Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość ale beka
31 minut temu, mananajka napisał:

jak jest zimno to jasne że tak

ale on to nosi przez cały rok 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Ten/ta gość  Tomek  to albo robi  sobie  jaja tu  z wszystkich ,albo  pisze  w ten sposób bo go to kręci seksualnie.

Są tacy co lubią tak fantazjować erotycznie.Np  o tym że są krępowani przez kogoś,zmuszani do jakiegoś zachowania w tym akurat przypadku do zakładani rajstop ,getrów  kombinezonów, body  itd .To ich podnieca .I tu chyba mamy taki przypadek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Do gość  Tomek a czy w lecie  jak też nosisz rajstopy   to nosisz też cieńkie takie 20 den  z lycry bo są cieńkie  a czy  body które nosisz to takie zapinane w kroku na zatrzaski ?  i czy w lecie nie za gorąco w rajstopach i spodniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Legginsy pod jeansami w okresie zimowym tylko, a tak po co - bezsensu. Zimą jak rzeczywiście jest extra mróz to wiadomo a tak nie widzę sensu ubierania dzieciaka podwójnie. Zresztą mój dzieciak już na tyle dorosły, że sam wie co ubrać. Czasem tylko się przyjdzie pochwalić co za jeansy czy kurtkę kupił jak wczoraj: Antonio z CJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Do gość  Tomek a czy w lecie  jak też nosisz rajstopy   to nosisz też cieńkie takie 20 den  z lycry bo są cieńkie  a czy  body które nosisz to takie zapinane w kroku na zatrzaski ?  i czy w lecie nie za gorąco w rajstopach i spodniach ?

Mam różne body, zapinane w kroku ale głównie z zamkiem z przodu. Całe szczęście nie muszę tego nosić latem. Rajstopy najcieńsze jakie mam to 40 den. Sam odpowiedz sobie na pytanie czy nie jest za gorąco w rajstopach i spodniach..

11 godzin temu, Gość Ada napisał:

Ten/ta gość  Tomek  to albo robi  sobie  jaja tu  z wszystkich ,albo  pisze  w ten sposób bo go to kręci seksualnie.

Są tacy co lubią tak fantazjować erotycznie.Np  o tym że są krępowani przez kogoś,zmuszani do jakiegoś zachowania w tym akurat przypadku do zakładani rajstop ,getrów  kombinezonów, body  itd .To ich podnieca .I tu chyba mamy taki przypadek. 

Chcesz wiedzieć jak jest? Tak, kręci mnie to, lubię takie ubrania. Ale nie rajtki pod spodniami przy 30 stopniach. Czasem jednak gdy nam na kimś zależy poświęcamy się i robimy dla tej osoby różne rzeczy. I nie pytaj proszę o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 23.04.2019 o 10:31, Gość Ada napisał:

Ten/ta gość  Tomek  to albo robi  sobie  jaja tu  z wszystkich ,albo  pisze  w ten sposób bo go to kręci seksualnie.

Są tacy co lubią tak fantazjować erotycznie.Np  o tym że są krępowani przez kogoś,zmuszani do jakiegoś zachowania w tym akurat przypadku do zakładani rajstop ,getrów  kombinezonów, body  itd .To ich podnieca .I tu chyba mamy taki przypadek. 

Dobry komentarz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tomek trolluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn do teraz ma

  rajstopy; z resztą kiedyś już o tym wspominałam. Jedne mają normalnie stopy, a drugie to takie bardziej chłopięce kalesony, ale że i jedne i drugie są bawełniane, to uogólniam, że to po prostu rajstopy 🙂   Jest już nastolatkiem w wieku szkoły podstawowej. Nie nakazuję Mu, żeby ubrał te czy te , bo uważam, ze sam już doskonale wie w czym Mu będzie  wygodniej. Ważne, by jak wymaga tego aura na dworze miał coś pod portkami co ochroni Go przed zimnem. Z ubraniem tych ze stopami jakoś nigdy nie miał  problemu, bo widział że starsza dwa lata siostra nosi swoje, to i Jemu nie robiło to różnicy.  Niedługo pewnie z nich wyrośnie i same "znikną",a ja nie robię afery, że chłopiec 10+  w rajtuzach to coś nieprawidłowego. Dodam, że jeszcze dwa tygodnie temu ubierał je na dwór, bo wiosna wiosną, ale pogoda była do kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Rozsądne podejście. Do jakiej temperatury Twój syn nosi rajstopy? Majówkę spędzi w rajstopach czy mu darujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pytasz do jakiej temperatury młody zakłada rajtki  pod spodnie,  tu nie ma reguły. Po prostu jak sam uzna, że na zewnątrz jest chłodno i lepiej je ubrać pod spodnie to ubiera i koniec. I tak jak wczoraj wspomniałam, raz są to takie ze stopami, a raz bez.  Czasem wiosną bywa tak, że rano ubiera do szkoły właśnie bawełniane rajtuzy, bo jest zimno, ale do plecaka pakuje parę skarpetek "na wszelki wypadek", bo niejednokrotnie w ciągu dnia pogoda zrobiła się fajna i w rajtuzach byłoby Mu za ciepło jak będzie wracał po szkole do domu. Wtedy po prostu idzie do ubikacji, do kabiny i się przebiera.  Co do pytania, czy Mu "odpuszczę"w majówkę, to ja nie muszę nic odpuszczać, czy nakazywać. Napisałam wczoraj, że dałam Mu do zrozumienia, że w tym wieku już powinien sam rozsądnie wybierać co ma ubrać, a czego nie. Jak widać póki co się nie myliłam, w dodatku podoba mi sie, że naprawdę ma pojęcie o higienie, bo nigdy jednej pary nie nosi więcej niż dwa dni. Wczoraj była pogoda w kratkę, dziś jest jeszcze zimniej i wiem, że ubierał rajtuzy zaraz rano; wczoraj w trakcie dnia potem zdjął, ale dziś jak założył rano świeże, to póki co ma ubrane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też gosc

Mnie też nie przeszkadza noszenie dziecięcych rajtuz i też nie ma jakieś granicy od kiedy do kiedy. A też już mam już 13 lat. Jeszcze miesiąc temu ubierałem codziennie. To tylko rajstopy, a nie jakiś typowo dziewczynski ciuch którego bym się musiał wstydzić. Żadna siara. Siara to jest to, że ktoś robi takie glupie podziały i potem jedni są spoko a z innych się drze łacha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta
22 godziny temu, Gość gość napisał:

Pytasz do jakiej temperatury młody zakłada rajtki  pod spodnie,  tu nie ma reguły. Po prostu jak sam uzna, że na zewnątrz jest chłodno i lepiej je ubrać pod spodnie to ubiera i koniec. I tak jak wczoraj wspomniałam, raz są to takie ze stopami, a raz bez.  Czasem wiosną bywa tak, że rano ubiera do szkoły właśnie bawełniane rajtuzy, bo jest zimno, ale do plecaka pakuje parę skarpetek "na wszelki wypadek", bo niejednokrotnie w ciągu dnia pogoda zrobiła się fajna i w rajtuzach byłoby Mu za ciepło jak będzie wracał po szkole do domu. Wtedy po prostu idzie do ubikacji, do kabiny i się przebiera.  Co do pytania, czy Mu "odpuszczę"w majówkę, to ja nie muszę nic odpuszczać, czy nakazywać. Napisałam wczoraj, że dałam Mu do zrozumienia, że w tym wieku już powinien sam rozsądnie wybierać co ma ubrać, a czego nie. Jak widać póki co się nie myliłam, w dodatku podoba mi sie, że naprawdę ma pojęcie o higienie, bo nigdy jednej pary nie nosi więcej niż dwa dni. Wczoraj była pogoda w kratkę, dziś jest jeszcze zimniej i wiem, że ubierał rajtuzy zaraz rano; wczoraj w trakcie dnia potem zdjął, ale dziś jak założył rano świeże, to póki co ma ubrane. 

