Gość Sabina Napisano Sierpień 20, 2019 I dobrze, im wcześniej przyzwyczai się do noszenia rajstop, tym lepiej dla niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Sierpień 21, 2019 Dnia 16.08.2019 o 12:21, Gość Gość napisał: To pewnie o mnie chodzi, że noszę tylko bawełniane. No po prostu tak zostałem nauczony i takie były zawsze mi kupowane. Z resztą bawełniane rajstopy zawsze mi się kojarzyły z bielizną pasującą też do chłopca bo właściwie niczym nie różnią się od chłopięcych getrów, najwyżej tym że mają stopy, a reszta to już wszystko jedno. A z innymi rajtuzami już tak nie jest. Poza tym teraz już normalnie na opakowaniach rajtuz jest napisane często "chłopięce" i są to rajtuzy bawełniane, a nie np. z lajkry, czy mikrofibry. Dlatego mam takie zdanie i tylko te bawełniane noszę. To ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 22, 2019 A czemu chłopak ma siee przyzwyczajać do noszenia rajstop ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina Napisano Sierpień 22, 2019 2 godziny temu, Gość gość napisał: A czemu chłopak ma siee przyzwyczajać do noszenia rajstop ? Ponieważ jak będzie je nosił od małego i się przyzwyczai to mniejsza szansa że będzie buntował się potem przeciw ich noszeniu, w gimnazjum czy liceum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina Napisano Sierpień 22, 2019 Proszę się pode mnie nie podszywać ale się zgadzam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 22, 2019 A jak chłopak w liceum ma około 18 lat i 175 cm wzrostu to chyba może się troche buntować ?bo jest prawie dorosły i mu raczej nie wypada chyba że nie chce nosić kaleson Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 22, 2019 Dnia 17.08.2019 o 23:31, Gość Remi napisał: Wszystkie rajstop są dla kobiet. Chłopacy którzy piszą że rajstopy bawełniane są dla chłopaków to się bardzo mylą. Rajstopu bawełniane jak i z mikrofibry są tylko i wyłącznie dla dziewczynek. To jak wytłumaczysz bawełniane rajstopy w deseniu szarej panterki i napisem "MORRO BOY 54" ? A takie ma mój syn, w dodatku są to rajstopy w rozmiarze chyba 150, albo nawet większym, bo taki i zbliżony akurat nosi. Dziewczynka w nich wyglądałaby chyba dziwnie, co? Z resztą są to jedne z dwóch par rajtek ze wzorem o których już wspominałam (reszta to jednobarwne szare albo czarne). Wobec tego, skoro ja potrafiłam przyjąć argument, że inne niż bawełniane też nie powinny nikogo u chłopca szokować, skoro wiele innych piszących tu osób również dopuszcza to, że chłopiec w nieco starszym wieku może nosić rajstopy, bo jest to po prostu odzież ubierana przez niego pod spód, a która ma chronić Go od zimna, czy wręcz przeziębienia i innych podobnych chorób to sam Remi musisz przyznać, że Twoje zdanie na temat rajstop jest nieco śmieszne i ma trochę charakter "szufladkowania". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karol Napisano Sierpień 22, 2019 Moja mama też mnie przyzwyczaiła do noszenia rajstop. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Sierpień 23, 2019 A ile lat masz Karol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Sierpień 23, 2019 SABINA, bardzo podoba mi się Twoje podejście w kwestii noszenia rajstop. Czy zechcesz porozmawiać ze mną prywatnie i wymienić się doświadczeniami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karol Napisano Sierpień 26, 2019 Mój wiek chyba nieważny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Sierpień 30, 2019 Dlaczego? Jakiś problem ile masz lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 31, 2019 Ja w wieku szkolnym aż do końca szkoły średniej musiałem nosić rajtuzy lata 80 te i musiałem nosic od początku pażdziernika prawie do końca maja matka nie uznawała kaleson a odstarszych klas szkoły podstawowej to w okresach przejściowych początek pażdziernika czy kwiecień maj dostawałem rajtuzy takie elastyczne takie jak dziewczyny miały plusem było że w nich nie było za ciepło a w zimowych miesiącach zwykłe bawełniane w prązki i wtedy była większa dyscyplina jak kilka razy dostało sie pasem po tyłku to sam grzecznie bez problemów zakładałem te bawełniane i tak samo te elastyczne najczęsciej były w bezowym kolorze i trza było nosić można się było przyzwyczaić bo początkowe