Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

agulcia mnie też okropnie swędzi brzuch i nie wiedziałam dlaczego, do tej pory też nic nie miałam, a teraz wyskakująjak grzyby po deszczu ja chyba kupię AA ja i mama krem na rozstępy, teraz smaruję się kremem Palmers ale efekty są średnie, jak będzie trzeba przetestję wszystko, eh przypomniało mi się, że któraś z was pytała o sprzedawcę na allegro, ja zamawiałam od r_77 i jestem zadowolona bardzo, przesyłka doszła szybko, produkty ok, sprzedawca uczciwy, okazało się, że termometr był uszkodzony i przysłali mi szybciutko nowy, nawet starego nie musiałam odsyłać ani nic dopłacać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże ale orta walnęłam :P :P Przepraszam!!!! Chciałam szybko napisać i siąść do obiadu :))) Oczywiście" herbatki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Faktycznie forum żyje a można powiedzieć że tętni życiem. Agulcia, Karczka: Używam Mustelli od samego poczatku, ale niestety mam rozstępy na piersiach i na pośladkach. Trudno powiedzieć czy to wina kremu ale biust powiększył mi sie z A do D a waga wzrosła o bagatela 24 kg. Większość dodatkowych kg ulokowała mi sie w udach i pośladkach. O ile uda dają jakoś radę o tyle pośladki nie wytrzymały. Wydaje mi sie że to wszystko zależy od skóry a nie od kremu. Można starać sie zapobiegać ale przychodzi taki moment że skóra już sie nie może rozciągnąć i po prostu pęka i tworzą sie rozstępy. Podobnie jak kk_78 puchnę :(. Nie mam już kostek i strasznie puchną mi ręce. Szczerze mówiąc nie wiem jak temu przeciwdziałać. Troszkę boję się o zatrucie ciążowe ale nie ma co panikować. Jeśli chodzi o wizytę położnej myślę że nie zaszkodzi. Może podpowie coś mądrego. Wolę żeby mi ściągała szwy w domu niż jechać do szpitala z obolałym kroczem i dzieckiem w nosidełku. Zurkowa: powiedz proszę na jaką dietę przeszłaś, że udało Ci sie schudnąć. Ja od początku ciąży tyję miesięcznie około 3-4 kg :( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z rozstępami jest tak że wszystko zależy od skóry.... I zapisane jest w naszych genach. Ja w poprzedniej ciąży bardzo się bałam, bo od okresu dojrzewania mam potrzaskaną całą pupę, więc sądziłam że i brzuch mi poleci. Starałam się smarować, ale jakoś mi nie szło. Masowałam za to pod prysznicem szorstką rękawicą. I o dziwo pojawiły mi się dwa rozstępy na udzie, ale już po porodzie :)) Teraz nic nie robię - aż głupio się przyznać :P i jakoś się udaje. Preparaty mogą trochę pomóc, ale jak macie mieć rozstępy to nawet gdybyście 100 razy dzienni smarowały brzuchy to i tak wyjdą. Ponoć najważniejszy jest masaż i odpowiednie natłuszczenie skóry- by przestała swędzieć. Trzymam kciuki żeby więcej nic nie wyszło :)) A co do świądu- to zwróćcie uwagę czy nie swędzą was stopy i ręce, bo mogłoby to zapowiadać cholestazę ... Dziś u nas była super pogoda, 3 godziny byłam z małym w parku na hulajnodze :)) Niedawno wróciliśmy, nogi bolą minie okrutnie, ale przynajmniej obrzęki zeszły :))) Miałam iść na basen, ale chyba już nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytam was wieczorem, bo jednak idę na basen, a dokładnoie na aerobik w wodzie. Chodzę już drugi rok i gorąco polecam w dochodzeniu do sylwetki po porodzie. Teraz z brzuchem już trochę ciężko i wszyscy panikują jak się zatrzymam bo mam skurcz :)) ale jest fajnie!!! Pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola dzieki za porade. Mam nadzieje ze jednak przejdzie bez laryngologa bo nie nie wyobrazam sobie nowu tam isc i czekac az mnie przyjmie lub nie. Niewazne ze ledwo sie tocze, musze stac w kolejce w mojej przychodni u laryngologa. Dziewczyny szczerze powiem ze jesli chodzi o rozstępy to w pierwszej ciazy uzywalam kremów wszystkich chyba, które byly dostępne