Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Na pocieszenie napiszę (a może już pisałam?), że moja bliska znajoma w ciąży przytyła ok 30kg i już jakieś pół roku po porodzie ważyła mniej niż przed ciążą. Teraz to się nawet martwimy czy w anoreksję nie wpadnie, no chudzinka z niej tragiczna. U niej to chyba karmienie cycem tak zadziałało, bo poza tym się nie odchudza i nic nie ćwiczy. Ale jak popatrzeć na jej synka, to od razu widać gdzie te jej kilogramy uciekły ;) Powiedziałabym że porządna konkurencja dla Ludwisia :D Zastanawiam się nad smoczkiem uspakajającym dla Nat. W sumie chcieliśmy ją uchować bez smoka ale ostatnio tak mi daje do wiwatu w nocy że zaczynam się łamać. Poza normalnymi karmieniami w nocy, robi sobie sesje przy cycu na zasadzie robienia sobie ze mnie smoka - nic nie je tylko podziamdzia krócej lub dłużej i znowu kima na parę minut i od nowa. Dziś nad ranem 10 takich sesji zaliczyłyśmy :o Zaczynam mieć jakieś mordercze instynkty 😠 więc może lepiej dawać w nocy smoczka niż udusić poduszką :P :P :P Ech, co to z człowieka robi brak snu i odpoczynku :( A z atrakcji porannych, to zaczynają u nas grzać!! Druga atrakcja już mniej fajna - włamali nam się do komórki. W sumie nie było tam nic specjalnie wartościowego, ale np. cenne dla nas (i chyba tylko dla nas) książki, zeszyty i inne szpargały pamiątkowe. Mam nadzieję że zostały (jeszcze nie sprawdzałam bo nie mam z kim małej zostawić). Ale obawiam się że mogły pójść jako makulatura :( Dziewczyny, mnie nadal trzyma strach po wypadku, no i ostrzeżenie neurochirurga, że następnej stłuczki (nawet lekkiej) mogę nie przeżyć, bo mam tak przestawione kręgi szyjne, że tylko mocniej głową walnąć i będzie po zawodach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jakiś ufol jestem - Mały na cycu średnio co 2,5 h nie jem słodyczy i żadnych smażonych cudaków o nabiale nie wspomnę - Tobiasz źle toleruje :o i co i d**a blada, nie chudnę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski ale macie produkcje postów od godziny czytam!!!!!!!!!!!!! ja tez ma krzesło Chicco Mamma i jestem bardzo zadowolona i polecam szczerzez .Moje ma 4 lata i jest w kolorze eri z granatem i mimo codziennego uzywania do tej pory przez starsza córke zab czasu go nie nadgryzł.Jak sie go złozy i opusci siedzisko to mało miejsca zajmuje i ma te uchwyty do stoliczka wiec jak go nie potrzebujesz to podpinasz z tyłu i nie wala ci sie blat po chałupie. Okres dostałam po 3,5 miesica od porodu mnie dla odmiany bolało a co człowiek musi pamietac ze zyje. Z antykoncepcji to ja sie zdecyduje na spirale tylko musze poczekac na kilka jeszcze okresów tak mi gina powiedziała. Oczywiscie jak nie bede w ciazy bo ostatnio troche mnie fantazja poniosła ale był to 6dc wiec chyba luz-ale z reka na sercu juz wiecej tak nie zrobie bo jak mysle ze mogłabym byc teraz znowu w ciazy to znowu mnie deprecha łąpie.Pewnie dlatego ze dopiero teraz ciesze sie dzieckiem, bo gdy miałam depresje poporodowa to wszystko pamietam jak przez mgłe.Co do kg to ja przytyłam w ciazy 9kg a schudłam 13 ale to wina depresji jak na razie wage trzymam i mieszcze sie w ciuchy moje sprzed wielu lat bo oststnio 63 kg miałam za panny a to juz 5 lat w lipcu mineo. Ja mieszkam w bloku ale my mamy indywidualne ogrzewanie gazowe wiec sobie