Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

no własnie paulinek mi przypomniałas:) miałam sie pytac dziewczyn bankowców.o jakies lokaty czy fundusze dla dziecka, chciałabym co miesiąc cos wpłąc np po 50 zł na dziecko i żeby po 18 rż albo dostało gotówkę lub co miesiąc jakąś kwotę na studia:) jakie macie oferty swoich banków??? chciałabym np wpłacac regulrnie ale jak np zdarzy sie okres że nie będe wpłacac lub np raz na jakis czas wpłace większa sumę.... czy to ma sens????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak któraś by była zainteresowana mam do sprzedania stolik i dwa krzesła dla przedszkolaka, dla mojej siostrzenicy 6l jest akurat, chodzi o krzesło że to są te wieksze nie te mikro dla naszych 2-3 latów chociaż mój też na nim siedział ale stopami podłogi nie dosięga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawano czytałam historię mężczyzny na forum którego żona zdradzała i odeszła do innego choć sama nie wiedziała czy robi dobrze. Morał jest taki ze powód rozstania jest winą z obydwu stron, i nie wierze w coś takiego jak już cię nie kocham... bo musi być jakaś przyczyna tego i nie można sie odkochać z dnia na dzień. Najgorsze że te matoły nie rozmawiają z nami regularnie tylko tłumią emocje w sobie i później wychodzi... że już mam ciebie dość, nie potrafię się z Tobą dogadać, działasz mi na nerwy, itp. Boże daj tym naszym chłopom trochę rozumu, bo się małżeństwa rozpadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku mam kolejny problem, to że musze uzupełnić garderobę o ciuchy wyjściowe czyli urzędowe to ok, ale muszę kupić jakiś podkład i krem i nie wiem jaki? co polecacie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka nie opłaca sie trzymac tak długo kasy w banku.Przez te 18lat stracą na wartości, lepiej zebrac jakąś sumkę przez kilka lat i kupić ziemie chociażby, ten procent jest o wiele wyższy niż w banku. Ja mam lokate w skoku sląskim( dopiero 3 m-ce) i tam tez biorę pożyczki tak z innej beczki to powiem wam że jestem zadowolona cały koszt kredytu prowizje, ubezp, itp.( np. 6000zł na 3 lata) kosztuje mnie 20% natomiast w PKO aż 30% ta sama kwota i też na 3lata. Podzilecie się swoimi doświadczeniami kredytowymi jak mozecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka ja polecam masc z wit A jako krem, TANI i bardzo dobry a w podkład to zainwestuj trochę kasy bo tu musi byc coś z górnej półki, bo krem nie koniecznie. Moze coś z LANCOME. Powiedz jaką masz cere to powiem Ci jaki mniej więcej powinnaś szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka napisz 1. Jak reaguje na wodę?? czy jest ściągnięta?? 2. Czy masz strefe T tłustą a policzki suche?? 3. Czy masz naczynka na buziaku?? 4. Czy masz wypryski, grudki, zaskórniki?? 5. Czy jak nałożysz podkład to widać jakbyś tapete miała na twarzy?? Skóra wtedy jest sucha i taka nienaturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) Jestem najszczęśliwsza na świecie :) Stelka, polecam podkład Clinique- nawilża, tuszuje i nie widać go na twarzy Paulinek, to chyba nie tak, że z dnia na dzień... to trwało pewnie długo zanim sobie to uświadomił... Mam wrażenie że im się nudzą zabawki i zabawa w dom, że chcą czegoś nowego... Nie powiem też bym chciała romantycznych spacerów zamiast biegania po sklepie za drącymi się chłopcami ... romantycznych kolacji, tajemnicy, ekscytacji, spontanicznych całusów itd... Ale mimo tego nie znudziłam się, nie przestałam kochać... zrozumiałam, że już nie jestem nastlatką i że teraz życie jest inne ale jeszcze piękniejsze, bo są dzieci... Do "samców" to nie dociera idę spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj smutne to wszytko..a najgorsze że dzieci na tym wszytkim traca a sa niewinne:o Paulinek no właśnie wiem że na podkład muszę trochę wydać:P do tej pory miałam ten dream mat mus ale on ma 3 lata więc do wyrzucenia, zawsze jak nim się malowałam to zaraz na nosie miałam jakby schodząca skórę:P czyloie że mam ten syndrom T ???? ja chce taki podkład co mi zakryje twarz:P:P tzn nie mam naczynek czy innych rzeczy ale z fajnym podkąłdem buzia lepiej wyglada ma jeden kolor a nie policzki czerwone nos blady no i mam jeszcze mała plamkę na nosie :P jutro jade na zakupy i nie wiem co kupic..a krem używałam do tej pory z garniera ale może coś na zmarszczki, bo kurcze mam te mimiczne i straszne to dla mnie:P a oliay jest dobry?? i jaki?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ale mam zaleglosci odezwe sie wiec co u nas wszystko sie na to zbiera wrrr, musimy kupic wreszcie jakiegos laptopa, nasz komp juz odmawia wspolpracy, do tego mialam klopty zdrowotne, niby nic a jednak, tydzien temu robilam mammografie, jeszcz wynikow nie mam, ja juz z ta moja piersia nie wyrabiam, boli, ost bylam na antybiotyku, taka twrada buuu, usg w porzadku ale tak dla spokoju dal mi skierowanie na ta mammografie, ale jak nie urok to sraczka i tyle, do tego mnie kosci bola w nocy, ani sie przekrecic niemoge, tak mi cos wydaje ze to od kregoslupa, albo jakis stan zapalny co sie na to wszystko sklada...dupa blada maly od niedzieli z mega katarem , z takim co nie wyplywa na zewnatrz, do tego zaczal kaszlec brzydko wiec jutro do lekarza pewnie pojdziemy przed weekendem zobaczyc co i jak i chyba kupie ten inhalator , w aptece ok 135 zeta wiec warto juusta-gratuluje z calego serca:) stelka- rowniez gratuluje i troszke zazdrszcze:P powodzonka :):) karola- o masz :( szok, wielka szkoda, myslalam ze jakos sie wam uda, coz takie zycie, szkoda chlopcow, ale po co sie meczyc, bedzie dobrze, jestes babka na medal :):) poradzisz sobie i juz, nie ma innej opcji, mocno cie przytulam , wspieram rowniez, zdrowka zycze i udanego wygloszenia prezentacji :) cyna- ntak samo kochana, trzymaj sie,nie poddawaj sie, masz wspaniala coreczke, wiem ze to boli, nie wiem co powiedziec, tyle tylko ze jestem z toba "wirtulanie" i wspieram z calych sil kurcze cos tam jeszcze powinnam poodpowiadac na wasze posty, ale maly cos marudny, jak ja chce wziac go na spacer to nie, teraz chce,wezme go chociaz troche kaszle, powietrze mu nie zaszkodzi, a zreszta nie wiem bo zaczelo wiac mocno, zobaczymy, wietrze dom, nie przegrzewam a to juz trzecia infekcja tej jesieni, co do mikolajek, troche dostanie, ale potem do urodzin malego zero prezentow, bedzie paczk z pracy od M, zapisalismy go na skladkowego mikolaja, wiec tez paczka, od mojej mamy juz ma paczke, ale schowana, ma w niej i pojazdy, maskotke, sliczna kule szklana z balwankami, padajacym sniegiem i pozytywka ( w lidlu byly) dresik, puzzle, od nas cos bedzie , jeszcze nie wiem , ale na pewno jakies klocki moze drewniane, jakas trase np autsotrade waderoska , albo kolejke elektryczna , dwie fajne rzeczy zeby sie mial czym bawic w zimie, albo co tam wpadnie nam w oko fajnego, no i jakies ciuszki, bo powyrastal, doczytam was jeszcze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pracy 27.11 mamy imprezę 3 h z prezentami i mikołajem ( w zeszłym roku była ciastolina z zestawem i słodycze) potem idziemy 5.12 na spektakl o mikołaju do teatru a potem on będzie rozdawał prezenty co rodzice mu dadzą (kazdy podpisze dla swego dziecka) 06.12 jedziemy do znajomych a tam "wujek" przebiera sie za mikołaja, każdy dla swego dziecka z prezentem w paczka do męża z pracy tez będzie :) i od jednej