Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość Go3

Jeszcze raczej za wcześnie na rajtuzy pod spodniami, ale już wiem że puki co jak będzie trzeba to dalej będę je ubierał pod spodnie na dwór. Nie wiem czy do szkoły jeszcze też, bo trochę się boje wtopy przy niektórych kolegach. Choć wiem z wcześniejszych lat że ani na podwórku ani nawet w szkole nie jestem jeden który dalej ma rajtuzy. A tak w sumie to trochę to wszystko chore. Chłopak który chodzi np. ubrany w portki z krokiem przy kolanach, w wymiętej bluzie, albo jeszcze inaczej ale też niechlujnie, w zimie wiecznie przeziębiony, bo założyć coś więcej pod spodnie to dla niego siara i obciach, łazi z "gilami" w nosie jest spoko, cool itp. ale np. jego rówieśnik, który w zimę założy pod spodnie bawełniane rajstopy, żeby nie marznąć będzie uważany za zboka, dziwoląga i.... wiecie jakie mam słowo na myśli 😟. A tych nieszczęsnych rajstop nawet nie widać ale niech się tylko ktoś pokazuje, to zaczyna się jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2009
Dnia 13.09.2019 o 23:15, Gość Tomek napisał:

Coś w tym rodzaju, tylko że ja mam czarny: https://allegro.pl/oferta/kostium-akrobatyczny-rozmiar-xl-12-kolorow-7540895972

 

A co jest lepsze ten kostium czy same rajstopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja że tak powiem

Chłopak który sam chce chodzić  w rajstopach to wyjątek. Wiekszość się buntuje ,nie bez powodu .

Po pierwsze ,kazdy nastolatek się buntuje. A po drugie , bielizna taka jak rajstopy jest powszechnie uwazana za damską ,wiec nie ma co się dziwić że namawianie go czy zmuszanie do tego będzie wzbudzać jego protest.

Zresztą nie tylko chłopcy ale i dziewczyny nawet kobiety nie wszystkie lubią nosić rajstopy. 

Nastolatkom trudno zrozumieć że trzeba dbać o zdrowie ,bo mają przekonanie zę zdrowie im zawsze będzie dopisywać.

Ubierają się jak im wygodnie i modnie a nie jak podpowiadałby zdrowy rozsądek. Przypadki że nastolatki ganiają w tenisówkach w mróz z odkrytymi kostkami to częsty widok .I nikt ich nie przekona że robią sobie krzywdę.

W dzisiejszych czasach wielu rodziców wychowuje swoje pociechy w tzw sposób bezstresowy . Ulega zachciankom swoich dzieci ,takze pod względem ich ubioru. Kiedyś tak nie było. I to z pewnością było z  korzyścią dla zdrowia dzieci.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
9 godzin temu, Gość 2009 napisał:

 

A co jest lepsze ten kostium czy same rajstopy?

Ale pod jakim kątem pytasz?;) Wiadomo że kombinezon lepiej chroni przed zimnem tak więc latem raczej go nie założysz, a cieńsze rajstopy prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A może spróbować pończoch samonośnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Aura na dworze stała się taka, że u mnie w domu od 1 września noszenie rajstop już stało się codziennością, jedynie ostatnio jak były dwa dni po 23° to nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Go3
Dnia 15.09.2019 o 13:56, Gość To ja że tak powiem napisał:

Chłopak który sam chce chodzić  w rajstopach to wyjątek.....

Po pierwsze ,kazdy nastolatek się buntuje

Po pierwsze, nie każdy nastolatek się buntuje, np. ja, bo jak już tu pisałem nadal noszę bawełniane rajstopy i nie uważam się za wyjątek, bo wiem że nie jestem jedyny co już też pisałem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja ,że tak powiem.

do GO3 ,nie każdy się buntuje ,Ale i nie każdy tak jak ty chce nosić rajtuzy.

W moim domu syn niechętnie zakłada rajtuzy. A jak pamiętam z mojego dzieciństwa brat też nie chciał ich nosić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 16.09.2019 o 14:54, Gość Go3 napisał:

Po pierwsze, nie każdy nastolatek się buntuje, np. ja, bo jak już tu pisałem nadal noszę bawełniane rajstopy i nie uważam się za wyjątek, bo wiem że nie jestem jedyny co już też pisałem..

To dobrze, że się nie buntujesz i chetnie zakładasz rajstopy. Przy jakiej temperaturze zakladasz rajstopy do szkoły? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Go3
20 godzin temu, Gość To ja ,że tak powiem. napisał:

do GO3 ,nie każdy się buntuje ,Ale i nie każdy tak jak ty chce nosić rajtuzy.

W moim domu syn niechętnie zakłada rajtuzy. A jak pamiętam z mojego dzieciństwa brat też nie chciał ich nosić.