dogadzam i grzeje. Mała ubieram rosadnie i zawsze mam dodatkowy kocyk do przykrycia wiec mysle ze jest ok. Mój remont zacznie sie lada dzien jestem cokolwiek wystraszona raczej z powodu temperatur niz panujacego bajzlu w mieszkaniu przypominam ze wymieniam okna skuwam kafle w kuchni kłade nowe i zmieniam kuchnie no i malowanie zapomniałam jeszcze o drzwiach wejsciowych które tez wymieniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na NK i widze ze wiekszosc weaszych dzieciaczków ma bujne czupryny.Moja nie jest łysa ale kłaczków tez za duzo nie ma.Starsza była łysa prawie do roku wiec ten moherek na głowie Majki bardzo mnie cieszy. Ide robic nalesniki na obiad poki mała spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buongiorno :) My juz zapakowani, co było nielada wyczynem- zapakować 5 osób do Subaru Justy (wielkości Toyoty Yaris :P ) do tego żarcie, pieluchy, koce, pościel,ręczniki itd.... No i wózek :P :P :P :P Ale chyba powinnam dostać medal za wykorzystanie przstrzeni, bo upchałam wszystko. Cynka, mój Lusiek to ostatnie 2 noce całe na cycku wisiał, a jak mu się nie chciało jeść, to ssał i bokiem z buzi mu sie wylewało :P :P :P Wypróbowałam chyba wszystkie smoczki, ale on nie chce, ni cholery do buzi tego brac... Chyba jeszcze spróbuje takie śmieszne całe kauczukowe chicco.... Szkoda mi kasy troche ale już 2 noce nie spałam i jestem nad ranem gotowa Kluchę udusić.... Z Matim uzywałam drewniane krzesełko ze stolikiem jakiejś polskiej firmy i było ok, bo mały sie przy nim potem długo jeszcze bawił, miałam też z Fisher Price, nadstawke na krzesło, by dziecko sięgało do stołu- super sprawa. Teraz kupiłam krzesło do karmienia Evenflo - duże, z miękką tapicerką, sporum blatem- wygląda fajnie, zobaczymy jak się nam bedzie spisywac. Kosztowało 20$ :) :) :) :) Tam jest to niewiarygodnie tanie... Dobra, pije kawę i w drogę!!! Całuski!!!! mam nadzieję że będzie na tyle ciepło, że będzie można się opalać... i pływac Jeszcze raz całuję!!! PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maślakowa --> Gdzieś czytałam że z jakiegoś powodu niektóre kobiety chudną podczas karmienia piersią, a niektóre dopiero jak przestają karmić. Może akurat Twój organizm trzyma zapasy na wszelki wypadek i potem dopiero zlecisz z wagi. Karola, no to widzę że znowu nie jestem sama z tym problemem. Ale tymi smoczkami to mnie załamałaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam za sobą nieprzespaną noc , Michalina ma taki katar,że aż ją zatyka :( bidulka moja kochana byłam dziś z nią u pediatry ale nic nowego mi nie powiedziała... robię nosek fridą, zakraplam nasivinem,i sola morską na zmianę, smaruję maścią majerankową,daję Juvit i calcium... może macie jakieś sprawdzone sposoby na katar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki mam pytanko do mam podajacych juz dzieciom sinlac, ja chciałabym zacząć podawać ale nie wiem jak, chciałabym na początek podawać z mlekiem ale nie wiem ile lyzeczek wsypac, poradzcie cos??? i jeszcze mam pytanie o zeby, czy mozliwe jest ze pierwsze zeby to na dwójki? bo moj ma cos na dziaselku ale tak w okolicach dwojki wlasnie i nie wiem czy to zab czy moze sie skaleczyl jakos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) melduję się po powrocie, wróciliśmy w niedzielę a przez dwa dni