Zazdroszczę Ci jeśli to co piszesz jest prawdą, że Twój syn dobrowolnie zakłada rajstopy i to wcale nie w mrozy tylko przy temperaturach typowo wiosennych. Mój jeśli nie ma przymusu to w życiu sam z siebie nie założy rajstop (a nawet getrów) a już zwłaszcza przy dodatniej temperaturze. Gdyby dostał parę skarpetek "na wszelki wypadek" to skorzystałby z nich pewnie za rogiem, raczej muszę pilnować czy po cichu nie chowa skarpetek do plecaka gdy idzie do szkoły. Kiedyś nawet sam sobie kupił skarpetki gdy zabrałam mu wszystkie z szuflady (okres zimowy). Mogę zapytać jak to zrobiłaś, że tak rozsądnie postępuje i ile on ma teraz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Jeżeli dzieciak ma nosić rajstopy ,getry pod spodniami w ciepły wiosenny dzionek ,to w  takim razie w co miałby się ubrać gdy jest mróz? Rajstopy czy getry pod spodnie z pewnością pomogą przy temperaturach minusowych czy lekko dodatnich,ale jak jest + 10 to nawet cienkie lycrowe  rajstopy pod spodniami  ,wiem to po sobie , potrafią zgrzać człowieka  jak w saunie.A wiadomo że dzieci raczej są bardziej ruchliwe niż dorośli ,wiec efekt przegrzania jest natychmiastowy.

Jeśli to ma byc w formie kary ,to jest to wg mnie podwójna kara. Bo raz że chłopak nosi rajstopy ,co może go stresować ,a po drugie, dodatkowo sie męczy z przegrzania. Jeśli jakaś mamuśka tego nie rozumie ,to może niech sama sprawdzi i poczuje na swojej skórze tej przyjemności  w ciepły dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ada ale nikt nie mówi, że chłopak ma zakładać rajtuzy, czy coś podobnego pod spodnie jak jest ciepło.  Już tu zresztą wspominałam, że np. mój syn ubiera je właśnie wtedy, gdy naprawdę wymaga tego aura i temperatura na zewnątrz. Bo właśnie te rzeczy, a nie np. pora roku są u nas wyznacznikiem. Co do tego, że dziecięce, bawełniane rajtuzy u chłopca w pewnym wieku mogą być stresujące z powodu rówieśników, czy po prostu kolegów to podzielam Twoje zdanie, bo niestety ten dziwny mit rajstopowy, że są albo dla maluchów, albo dla dziewczyn wciąż jeszcze jest dość silnie głoszony. Zatem po prostu jeżeli chłopak rajtuz nie chce, to Mu ich nie trzeba na siłę wmuszać, bo to tylko przyniesie spotęgowanie stresu i niepotrzebny konflikt. Mój syn, nastolatek nadal rajtuzy ma i nosi bo chce, a ja ani w tym, ani w Jego zachowaniu nie zauważam nic dziwnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 11.04.2019 o 02:31, Gość gość gość gość napisał:

Po co rajstopy jak można kazać synowi nosić obcisłe rurki. To jeszcze większa kontrola bo rajstopy sobie zdejmie a tego nie bo nie będzie chodził w majtkach po ulicy. No i rurki są lepsze bo pasują na wszystkie pory roku. Latem jest ciężko, zwłaszcza w tych woskowanych ale dziewczyny uwielbiają to u chłopców.

Jakie na przykład? Jakiś link? Gdzie kupić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 godzin temu, Gość gość napisał:

Jakie na przykład? Jakiś link? Gdzie kupić??

Przecież takie rurki w lecie to katorga, po co kazać chłopakowi je nosić? Wytykanie palcami i przegrzanie gwarantowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Przecież takie rurki w lecie to katorga, po co kazać chłopakowi je nosić? Wytykanie palcami i przegrzanie gwarantowane

Święta racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta
Dnia 7.05.2019 o 10:42, Gość gość napisał:

Przecież takie rurki w lecie to katorga, po co kazać chłopakowi je nosić? Wytykanie palcami i przegrzanie gwarantowane

Chociażby po to żeby był bardziej posłuszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość marta napisał:

Chociażby po to żeby był bardziej posłuszny

Nie do końca. Egzekwowanie posłuszeństwa nie może być powodem drwin innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

W taka pogodę jak dzisiaj (deszcz i wiatr) sobie nie wyobrażam, aby moje dziecko wyszło z domu bez rajstop pod spodniami. Sama dla pewności jeszcze sprawdzałam czy aby na pewno dziecko ubrało rajstopy i podkoszulkę. 

Odnośnie posłuszeństwa - owszem, notoryczne kontrolowanie i egzekwowanie noszenia rajstop pod spodniami u dziecka sprzyja kształtowaniu posłuszeństwa i dyscypliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
1 godzinę temu, Gość Sabina napisał:

W taka pogodę jak dzisiaj (deszcz i wiatr) sobie nie wyobrażam, aby moje dziecko wyszło z domu bez rajstop pod spodniami. Sama dla pewności jeszcze sprawdzałam czy aby na pewno dziecko ubrało rajstopy i podkoszulkę. 

Odnośnie posłuszeństwa - owszem, notoryczne kontrolowanie i egzekwowanie noszenia rajstop pod spodniami u dziecka sprzyja kształtowaniu posłuszeństwa i dyscypliny.

Ile ma lat? Założył bez problemu? Z moim synem miałam dzisiaj niełatwą przeprawę z rajtuzami, w końcu wybłagał żeby założyć legginsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja dziś rano też do szkoły ubrałem bawełniane rajstopy. Tak jak pani Sabina napisała ten wiatr był naprawdę zimny. Lepiej teraz się ubrać pod pogodę niż jak się zrobi ciepło siedzieć w domu z przeziembieniem. A z resztą już pisałem że nigdy się nie bunciłem że rajstop nie założę, choć jak skończyłem chyba 8 lat to mama mi dała wybór zostawić rajstopy, czy już ich nie chcę. I tak już minęło znowu 5 lat. Pod spodniami rajtuz i tak nie widać a chyba większy obciach to zasmarkany nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Mam córkę, pierwsza liceum. Nie, nie miałam problemów, już ten okres mam za sobą na szczęście, jest przyzwyczajona, że pod spodnie trzeba zakładać rajstopy jak nie jest ciepło. A napisałam dziecko, bo gdybym miała syna sytuacja by była taka sama. Z resztą moja siostra ma akurat syna 13 lat i wiem, że każe mu nosić rajstopy, nie tylko bawełniane. My byłyśmy wychowywane "w rajstopach" to i nasze dzieci też tak wychowujemy, dla nas to niepojęte by w taką pogodę chodzić z kostkami na wierzchu. Zimno na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Dyscyplinowanie dziecka poprzez nakaz ubierania rajtuz  pod spodnie w dni  gdy jest dość ciepło to nieporozumienie.

Jest wiele innych, lepszych  sposobów  nie przynoszących szkody. Bo każdy rodzić chyba  wie że dla zbyt ciepło ubranego dzieciaka to odbije sie na jego zdrowiu . 

A ubieranie rajstop czy getrów. pod spodnie w mroźne czy chłodne dni to nie żadna kara . Karę można wymyślić żeby go przekonać do ich ubrania  gdy  nie ma innego sposobu na wytłumaczenie ze to dla jego dobra.,bo dzieciaki sobie nie zdają z tego sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Ja każę nosić dziecku rajstopy przede wszystkim dla jego dobra, a nie tylko po to by dziecko było posłuszne. Nie wiem co jest złego w sprawdzeniu u dziecka czy ma je ubrane tak jak prosiłam, świadomość u dziecka, że mama sprawdzi powoduje, że nie chce kombinować z ich nienoszeniem co samo z siebie skutkuje zwiększeniem dyscypliny. I nie uważam aby było jeszcze tak ciepło, by rezygnować z rajstop pod spodniami. Z resztą jak się nosi rajstopy raz na miesiąc, to się nie ma co dziwić, że komuś jest zaś gorąco jak już ma od zimna zahartowane ciało. Także jak się nosi regularnie rajstopy, to wcale nie jest za ciepło. Jakby tak było, to by córka co chwilę chorowała z przegrzania i prosiła by móc zdjąć rajstopy zaraz po szkole, a jednak tak nie jest, przebiera się w cieńsze spodnie  materiałowe lub legginsy i jest komfortowo. Sama uważa, że "rajstopy są całkiem spoko i zapomina, że je nawet ma na sobie". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta
9 godzin temu, Gość Ada napisał:

Dyscyplinowanie dziecka poprzez nakaz ubierania rajtuz  pod spodnie w dni  gdy jest dość ciepło to nieporozumienie.