i wydałam mnóstwo pieniedzy na nie a rozstepy na piersiach i udach i tak sie pojawiły. Przytylam wtedy 25kg, z czego najwiecej w uda i biust mi własnie poszło. teraz nie kupuję zadnych kremów, smaruję się oliwką bambino, wydaje mi sie ze mam elastyczna skóre ale co to bedzie to zobaczymy. Na razie nowe sie nie pojawiły a przytyłam 18 kg. Pocieszające jest to ze po ciazy prawie ich nie było widac bo zrobily się cieniutkie i blade. jeśli chodzi o puchnięcie to nogi juz od jakiegoś czasu mam spuchniete a dzisiaj wydaje mi sie ze rece i na tej okropnej gębie. A że nie mam niepokjojących objawów to nie robie z tego paniki. Za tydzien mam wizytę. Dziewczyny miałam rodzić w Katowicach na Łubinowej 3, ale wczoraj dowiedziałam się okropnych rzeczy o tym szpitalu, ze np. pediatra pracuje tam tylko do godz. 14.00 i jak rodzi sie później to dziecko nie ma opieki, sa tylko pielegniarki i jak cos sie dzieje to dzwonia po pediatre. Szok dla mnie. Więc bedę rodziła tam gdzie synka, szpital dobrze znam, miałam tam bardzo dobrą opiekę wiec będzie o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK te preparaty kasztanowe o które pytałas to Aescin Venescin lub Esceven na wszystkich jest napisane że tylko w 1 trymestrze nie wolno. Z tego wszystkiego najdrozszy jest aescin jakies 18 zł ale jego przyjmuje si tylko 2 x na dobe po 1 tabsie inne sa tanie ale ilosc tabletek do 6 na dobe dochodzi. Ja na szczescie jeszcze nie puchne ale za to mi brzuchol oststnio wywaliło tak że jak siedze to opiera mi sie na udach a do tego niektóre ruchy dzidzi w dole brzucha nie sa przyjemne.Jeszcze mam luzu w kurtce wiosennej jakies 2 cm wiec lepiej niech bedzie ciepło bo nie bede miała w co sie ubrac.Jutro z ciekawosci sie zwaze to zobaczymy ile mi sie przytyło w ciagu 2 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka: moze i maja ale ZA TO placic nie bede wiec mi nie przysla do domu. tak podczytuję: nie wiem jak bedzie z porodem kiepsko to widze sama tym bardziej ze PANICZNIE boje sie jakis igiel, ukluć itd wtedy strasznie panikuje itd \"Ja nie narzucam technik kąpieli\" no jeszcze tego brakowalo zeby ktos cos narzucal!! Chodze do szkoly rodzenia wiem jak to sie robi, karmienie piersia tez wiele o tym mialam, naprawde rozumiem ze to twoja praca ale mi szkoda czasu na sluchanie czegos co wiem, poza tym w szkole rodzenia tez bylo jedno COS mi sie nie podobalo, polozna powiedziala zeby kazda para po kolei zostawala ona bedzie uczyc przystawiac dziecko do piersi, uczyc masowac jak cos sie dzieje itd, ogladac brodawki oczywiscie trzeba sie rozebrac do polowy, nie poszlam na to - nie odpowiada mi takie cos! Klaudia447: ja nie robie zadnych masazy...a to pewnie blad:( bibi2: tylko nie kazdy to rozumie, i niektore osoby patrza przez pryzmat swojej osoby na inne... Monia79: ja po prostu nie jem teraz slodyczy, jem co 2,5 -3 h malo ale czesto i zdrowo, czyli duzo warzyw, nie jem wieczorami tak 20-21 najpozniej potem tylko wode pije, chleb tylko ciemny ja przez te moje rozstepy na udach to az wstydze sie troche na tym lozku samolocie lezec bo jeszcze swieca TAM strasznie swiatelem a tak takie paskudne rozstepy :(( tak jeszcze odnosie tych polozych, wiem ze to dziwne ale nie wiem czemu tak mam, jak jestem sama w domu ktos puka do drzwi (chyba ze wiem ze ktos ma byc) nawet nie nie podnosze, po prostu nie otwieram NIKOMU drzwi jak jestem sama, chyba ze listonosz go znam, dozorycznie i tyle....nie wiem moze za duzo 997 ogladam ale taka jestem, zreszta nieraz lezymy z mezem i tez sie nikt nie podniesie BO MY LEZYMY i juz tylko to sie liczy, a jak maz pracuje to sama jestem w domu 7:30 tak do 17 wiec w tych godz nie otwieram drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka dziękuję bardzo!!!! :)) Myślę że może