starałam sie nadrobić ten tydzień, ale w przerwie z praniem i opiką nad Karolinka nie dałam rady wszystkiego przeczytać:p w każdym razie wyjazd bardzo udany Karolinka grzeczna, co prawda w nocy czasami budziła sie co 2 h ale i tak była grzeczna:) pogoda tez super, co prawda sobota i niedziela zimna ale nie wychodziliśmy z hotelu tylko korzystaliśmy z jego dobrodziejstw tzn basen, sauna, spa itp no i próbowałam wykąpać mała w basenie ale był taki krzyk że po dwóch próbach daliśmy sobie spokój, pewnie woda za zimna a poza tym była chlorowana i nie chciałam już ryzykować. a teraz znów szara rzeczywistość..pranie..sprzatanie...gotowanie:p aa i próbowałam dawać małej marchewkę, ale jej nie smakowała za to jabłuszko pychaa było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Cyna,Karola---- z tym smoczkiem to wypróbowałam na KAjtku 3 rodzaje i zadnego nawet nie chciał \"zaciagnac\" nic tylko wypycha językiem lub zagryza na dziąsłach po boku. Kupiłam nawet taki bez kółka co to niby imituje brodawkę-jak widac guzik prawda :-) Pogodziłam sie już z tym,ze mój synek smoka brał nie bedzie ,zresztą tak było z córką tez nie brała.Poza tym nie ma sensu teraz uczyc brac smoka,bo podobno (mówili w jakimś programie ) powinno sie ik. 6-tego miesiaca powoli oduczac dziecko od smoka. Więc jaki sens teraz podawac jak nasze maluchy za chwilę skończa 6 miesięcy Byłam dziś na spacerze (u nas 10st.) zmarzłam na kosc.Głowa mnie boli a w uszach aż kłuje(czyzby czapkę trzeba było wyjac z szafy???).KAjtkowi śpiworek na polarku wyjęłam (taki juz był m do sparcerówki- i dzieka Bogu,bo by mi bidulek zamarzł) Mój KAjtek tez ostatnio to ciagle by wisiał przy cycu.dosałownie nic zrobic nie mogę a jak go zostawiam to jest taki krzyk,ze uszy więdną.On nie płacze tylko krzyczy....i co mam zrobic....???? Cyna czasem mam podobne myśli do TWoich .Człowiek ze zmęczenia to może wiele rzeczy zrobic. Kończę obiad a z młodym jest siostra,dlatego miałam chwilkę zeby skrobnąc Aha dziś na spacerze zastanawiałam się czy jednak wcześniej nie wrócic do pracy...co by odpoczac sobie od terrorysty ale to takie chwilowe myśli....bo KOcham go nad zycie. BUZIAKI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka ja dawałam sinlac ok 1 kopiata łyżka na 120 ml mleka, wtedy mleko było lekko zagęszczone, trzeba po prostu próbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulcia kochana chyba nie ma dobrych lub też sposobów z natychmiastowym skutkiem,po prostu te parę dni bedziecie musiały sie przemęczyc :-( z regóły to najgorsze są jakieś 3 dni a potem to coraz lepiej. Oprucz tego oczyszczani i i zakraplania noska to moze nawilzaj powietrze w pokoju w którym śpi Michalinka,no i zeby było chłodniej,bo wtedy tez lepiej sie oddycha.Wiec ubierz małą cieplutko i porządnie przed spaniem przewietrz pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na opakowaniu jest napisane zeby na wodzie robic, ale pare lyzeczek to chyba do mleka sie dodaje, nie wiem juz sama:///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka --> Ja wiem że z tym smokiem to teraz bez sensu, tylko mnie już desperacja dopada totalna :( Nocki mam przechlapane ostatnio, zwłaszcza że nie daję rady karmić zupełnie na leżąco, bo mała mi wpycha jedną łapkę pod pierś i jakbym się położyła jakoś to bym jej tą łapkę zgniotła. Efekt jest taki że robię jakieś akrobacje żeby Nat było wygodnie - opieram się na łokciu i wyginam i czasem ciężko mi nawet równowagę złapać, bolą łokcie i kręgosłup :o Ale jakbym miała ja układać tak żeby to mnie było wygodnie, to narobiłaby takiego krzyku że już wolę sama cudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka Karola pisała że spokojnie do mleka mozna dodować:) dziewczyny pisałyście cos wcześniej o wyrównaniu chorobowego zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego??napiszcie cos więcej bo nie mam czasu wertować poprzednich wpisów?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka - to dotyczy osób które miały wyliczone świadczenia chorobowe oraz macierzyński tylko od podstawy, a premie otrzymywały i miały ozusowane ale nie zostały uwzględnione przy wyliczeniu podstawy wymiaru składki... i teraz decyzją trybunału musi to zostać ponownie przeliczone tylko trzeba napisać wniosek do pracodawcy. Jeśli miałaś poprawie wyliczone albo nie miałaś premii to Cię to nie dotyczy. W kwestii kg - to ja Was przebiłam niestety w czerwcu w zeszłym roku miałam ślub i ważyłam 62 kg we wrześniu (po wakacjach hihi) miałam już 64,5 kg a na porodówce przed samym porodem miałam 83 kg - teraz mam jakieś 66 i jestem zdołowana bo nie bardzo chce spadać.. ;-( ale cóż, jak patrze na córcie to i tak jestem najszczęśliwszą na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany !!!!! Tyle się napisałam i zniknęło !!! Dobra, próbuje jeszcze raz. Więc, moja Niuńka śpi. Jeszcze kilka dni temu spała pod kocykiem, ale już dałam jej kołderkę, bo mi zimno a co dopiero jej. Ma taką świetną kołderkę Feretti, hypoalergiczną i przepuszczającą powietrze. Wiki w ogóle się pod nią nie poci mimo, że w domu jest przyjemnie ciepło. Jak któraś z Was zastanawia się nad kupnem przykrycia dla maluszka to naprawdę polecam. A i jest bardzo lekka i pięknie wykończona. Ja jeździłam całą ciążę. Teraz jak stoję na światłach na czerwonym to Wiki zaczyna marudzić, bo trzeba jechać a nie stać :-) śmieję się, że nam mały driver rośnie, tak jak tato :-) Hmmm...a waga? No cóż, przed ciążą 48kg (nigdy ani kg więcej nie ważyłam), w ciąży 58, a teraz 46. I kombinuję jakby tu troszkę przytyć, bo tylko cień mnie został, mimo że m mówi, że świetnie wyglądam(w sumie co ma mówić po tylu przeżyciach). Co do smoczka to Wiki już dość długo ma go za przyjaciela. Jak miała jakiś miesiąc to przestała spać w dzień i od rana do nocy marudzenie i non stop butla (już nie karmiłam piersią :-( ). Moja mama mówiła, że smoczek by się przydał ale ja zawzięcie przy swoim obstawałam, że damy radę bez smoczka. Ale w desperacji pomaszerowałam do apteki, bo już ręce do niunkania więdły. Kupiłam silikonowy. Wiki nie chciała go, ale byłam z siebie zadowolona. Po kolejnych kilku dniach jej wrzasków znowu poszłam do apteki i kupiłam kauczukowy. Znowu wyparzyłam i bez przekonania dałam córce. Poszłam do kuchni ale coś za cicho było więc wróciłam. I przeżyłam SZOK !!! Wiki śpi!!! Ze smoczkiem i mlamka usteczkami jak chomiczek. Od tamtej pory zasypaia z panem smokiem, a później wypluwa. Proszę, żeby się wysłało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he poprosiłam i się wysłało :-) :-) ;-) Z tą wagą u mnie to już 3 tygodnie po porodzie nic nie było widać. Tylko twarz mnie zdradzała, że rodziłam. Moje główne zdjęcie na Nk jest zrobione 31 maja a rodziłam 12. Objętością włosów nadrabiam :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu wy chcecie dodawac sinlac do mleka nie leipiej jakos kaszke np ryzowa? Co do smoka to moja smoczyca od 2 tygodnia zycia.Ma smoczki aventa i timee one maja bardzo podobne kształty dlatego pewnie nie robi jej róznicy który ssie. Własnie wchłonełam swiezutka rybke przywieziona przez tesciow znad morza była rewelacyjna do nas tu pod tatry takie ryby nie docieraja jedynie jak ktos jedzie na połnoc a szkoda.Dziecka mi dopiero posneły a ja planuje strategie na jutro bo musze spakowac kuchnie bo po południu przychodza mi rozbierac stare meble a w czwartek beda tłuc kafelki w piatek robic prad.Musze sie jakos zorganizowac zeby niezbedne rzezczy miec gdzies pod reka - juz sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Naskrobię co nieco o tej książce Dyscyplina bez krzyku i bicia Niesłuchanie się: * pozwól robić dziecku jak najwięcej rzeczy samemu * dawaj proste zrozumiałe polecenia * chwal prawidłowe wykonanie twoich poleceń * metoda odliczania- może być stoper daje się dziecku np. 10 sekund na pozbieranie zabawek do pudła. Dzieci lubią zabawy z odliczaniem bo to kojarzy się z rywalizacją. * zasada babci- dzieci lubią wykonywać polecania jeśli da im się do zrozumienia że gdy skończą będą mogły zająć się tym na co mają ochotę np. oglądać bajkę * nie karz dziecka za odmawianie poleceń ponieważ pomoże to uniknąć załamywaniu jego ambicjii podkreślania porażek w wykonywaniu twoich poleceń Krzyki i bicie uczą dzieci -krzyczenia -bicia -podstępności -strachu -wstydu -wyładowania złości na innych Rozwój dziecka 1-2 lata Odkrywa swoije otoczenie zaczyna dogłębnie interesowac się różnymi rzeczami śpi raz przed dłuższy czas w ciągu dnia Bawi się samo przez chwilę odkrywa swoje ciało 2-3latka biega wspina się opopycha pociąga jest bardzo aktywne nogi robią się nieco koślawe je przy użyciu palców, łyżki i kubka potrafi zdejmować niektóre części ubrań odkrywa swoje genitalia mniaj śpi łatwo się budzi często zmienia zdanie naśladuje dorosłych lubi zabawy z wodą jest tego trochę a ja musze lecieć do synka później może coś uda mi się jeszcze napisać na temat wychowywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 na dzień dobry :) Cyna--dodałaś mi odrobine otuchy :) gorzej jak odstawię od cyca Małego a waga się znów na mnie wypnie;) jak tak się stanie, to z marszu zaczniemy majstrować rodzeństwo dla Tobiaszka :D Co do rozmowy --- moje drogie, oferta w GW brzmiała zachęcająco, natomiast w rzeczywistości zupełnie inaczej :o łerewer ;) było, mineło - szukam dalej :) tak między Bogiem a prawdą ulzyło mi, że kijowa ta robota się okazała, bo zostanę jeszcze z Malutkim :D Propos Malutkiego, od 3 dni jęczy niemożliwie :o zawijam kiece, bo znów jęczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie mamusie! dziś znów ja otwieram cafe?! co się z Wami dzieje kochane? Michalina jak wczoraj zasnęła o 21.30, tak do teraz śpi, a cyc był w nocy tylko dwa razy! Jak pośpi jeszcze trochę,to mi cycuchy rozsadzi,jak się prysznicowałam to na kabinie szlaczki mlekiem robiłam ;) Michalina zakatarzona, a ja umieram z powodu bólu gardła,i jak zwykle nie wiem co mogę brać, poradźcie proszę. Zauważyłam,że jak nie ma Karoli,to ruch na cafe znacznie mniejszy .... Czarna,ja wolałabym pracować 4 dni w tyg.po 9 godz, miałabyś weekend trzy dniowy! tym bardziej,że sporo czasu poświęcasz na dojazd do pracy! no to na tyle... buziole kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha , tak długo pisałam mój wywód,że maślakowa i paulinek mnie wyprzedziły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :D czarna- jesli chodzi o dni pracy to ja zdecydowanie bym wybrała 4, czy wasze dzieci tez tak mają, że jak się budzą rano z nocnego snu i wesołe i radosne, a jak z drzemki w ciągu dnia to od razu z płaczem? dobra lecę, bo cos dziś się płaczliwy dzień zapowiada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOCNE WSTAWANIE zasadą jest to że kiedy kładziesz dziecko do łóżka ma iść spać!!! dlatego też wcześniej ustal z dzieckiem ile wody moze wypić przed snem i nocne wycieszki do toalety również ustal . Jeśli maluch lubi z tobą się kłaśc do łóżka zdecyduj czy to nie kest wbrew twoim zasadom. co jakiś czas przypominaj dziecku że jeśli kładziesz go do łóżka to musi iść spać egzekwuj stosowanie się do zasad Gdy dziecko zacznie wychodzić z łóżka powiedz że \"jest mi przykro że wstałeś z łóżka. Kiedy mama kładzie cię do lóżka to trzeba iść spać, Kocham Cię. Do zobaczenia rano\". Nie ulegaj krzykom jeśli je zignorujesz płacz stopniowo się zmniejszy i ustanie jeśli raz ustalisz zasady z dzieckiem to nie zmieniaj ich, chyba że ustalisz to z dzieckiem Nie stosuj pogróżek i strachu pogróżki w stylu\"jeśli wstaniesz z łóżka to dopadną cię szczuru\" albo \"jeśli jeszcze raz to zrobisz to dostaniesz klapa\" tylko zwiększą problem, bo dziecko tylko ze strachu zostanie w łożku a o to przecież nam nie chodzi. RYWALIZACJA MIĘDZY RODZEŃSTWEM Przygotuj dziecko na przybycie rodzeństwa jeśli jest ono starsze niż rok. Opowiedz jak będzie wyglądać dzień i w czym będzie mogło pomagać . Dziecko poczuje się kimś ważnym Spędzaj trochę czasu sam na sam jedynie z jednym z dzieci -Karola to stosuje :) z Matim :) Niech stoper określi kolejki Gdy dzieci walczą o twoją podzielnośc stoper określi kiedy jest kolej na następnego dziecka. Dzieci uczą się w ten sposób dzielić ze sobą walka miedzy dzieci zakazana \"Możecie porozumieć się ze sobą i kontunuować zabawę albo kłocić się dalej i każde z was będzie musiało wyjść na czas zastanowienie\" Pozwól dzieciom przyzwyczajać się podejmowac decyzję by mogły czuć się odpowiedzialne za swoje życie i nauczą się w ten sposób same rozwiązywać problemy. Czas zastanowienia to taka kara ustal miejsce gdzie dziecko ma odbywać karę może to być łóżko w jego pokoju lub poduszeczka na podłodze na której usiądzie. dziecko ma karę tyle minut ile ma lat np. 3 latka 3 minuty jeśli wstanie z łożka to trzeba go zaprowadzić jeszcze raz i tak do skutku aż będzie w końcu grzecznie siedzieć tyle czasu ile ma lat. to naprawdę skutkuje tylko czasami trzeba prawie że walczyć z dzieckiem ale nie poddawać się kolejny raz będzie już skuteczniejszy. Kiedyś w niani widziałam jak matka odkładała do łożeczka dziecko bo miało iśc spać 35razy na drugi dzień było już 10 a później już coraz mniej aż dziecko się nauczyło że wędrówki są niewskazane bo i tak mama nie popuści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×