Jest wiele innych, lepszych  sposobów  nie przynoszących szkody. Bo każdy rodzić chyba  wie że dla zbyt ciepło ubranego dzieciaka to odbije sie na jego zdrowiu . 

A ubieranie rajstop czy getrów. pod spodnie w mroźne czy chłodne dni to nie żadna kara . Karę można wymyślić żeby go przekonać do ich ubrania  gdy  nie ma innego sposobu na wytłumaczenie ze to dla jego dobra.,bo dzieciaki sobie nie zdają z tego sprawy.

Nie zgadzam się. Owszem, zmuszanie do noszenia rajstop przy 30 stopniach może wygenerować negatywne skutki dla zdrowia. Jednak obowiązek noszenia rajstop powiedzmy przy 15-20 stopniach (kiedy faktycznie nie są konieczne ze względów pogodowych ale ich noszenie nie grozi przegrzaniem) naprawdę potrafi nauczyć dyscypliny. Dziecko mając na sobie przez cały czas rajstopy ma świadomość, że musi być posłuszne, że istnieją jakieś normy, reguły do których musi się dostosować.  Tak więc dyscyplinowanie poprzez ubiór to jedna z najskuteczniejszych metod wychowawczych. Poza tym niby dlaczego w niektórych szkołach obowiązują mundurki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Zgadzam się z Panią Martą. U mnie np. córka nie może nosić bluzek z dekoltem, czy obficie dziurawych spodni (te z dziurą na kolanie jeszcze ujdą przy dobrej pogodzie). Do szkoły i kościoła nosi normalne ubrania, a po domu się przebiera w ubrania "do wynoszenia" po ciociach itp. 

Też uważam że ~20° i rajstopki 20 den pod spodnie to nic nadzwyczajnego, a dodatkowa warstwa chroniąca przed wiatrem jakaś tam jest. Ja wolę za 50 zł nakupić dziecku rajstop niż kupować leki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Do Gość Sabina miałbym pytanie czy noszenie tych rajstop 20 den dotyczy też chłopaka czy tylko dziewczyn  pod spodniami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Rajstopy  cienkie pod spodnie w pogodę słoneczną przy 20 st ,czy powyżej 10 st to zdecydowanie zły pomysł dobrze o tym wiem .A jeszcze jak ma taka byc ubrane dziecko to gruba przesada. Ale każdy rodzic sam decyduje i odpowiada za swoje dziecko.

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Do Gość Sabina miałbym pytanie czy noszenie tych rajstop 20 den dotyczy też chłopaka czy tylko dziewczyn  pod spodniami ?

Nie ma nic przeciwko takim rajstopom u chłopca ,zwłaszcza gdy aura na to pozwala,np wczesna jesień ,przedwiośnie.

Ale nie każdy pewnie by chciał je nosić.,bo one sa już takie bardzo dziewczęce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Noszenie cienkich rajstop u chłopaka to już bardziej indywidualna sprawa jego i rodziców. Nie chodzi o to, że cienkie są zbyt damskie czy coś w tym stylu, ale o estetyke i wygodę, nawet pod spodnie. Jeżeli chłopak ma już dużo włosów na nogach i jak są ciemne to po prostu nie wygląda to dobrze, gdy to przebija. Poza tym zapewne komfort noszenia cienkich rajstop jest znacznie niższy - po prostu będą zjeżdżać po włosach zamiast się dobrze trzymać, powodując niewygodę u dziecka. Także moim zdaniem cienkie rajstopy poniżej 40den, to tylko jak chłopak nie ma zbyt dużo włosów i najlepiej jasne, lub je ogoli na sezon noszenia. Siostrzeniec chyba nie nosi cienkich, ale bym się musiała kiedyś spytać siostry, bo w 40den go widziałam. Ja natomiast gdy nie mam syna to nie jestem w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy bym mu kazała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×