Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Chcialabym naturalnie ale przeczuwam CC. Juz mam cukrzyce i skoki cisnienia :/. Jak do tego popuchne to juz bede pewna jak to sie skonczy. CC nie boje sie - przeszlam w miare OK - wiec co bedzie to bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeszłam strasznie.Bolał mnie okropnie brzuch i wstawanie pierwsze jest koszmarem :( Potem już spoko.No i te 3 doby głodówki :( Myślałam że mnie zassie z głodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam cicha nadzieje na synka - u mnie w domu same dziwczyny, maz z pierwszego malzenstwa tez ma corke wiec tez chcialby syna. Ja z CC nieprzyjemnie wspominam tylko znieczulenie - pare razy mnie kłuli zanim trafili, i cewnikowanie....brrrr, potem juz bylo OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cewnik to pikuś :) Płakałam jak mi mieli wyciągnąć bo to wygoda a tak trzeba wstawać :( Mnie kłuli raz tylko nogę zaczeło mi w trakcie strasznie ciągnąć aż sie przestraszyłam :( potem już spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BajaBaja gratuluję synusia :D 🌼 ❤️ Pisałyście o wadze. Ja na początku miałam przed pierwszą ciążą miałam 55 kg (kupe lat) i przytyłam 11 kg. Po porodzie, po cesarce zostało mi 5 kg na plusie, ale jak wróciłam do domu i przeżyłam kolki synusia, to ważyłam 50 kg. I tak mi zostało, póki teraz nie zaszłam w ciążę. I mam już na plusie 9 kg. Także ważę 59 kg. 🌼 🌼 Dzisiaj sobie przypomniałam, że muszę do mojej listy dopisać kosmetyczkę dosyć pakowną. Lubię mieć szczegółowo napisane, by potem czegoś nie zapomnieć. Moja bratowa jak teraz w grudniu rodziła Piotrusia (drugi poród), to zapomniała łyżki do jedzenia. I akurat moi rodzice zawieźli jej rosołek, no i kluski jadła widelcem, a rosołek chlipała małą łyżeczką. [kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za gratulacje. Wprawdzie to moje 1 dziecko i było mi wszystko jedno czy to bedzie chłopczyk czy dziewczynka, ale strasznie sie ciesze, ze juz wiem ze to chłopczyk. Pozrdo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewzyny ja tak na kruto bo do pracy musze ale tzeba czesciej zagladac bo potem sie nienadazy z czytanem.... BajaBaja gratulue chlopczyka:) Tez tak mysle czy do tej szkoly rodzenia isc ale niewiem bo w pierwszej ciazy niebylam i niewiem czy to tkie wazne.... A co do szpitala to bede w tym samym rodzic co mala rodzilam... Tam bylo fajnie bo jak böle dostalam to zanim mnie na porodöwke dali to dostalam sama pokuj i tak tam dlugo siedzielismy az böle nie do wytrzymania byly. A poköj super jak sypialnia w domu. A rodzilam to sama w pokoju innych kobiet nie bylo wiec moglam sie sama nad soba konzentrowac. Muzyke mi puscili i co chwile zagladali, a jak juz na koniec szlo to dwie pieliegniarki i doktor byly przy porodzie wiec ok. A do szptala to tylko ubrania dlamnie na codzien i na wyjscie dla malej i mnie wzielam. Tak pozatym to wrzystko dostalysmy. Nawet smoczka sama nie moglam przyniesc tylko mi dali bo wiry itd. Jaska tez wezma ze soba dobry pomysl:) Ale teraz pujde sie jeszcze zapytac czy teraz tez tak jest bo moze sie cos zmienlo... Kto wie... Lezalysmy 6 dni w szpitalu a teraz slyszalam ze po 1-2 dniu do domu sla jak sie cc niemialo... Co super bylo ze mala caly czas zemna w pokoju byla spala mi na brzuchu (nie nie spadla;)) wiec niebylo szansy na pomylenia malej... W tedy straszne zeczy sie slyszalo o szpitalach ze zamienili itd. A jak to u was w szpitalach wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabaja witaj w klubie mamusiek oczekujących synka. Widzę że bez problemu imię wybrałaś - zazdroszcze. Ja się upieram przy Filipie mężuś wczoraj wyskoczył z Kubusiem. W sumie nawet fajne ale ja już tak przywykłam że to będzie Filipek. A wam które się bardziej podoba? Co do wagi to widzę że chyba jestem tu kruszynka, zaczynałam od wagi niespełna 47 kg, teraz 5,5 kg na plusie i już sie czuje otyła. Mam chyba coś nie tak pod tym względem. Dziasiaj jade na masaż pleców bo coś mi