na początku zacznę od żelu a jak po dwóch dniach nie będzie poprawy to kupię Aescin w tabletkach. Na razie jest lepiej - dużo ruchu i zeszły. Dziś ruchu miałam sporo :)) najpierw 3,5 godz w szpitalu, potem 3,5godziny biegania za synkiem po parku- jeździł na hulajnodze więc sobie pobiegałam, a teraz 45 minut aerobiku w wodzie :))) Super się czuję- zmęczona ale bardzo zadowolona i lekka. Mam nadzieję że jutro rano nogi będą jak nowe :))) Zurkowa - choć broniłam CIę przed bezpodstawnymi oskarżeniami, to muszę przyznać, że jesteś nieco niesprawiedliwa w stosunku do Tak podczytuję.... Ona robi dobrą robotę, i jak np młodej niedoświadczonej mamie podpowiada jak kąpać, czy pokazuje jak przystawić dziecko prawidłowo do piersi to naprawdę jest bardzo pomocna. Wiesz w szkole rodzenia, to tylko teorię wykłądają i jak ktoś chce pokazać na żywo jak to się robi, to może się przydać. Nie odrzucaj z założenia pomocy obcej osoby, bo może łatwiej będzie Ci pokazać jak karmisz właśnie obcej niż mamie czy teściowej. A co do tego jak poradzisz sobie w trakcie porodu z uwagi na naruszenie intymności i strach przed igłami, to możesz być spokojna- jak będziesz miała skurcze co 2 minuty, to będzie ci wszystko jedno. Choćby miało cię oglądać wtedy pół jednostki wojskowej to i tak będziesz myśleć tylko o tym by szybciej urodzić :))) :))) A rozstępami sie nie martw, a tym bardziej nie wstydź się ich - nie jesteś pierwszą, która pokazuje ginekologowi czy położnej rozstępy. Po porodzie będziesz musiała po prostu smarować je specjalnymi preparatami i szybko rozjaśnią się. Zawsze po ostatnim dziecku możesz sobie zafundować operację plastyczna. Moja koleżanka choć chce mieć jeszcze dwoje dzieci, już od 3 lat (od pierwszej ciązy) co miesiąc odkłada kasę właśnie na operację :))) Stwierdziła że zamin urodzi ostatnie to akurat uzbiera odpowiednią kwotę :))) Wiecie co, uświadomiłam sobie że za jakieś 3 tygodnie zrobią mi cięcie. Już nie mogę się doczekać:))) Straszne jest tylko to że za 2 tygodnie mam iść do lekarza i ustalić konkretny dzień i godzinę cięcia... Dosłownie prawie jak zabawa w Boga.... Zyczę spokojnej, przespanej nocy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja nie mam problemów z rozstępami, ie stosowałam żadnych kremów tylko oliwkę:) ale za to cellulit ogromny:( nawet na łydkach o zgrozo:( choć nie wiem jak to możliwe i jeszcze ta opuchlizna nóg:( paletka jako że pracujesz w aptece mam pytanie odnośnie kosmetyków vichy? chciałabym kupic sobie coś na cellulit tylko wiem że są jakieś dwa preparaty, a który jest najlepszy i ile kosztuje?:) mąż chciał mi rano zrobic żart prima aprilisowy ale mu sie nie udało:) nastraszył mnie że kafelkarz przyjdzie dopiero za tydzień, bo cos mu wypadło:) a jak przyszedł Pan Staszek - kafelkarz - to chciał go nabrać że kafelki poodpadały, ale też mu nie wyszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wizyty położnej to jestem za:) nie byłam na szkole rodzenia choć bardzo chciałam i jakos mi nie wyszło:( i tak naprawdę to pewnie nie wiem wiele rzeczy, tylko że jak znam zycie to wizyta położnej nie nastąpi tak szybko. ja będę rodzic w krakowie, a zanim prześlą dokumenty ze szpitala do mojej przychodni w Brzegu to minie chyba z 2-3 tygodnie:( ale mam nadzieje że sobie poradzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, ja wam mogę polecić na rozstępy krem- maśc FISSAN, do kupienia w aptece http://www.allegro.pl/item335867666_apteka_fissan_100ml_koniec_z_rozstepami_vit_cef.html jest dośc tłusty i gęsty i niezbyt przyjemnie pachnie, ale to nie jest najważniejsze - najważniejsze że działa - tylko trzeba stosowac regularnie i po porodzie tez. przy okazji swojej tłustości to świetnioe uelastycznia skórę.. ja w aptece płące 20-22zł za opakowanie 100ml, więc