babci i od drugiej coś będzie wiec myślę ze od nas będę drobniejsze prezenty a dwa a porządniejszy dostanie pod choinkę a ja do tego w mikołaja mam urodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta - gratulacje Karola, cyna - współczuję, aż płakać mi się chce jak sobie pomyślę przez co przechodzicie. faceci to w ogóle jak z innej bajki. na szczęście jesteście super babki i dacie radę. A może to im nie pasi że takie super jesteście, zaradne i zorganizowane i oni przy was blado wypadają. u mnie choroby w toku, Szymo chodzi do żłobka a ja siedzę z Miłoszem w domu. Czytam was na bieżąco tylko jak chcę coś napisać to mały głodomór się zawsze budzi :) Miłosz ma zapalenie oskrzeli i od poniedziałku na antybiotyku jutro idziemy do kontroli. Szymon niby zdrowy ale w nocy nam strasznie kaszle, tak szczeka. Osłuchowo jest czysto i żadnych innych objawów choroby nie ma więc podejrzewamy że to alergia albo stres stelka - gratuluję i zazdroszczę, my ustaliliśmy z M że Miłosz od września do żłobka więc ja do tego czasu w domu, a już bym wylazła, Pocieszam się tylko że wiosna i lato już niedługo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurkowa ja wlasnie tez mam ten podklad, dla mnie swietny i tez kolor naturalny :) gusika-oj to malutki juz na antybiotyku, to go rozlozylo ? no eryczek jak mial 8 tyg to juz bral antybiotyk buu no a my pewnie jutro do lekarza bo ten kaszel jest raz suchy a raz mokry, nos zawalony, a jak kaszle to go drze na wymioty, tak sie upewnie przed sobota i niedziela co tam mu w srodku gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie :) Co do wystąpienia poszło mi ponoć super :) Było ponoć ciekawie, wesoło i nie nudno :) popisałam się ponoć znajomością narkotyków i dopalaczy :P Sama też jestem zadowolona, bo wszyscy słuchali, nikt nie gdał, nie ziewał :) :) :) No i wreszcie mam możliwość odpocząć :) :) :) :) W domu bez zmian, choć wczoraj mego M wezwali rodzice jego na rozmowę... Nie wiem co mówili, ale pewnie boją się, że teraz oni będą mieli problem... No i powiedziałam, że jak M nie będzie pracował i nie będzie mi płacił alimentów, to ściągnę je z dziadków (zgodnie z prawem :P :P :P ) Jakoś nie wyobrażam sobie, że jest jeszcze szansa, żeby nam się ułożyło, bo po tym co usłyszałam od niego, nie będę potrafiła z nim mieszkać :( :( :( :( :( Moim zdaniem nawet jeśli mnie nie kocha to nie powinien tego mówić, bo takich rzeczy się nie robi i już... Szczególnie, że mamy dzieci!! A z fajniejszych rzeczy to idę dziś jak człowiek spać :) zaraz wymyję dzieci i do wyrka :) :) :) Wreszcie pośpię 8 godzin... No i plus całej tej sytuacji jest tsaki, że w tydziń schudłam już 6 kg :P :P :P i wszyscy mówią że wyglądam extra :P :P :P :P Takiego płaskiego brzucha i chudej dupki dawno nie miałam :P :P :P jak potrwa to jeszcze tydziń to będe laska :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia---> gratuluję wystąpienia:), no i schudnięcia oczywiście - 6 kg w tydzień to niezły wyczyn:D Pewnie, że ściągaj alimenty ile się da. Ja za to prawie 5 kg mam juz do przodu... a to dopiero 11 tydz. pewnie znów do +20 dobiję. Albo jeszcze lepiej...to wszystko nic oby z dzieckiem było wszystko w porządku:D Miłego wieczoru dziewczyny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka czyli masz przesuszoną skórę, z tego co piszesz, przydałby się podkład nawilżający ale one wydaje mi się że słabo kryją, ja osobiście lubię podkłady rozświetlajace, firmy Ci nie polece, bo ja rzadko używam i mam tylko z Revlon-a a i podkład wklepuj opuszkami lekko rozcierając ale nie rozcieraj bezpośrednio, nie wiem czy wiesz co mam na myśli....oczywiście pod podkład koniecznie