadaĆ,no i prawie wszystko laduje na nim i na mnie. czasem już myślę,ze nigdy się nie nauczy jeśĆ. No i zasypianie przy cycku to moja największa zmora. próbowałam nawet wdrożyĆ zasady z tej książki\"uśnij wreszcie\" i po jakiejś pół godz,. dałam za wygraną :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas czy Twoja córcia chciała jeść młoda marchew z hippa??Bo mój Wojtek ma na nią odruch wymitotny!!Jak sprobowałam tego to też miałam :/ muszę poszukac innej marchewki - a może wiecie jakie są dobre?? renka ja tez tak czasem myśle że nic nie połyka ale chyba jednak coś tam trafia do żołądka.Ponadto pomaga sobie rączkami tzn łapie za łyżeczkę i do buzi - niby fajnie ale połowa ląduje na pieluszce, którą mu podkładam :( przeciez nie będę mu rąk trzymała hihi miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris mojemu ewidentnie HIPP nie podchodził a marchewkę jadł dośĆ ładnie z gerbera i bobo vity.Hipa już nie kupuję. Teraz to gerber lub bobo vita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nie ma zachcianek na konkretna firmę, mała je i hippa i gerbera i bobovitę, u nas w sumie mały wybór i obiadki najczęściej z hippa i bobovity za to deserki z gerbera. Karola też czasem lubi sobie łyżeczkę pakować do buzi, albo robi inne rzeczy i w efekcie trzeba dziecko umyć. wkładam ja wtedy do umywalki przodem do lustra i ma wtedy radochę:) z sadzaniem na nocnik to jest tak że u nas przeważnie w trakcie jedzenia więc też nie mam jak sadzać, no i potem właśnie pod kran bo i tyłek brudny :p:p:P zakupiłam juz pojemniki na ód w czwartek jade po warzywa i będę roboc, tylko ponawiam pytanie kiedy mam dodać oliwę z oliwek, jak gotuje dany produkt czy mogę dopiero jak rozmrożę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki pamietam, ze niektóre z was pracuja w banka, ale czy przy kredytach? My z mezem zastanawiamy sie jak by wygladal kredyt na budowe domu czy mogly byscie mi cos opowiedziec jak to jest w waszym banku? Interesowal by nas kredyt na max 30 lat, kwota 180 tysiecy, jaka byla by rata w zlotowkach no i jaki dochod bylby wymagany aby miec zdolnosc kredytowa! Na gospodarstwie bylo by nas 3! Bede czekala na jakies info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello nadrobiłam właśnbie zaległosci w czytaniu w czwartek koncze kurs wiec bede miala wiecej czasu zeby was poczytac przezyłam dzisiaj SZOK wpadłam do domu a maz zwija zelazko i deske składa wyprasował wszystkie ciuszki Szymonka wczesniej mi pomagał jak go poprosiłam a teraz sam od siebie to zrobił zaskoczył mnie. wogóle przez ten moj kurs to bardzo duzo czasu spedza z synkiem przez cały dzień nawet gdy jestem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuu 5 dzień bez kupy :o :( :o A Nat nadal to nie przeszkadza - żadnego marudzenia, prężenia, wzdęć, no nic, jakby wszystko ok. Wyczytałam ostatnio że na piersi może nie być kupy nawet 10 dni!!! I że to normalne jeśli dziecko nie ma żadnych przykrych objawów.. O mamo ale stres! Myślę czy by na wszelki wypadek nie zapakować kawałek czopka glicerynowego, albo się samej najeść śliwek. Sorki że jestem monotematyczna ostatnio :o stelka --> czy Ty sobie poradziłaś z tym ustawieniem stacji pogody? Na śmieć zapomniałam o Tobie - wybacz kochana!! Jakby co to mogę spróbować coś opisać, może się uda w miarę przystępnie. Laski - żadna nie ma tego krzesełka FP Rainforest?? karola --> Tak mi przyszło do głowy (już nie raz) - może powinnaś od nas jakiś abonament pobierać? :P :P :P My byśmy miały spokojne sumienie że Cie nie wykorzystujemy za bardzo, a Luśkowi by się zapełniało konto \"posagowe\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór wszystkim :) na początek duuuużo zdrówka dla szczęśliwej mamy i MAciusia! nie wyobrażam sobie zastrzyków u mojego syneczka, ale wiadomo, że dla zdrowia wszystko... U nas nocki rzeczywiście ok, Julek przestawił się na nowy czas i znów śpi ładnie, nie chcę się chwalić, bo zapeszę i zacznie pobudki :P Co do marchewki, to mój Julek jest najlepszym \"marchewkowym potworem\" po marchewce z jabłkiem hippa albo z ziemniaczkami...ta z jabłkiem pyszna, próbowałam! jak tylko ze wsi przywiozą warzywa, biorę się do robienia samej...na razie jestem słoiczkowa mama, bo maluch je co mu daję, wcina łyżeczką cudnie i nic nie grymasi.I udało mi się już zrobić z tego osobny posiłek, to popijanie warzyw czy owoców mlekiem bardzo mi nie pasiło...skis taki.. A dzisiaj Julek skończył 5 miesięcy! Strasznie się cieszę :) taki fajny z niego dzidziul!!!Na tyle fajny, że mam ochotę na następnego :P najlepiej płci żeńskiej dla odmiany :) Aaaa, mam pytanko, ma któraś nosidełko ergonomiczne?sprawdza się? kusi mnie ta manduca, bo jakoś czasem nie chce mi się motać chusty, cóż.. Kurcze, zastanawiam się jak tu \"ekologicznie\" zwalczyć te wysypki na ciałku..?Ten oilatum ma chyba głównie parafinum liquidum, który jest kiepskim związkiem pochodnym ropy naftowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris marchewkę dawałam gerbera, bo tylko taka była w maleńkim słoiczku a ja zaczynałam od 3 łyżeczek dziennie i ładnie jadła ;-) Hipa nie próbowałam marchwi ale kolejne już hipp te dwuskładnikowe. Mi się już nie chce próbować innych firm bo wyrzuciłam z 5 słoiczków bobovity i ze 3 gerbera (obiadki i zupki) a hipp jak na razie jej nie podpasował tylko indyk z ziemniakami więc myślę, że to raczej kwestia smaku konkretnego dziecka.. A oczywiście dodaję juz od miesiąca do każdego obiadku/zupki łyżeczkę kaszki manny z bobovity więc może przez to ona się przyzwyczaiła do tego smaku ;-) Ale deserki i kaszki na dobranoc też wcina aż miło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Moj synus wczoraj skonczył pół roczku :):):):) Nie wiem co mu sie stalo ale bardzo zwiekszyl mu sie apetyt. DO niedawna bylam zachwycona ze przesypial cala noc a teraz 2 razy w nocy musi jesc :(. Chyba musze mu zageszczac mleczko - do tej pory tego nie robilam bo moj grubasek wazy 10kg :) Ja powoli szykuje sie do pracy - od 24 list zaczynam kariere zawodowa ;). Jutro mam rozmowe z niania - musze sie do niej przygotowac chociaz i tak duzego wyboru niań nie mam - zglosila sie tylko jedna ...kurcze oby byla OK. Zapowiada sie ladny dzien..milego wszystkim :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. u nas zmiana czasu raczej na niekorzyść, bo mala bardzo często wstaje o 6, ale w sumie nie jest źle bo wtedy zanoszę ja do tatusia, a sama jeszcze spie do 8:) i bidulka czeka aż mama wstanie żeby dać kaszki bo butelka blee:p:p i jak wstanie to daję jeść i mała idzie zaraz na pierwszą drzemkę więc mam chwilkę dla siebie:) a jak wstanie tak wcześnie to i idzie spać o 18, więc i wieczór tez mam dla siebie:) no coraz lepiej sypia, bo dzisiaj od 1.30 do 6.30 spałą ciągiem:) :P a u nas pól roku za tydzień:) no i fakt, Karola terz taka fajna się zrobiła że szok, chce mieć kolejne i się naprawd zastanawiam czy nie teraz, póki i tak figura jeszcze nie ta:p:P:p mam jeszcze miesiąc na zastanowienie się:) i naprawdę muszę to poważnie przemyśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w sumie jak mam mieć przerwę dłuższa to nie wiem czy potem się zdecyduje a teraz i tak nie przesypiam nocki więc mam wprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dzisiaj spaliśmy do 8 :), ze 2-3 razy tylko wstałam dałam smoka i spał dalej hi hi hi, jestem taka zadowolona bo śpi w swoim łóżeczku całe noce, szok !!!!!!!!!!!!, moja córcia spała w łóżeczku tylko 3 miesiące, później już spała ze mną hi hi hi. mały o 8 zjadł mleczko i znów poszedł spać o 9, aż w szoku jestem. stelka u mnie jest różnicy 2 latka i 3 miesiące, na początku było ciężko i teraz czasami jest, ale widzę, że ta różnica jest bardzo fajna. najpiękniejszy widok, jak siedzą razem na podłodze i próbują się razem bawić:) jejku a na święta może już będzie raczkował, ale wtedy będzie ubaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Pół roku temu o tej porze przygotowywali mnie do cesarki :P :P :P aż strach pomyśleć jak tem czas szybko leci... Co do abonamentu to pomysle :P :P :P :P :P :P :P :) :) :) :) Jeśli chodzi o present to też myslałam o chuście, ale jak coś to już z kasy sobie kupię, bo musze jeszcze poradzić się was jaka mam wybrać itd... Co do Amsterdamu, to faktycznie się boję jak oni sobie noca poradzą, najwyżej mały zje cały zapas mleka jaki mam w zamrażarce :P :P :P :P :P :P Pogoda kiepsak, pacjentów masa, łeb peka ale i tak życie jest piekne :P Koleżanki z którymi pracuję dziś sa po dużurach więc mają dzień wolny, a ja obrabiam cały oddział :( ale cóż takie życie... Muszę brac się za pisanie obserwacji i wypisów, bo chcę o 14.05 wyjść z roboty- za nadgodziny i tak nikt mi nie płaci :( Całuski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA pomocy!!!!! Pisałam kiedyś,ze KAjtek zrobił kupkę z pasmami śluzu a w tym śluzie była krew.Nie było tego dużo ale było. No i zdarza mu się,ze takie kupki robi. A po leczeniu antybiotykiem minął jakis czas,więc dziś byłam u pediatry po dalszą opiekę no i napomknęłam o tych kupkach.Mówiłam co ja jem i co małemu wprowadzam to zakazała mi wprowadzania czegokolwiek do jego diety a ja mam przejśĆ na ścisłą bez jajek ,mleka i jego przetworów,bez wołowiny i wieprzowiny i dala też skierowanie do snaepidu kał na nosicielstwo...???!!!!! a skad ten pomysł,ze mały może byĆ jakimś nosicielem????? Mówi,ze trzeba to wykluczyĆ ale raczej prawdopodobne,ze ma jakąś nietolerancję.Chciała mi wypisaĆ recepte na NUTRAMIGEN ale on przeciez mi tego dziadostwa nie wypije ,on wogóle z butelki nie pija. Ale ja mam doŚĆ swojego pokarmu więc chyba nie muszę mu dawaC innego mleka.. KURCZE JESTEM ZAŁAMANA:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnie szczepienie było na początku września. miałam teraz termin na 5 listopada ale został przełożony ze wzgledu na chorobę kajtka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka spróbuj wyeliminować te wszystkie rzeczy, z tego co pamiętam kajtek miała kolki więc może faktycznie na na coś nietolerancje. wiecie co ja dzisiaj cały dzień się zastanawiam nad drugim dzieckiem:p:P czy opócz Liliankas ktoś jeszcze o tym myśli:p za parę dni będę miała dni płodne i się zastanawiam czy aby nie spróbować??:p:p:p:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka to nie wiem, bo moja ewidentnie miała kłopoty po szczepionkach a przynajmniej nasilenia... Ale jak miała kupki z krwią i śluzowate to zrobiłam prywatnie badania moczu i kału w kierunku drożdży i grzybów i krew utajoną i coś tam jeszcze i było wszystko ok. Dawałam jej przez 6 tygodni dicoflor a ja byłam na diecie hipoalergicznej i pomogło teraz ma buźkę jak marzenie..;-) Więc nie zamartwiaj się więcej niż trzeba.. Stelka - nie pamiętam aby się więcej deklarowało mamusiek co do drugiej pociechy.. ale ja niestety wciąż nie jestem zdolna .., chociaż mam w domku testy owulacyjne i tak mi się zdaje że może w końcu coś się dzieje to sprawdzam, ale jak na razie nic.... chociaż w sumie właśnie leczę wszystkie zęby, robię badania profilaktyczne i wcinam kwas foliowy i witaminki dla kobiet w ciąży i karmiących, byłam tez u mojej gin i pożegnałyśmy się twierdzeniem, że teraz czekam na 2 kreseczki ;-) No i w związku z tym że Laura przespała całe 2 noce do 7 rano to się teraz zastanawiam, czy ją już wyeksmitować do drugiego pokoju czy jeszcze nie... z jednej strony chce mieć sypialnie z mężem ;-) a z drugiej ta tęsknota za córcią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no dziewczynki podziwiam was za odwage z tymi planami co do drugiej juz ciazy! Ja tam w ciazy tez bym mogla byc, ale u nas to finanse na to nie pozwalaja, a i z dwojka dzieci po stancjach sie tulac to ja dziekuje bardzo. No ale nigdy niepowiedzielismy z mezem, ze juz nie chcemy! Jak dla nas to kolejne dziecko moze pojawic sie naewt do 8 lat po Dagmarce, nie jest to az tak duza przerwa wiekowa, bo oboje mamy rodzensto starsze i mlodsze miedzy ktorymi sa nawet i wieksze roznice. Wiadomo razem bawic sie nie beda ale i sprzeczek nie powinno byc az tak duzo! Wiecie co, mojej males bardzo ale to bardzo podoba sie reklama z PLUS\'a z tymi pacynkami na czarnym tle. Czy wasze dzieci tez reaguja na nis z usmiechem i fikaniem, czy tylko moja? No i lubi 3 piosenki FEELA i puszczam jej na youtoob\'ie i ma radoche, ze tanczy z mama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i temperatura u mojego Bartusia zakonczyla sie antybiotykiem Rano mial 38,8 a juz po godzinie 16.00 - 39,6 wystraszylam sie i podalam Duracef Zbijalam goraczke Paracetamolem i Nurofenem ale tylko przestawaly dzialac temper,znow rosla Mialam czopki Nurofenu ale co mu zalozylam po 3 min.byla kupka i nie wiedzialam ile sie z tego leku wchlonelo a ile nie no i polecialam do apteki po zawiesinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×