jak widac nie opłaca się zamawiac na allegro tylko popytac w aptekach. wczoraj była taka piękna pogoda, dużo czasu spędziłam na dworze, mała poszałała na placu zabaw, długi spacer przy okazji załatwiania kilku spraw i az po południu brzuch mnie rozbolał chyba przesadziłam z chodzeniem... mam nadzieję ze dzisiaj tez bedzie tak cieplutko, chociaz słyszałam że zima ma jeszcze wrócić - brrr... zazdroszczę tym , które mają termin niedługo, bo ja musze się jeszcze trochę \"pobujać\" żeby urodzić. odezwę się później narazie i życze miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żurkowa - co do odwiedzin to ja mam tak samo. Jak jestem sama to nie odbieram domofonu i drzwi. Mąż ma klucze, znajomi się zapowiadają, a jak nie to wiedzą ze trzeba wysłać sygnał telefonem że to oni. Co do odwiedzin to u mnie będzie problem bo nie mieszkamy w miejscu zameldowania tylko wynajmujemy mieszkanie. Więc zanim nas zlokalizują to na pewno trochę potrwa. A jak będę mieć problemy to do tego czasu poszukam pomocy sama. I nie będę czekała na wizytę. Dziecko zamierzamy zapisać do przychodni tak gdzie się budujemy i mam nadzieję, że czerwiec - lipiec się przeprowadzimy, więc też nie jest to obecna przychodnia. Moim zdaniem każda z nas przy wyjściu ze szpitala powinna dostać nr telefonu do położnej czy jakąś listę położnych z nr telefonów. W razie problemów, wątpliwości czy pytań można by zadzwonić zapytać lub umówić się na wizytę. Bo są osoby które potrzebują akceptacji że coś wykonują dobrze i mimo że sobie radzą potrzebują potwierdzenia a są osoby które tego nie lubią. Każdy z nas jest przecież inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiajcie dziewczynki- ja tylko dwa słowa... Wczoraj poszalałam trochę a rano ok 8.00 odeszły mi wody :((( To 36 tydzień więc ok. Nie mam skurczy więc spokojnie jadę do szpitala. Rozmawiałam z lekarzem i ok 11 powinnam mieć cięcie. Odezwę się za kilka dni :)))) Trzymajcie się ciepło!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMA APRILLIS oczywiście :))) Wiem małpa ze mnie, ale jakoś nie mogłam sie powstrzymać :p Teraz zrobiło mi się głupio :))) :))) Nie obraźcie się za głupkowate żarty Jeszce się trzymam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie. W co ubrać naszego szkraba przy wyjściu ze szpitala? Chciałabym przygotować jakiś zestaw mężowi żeby się nie denerwował no i ja będę spokojniejsza. Taka wersja jak będzie ciepło. Nie wiem czy sam pajacyk i rożek wystarczy. Może spodnie i jakaś koszulka. A może jedno na drugie. Nie mam żadnego doświadczenia więc pytam. A dzidek będzie malutki więc nie wiem czy zaszaleję jakoś z modą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika, wizyta położnej to jedno, ale ważna jest wizyta lekarza zanim bąbelek skończy 2 tygodnie. Lekarz musi zbadać malca, zobaczyć czy żółtaczka ustąpiła, jak sięrozwija, i wypisać Vit D3. Najlepiej jeżel w szpitalu podasz swój adres zamieszkania, bo lekarz będzie jeżdźił do skutku pod wskazany adres zameldowania. Potem może być na was obrażony. A może po prostu od razu po wyjściu ze szpitala zadzwoń do Przychodni którą wybrałaś i porozmawiaj z lekarzem. Jak mieszkasz teraz daleko od wybranej przychodni to możesz zaproponować że na umówioną godzinę sama przywieziesz dziecko. Unikniesz w ten sposób odwiedzin w domu. Ja tak miałam 5 lat temu choć nie z mojej winy- lekarki sie pochorowały i w Poradni została tylko jedna -nie miała jak przyjechać do mnie. Poinformowała mnie telefonicznie że przyjedzie jak mały skończy 3 tyg, więc zaproponowałam że to ja wpadnę do Poradni. Wizyta trwała 15minut, nie czekałam ani minuty, wszystko odbyło się w gabinecie dla zdrowych dzieci, więc nic nie złapaliśmy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_78 to wspaniała