krem nawilżający Karola, Cyna pisze jak najczęściej, ja to tylko czekam aż napiszecie coś pozytywnego i mam nadzieje że moze wasza sytyacja się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, żeby było pozytywnie, to ja już chyba się pogodziłam z tym i już nie boli :) Trudno- "tego kwiata pół świata" !!!!! Nie ma co łez wylewać, bo i tak to nic nie zmieni... Nie to nie!!! Niech sobie odchodzi, znajdzie kogoś lepszego ode mnie i żyje szczęśliwie... Ja też mam taki plan :) Oczywiście najpierw zdam za rok egzamin, a potem rozejrzę się za kimś :P :P :P :P Cóż, chciałam by nam się ułożyło... on nie chciał!! i ma do teo prawo- skoro nie kocha, to tak się żyć nie da... Mam tylko nadzieję, że rozejdziemy się po ludzku, bez wywlekani brudów, bez walki o dzieci, pieniądze, samochód itd... Dużo to myśmy się nie dorobili, więc nie ma co dzielić... chyba jedynie auto :P :P :P Dzieci nie weźmie, skoro chce się wyszaleć i odpocząć... Jednym słowem, jak zwykle szukam pozytywnych stron tego wszystkiego :) Oczywiście nie będzie mi lekkko, bo być samej z 2 dzieci, psem, szkołą, pracą, dyżurami nie może być lekkie... ale zapewne po miesiącu się przyzwyczaję.... Pewnie i wstawanie o 4.30 nie będzie straszne jak zacznę chodzić spać o 22- razem z chłopcami... No i pewnie pomoże mi mama z domem trochę :) A jak coś to w końcu dzieci ojciec będzie czasem zabierał do siebie, więc 2 popołudnia w tyg, i codrugi weekend będę miała na ogarnięcie tego wszystkiego :) :) :) Nie wiem tylko co będzie jak dzieciaki bedą chorować??? najwyżej pochodzę trochę na L4 :P :P :P :P Dobra lecę pod prysznic i do pracy Życzę wszystkim miłego dnia- i wielkich uśmiechów na twarzach mam, tatusiów i cudownych dzieciaczków :) :) :) P.S. Dzięki że Was mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola podziwiam Cie na Twoje podejście do sprawy, na prawdę nie znam nikogo kto by tak myślał, ale to w dobrym słowa znaczeniu, na Twoja korzyść, na zdrowie Ci to wyjdzie a plan masz dobry :))) ja idę sprzątać z Nikosiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak sie chwaliłam że dzieci zdrowa az do wczoraj, po 13 telefon ze żłobka że karolina ma 39 st, jak po nich pojechałam to wcale nie wygladałą na chora, ale pan dr stwiedził że gardełko chore zreszta sama mi to mówiła a w nocy miałą ze 40 st gorączki i sie telepałą normalnie nie zadział nurofen to dałam pyralginę a i po niej dobrą godzine trzeba było czekac na efekty, dzisiaj juz druga dawka antybiotyku i mam nadzieje że będzie ok.....jestem tylko zła że tomkowi tez się zgodziłam na antybiotyk bo on tez miałą czerwone gardełko ale tylko troche i żadnej gorączki:O kurcze tak to miałabym czas z nimi siedzieć inhalować żeby sie obeszło bez antybiotyku a tak ja w poniedziałek do pracy i muszą byc zdrowi:O KAROLA pytanko, bo Inka wypluwa mi antybiotyk, dzisiaj rano wypluł mi większą część a ma przepisane po 3,2 ml, wiec jej dałam nową dawke 2 ml bo cos tam wcześniej połknęła i pytanie czy antybiotyk można przedawkować i jak cos to co może się zdarzyć??????????? KAROLA a co do planu jest super, dasz radę:) dzieci coraz starsze wiec jeszcze trochę a same będę mogły zostawać na 5 min jak TY z psem musisz wyjść np..... ja tez jestem trochę przerażona jak to będzie głównie chodzi mi o te dojazdy jeszcze jak snmieg spadnie to juz porazka będzie....no ale nie ja chyba tylko dojeżdżam do pracy, czas to ok 40 min w jedną stronę......rano dzieci będą z tatusiem bo on całe szczęście ma wolne teraz i na 8 do żłobka a ja po nich po 16 będę, mam wyrzuty bo do tej pory o 15 ich odbierałam no ale nie ma wyjścia........chyba że ze szwagierka się dogadam to bedzie mi czasem