bunty nic nie dawały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra Napisano Sierpień 31, 2019 To było dość dawno temu, lata 80-te. Byliśmy biedną rodziną. Mama sobie kupowała nowe rajstopy, ponieważ pracowała w mieście w urzędzie; po mamie nosiłam ja (miałam wtedy 14-15 lat) i chodziłam do ostatniej klasy podstawówki, a po mnie donosił młodszy brat (12lat). Mama nie była jakaś specjalnie wysoka, ja też nie, choć rosłam, więc wszyscy byłyśmy mniej więcej podobnego wzrostu.Jak rajstopy się trochę zmechaciły to mama przekazywała mnie, a sobie kupowała nowe. Ja chodziłam w nich, i jak wyrosłam to dostawał je brat. Było to zazwyczaj w następnym sezonie. Dotyczyło to rajstop i cienkich i grubych i bawełnianych bo mama takie też nosiła tyle że w zimie pod spodnie. Po domu wszyscy chodziliśmy tylko w rajstopach, bo spodnie były tylko do szkoły i do kościoła. Czasem jesienią również wokół domu tak latalismy, bo mieszkaliśmy na uboczu pod miastem i i tak nikt nas nie widział... Brat będąc w 6 kl zaczął się mamie stawiać ze do szkoły to rajstop nie założy. Mama powiedziała ze póki jest ciepło to może nie zakładać, ale w zimie to nie ma nic do gadania i będzie nosił... W naszej podstawówce dużo chłopców chodziło w rajstopach nawet w mojej klasie. Brat jak zakładał rajstopy to zawsze zakładał też skarpety i nosił je pod spodniami, więc i tak nikt nie wiedział i nie widział że je ma. Ale się postawił. Mama wybrała mu jakieś rajstopy do ubrania i kazała założyć, tłumacząc że i ona i ja też zakładamy. Ponieważ nie chciał zagroziła laniem. Po chwili poszła po pas i braciak dostał porządne lańsko, i na długo skończyły się jego rajstopowe fochy. Dopiero jak szedł do technikum i miał mieszkać w internacie mama już specjalnie dla niego kupiła kalesony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość że tak powiem Napisano Wrzesień 1, 2019 Jakoś trudno mi uwierzyć w to co Sistra napisała. Chodzi mi o to że te rajstopy tak z pokolenia na pokolenie przechodzą. U mnie czternastolatek nosić rajstopy i legginsy. ,gdy zaczynają sie jesienne chłody aż do wczesnej wiosny . Miał też kalesony ,ale że więcej rajstop jest u nas w domu ,córka starsza nosi i ja.,to go przekonałyśmy ,nie bez oporów.żeby też nosił. Dostaje czasem po siostrze ,takie które są w lepszym stanie ,a czasem mu kupuję nowe. Są to róznej grubości rajstopy . Np w zimie grubsze z mikrobibry takie ok 60 den. A czasem takie półkryjące. Zdarzało sie parę razy że dałam mu cienkie .Było to przypadkiem ,dwa lata temu ,na jesieni. Koleżanka z pracy namawiała mnie na wyjazd na grzyby swoim samochodem. No i ja się zgodziłam . Wieczorem powiedziałam że w sobotę wybieram sie na grzyby. A syn zapytał czy też może . No i rano gdy zaczęłiśmy się ubierać ,to zorientowałam się że nie jest za ciepło .Było rześkie powietrze. I powiedziałam żeby ubrał rajtuzy. Syn nie chciał .Przekonywał że potem będzie cieplej .Po prostu marudził. No to wyjełam z córki szuflady cienkie rajstopy i mu dałam . Krzywił się strasznie .że takich nie ubierze. No to ja że nie pojedzie . Wtedy mu minęło i zaczął zakładać ,trochę pomagałam ,ale nie było tak źle. Całe szczęście że go namówiłam ,w lesie był na prawdę ziąb. Potem było jeszcze kilka takich sytuacji że je musiał nosić. Wtedy po tych tym grzybobraniu była jeszcze tak śmieszna historia .Pojechaliśmy do domu tej koleżanki żeby trochę po plotkować ,pochwalić się kto jakie zebrał grzyby No i syn w domu zdjął buty ,dostał laczki na nogi. I tak siedzimy na kanapie gadamy ,żartujemy ,a w pewnym momencie koleżanki syn- 9 lat, zaczął jej coś na ucho szeptać i sie uśmiechać . A ona z takim lekkim wzburzeniem - No i co że nosi rajstopy .Ty też nosisz ,i co ? I mały się spłoszył i już nic nie powiedział. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arkadiusz 99 Napisano Wrzesień 1, 2019 mnie mama każe się ubierać tak rzebym nie wyglondał jak gej z niemiec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Karol Napisano Wrzesień 2, 2019 Do gościa ja się nie pytam o twój wiek ty się nie pytaj ile ja mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil Jaś Napisano Wrzesień 2, 2019 Dnia 31.08.2019 o 14:52, Gość gość napisał: Ja w wieku szkolnym aż do końca szkoły średniej musiałem nosić rajtuzy lata 80 te i musiałem nosic od początku pażdziernika prawie do końca maja matka nie uznawała kaleson a odstarszych klas szkoły podstawowej to w okresach przejściowych początek pażdziernika czy kwiecień maj dostawałem rajtuzy takie elastyczne takie jak dziewczyny miały plusem było że w nich nie było za ciepło a w zimowych miesiącach zwykłe bawełniane w prązki i wtedy była większa dyscyplina jak kilka razy dostało sie pasem po tyłku to sam grzecznie bez problemów zakładałem te bawełniane i tak samo te elastyczne najczęsciej były w bezowym kolorze i trza było nosić można się było przyzwyczaić bo początkowe bunty nic nie dawały Ja też jak się buntowałem to kilka kabli na tyłek i wciągałem rajstopy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jak już Napisano Wrzesień 7, 2019 tu wspominałam syn nigdy nie miał nic przeciwko noszeniu bawełnianych rajtuz. Czasem ku memu utrapieniu po domu ganiał w samych rajstopach zamiast spodni, które ubierał dopiero jak miał ktoś do nas przyjść. Walczyłam z tym nawykiem, Jego starsza siostra Mu przygadywała, ale skutek był mizerny. Jak był maluchem czy jak jeszcze chodził do przedszkola, albo zaczynał chodzić do szkoły, to było to dla mnie oczywiste, że na zewnątrz tylko bawełniane rajstopy pod spodnie, ale chyba coś koło tego jak skończył 9 lat, czy jak zaczął trzecią, czy czwartą klasę to kupiłam mu kilka par chłopięcych getrów i dałam do zrozumienia, że nie ma przymusu noszenia rajtuz, wbrew sobie. Getry przyjął chętnie a co do rajstop, to mimo że spora większość powędrowała w reklamówce do kontenera z odzieżą bo były już albo przykrótkie, albo po prostu "wyeksploatowane" to młody z pewnym zażenowaniem i obawą jak zareaguję odłożył sobie pięć, czy sześć par takich w najlepszym stanie i przede wszystkm takich, które jeszcze miał pasowne z racji rozmiaru. "Mamo, to tak na podwórko w zimie.." i faktycznie, jak zaczęły się chłody to do szkoły częściej zakładał getry pod spodnie, ale "na podwórko" i czasem "po domu" nadal wyłącznie rajstopy. Wtedy to zaakceptowałam, ale pod warunkiem, że skończy się chodzenie w samych rajtuzach po domu. Od tej pory minęło już kilka lat; Jakoś rajstopy są nadal w użyciu, z resztą nawet kilkakrotnie już kupowałam Mu nowe zamiast tych z których po prostu wyrósł. Nie robimy z mężem jakiegoś halo, że nastoletni chłopiec nadal zimą ubiera bawełniane rajstopy, tym bardziej, że nie zauważyliśmy jakichś dziwnych, czy alarmujących oznak, że nie utożsamia się ze swoją płcią, jak tu kiedyś niektórzy pisali. Podejrzewam, że w tym roku znowu będzie tak samo, a idę o zakład, że najdalej za rok-dwa zrezygnuje z nich zupełnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Wrzesień 9, 2019 U mnie rajstopy w tym roku będą obowiązkowe od 15 września. Zaś od 1 października pełen kombinezon z lycry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2019 A od 15 września te rajstopy to będą bawełniane czy takie elastyczne z Lycry 15 czy 20 den i czy od 1 pażdziernika tylko sam kombinezon czy jeszcze rajstopy chyba już niepotrzebne i czy naprawde obowiązkowo trzeba nosić ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc Napisano Wrzesień 10, 2019 dziś pod sodniami miałem czarne rajstop z mikrofibry. Nie widze w tym nic specjalnego a wygodnie i cieplo przynajmniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Wrzesień 11, 2019 Widzę że nie jestem sam z rajstopami, pora roku już taka że warto je zakładać. Gdy noszę kombinezon to już nie muszę rajstop Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2019 A czy ten kombinezon jest taki kryjący i czy nie ma kłopotów z toaletą bo chyba trzeba góre ściągać aż do majtek to jest na pewno kłopotliwe i chyba ten kombinezon jest dość z grubego materiału ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Wrzesień 12, 2019 4 godziny temu, Gość gość napisał: A czy ten kombinezon jest taki kryjący i czy nie ma kłopotów z toaletą bo chyba trzeba góre ściągać aż do majtek to jest na pewno kłopotliwe i chyba ten kombinezon jest dość z grubego materiału ? Kombinezon jest kryjący ale ma rozporek i nie ma żadnego problemu z załatwianiem się. Materiał to lycra, standardowej grubości, tak jak na przykład legginsy do biegania. Jesienią i wiosną zwykle jest w nim trochę za ciepło ale zimą jest w sam raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ???? Napisano Wrzesień 12, 2019 8 godzin temu, Gość Tomek napisał: Kombinezon jest kryjący ale ma rozporek i nie ma żadnego problemu z załatwianiem się. Materiał to lycra, standardowej grubości, tak jak na przykład legginsy do biegania. Jesienią i wiosną zwykle jest w nim trochę za ciepło ale zimą jest w sam raz Gdzie można kupić taki kombinezon? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Wrzesień 12, 2019 2 godziny temu, Gość ???? napisał: Gdzie można kupić taki kombinezon? Ja akurat kupiłem w sklepie baletowym (był dość drogi ale jest super, rozciągliwy i oddychający) ale można znaleźć też na allegro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr Napisano Wrzesień 13, 2019 Wychowywałem się w rodzinie wielodzietnej w której prym wodzilo 6 siostr a ja byłem rodzynkiem z racji tej rajstop było sporo i ja jako najmłodszy donaszałem po siostrach rajtuzy te z których one powyrastaly .Bedac już o ile pamiętam w wieku nastolatka pod choinke wśród prezentow lezala mała paczuszka po otwarciu okazało się ze sa w niej kalesony obejzalem ze wszystkich stron tata oznajmił mi ze jestem już prawie meżczyzną (13 lat)spojrzałem na niego oczy nabiegly mi łzami (niebyło jak co roku wśród prezentow nowych rajtuz)wstałem cisnołem kalesony pod choinke i z płaczem poszedłem do swojego pokoju .Nastepnego dnia rankiem zalozylem na siebie kalesony były niewygodne gole stopy zalozylem skarpetki i wszedłem w samych kalesonach do kuchni na sniadanie swiateczne,wszeyscy na mnie spojzeli (były trochę za duże i wygladalem jak poltora nieszczęścia mama oznajmila mi ze w samych kalesonach niewypada chodzic ze należy zaolzyc spodnie.Znowu się rozryczałem i uciekłem do swojego pkoju po chwili zjawili się rodzice tłumaczyli mi co i jak a ja ze niepotrzebuje kaleson ze ja chce rajtuzy w których czuje się swobodniej.Po ich wyjsiu sciagnołem kalesony uzywajac przy tym nerwo w trakcie sciągania rozdarłem je zucilem w kat i zalozyłem bawelnione rajtuzy .Zbiegłem radosny do salonu wszystkie oczy skierowaly się na mnie a ja nic sobie z tego nierobiac rozsiadłem na krzesle czekając na swiateczny obiadek cala rodzina rodzice i siostry uściskali mnie .Tata z mama stwierdzili ze skoro wole rajtuzy obiecują ze zaraz po swietam zakupią mi kilkanaście par nowych rajtuz i ze ja sam będę mogl je sobie wybrać w sklepie .Tk tez się stało wybierając rajtuzy kila par było w kolorach typowo dziewczęcych expedientka spojzala nna mnie pokrecila glowa i do rodzicow pierwszy raz widze żeby chłopiec z taka radoscia wybierał sobie rajtuzy .Bogaty o te kilkanaście par nowych rajtuz usmiechniety uradowany wrocilem z rodzicami do domu proszac ich czy mogę jedne z nich przymierzyć otrzymałem zgode i po paru minutach pojawiłem się w nowiutkich bawełnianych rajtuzach w kolorze turkusowym Lat mi przybywało i co roku pod choinka znajdowałem paczki z e nowymi rajtuzami z których naprawdę się cieszyłem .Dzis jzu dorosły w dalszym ciągu używam bawełnianych rajtuz ,jakos niewplyneły one na mnie ujemnie ozenilem się mam czworo już dorosłych dzieci które również wychowywaly się w rajtuzach w tej chwili odwiedzily mnie wnuczki jest ich mala gromada a ze w moim domu jest bardzo cieplo wszystkie sa w samych rajtuzkach zarówno wnuczki jak i wnuki w pzredziale wiekowym od 6do 12 lat .Miłego dnia życze Piotr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 2009 Napisano Wrzesień 13, 2019 Dnia 9.09.2019 o 23:16, Gość Tomek napisał: U mnie rajstopy w tym roku będą obowiązkowe od 15 września. Zaś od 1 października pełen kombinezon z lycry Zamiast tego kombinezonu wolałbym rajstopy. Tomek dasz link do tego kombinezonu jak on wygląda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Napisano Wrzesień 13, 2019 11 godzin temu, Gość 2009 napisał: Zamiast tego kombinezonu wolałbym rajstopy. Tomek dasz link do tego kombinezonu jak on wygląda. Coś w tym rodzaju, tylko że ja mam czarny: https://allegro.pl/oferta/kostium-akrobatyczny-rozmiar-xl-12-kolorow-7540895972 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach