Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

a mój, siedzenie na kompie...i wiecznie piłka nożna...w necie, w telegazecie, na mecze chodzi..... najchętniej cały urlop by poświecił na lapku siedząc albo oglądając walki w klatkach!! albo film, po 100 razy jeden....np. POJUTRZE ja sie umyłam i zaraz spać lecę już dziś kuchnie pomalowaliśmy:)) malowaliśmy dekoralem, bardzo fajnie kryje:) a mój tata palił od lad pamiętam, az pewnego dnia przesłał i już nie pali z pół roku.....a najlepsze ze prawie w jednym czasie, ja zaczęłam się odchudzać a on przestał palić i on dal rade a ja nie !! zero silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na wybory nie chodziłam i nie chodzę nadal... może i powinnam ale nie mam czasu, szkoda mi go, wkurza mnie ze tak politycy ludzi maja gdzieś, a jak wybory to się z nimi spotykają i w ogóle, mili ze aż ocieka poza tym jakoś nie wierze ze coś się w państwie zmieni na lepsze, tzn to co by mnie interesowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, zależy co kto rozumie pod hasłem prywatyzacja..., ale myślę, że gorzej niż jest teraz to nie będzie... Nie mówię o zarobkach, bo wiem, że są bardzo zróżnicowane, jeśli chodzi o rejony Polski... U nas jest chyba najgorzej, bo lekarz z dwójką (specjalizacja II stopnia- czyli max) bez dyżurów ma 2,5 tys na ręke :( A na Akademii Medycznej adiunkt ma 2,2 tys...Bez specjalizacji 1,5 tys... Dochodzą dyżury, ale u nas w Klinice masz szansę na 2 góra 3 dyżury w miesiącu, do tego potrącają Ci dniówkę, za następny dzień, więc wychodzi mało... Na Mazurach, w centralnej Polsce i chyba wszędzie lekarz w pełni wyspecjalizowany dostaje ponoć od 4 tys wzwyż Polityka NFZ jest taka, że kombinują i wyszukują powodów by nie zapłacić za hospitalizacje, by zmniejszyc nakłady na diagnostykę (nam cofnęli teraz wszystkie hospitalizacje od stycznia- diagnostyczne, bo ponoć szpital nie służy do tego a tylko do leczenia ) Niby sterowanie centralne, ale np wszystkie mazowieckie szpitale dostały rekompensatę za nadwykonania (pacjenci przyjęci ponad ustalony kontrakt z NFZ-em), a u nas nie.... Za zeszły rok mamy nadwykonań na 3 mln PLN!!!!, Kontrakt na ten rok NFZ ustalił śmiesznie niski, i wygląda na to, że w Październiku powinniśmy zamknąć szpital, bo wyrobimy punkty... Każdy pacjent przyjęty ponad kontrakt wchodzi w koszty szpitala, a tak być nie powinnoo!!!! W NFZ pracują urzędnicy, którzy nie mają pojęcia o medycynie, ale mają władzę!!! Są też lekarze, co chyba zapomnieli jak się pracuje z pacjentem... Ja ostatnio dzwonię do NFZ zapytać dlaczego cofneli mi powtórną hospitalizacje u dziewczyny, która przyszła z bólami głowy, wyszła jej toksokaroza, nieprawidłowe EEG, i ja ją przyjęłam po miesiącu, by powtórzyć badania i zrobić tomografie komputerową (bo z Kliniki mamy krótkie terminy- ok tygodnia, z Poradni ok 6 miesięcy!!!) I usłyszałam, że po co się spieszyć z KT, mogła pójść przez Poradnię i poczekać 6 miesięcy!!!! Myślałam, że wybuchnę!!! Odpalilam, że to nie zdogne z Etyką lekarską i moim sumieniem, ale jak tej pani dziecko trafi to poczeka na KT 6 miesięcy choćby nie wiem co!!!!! Ja na bank jestem za współfinansowaniem wizyt w Poradniach (choćby 3 PLN- to by nie było kolejek, bo jak darmowe to się chodzi wszędzie nie wiadomo po co....) Wiem, że moze was to oburzy, ale jak ktoś pracował w Poradni to wie, że jak boli noga, to trzeba zapisać się do Ortopedy, chirurga, reumatologa, internisty, rehabilitanta, hematologa i onkologa bo może to białaczka, bo gożdzikową bolała noga i wyszedł rak itd.... Kolejki by się zmniejszyły.... Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, prywatne Kasy chorych to coś co funkcjonuję od wielu lat na zachodzie i tam nie maja problemów... Tyle, że Polacy chcą demokracji i socjalizmu za jednym razem!!! Dobra napisałam duzo, a moge jeszcze 1000xwięcej, ale czas nagli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony tak, łażą Ci ludzie do lekarza z byle pierdołą ale z drugiej strony tyle ile oni miesięcznie zabierają składek na UZ to chyba im się należy mnie to szału doprowadza jak kurcze place nie małe składki, a jak potrzebuje iść na NFZ to albo nie ma miejsc albo trzeba czekać długo, skoro pobierają kasę to niech zapewnia możliwość korzystania z usług za które się płaci a jak nie są w stanie zapewnić tego to niech nie pobierają tych składek a każdy sobie sam za wizytę zapłaci moi rodzice maja działalność i płaca po oko. 800 zł od osoby czyli 1600 miesięcznie ZUSU a teraz przyszły im przykładowe emerytury to by dostali nie cale 700 czy 800 zl !! jakaś kpina mniej by dostali niż miesięcznie płaca im co miesiąc złodzieje i tyle to nasze państwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Się nie odzywałam parę dni, byliśmy Wrocławiu parę dni. Paulinek--->No z nałogiem ja też walczę, z tym samym co Ty:( Rady nie mam, bo mi też się udało wyplenić tego cholerstwa. Sama paliłam zanim zaszłam w ciążę z Olą, co prawda nie paczkę dziennie, ale najczęściej przy alkoholu, więc wiem, że jest ciężko, ale da się. Karola ma rację, w gronie palących mój M nie może się powstrzymać i właśnie przy alkoholu. Groźbami niczego się nie wskóra, działają raczej odwrotnie, ta osoba musi sama tego chcieć. U nas też bywają kłótnie z tego powodu i to nieraz ostre.... Z tą zamianą K na t, to u Oli też tak jest, zamiast ręka, to neta:), jeszcze przy okazji r na n:P, na Kruszona (nasz pies), mówi Tusion:D Elunia---> super, ze już w nowym domku, wiem o czym mówisz, bo ja też całe życie w bloku, od grudnia we własnym domu i jest kolosalna różnica:) U nas z kolei elewację robimy, już prawie 2 miesiące się ciągnie i końca nie widać....brud i syf na podwórku. Olci teraz kupiliśmy zjeżdżalnię, ma radochę:) Wracam do pracy, miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja cały weekend gościnny miałam i nastepny tez sie taki zanosi..juz powoli zaczyna mi sie nudzic to szykowanie na gości ale co zrobic..teraz slubnego imieniny beda wiec tez ipmre trzeba jakaś odpękać... Wybory nie obchodza mnie wogóle i nawet głosowac nie byłam. Co do dzieci to Lena cos od wczoraj mi popiskuje, jak na nią to coś nie tak, denerwuje sie zwłaszcza jak mam ja karmic, nawet teraz jej z butli dałam bo cyca złapac nie chciała. Kuba szaleje, potrzeby swoje załatwia na podwórzu, ale całe szczescie bo załapał juz robienie kupy i moge stwierdzic ze juz odpieluchowany na dobre jest, no w zasadzie to juz od miesiaca pampersów nie uzywalismy ale robił w gacie wiec czym chwalic sie nie było, a teraz juz ładwie woła wiec sukces na całej lini. Mówic mówi ale po swojemu, jakies dziwne rzeczy, np na kombajn wymyslił sobie i mówi DZIABDZIAĆ, a np na samolot ANIO, na droge mówi NA GEGE i wogóle takie śmieszne rzeczy przekreca ale jakos dogadać sie idzie. Co do nałogów to mój wielmożny mąż ciągle by na piłke jeździł, mecze oglada wkółko, juz mi ten Mundial uszami wychodzi... Ide sobie kawe wypic i zaraz pewnie Lenka mi sie obudzi, mam nadzieje ze bedzie spokojniejsza jak przed południem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, mnie też to drażni, że kolejki wszędzie długie, że rodzinny badań nie da itd... Co do tego, czy się nalezy coś czy nie, to też nie tak, bo rozumiem, jak wizyta potrzebna to oczywiście, ale chodzic byle chodzić??? ja dlatego nie mogłabym pracować na internie, bo mnie by szlag trafił... na stażu mi wystarczyło jak co 2 dni te same babcie i dziadkowie przychodzili z pierdołami.... to ciśnienie zmierzyć, to cukier, to pożalić się, to z nudy itd... a Rodzinny nie miał miejsca by kaszlące dziecko wsadzić, albo matki z maleństwami czekały godzinami bo emeryci od 6.00 pod poradnią siedzieli i kolejkę zajmowali :( Co do składki zdrowotnej to nie jest chyba najwieksza, bo wystarczy jedna tomografia i zabieg operacyjny i juz z 5 lat leci.... A ZuS to złodziej... nie ma co ukrywać... Dlatego zastanawiam się czy warto płacić im czy odkładać na lokatę... Populacja emetrytów rośnie, dzieci rodzi się mało, więc jak my dozyjemy wieku emerytalnego to i tych 600PLN nie dostaniemy :( :( :( Straszne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karola ---> czy mogłabyś mi wyjasnić co to jest zwapnienie mozgu i dziury w mózgu?Czy to jest to samo co zanik mozgu? Czy da się zahamować to? Bardzo proszę cię o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia, za mało informacji podałaś... Wszystko zależy od wieku, innych chorób, innych przyczyn... Zwapnienia u małego dziecka a u osoby straszej to różnica... W starszym wieku, pojedyncze zwapnienia, małe torbielki itd to norma... Zresztą torbielki pajęczynówki ma większość z nas... Ale np ogniska hypodensyjne ze zwapnieniami w środku bądź na obwodzie to może być np zagnieżdzony bąblowiec... itd... Najlepiej z opisem KT udać się do neurologa... jak coś to moge spróbować odpowiedzieć na Twoje pytanie na NK o ile podeśesz mi tam opis badania.... A leczenie zalezy od tego co to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ---> dziękuję, to chodzi o mojego wujka. Wyszedł ze szpitala kilka dni temu i pije. Nikomu nic nie chcial powiedzieć co się dzieje i w nerwach wykrzyczał kilka zdawkowych informacji i że zostało mu max 2 lata życia. Mama od zmysłów zachodzi i ciotka tak samo (to jego siostry). Umówiły go już na wizytę i mają z nim iść ale to dopiero za kilka dni. Strasznie przezywają bo 3 lata temu ojca pochowały. Źle się poniedziałek zaczął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia, ciekawa jestem kto mu powiedział o tych 2 latach... czy może przeczytal opis badania i sam coś takiego wymyślil... Życzę zdrówka i powrotu do trzeźwości... może jak powie siostrom o co chodzi będzie mu lżej i nieci inaczej spojrzy na sprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poranną porą:) My niedawno wykluliśmy sie z łózka, musze gdzies do miasta wyskoczyc bo pampersów mi zaraz braknie, przy okazji moze cos na tyłek sobie kupie bo w rzeczy sprzed ciaży sie jeszcze za bardzo wcisnac nie moge. Mała mi sie dzis nad ranem tak pozygała że całą mnie zalała, to chyba z dwóch karmien ncnych wszystko poszło bo ja cała mokra byłam. Mam nadzieje ze dzis ladnie bedzie i chociaz sobie na spacer wyjdziemy bo wczoraj to paskudna ta pogoda była. Co do leczenia to niestety macie racje, płacimy skałdki a jak co do czego to i tak sie prywatnie idzie bo na nfz to by sie nigdy człowiek nie doczekał..albo idz do gina na nfz to odburknie ci jak juz musi, dowiedziec sie nic nie idzie i 5 minut wizyta trwa...ah szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) to i ja się dołożę do polskiej służby zdrowia :)) My mamy ubezpieczenie dodatkowe z męża pracy. dzwonimy do ubezpieczyciela i oni nas na wizyty umawiają i przysyłają sms na jaką godzinę mamy być i gdzie, i oststnio jak z tego korzystaliśmy to okazało się, że lekarz przyjmuje prywatnie w godzinach pracy przychodni, pod drzwiami kolejka chorych, a lekarz wpuszczał prywatnych pacjentów bocznym wejściem, ale w naszym kraju nie tylko służba zdrowia leży, podobnie jest z edukacją, szkoda gadać, a po wyborach i tak nic się nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widze ze przez ten tydzień nie napisałyście zbyt dużo :P:P:P Karola właśnie to nie hemoroid....ale na razie cisza... oj przez ten tydzień nic sie nie zmienia wasciwie..../synek rośnie...wszędzie juz go pelno...zagląda do szafek....wspina sie po meblach i zaczyna się puszczać sam:) Karola też już praktycznie odpieluchowana tylko na noc jeszcze nie:) Akinom ta fala wlaśnie byla najtrudniejsza......ja mialam taki duży plakat...jak te z bilbordow i z niego wycieam taka duża falę ...najpier mialam pomalowane niebo...i jak wyschlo od góry przy klejalam ta\falę..a na dole pod spodem tylko tak zawijalam tasmę malarska na wzór dwustronnej tasmy i podklejalam i malowalam ostroznie zeby nie wjechac pod plakat....probowalam z tez z tektóra ale nie szlo bo za gruba......taśmą malarską sama raczej takiej fali nie zrobisz.....a co do odchodzenia farby razem z taśma to ta tasme\odklejeasz zaraz po skończonym malowaniu bo jak przyschnie to wlasnie odchodzi z farbą... naklejki fajnie się trzymają....niektore kilka razy przeklejalam i dalej sie trzymają...Karola jak ma obciete pazurki to nie ma szans na odkelejenie..i szybko jej wytlumaczyliśmy że nie wolno...a nawet Tomek ktory sie wspina po ścianach ich nie da rady odkleić:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka dzięki za rady:-) A ja będe miała super długi wieczór bo Szymuś spał w dzień 2 razy!!! Własnie skacze obok mnie zachwycony reklamą;-) a jaką to się domyślcie;-) podpowiem, że pani goni pana:-) a nie odwrotnie hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w czym pierzecie ubranka Waszych dzieciaczków? Bo ja nadal w Lovelli, ale to drogie strasznie i zastanawiałam się na co zamienić? Na zwykły proszek? U nas z nocnikowaniem totalna klapa, powiedzcie czy Wasze maluszki też robią kupkę zawsze po zmianie pieluchy? W taką czystą i suchutką? Dziwię się bo przecież podobno w pampersach dzieci nie czują wilgoci? To dlaczego Szymek bardzo często robi własnie po zmianie? A na nocniku siedzi 10 sekund tylko na siusiu:-) I to czasami jak mu się spodoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do służby zdrowia to cóz różnie bywa z lekarzami ale zawsze gdzieś tam znajdzie sie lekarz który na NFZ jest pożądku, ja miałam ok 4ginów az końcu trafiłam na fajnego i to na NFZ młody fajny lekarz, sympatyczny wysłucha, odpoie na pytania, a tej samej