wiadomosć!!!!! o 11stej będziesz już miała swojego szkrabika na świecie - zazdroszczę ci : ) życzę powodzenia i szybkiego dojścia do formy po porodzie a przede wszystkim zdrowego i silnego maluszka. pozdrawiam i czekam z niecierpliwością za kilka dni na parę słów co u was. trzymaj się cieplutko : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ty cholero jedna !!! : ) ale z ciebie numer, ja już myslałam że kolejna z naszego forum zostanie już mamusią a ty tu takie kawały robisz... : ) zupełnie zapomniałam ze dzisiaj prima aprilis, ale się dałam wkręcić : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaopatrzyliśmy się w wózek quinny speedi z gondolą i nosidełkiem za 1000 zł kolor czarny. Strasznie się ciesze bo podobał mi się ten wózek a w tej wersji na allegro najtaniej znaleźliśmy za 1500 a ceny dochodzą do 2300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika, najlepiej weż coś co bardzo łatwo się zakłada- bo jak Ty to będziesz robić na oczach pielęgniarki to mogą Ci się ręce trząść, a jak będzie to robić pielęgniarka to będzie milsza. Z tego co pamiętam to zawsza narzekają jak mają założyć body :))) Proponuję jak coś body rozpinane kopertowo, lub kaftanik (byle nie trzeba było przez głowę wkładać, pajacyk, skarpetki i czapeczkę. Wszystko zależy oczywiście od temperatury i masy ciała maluszka. Jak będzie ważył ok 3 kg to nie ma co przesadzać z ubiorem, ale jeżeli np 2.5, tzn żema małą ilość tkanki tłuszczowej więc na wszelki wypadek przygotuj dodatkową warstwę na górę. Proponuję też przygotować zestaw w dwóch rozmiarach, bo nigdy nie wiadomo jak duży bąbel będzie - Ja 5 lat temu byłam przygotowana na maluszka 50-54cm, więc miałam ubranka na 56cm, a okazało się że małuch miał 58cm i ledwo co zapięłam śpioszki :))) Uśmiałam się z pielęgniarką co nie miara :))) Teraz wiem że wezmę też rozmiar 62 a potem zdecyduję :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczyny-tez mam termin na maj-dokladnie 6-rowniez polecam na rozstepy Fissan-ja place u siebie 18,60--i przylaczam sie do powyzszej opini o nim--zapach brzydki ale jak dotad ani jednego rozstepu--jedynie stare, biale po poprzedniej ciazy( ale i one jakby mi znikaly) chcialabym zapytac o ta cholestaze--bo wlasnie mi od 2 tyg.spuchly dlonie i stopy no i zaczely mnie swedziec-przytylam 10kg a nie pamietam czy w poprzedniej ciazy tak mialam bo to bylo 10 lat temu poza tym czuje sie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczek Sorrki, ale nie potrafiłam się powstrzymać :))) :))) Gusika a gdzie kupiłaś tak tanio ten wózek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak zrobię. To nasze pierwsze dziecko i na pewno będę panikować czy wszystko ok. Zajmę się tymi sprawami początkiem maja. Termin mam na koniec więc powinnam zdążyć jeszcze przed porodem znaleźć dobrego pediatrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK ale sie usmialam :) najpierw uwierzylam ;) udal Ci sie zarcik. Ja wczoraj dostalam paczke z posciela dla synka, rozkami, posciela do wozeczka itd :). Poprosilam meza i rozlozyl lozeczko - ale sie pieknie zrobilo :). Wczoraj zaczelam tez pranie - dzis bedzie ciag dalszy - piekna pogoda to i szybko wyschnie. Potem poprasuje popakuje i niech czeka ;). Wlaczyl mi sie syndrom wicia gniazda ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie zdziwiłaś kk z tą wizyta lekarza w domu? jak pamiętam to szwagierka nie miala takiej wizyty. kurcze pogubić się juz mozna, to jak to jest w końcu, mam nadzieję że w szpitalu mi powiedzą kiedy ja mam udać sie na wizytę do lekarza itp. rozumiem że połozna przychodzi te kilka razy:) a jeśli chodzi o wizyty w przychodni czy na odwrót że lekarz rzychodzi do domu to nie mam pojęcia co i jak/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×