dzieci odbierać wcześniej i do teściowej wozić......zobaczymy jak w praniu wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka- ja mam taki sam problem z podkładam , po pewnym czasie łuszczy mi się na nosie i wokół :P Nie jestem lekarzem i nie wiem jak to jest z tymi antybiotykami ale u nas Zuza na zaczerwienione gardło i kaszel , taki krtaniowy jeszcze nigdy nie dostała antybiotyku, zawsze Eurespal albo Pulneo pomaga, dwa razy miała tylko Bactrim. Jej juz chyba przechodzi bo przestała kaszleć , ma taką nadzieję :) Paulinek - masz rację że kredyty w kasach czy bankach spółdzielczych są bardzo atrakcyjne , my mieliśmy w takim banku kredyt 10 tys na 3 lata i kosztował nas 1150 zł odsetki 500 zł prowizja . Teraz chcieliśmy 30 tys na 5 lat , z 8.99 % + 2 % prowizja , więc oferta też super ale zażyczyli sobie że pobory muszą wpływać na konto w ich banku i trzeba 3 żyrantów plus zgoda i zaświadczenia o zarobkach małżonków żyrantów , wiec trochę z tym zamieszania . Kolega z pracy M znalazł ciekawą ofertę w Pocztowym dla wybranych zawodów i tak M zaoferowali 10,99 % , 15 krotność poborów bez żyrantów i na końcu jeszcze wyszło że bez prowizji , więc tez ciekawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- zaciekawiłaś mnie tymi tapetami , niby budowlaniec jestem z wykształcenia a nie wiedziałam że coś takiego istnieje :P Jeżeli rzeczywiście mają tyle zalet jak piszą to to fajna sprawa , szczególnie u nas gdzie mamy dość wysoką wilgotność w domu i od czasu do czasu pojawiają się grzyby . Mieliśmy szpachlować ten pokój Zuzy bo ściany są paskudne no a wtedy pył w całym domu i trzeba fachowca szukać bo M mówi że sie za to nie weźmie więc chyba też się zdecydujemy na taką tapetę . Podoba mi się taka " drobny worek" a Ty robiłaś gładką czy z fakturą ? Sufit też robiłaś ? Trochę się boję czy sami sobie z nią poradzimy :P:P:P:P Posłuchałam Waszych rad i M i kupiliśmy wczoraj takie drewniane łóżko na 160 , przecież kilka lat jeszcze minie zanim tyle urośnie i faktycznie w razie czego będzie może kiedyś miało młodsze dziecko :) Z tej firmy http://www.pietrus.pl/zestawy-17-53.html takie z szufladą , barierką i ochraniaczami Zamówiliśmy też meble, no i w końcu nie takie jak chciałam :( bo M sie uparł na inne i mu ustąpiłam bo sobie odbije to na kuchni :P Meble w sumie fajne ale nie lubię połączenia zielony z pomarańczowym i wszystkie dzieci znajomych mają pokoje w takich kolorach :) http://www.extrapunkt.pl/meble-forte-ordo-c-15_28.html Miała byc jedna ściana z takiej tapety http://sklepztapetami.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=722&category_id=4&manufacturer_id=0&option=com_virtuemart&Itemid=1&vmcchk=1&Itemid=1 ale nie mogę jej dostać w całym Rzeszowie , wszędzie na zamówienie :( Chciałam zrobić jedną ścianę w poziome paski a resztę na niebiesko pomalować , coś w takim stylu http://inspiracje.leroymerlin.pl/pokoj-zuzki,1,25,58488.html ale wyskoczył ten pomarańczowy :( mam jeszcze upatrzone trzy , w takiej kolejność : http://allegro.pl/item1323725778.html http://allegro.pl/item1315782660.html ta z fioletowym zielonym niebieskim http://allegro.pl/item1311806385.html Juusta albo inne dziewczyny doradźcie mi proszę co z tym zrobić , bo na pomarańczowe albo zielone ściany się nie zgodzę :P z resztą już jeden pokój taki mamy :P czy będzie do tego pasował niebieski na wszystkich ? Ewentualnie fioletowy albo połączenie obydwu i do tego te meble ???? Mam jeszcze cichy plan że te wstawki pomarańczowe w tych meblach pomaluje na inny kolor :P:P:P:P:P ale w sumie to głupota robić tak z nowymi meblami :P:P:P Poratujcie jak się wyplątać z tego pomarańczowego :(:(:( Jak nie