przychodni jest ginka wredna co to miała pretensje do mnie że na ginekologi się nie znam :| nie dosłownie, ale tak mi dała do zrozumienia, także to był mój pierszy i ostatni raz u niej i to w ciąży byłam. A mozna niepłacić składek emerytalno-rentownych?? Bo ja myślałam ze każdy musi?? My z M na szczescie za piłką nie przepadamy, ja to sie śmieje że mój M to nie jest 100%mężczyzną bo jak to on nie lubi piłki, każdy facet ma bzika na tym puncie. Nie wliczając tych co modą sie interesują :) Chociaż mój tatko też nie jest fanem... Ok trzeba syna klaść spać syn - Szymuś ur. 29.04.2008r. Legnica-Wrocław :) ja! ja! ja!- wszystko sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ja myśle że jak szpitale bedą prywatne to wy moze i więcej bedziecie zarabiać ale i 2x więcej pracy bedziecie mieć.... wiec na to samo wyjdzie. U nas to narzekają ze małą pensje mają że we Wrocławiu to więcej mają, tak ale tam to człowiek po dyżurze zajechany a u nas lajcik tak źle nie jest. A z tymi babciami zajmujacymi kolejki to u nas to samo, dlatego ja z rana nie chodzę tylko później tak godz, dwie od otwarcia przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Polacy to ogólnie bardzo nieprzyjazny dla innych ludzi naród :( Wiecznie skrzywieni, narzekający na wszystko, wiecznie niezadowoleni, obrażeni że muszą pracować.... Widzieliście kiedyś miłą i uśmiechniętą urzędniczkę??? panią na poczcie??? Ekspedientkę, kasjerkę, ...itd czasem mam wrażenie że nauczycielkę, przedszkolankę, pilęgniarkę też.... Dziś spotkałam miłego sprzedawcę, ale mam wrażenie że był miły tylko dlatego, że byłam odstrojona, na obcasie, wymalowana i z wielkim dekoltem :P :P :P Pan mi z wielkim uśmiechem przyniósł towar z zaplecza...gapiąc się na moje cycki :P :P Kiedyś jak myślałam o Amerykanach, którzy zawsze twierdzą że u nich ok, że wszystko w porządku, wiecznie uśmiechniętych zadowolonych (nawet jeśli to tylko powierzchowne) to wydawało mi się to sztuczne i wkurzające... ale jak po dłuższym pobycie w USA wróciłam do Polski i wszyscy na pytanie "Co słychać?" Odpowiadali że pogoda do dupy, że pracy beznadziejna, że wszystko boli, że sąsiada znajomych syna kolega zginął w wypadku, itd itd.... To doszłam do wniosku że wolę amerykańskie "Thanks, I'm fine!" Jak pada latem -to Polakowi żle, Jak zimno latem- żle, jak gorąco i słonecznie latem-też żle, jak nie ma śniegu zimą- żle, jak napada już śniegu dużo- żle itd itd.... Wkurza mnie ta wszechpolska "pseudodeprecha"... W stanach urzędniczka raz by odburknęła czy opieprzyła klienta i już by wyleciała z pracy... a u nas??? mam wrażenie że mili sa tylko przedstawiciele handlowi jak chcą jakieś g...o wcisnąć, lub prywatni sklepikarze (nie wszyscy) - bo im zalezy na utargu.... No to dałam Polakom od serca :P :P :P :P :P A ponieważ ja "tracę" masę czasu na rozmowy z pacjentami, matkami, na udzielanie porad itd moim ideałe, Mentorem i Mistrzem jest Dr House :P :P :P i jego podejście do pacjenta :P :P :P :D :D :D :D :D :D :D :D Stelka napisz na NK co z M... Mam nadzieję, że to nie ch LC....