wypadło i boli mocno, czasem mam problem z oddychaniem, bo mi coś tam uciska. Przed ciążą jak jeździłam to później sie super czułam, teraz jest problem bo mam brzuszek, ale może jakoś na siedząco da radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki czarna, niestety nie było tak prosto z wyborem tych imion to co mi sie podobało to znowu meżowi nie i w końcu ustaliliśmy, ze dla chłopca wybiera mąż,a dla dziewczynki ja. Teraz musze dotrzymac słowa i jest tak jak wybrał moj mąż Piotruś. Moj mąż jakoś w ogole nie miał z tym problemu od razu Piotrus i tyle. Jakby była dziewczynka to miałabym wiekszy problem z wyborem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha zapomniałam dodać, że mój maż tez ma na imie Piotr, wiec mały bedzie miał imie po tatusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój synuś jak wszystko pojdzie planowo to urodzinki bedzie miał w maju, a imieninki 29 czerwca z tatusiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też sie śmiał na początku że będzie Pawełek junior ale mi jakoś to by nie odpowiadało żeby mieli takie same imiona. razem imieniny i mogłoby się jeszcze zdarzyć że razem urodziny bo mężuś urodził sie 20 maja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabaja ale ja wolę teraz już wybrać imię bo wszyscy sie o Bolka pytają!!! za bardzo to imię weszło wszystkim w pamięć (bo tak wymyślił sobie na początku paweł) i co bedzie jak za bardzo przywykną do imienia?? strach pomyśleć, bo bolka to ja napewno nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna to nasi męzowie maja w tym samym dniu imieninki bo wtedy jest Piotra i Pawła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzybiara33: wiesz nie chce panikowac ale mowie Ci co mi moja gin mowi i co mi w szpitalu mowili, wiesz co? ja ide jutro na badania w pon ide po wyniki i skonsultowac je z moja gin i Ci napisze co i jak, wiesz dodatkowo własnie robie to badanie na CRP ono wlasnie ma na celu pokazac czy faktycznie jest gdzies stan zapalny w organizmie czy nie...po tym badaniu moja gin podejmie decyzje co dalej. No mi sie podoba ROAN MARITA....wiesz jak wyglada? Monia79: to jest straszne ja przez ta wage nie mam na na nic sily, o seksie wlasnie tez nie mysle bo mi nie wygodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabaja oj tak zawsze marzyłam o tym by moje pierwsze dziecko nosiło imię Bolesław!!!!!!! A imieniny fakt w tym samym dniu mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzicie aparat do szpitala trzeba zabrac koniecznie i jasiek bierzcie nie ogladajcie sie na innych. Co do imion to ja tez myslałam że mamy ustalone hania Maja ale od tygodnia mezus kreci nosem i dalej jestesmy bezimienne.Nie jestem pewna czy przed porodem sie zdecydujemy jak tak dalej pojdzie.Bo doszły jeszcze sandra Iga Oliwia ale to ostatnie mało realne bo ja jestem Aleksandra mówia do mnie ola i by było zamieszanie. Co do wagi to ja z Wiktoria startowałam od 65 zakonczyłam na 74 kg a teraz startowałam z 68 a mam 73 kg wiec wagowo chyba bedzie podobnie. A dzis znowu jakis kulawy dzien doszukuje sie od rana dziury w całym kumpela mnie ostrzega ze juz do konca ciazy moge miec kiepski nastrój.Gina powiedziała ze z dzieckiem wszystko ok ale wczesniej cos wspominała ze jej usg zawyza rozmiar główki i znowu mam myslenice czy na pewno jest ok- mowie wam ze sama sobie problemy stwarzam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka nie masz się czym martwić bo zawsze jakiś wymiar będzie większy od innego. U mnie różnica między obwodem główki a brzuszka jest tydzień czasu i podobno nie ma się czym martwić, bo takie rozbieżności zawsze będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie pan doktor w opisie USG 3D napisał że .....\"kończyny wydają się prawidłowe \"... czyli co mam myśleć ?????To sa czy się wydaja ??? Bo teraz ja tez myslę .Chyba za miesiac zrobie USG u mojej sprawdzonej Pani radiolog.Wtedy nareszcie wszystkiego sie dowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×