Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

bibi coś się nie odzywa dzisiaj nic, może ja złapało już : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja własnie wróciłam z tej kontroli Tymusia. Jeździmy do tych Katowic od 4 lat i całe 4 lata stoimy w korku. W taką pogodę to naprawdę udręka. Tymuś grzecznie oddał krew (sam się o to upomina bo dostaje strzykawkę w nagrode) i został zbadany przez naszego doktora. Zawsze jak od niego wychodze to jestem bardzo pozytywnie nastawiona na świat. Zyczyłabym każdemy takiego lekarza (oczywiście nie tej specjalizacji). Jedziemy do niego dopiero po tym Pet CT czyli na początku lipca. Gusika ja z telefonami mam to samo co ty od mojej mamy. Jak juz widze ze mama dzwoni to mi się ciśnieie podnosi bo wiem o co zapyta \"jak się czujesz\". Juz mnie to męczy. Przedwczoraj wyciszyłam komórkę na cały dzien bo ileż można odpowiadać na to samo pytanie. Soczek koniecznie daj znać co z twoją szyjką jak juz bedzie wiadomo. Ciekawa jestem która zamknie liste. Chciałabym się nie przeterminować ale widomo ze na to wpływu nie mamy. Karola to teraz juz tak oficjalnie możesz uacałować LUDWICZKA od naszego forum. Fajny facet z niego. Mateuszek uszcześliwiony :):):), dobrze ze mąż się zgodził. chyba nie miał resztą wyjścia za bardzo. W nocy przezywam prawdziwe katusze jak mam sie przewrócic z boku na bok. Boli jak cholera w pachwinach. Ci co mnie widują na codzień nie dają mi juz za dużo czasu, ponoć bardzo nisko mam brzuch. Myślę że w najgorszym wypadku to bedzie 23.05 wtedy ginka ma dyzur, choć nie chciałam zadnej ingerencji w wywołanie porodu. Chciałabym zeby to tak samo przyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja próbuję od dłuższego czasu zrobić ciasto :)) ale mały co chwilę się budzi i domaga cycy :)))) Zostało mi tylko pianą wyłożyć i górną warstwę ciasta starkować.... ale od pół godziny mały je i strzela w pieluchę :))) mam nadzieję że zaraz skończę i będę mogła jeszcze wyjść na chwilę na spacer :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja już miałam od rana wizyte, prababcia przyszła wnuka zobaczyć. Mój skarbek dziś mnie miło zaskoczył, jak go nakarmiłam po 21 to obudził mi się dopiero o 2.20!!!! fakt że prawie do 4 nie spał ale jak już zasnał przed 4 to obudził mi sie dopiero przed 8 rano, więc mogę stwierdzić że w sumie w nocy obudził mi się tylko raz!!! Zizusia ja tez mam taką to bliznę dziwną, niby ładnie zszyte i wogóle ale jej górna część tzn tak ze 2 cm powyżej cięcia to ciało jest jak nie moje! Jak się drapie to nawet tego nie czuje a i wogóle to jakoś mnie tam boli...wkurza mnie to bardzo....już bym tego czuć nie chciała a tu jakiś ból ciągle jest:( Przyszły mi rachunki, musze uruchomić stronkę i przelewy porobić:)pare stówek z konta zniknie:) Stelka gratulacje🌼 Coraz mniej dwupaków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIECIACZKI NICK..............IMIE.......DATA UR.....WAGA..CM...GODZ.. PORÓD Grzybiara.....Sebastian......08.03 ...................... ....... cc Coral bay.......Natalia........14.04.....3000....50........... sn nikitka5.........Michałek......15.04.....3800...57...... ..... Liliankas........Laura..........15.04.... 3240....53... 17:00. Mickey....Jeremy-Julien......18.04.....3030....50.... 8.48...cc To ja CC.........Rufin..........20.04.....3120....54....21:02...cc Monia............Milenka.......21.04.....3755....57..... 11:35 Czarna...........Kubuś.........24.04.... 3330....57....14.27....cc renka07..........Kajtek........24.04.....2880...54.... 01.20 Paulinek85......Szymon........29,04.....3590...51....23: 30 Agulcia..........Michalinka ....30.04.....2750...54....14:25 franceska........Daria.........02.05.....2850...49....10 .58...sn Joanna...........................04.05.................. ........ Zizusia..........Eryk............04.05.....3360....58... ..........cc KK_78 .........Ludwik..........05.05......3500...57...10.55....cc< br /> Zurkowa.....Nikodem.........05.05......4340...58...11.20 ....cc iskierka........Adaś.............07.05......3170..57.... 10.15...cc Marzenie 31...Magdalenka....08.05.....2920...56...22.24....cc Klaudia............................10.05.....3770...57.. ..03.20...sn Stelka...........Karolinka.......13.05......2750..........13.00...cc Dopisałam córeczke Stelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna w tabelce brakuje jeszcze babaji ale nie wiadomo kiedy urodziła. Napewno przed Klaudią. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto się piecze, dom trochę sprzątnięty, pranie powieszone... i plecy tak mnie bolą że chyba oszaleję. Dziewczyny zazdroszczę wam pięknej pogody ta na południu... U nas 14-15st, wieje, dziś choć słonko świeci... w nocy były przymrozki do -3st przygruntowo... a tu zaraz koniec maja... Kładę się na chwilę żeby plecy odpoczęły... musze korzystać bo mały śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dzieki za rady znowu... maly wlasnie usnal po jedzonku a je jak smok:) na spiaco opilowalam mu pazurki bo jak jest glodny to sznitowal sobie buzke bidulek, wiecie jak on sie juz rozglada, noworodek niby slabo widzi ale i tak sie patrzy, reaguje na moj glos i patrzy tak nieraz na mnie az mi glupio hehe, pogoda sliczna, poszlabym na spacer z nim ale nie wiem jak go ubrac! czarna moja blizna tez ok, ale to cialo powyzej nieczule na dotyk , lekko opuchniete i dziwne , czuje go tak dziwnie, ale moze tak ma byc? dziewczyny jak wy sie odzywiacie, bo ja mam wrazenie ze monotonnie, i nie wiem skad brac witaminy, prenatal moge jesc? w ciazy jadlam czy lepiej zapytac lekarza:/ no i dajecie jak macie jakies ciekawe przepisy dla karmiacych na odzywcze dania, bo mi brakuje pomyslow:( mamusie 2w1 stresiki macie biedne moje, ja tez nie moglam sie doczekac ale w koncu sie doczekalam:) was tez nie ominie,:) buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, od dziś jestem w domu z małą Hanią - rodziłam naturalnie 9 h, ale z powodu braku postępu porodu w I fazie zrobiono mi cięcie na cito. Hania dostała 10 pkt, ważyła 3560g, 54cm. Jest kochana, śpi i je, coć dziś pierwsze chwile w domu nie dała się tak szybko uspokoić. Pokarm mam właściwie od wczorajszego południa, na początku ją dokarmiałam. Resztę opiszę wam jak nabiorę troszkę więcej sił. Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje magmal:):):) zdrowka dla malutkiej i wytrwalosci dla rodzicow:))) dziewczyny o ktorej robicie kapiel maluchom bo ja tak codziennie probuje inna pore zeby trafic w fajny rytm zeby maly szedl spac wtedy co i ja, tzn kapie tak o 19 karmie a potem jak ja ide spac to jeszcze raz karmie na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje że u mnie bez zmian dzien zabiegany.Korzystałam z ładnej pogody i przesiedziałam z Wika na polu do 19,00 fajnie bo u nas w bloku to same młode mamy sa to mozna duzo wspolnych tematów znalezc.Najsmieszniejsze jest to ze sasiadki codziennie sie ze mna zegnaja i smieja sie jak widza mnie wracajaca z przedzszkola kolejnego dnia.Jak wiecie ja o tej poze kapiel i spanko wiec miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polina77
czesc byłam tu wczoraj-rzadko wpadam.termin mam na wtorek.wczoraj byłam na ktg-wszystko oki,brak skurczów.ale dzisiaj w nocy miałam od 4do 6ej rano nasilające sie skurcze w oklicach podbrzusza i promieniujące na kręgosłup.ale wszystko ustało około 6ej nad ranem.poza tym mam od dwóch dni biegunkę i bóle głowy.czy zatem to może sie wydarzyć tej nocy?pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem sama czy dobrze robie ale ja nie widze innego wyjscia...tzn karmie synka piersia...karmie go tak z 45 min z jednej piersi w miedzy czasie go budze bo zasypia ale wg mnie sie nie najada bo potem ze spaniem jest nadal problem, nie jestem w stanie karmic go dluzej bo ani juz sily nie mam ani w domu nie mam jak bo jak wiecie mam tropiki w mieszkaniu dzis 29 stopni zaduch jak nie wiem com wytrzymac sie nie da, a jeszcze cialo do ciala to juz w ogole....i... po takim karmieniu (ale nie kazdym) daje mu butelke ale doslownie 10 ml lub 20 ml nieraz jak ma 20 ml to i tak wypija 10 ml tylko a potem idzie spac i spi nawet 4 h, nie wiem czy jestem zla matka ze tak robie czy co ale bez tego non stop sie budzi, chce jesc, potem uspac go to 2,5 - 3 h, z mezem psychicznie sie wykanczamy a po takiej malej dawce butli jest ok, czy uwazacie ze zle robie?? a jeszcze jedno moj maly Niki ma przerosniete wiezadelko i musze mu je podciac tzn laryngolog, czy cos o tym wiecej wiecie, bezpoeczny to zabieg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam nad blizna CC ze nie czuje wokol jakby skory jak by nie moja byla... ale fanie bo tydzien po opercaji czuje sie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa nie jesteś złą mamą !!!! Najważniejsze to znależć sposób by mały zasnął a wy byście nie zwariowali!!! Co do wędzidełka to zabieg króciutki i prosty, ale im póżniej zrobiony tym bardziej krwawy... Najgorsze jak mały sam sobie zerwie bo trudno opanować krwawienie - mój zerwał sobie górne wędzidełko jak miał 1rok i 2 m-ce i krwawiło mu przez 3 dni... Tak więc idź do laryngologa, niech zrobi porządek i będzie po kłopocie :)) A co do blizny po cc- ta niedoczulica jest paskudna i utrzymuje się ok 6 miesięcy... opuchlizna i zgrubienie niedługo powinny zejść. Jak ktoś ma dostęp to polecam naświetlanie lampą Bioptron (Zepter) - super goi rany i rozjaśnia blizny. Dobra życzę miłej nocki!!!!! Całuski!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaM! Wczoraj wieczorem się nie odzywałam bo byłam padnięta po całym dniu. Dziasiaj coś mnie kręcie na biegunkę i chyba zaraz po śbiadaniu wskoczę do łózka poleżec jeszcze. Michalinka sniła mi się dzisiaj w nocy dwa razy. Sniło mi się ze miała takie włoski gęste jak Ludwik Karoli i ja ją tak głaskałam po tej główce. Już nie mogę się doczekać Magmal GRATULACJE. Żurkowa mój Tymus miał krótkie wędzidełkopod językiem ale my nie nacinalismy mu ponieważ była szansa ze naciągnie mu sie właśnie podczas ssania i tak się chyba stało bo ja już tego nie zauważam. To chyba też zależy, które wędzidełko. Zurkowa a może on przez to wędzidełko tak się nie najada piersią? Może jak mu natniesz to będzie inaczej ssał? Ja nie jestem fachowcem ale tak przyszło mi do głowy. Karola jak Ty myslisz? Moze to mieć wpływ na jakość ssania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa proszę Cię nie myśl tak jesteś cudowną MAMĄ!!!! ja przeżywam ten sam dylemat, niestety nie mam za dużo mleczka a mój synek potrzebuje już coraz więcej i tym sposobem zaczęłam go od wczoraj dokarmiać i też dzięki temu ślicznie śpi i jest zadowolony. a zadowolony maluszek to i zadowolona mama:), więc uszka do góry i skoro synek potrzebuje mleczka to daj mu. ja córeczkę też tak karmiłam i udało mi się do 5 miesiąca karmić piersią, dając dodatkowo butelkę. będzie dobrze zobaczysz:D karola dzięki za odpowiedź:) aha Żurkowa tylko musisz porozmawiać z lekarzem o wit K, po przy jedzonku sztucznym powinno się jej nie podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,u mnie bez zmian,doszly tylko bole w pachwinach,tak wiec w nocy prawie wogole nie spie-godziny dluza sie niemilosiernie:( jutro ide znow do lekarza na ktg i usg-miejmy nadzieje ze to juz na prawde ostatni raz-przed ostatnia tez tak mowil i jakos i nic... a ta kiepska pogoda i nocne przymrozki-teraz mi sie przypomnialo ze przeciez ogrodnicy i zimna zoska :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Zaczne od tego ze Karola wysłała mi wschodnim frontem niepogode mam nadzieje że to przejsciowe bo trzymac mnie w domu, kiedy wyjscie to jedyna rozrywka jest az nieprzyzwoite. U mnie cos drgneło dzis rano pojawił sie rózowy słuz którego wczesniej nie było, ale nie nastawiam sie na cokolwiek bo wiem ze niektóre z was maja to juz od dłuzszego czasu i tez nic sie nie dzieje.Byłam na zakupach teraz koncze obiad bo na 11,00 ide do kosmetyczki sie troche dopiescic.Dzis moja tesciowa ma urodziny musimy jakiegos badyla kupic zeby Wika babci dała, do tego przyszły mi nalepki scienne z Barbi wiec mamy popołudniu juz z młoda zaplanowane że bedziemy jej sciane nad łózkiem dekorowac.Do tego maz mówi zebym zawiesiła firanki z barbie ale to przeciez prezent na urodziny wiec do niedzieli musi poczekac no i jeszcze mamy w zanadrzu suknie wyjsciowa taka juz pod chrzciny i wesele kuzyna meza .Wika bedzie wygladała jak ksiezniczka i bedzie pewnie chciała ciagle w niej chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Żurkowa a dokarmiasz swoim mlekiem czy sztucznym?? ja znowu mam teraz podobny problem do twojego, moj tez niby najedzony ale zaraz szuka i szuka ...poprzestawialo mi sie tez, w nocy jest porazka, pierwsz karmienie ok-zasypia-drugie np o 3-4 naje sie i nie zamknie oczu przez 3 godziny, nie placze tylko sie bawic chce , mruczy, rozglada sie, dzis jak sie obudzil o 5.30 tak do przed 8 musialam siedziec z nim, nie chcial cyca tylko obserwowal, ok 11 nie moglam go dobudzic, na spiaco jadl, w ogole w dzien spi jak zabity po 3, 4 h, a w nocy nie usnie i juz, ja juz nie moge, nie wiem co robic juz, bo chodze jak zombii, nie daje rady w nocy i juz, doradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam położna mówiła żeby w nocy światła nie świecić, a w dzień żeby nie zachowywać się za cicho. Nie mam doświadczenia więc nie wiem jak to jest w praktyce ale może z czasem maluch się nauczy rozróżniać pory dnia. Pewnie teraz dla niego nie ma różnicy i nie wie że jest noc czy dzień. Ale z czasem się ureguluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusika widzisz w dzien to caly czas albo tv wlaczony , ja tez nie zachowuje sie cicho, zreszta wszystcy hmmm w nocy jakw nocy gasze swiatlo jak go klade do lozeczka , najbardziej denerwujace jest to ze on nie placze tylko po prostu wiem ze nie spi i ja nie moge przez to tez, a pozatymm ciagle go lapie czkawka jakby na zlosc i musze go do cyca przystawiac wrrr kk_78 pytanko mam moja kochana, podczas karmienia piersia jak sie Eryk zagalopuje to sie czesto krztusi mlekiem a ja jestem przerazona!!! podnosze go wtedy do gory i na bok, przechodzi ale czasem trwa to dlugo, staram sie kontrolowac jak widze ze za duzo i lapczywie pije to przerywam karmienie a;le nie wiem czy tak moge,. boje sie ze mu sie cos stanie ze nie zlapie powietrza, :(:(:( co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizuza jak mały się zakrztusi to najlepiej szybko dmuchnąc mu mocno w twarz, u mnie zawsze działało, potem delikatnie klepnąć w plecki i ponosić chwilke w pozycji pionowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie tylko kwestia czasu, żeby mały nauczył się kiedy jest noc a kiedy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soczek nie szkodzi ze przekrecasz:) i dzieki wyprobuje sposob a wiecie jak smiesznie moj placze? jak juz sie zdenerwuje:D nie tam jakies łee łaaa itp tylko la la La La la i takim sposobem mowimy na niego LALA :x jak nieraz placze to my sie zachodzimy ze smiechu bo to taki komiczny dzwiek normalnie dokladniutkie LA LAaaa Laaa i nigdy inaczej, tez mamy ubaw haha no a jezeli o nim mowa to spi jak susel, regeneruje sily przed noca... i powiem wam ze to racja ze jak dziecko w brzuchu sie zachowuje to tak pozniej, bo moj do poludnia i w dzien byl spokojny a w nocy szalal i tak jest tseraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja z moimi tysiacami pytan, odpada pepek malemu!!! a pod spodem jest jakby ropa czym to zdezynfekowac boje sie tego... gencjane mam ale nie wiem , boje sie ze go to bedzie bolec jak to oczyscic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×