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, ze dopuki nie upadnie Monopolista jakim jest NFZ to nie ma znaczenia czy szpital prywatny czy państwowy... I tak 70%czasu lekarz poświęca na papiery, a 30% na pacjenta.... Dziś mieliśmy zebranie na temat wymogów NFZ dotyczących dokumentacji medycznej i stwierdziłam, że teraz to już 10% czasu na pacjenta to za dużo będzie.... Mnie szlag trafia jak muszę w 35 miejscach w historii choroby przepisywać Imię i nazwisko< PESEL, Datę urodzenia (bo przecież w NFZ nie potrafią odczytać jej z Peselu :P ), rozpoznanie, nr historii choroby (u nas to 11 cyfr ) itd... dziś dowiedziałam się że ((napisana na Karcie informacyjnej dopiętej do historii choroby) epikryza z pobytu-u nas średnio 1/2 - 3-4 strony A4 małą czcionką, musi byś ręcznie przepisana na okładki historii - debilizm totalny- bo cyt "ma być ściśle związana z historią choroby" wkleić, przypiąć się nie można, a wydrukować nie ma jak... Więc nie dość że średnio napisanie dobrej epikryzy na karcie informacyjnej zajmuje nam ok godziny, to jeszcze mam to ręcznie przepisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w zlobku sa usmiechniete Panie :) a gdzies Ty sie Karola tak odstrzeliła ? :)) ale pewnie nieraz trzeba, chodz ja ostatnio o obcasach nie mysle wcale bo przez to ze jestem gruba i tak wygladam beznadziejenie we wszytskim moj powoli przeprasza sie z nocnikiem, w zlobku nie wola, a w domu lata bez pieluchy i wola:)) jak rano wstanie i od przyscia do domu, : "sisi" i raz kupa byla:) u nas caly lipiec jest zlobek nieczynny (urlop) wiec w tym czasie i my go mamy wiec wtedy mam nadzieje ze w dzien pożegnamy sie całkowicie z pieluchami ja już meble do Nikosia do pokoju zamówiłam, fajne bo waskie maja 36 cm głębokości tylko a niektore 33 kupiłam juz farny,zielona i jasna żółta, kuchnie juz mamy pomalowana, jutro malujemy sypialnie na fioletowo, sufit w wc na różowo - fioletowo:) pokój duży brązowo ecrii i taki tez przedpokój:) do niedzieli musi byc wszystko pomalowane, w niedziele tapetuje 2 sciany i juz czekamy na wykładziny i przeprowadzka:) poza tym podobaja mi sie takie naklejki do Nikosia http://allegro.pl/show_item.php?item=1069519296&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80%BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2Fi%3E http://allegro.pl/show_item.php?item=1083643337&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80%BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2Fi%3E co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miałam Wam pisać, jak macie telefon w jakiej innej sieci a macie znajomych w play jest fajna oferta, właśnie sobie z niej skorzystałam a mianowicie trzeba przepisać numer z innej sieci do nich, ja poszłam do plusa kupiłam starter za 5 zł, zarejestrowałam sie u nich na podstawie dowodu, poszłam do playa podpisałam umowę na abonament na 1 zł,umowa na czas nieokreślony, w sa dwie opcje: 1) nieograniczone rozmowy w play albo 2) 60 min miesięcznie do wszystkich to jest przez pol roku, po pól roku albo wypowiadasz umowę, albo o płacisz dalej 1 zł miesięcznie tyle ze już nic w tym nie masz i płacisz normalnie za każde połączenie wiec pół roku mam za 1 zł do wszystkich w play za ten 1 zł:)) opłaca sie takie obejście sam facet w play mi zaproponowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie macie jakiś pomysł na ta naklejkę gdzie można samemu napis umieścić? jaki napis? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, nie mówię o paniach w żłobku- też mieliśmy super... ale przedszkole to już inna bajka- zobaczysz za rok czy dwa ( choć z drugiej strony tego nie życzę...) Nalepki fajne- szczególnie auta, bo te pokraczne stwory to może niekoniecznie dla małych dzieci... To Ja CC- żyjesz jeszcze??? Odezwij się - napisz co słychać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, mi zdarza się stroić, szczególnie jak gdzieś wychodzę :P Dziś miałam Zakończenie Przedszkola u Matiego, a potem od razu pojechałam z kolegą zawieść moje autko do warsztatu :P :P :P Fajnie musiałam wyglądać na 8cm obcasiku, czerwone korale i bransoletka, zajebiście czerwona torebka, tunika dopasowana biało- czarna z dekoltem "do pępka" :P, czarne rybaczki.... do tego blondynka z pełnym makijażem :P sprawdza poziom oleju w wielkim aucie, dyskutuje o ciśnieniach w tłokach, itd :P :P :P :P Zresztą z dekoltów korzystam póki mogę- po skończeniu karmienia będzie pewnie zanik na dobre kilka miesięcy :P No i się pochwalę - jestem na diecie South beach i czuję się super :) w 5 dni 2 kg mniej, +2 kg które zrzuciłam wcześniej przez anginę i od razu brzuch płaski, boczki nie wylewają się ze spodni :) :) :) Dosłownie chce się żyć :) Polecam, bo dietka fajna, bez głodzenia, smaczna.... Tyle, że bez owoców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu jest taka różnica miedzy żłobkiem a przedszkolem? chodzi o personel?/ ktoś coś wie na ten temat? dzieci w przedszkolu są już starsze, więcej sobie same radzą poza tym tez naskarżyć juz mogą na Panie.. większość tych stworów nie dla dzieci, ale ten na dole Pan doktor całkiem nielzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola super musiałaś wyglądać :))) ja zawsze lubiłam sie stroić a od kad jest Niki juz nie...:(( czuje sie okropnie ale obiecuje ze jak sie przeprowadzimy wezmę sie za siebie bo na jakaś locha wygadam!! az wstyd tak sie zapuścić a najlepsze jest to jak kogoś znajomego widzę a ktoś mnie dawno nie widział to chowam sie...bo sie siebie wstydzę a będę miec nowa kuchnie wiec pewnie na początku będzie mi sie chciało gotować:) poza tym tam na przedpokoju na przeciw kuchni..mam wielkie 4 lustra do sufitu....wiec jak będę szla z kuchni z ciachami to sie w nim przejrzę i pewnie zawrócę:)))) ja często tez grzebie w aucie, podnoszę maskę i grzebie, łączę kabelki, dolewam płyny, tez na mnie dziwnie patrzą ale co tam, ktoś musi to nieraz zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dyskutowałam jeszcze o tłokach ale jeżdżę na stacje i kola pompuje w aucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ile ważą wasze dzieci? Bo ja wczoraj przeżyłam szok. Byłyśmy u lekarza bo dla Wiki ogromny odczyn po ugryzieniu owada się zrobil. Nic nie pomagało. I przy okazji pielegniarka ją zważyła - 16,5 kg!!! To chyba dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - pocieszę Cię że co do papierologii to nie tylko u was tak jest, a u większości. W dobie komputerów i nowoczesnych programów a człowiek tysiące raportów w Excelu musi robić, ręcznie też. Głupota. Mój M też robi i dożo znajomych, i to w większości po godzinach pracy bo tak to człowiek by tylko tymi papierami się zajmował a nie pracą. A co do narzekania to masz rację. Jak mnie teraz wszyscy pytają jak się czuję i mówię że ok to tak mi się podejrzliwie przyglądają, (może aż tak źle wyglądam) :) Więc czasami dodaję że jak kobieta w ciąży się czuję i wtedy już widzę zadowolenie na twarzy rozmówcy. Co do wagi to mój waży niecałe 13kg ale jest niewysoki. Może Wiki wyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×