pisze to nie piszę ale jak juz zacznę przynudzać to nie mogę skończyć :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takie łożko - tez z pietrusa http://www.pietrus.pl/zestawy-17-69.html tzn taki wzór ale mam sosne bielona, wiec takie bardzo jasne z szuflade tez i jestem bardzo zadowolona i mały chyba tez a co do mebli....:)) mój mąż próbował mnie przekonać na nie z 2 tyg ale się zgodzić nie chciałam bo niestety mnie się nie widza, właśnie tez nie lubię zielone z pomarańczem, stanęło na innych i jestem bardzo zadowolona bo są wąskie maja tylko 36 cm wiec mało miejsca zajmują o takie dla przypomnienia i od razu to nasze łóżko widać tyle ze barierka schowana http://img695.imageshack.us/img695/7500/img5457h.jpg http://img819.imageshack.us/img819/8649/img5458t.jpg mi się wcześniej podobały te meble http://www.klawemeble.pl/produkt,2241,Meblar_Biurko_LABIRYNT_LA19_z_kolekcji_LABIRYNT.html mężowi - nie potem on wyskoczył z tym ORDO, ale mi się nie podobały szukaliśmy dalej i właśnie te co mamy razem nam się spodobały w gawinie wiec je wzięliśmy:) ta tapeta jest śliczna http://allegro.pl/item1315782660.html ale to tych mebli chyba nie bardzo wg mnie będzie pasować a może wymień uchwyty....? poszukaj na allegro...ale kurcze tam poza gałkami są też elementy pomarańczowe...wiec to juz nagle by sie trzy kolory zrobiły, szkoda bo ja meble były by tylko zielona może byc dac takie białe np. http://allegro.pl/5401-40mm-uchwyty-meblowe-galki-drewniane-kolory-i1308388767.html i byłoby fajnie a tak chyba się gryźć będzie sa tez uchwyty super ale drogie ja tu ściany widzę jasne...zmywalna farba - nie żółte. zaraz jeszcze pomyślę co by można zrobić w tym pokoju.... strona na której najczęściej w necie siedzę to inspiracje LEROY MERLIN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym dała na jedna ścianę ta tapetę http://img208.imageshack.us/img208/4982/motrel.jpg a reszta pomalowała na jakiś jasny kolor, coś takiego jak Niki ma w pokoju ale nie zielony tylko ten drugi kolor (to chyba ze śnieżki łany pszenicy) wtedy te meble będą pasować a podłogę jaką masz? coś na oknie planujesz? ja bym nic kolorowego już nie dawała, firaneczka z lejącego materiału do parapetu - bo inaczej wg mnie będzie na pstrokato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - gratulacje - prezentacji i podejścia do życia. No i życzę ci by za rok znalazł się jakiś fajny facet z formą na dziewczynki :) U Szymka raczej alergi nie ma, morfologia też dobra za to wczoraj z 40 stopni miał jak wrócił ze żłobka i suchy kaszel w nocy. Dziś byliśmy u lekarza i chyba damy radę bo w nocy to już załamana byłam. Miłosz też już dobrze mamy tylko dokończyć antybiotyk i obaj dostali inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej karola- brawo za podejscie, kurcze jestes przeciwienstwem mnie, podzielilabys sie troche tym optymizmem i zaradnoscia, ja to taka jestem, ze w tej syt. bym chyba sie zalamala, musze sie uczyc od ciebie:) na bank ulozysz sobie zycie z kims godnym ciebie:P tego \ci zycze bylismy u pani lekarki, maly ma czysto w oskrzelkach, gardelko tez ladne, ale ten katar i kaszel sie utrzymuje, dostal taki lek w tabletkach po pol, kurcze pierwszy raz taki ma, czytalam na necie i ma dobre opinie gropirinosin, no i syropki ale to mam w domu, pulneo i flonidan, a ja...szkoda slow, juz kicham, dreszcze, gardlo , no wiedzialam ze sie zaraze, coz , szkoda ze nie mam tyle energii co eryk w tej chorobie no dodam zeby tak wspaniale nie bylo ze mam grzeczne dziecko itp, to nadal robi w pileuchy, za chiny nigdzie indziej, mowi ze nie nie umie i tyle buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×