 

Ale ja nie mówię że każdy chce i mam na myśli przede wszystkim siebie. Noi jak pani syn niechętnie nosi rajtuzy to niech zamiast nich nosi coś innego, kazanie na siłę skończy się awanturą, tak jak u mojego kolegi parę lat temu.. Ja noszę do teraz już jako nastolatek bo chcę i uważam bawełniane rajtuzy za zwykłą bieliznę jak zrobi się zimno, ale nie każdy tak samo myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Go3 napisał:

Ale ja nie mówię że każdy chce i mam na myśli przede wszystkim siebie. Noi jak pani syn niechętnie nosi rajtuzy to niech zamiast nich nosi coś innego, kazanie na siłę skończy się awanturą, tak jak u mojego kolegi parę lat temu.. Ja noszę do teraz już jako nastolatek bo chcę i uważam bawełniane rajtuzy za zwykłą bieliznę jak zrobi się zimno, ale nie każdy tak samo myśli.

Go3 fajnie to napisałeś; mój nastoletni  syn, też jeszcze chodzi w rajstopach , ale nigdy nie zmuszałam na siłę żeby je nosił. Z resztą  ostatnio dość obszernie opisałam jak to u nas wygląda. Tak samo jak to że te, które ma (jeszcze)  od roku czy dwóch ubiera  właściwie jedynie jak wychodzi na podwórko, czy gdziekolwiek indziej na zewnątrz,  ale do szkoły już raczej sięga po takie bez stóp, czyli po prostu getry, jak większość kolegów.  Raczej, bo akurat dziś wyjątkowo, a może przez przypadek wyjął rano z szuflady rajtuzy 🙂 ,ale że nie miał akurat wf-u, to już je ubrał i poszedł do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2009
Dnia 15.09.2019 o 21:16, Gość Tomek napisał:

Ale pod jakim kątem pytasz?;) Wiadomo że kombinezon lepiej chroni przed zimnem tak więc latem raczej go nie założysz, a cieńsze rajstopy prędzej

Czyli zimą lepiej nosić taki kombinezon a jak jest cieplej to rajstopy chyba dobrze piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
8 godzin temu, Gość 2009 napisał:

Czyli zimą lepiej nosić taki kombinezon a jak jest cieplej to rajstopy chyba dobrze piszę.

Jejku dziwne pytania.. noś co chcesz i kiedy chcesz, ja akurat noszę kombinezon w okresie jesienno-zimowo i wczesnowiosennym a późną wiosną i czasem latem zakładam rajstopy albo legginsy, jednak Ty możesz ubierać się inaczej albo nawet wcale;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Go3
Dnia 18.09.2019 o 20:47, Gość gość napisał:

Go3 fajnie to napisałeś; mój nastoletni  syn, też jeszcze chodzi w rajstopach , ale nigdy nie zmuszałam na siłę żeby je nosił. Z resztą  ostatnio dość obszernie opisałam jak to u nas wygląda. Tak samo jak to że te, które ma (jeszcze)  od roku czy dwóch ubiera  właściwie jedynie jak wychodzi na podwórko, czy gdziekolwiek indziej na zewnątrz,  ale do szkoły już raczej sięga po takie bez stóp, czyli po prostu getry, jak większość kolegów.  Raczej, bo akurat dziś wyjątkowo, a może przez przypadek wyjął rano z szuflady rajtuzy 🙂 ,ale że nie miał akurat wf-u, to już je ubrał i poszedł do szkoły

No bo to chyba właśnie o ten wf chodzi, że jak jeszcze któryś rajtuzy nosi to żeby nie zaliczyć wtopy jak drugi się pokapuje. Chyba więcej chłopaków tak ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja

do Gość Go3 ,jeśli chodzi o awantury ,nie nazwałabym tego w ten sposób . Są to raczej drobne spięcia ,tak jak o wyniesienie śmieci ,posłanie łożka ,czy posprzątanie pokoju. To się zdarza  zapewne w  każdym domu i jest czymś naturalnym.

Córce ostatnio wspomniałam żeby założyła rajstopy do spodni. Jest teraz moda na spodnie z podartymi nogawkami.

No to się buntowała Ale w końcu założyła .Przekonałam ją że cienkich w naturalnym kolorze nie widać .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kilka dni temu wspominałam, że młody jeszcze  bez oporów wciąga pod spodnie jeżeli  trzeba chłopięce getry i że nadal ma też  bawełniane rajtuzy, które również są u niego w użyciu, tyle, że do szkoły woli ubrać te pierwsze, szczególnie ze względu na wf, ale że nadal zdarza mu się ubrać do szkoły również rajtuzy. Napisałam też wówczas że ostatnio jak był dość chłodny i deszczowy poranek chyba przez przypadek wyciągnął rano podczas ubierania do szkoły akurat rajtki i że tak już zostało, do szkoły poszedł w rajtuzach pod spodniami. Nie było to jak się okazało dobre rozwiązanie,bo po południu już było na tyle ciepło, że rajtuzy stały się przeszkodą i dlatego po powrocie ze szkoły zawczasu przygotował sobie getry na rano. Zatem faktycznie młody "otwarł" już tegoroczny "sezon rajtuzowo-getrowy", 😉 ale jak narazie pomijając ten jeden raz ubiera wyłącznie getry, które w razie gdyby mu było za ciepło  może  szybko zdjąć pozostając w skarpetkach, a z rajtuzami już byłby problem. Tym niemniej jestem przekonana, że zimą napewno od rajtuz nie będzie stronił. Zawsze też będę twierdziła, że w rajtuzach u chłopaka nie ma nic niewłaściwego, że śmiało można "postawić znak równości" miedzy nimi, a getrami, czy np. odzieżą termoaktywną, ale właśnie z uwagi na ten głupi stereotyp jakoby rajtuzy są "babskie" który nadal jeszcze w naszym ( i tylko w naszym) kraju pokutuje i raczej szybko nie upadnie nie można chłopców na siłę do rajstop przekonywać, bo rzeczywiście jak tu napisał Go3  często kończy się właśnie to awanturą w efekcie której chłopiec nie chce ubierać ani rajtuz, ani getrów, bo jest generalnie zrażony do ogółu tych rzeczy; za to bynajmniej nie nazwałabym tego "drobnymi spięciami", bo wprawdzie rodzic i tak i tak postawi w końcu na swoim, ale kosztem czego, a może kosztem kogo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina
Dnia 21.09.2019 o 11:29, Gość to znowu ja napisał:

do Gość Go3 ,jeśli chodzi o awantury ,nie nazwałabym tego w ten sposób . Są to raczej drobne spięcia ,tak jak o wyniesienie śmieci ,posłanie łożka ,czy posprzątanie pokoju. To się zdarza  zapewne w  każdym domu i jest czymś naturalnym.

Córce ostatnio wspomniałam żeby założyła rajstopy do spodni. Jest teraz moda na spodnie z podartymi nogawkami.

No to się buntowała Ale w końcu założyła .Przekonałam ją że cienkich w naturalnym kolorze nie widać .

 

Dzieci ogólnie lubią się buntować z różnych powodów i będą to robić... Najważniejsze to odpowiednio wytłumaczyć i mimo wszystko postawić na swoim. Chyba, że się chce by dziecko robiło co tylko zechce... 

Te spodnie z dziurami to szok, wiem coś po córce, na szczęście ma takich spodni tylko dwie pary... Dobrze, że Pani namówiła córkę na rajstopy, zwłaszcza że cieliste się tak nie rzucały w oczy. Choć moja córka nosi różne odcienie cienkich rajstop. Może Pani córka się wstydzi przed koleżankami, które zapewne nie noszą... Ile Pani córka ma lat? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Sabina trafiłaś w sedno, najważniejsze to odpowiednio wytłumaczyć. Ale jak chłopiec  w pewnym wieku już za żadne skarby tych rajstop nie chce ubrać, bo naprawdę czuję w nich dyskomfort spowodowany obawami, że koledzy się dowiedzą? A przecież u nas  nieco starszy chłopiec w bawełnianych rajstopach ciągle jest często postrzegany co najmniej dziwnie i do osób oburzonych czymś takim nie docierają żadne argumenty. Więc może lepiej nie zmuszać go do noszenia rajstop, a po prostu tak, jak Ty to piszesz wytłumaczyć, że coś pod spodnie trzeba ubrać, bo zimno itd, ale przecież nie muszą to być rajstopy, tylko jakiś inny ocieplacz. Chyba na tym powinno polegać ta perswazja. Wtedy i on jest zadowolony i rodzic postawił na swoim, ale jak wspomniałam wyżej nie za wszelką cenę. Może mnie się to tak łatwo pisze, bo akurat mam to "szczęście", że mój młody dalej  nosi rajstopy mimo, że ma już naście lat. Ale od kilku lat ma też alternatywę w postaci getrów, takich rajtek bez stopek i sam wybiera co ubierze. A do szkoły od pewnego czasu częściej ubiera właśnie getry i właśnie z powodu kolegów w szkole, czy klasie, bo reakcja mogłaby być różna, a jak się przekonał zestaw getry+ skarpety  jakoś nikogo nie gryzą w oczy i nie tylko on taki  zestaw preferuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że tak powiem
Dnia 23.09.2019 o 11:43, Gość Sabina napisał:

Dzieci ogólnie lubią się buntować z różnych powodów i będą to robić... Najważniejsze to odpowiednio wytłumaczyć i mimo wszystko postawić na swoim. Chyba, że się chce by dziecko robiło co tylko zechce... 

Te spodnie z dziurami to szok, wiem coś po córce, na szczęście ma takich spodni tylko dwie pary... Dobrze, że Pani namówiła córkę na rajstopy, zwłaszcza że cieliste się tak nie rzucały w oczy. Choć moja córka nosi różne odcienie cienkich rajstop. Może Pani córka się wstydzi przed koleżankami, które zapewne nie noszą... Ile Pani córka ma lat? 

 

Dzieciaki lubią się buntować i udawać że moga na więcej sobie pozwolić niż rówieśnicy.

Pamiętam z lat szkolnych jak chłopak z podwórka udawał chojraka zimą przed kolegami i nie nosił czapki ,jak pozostali w grupie. matka go przyuważyła z okna . Dostała ochrzan i założył czapkę którą  miał schowaną w kieszeni.

Córka się nie wstydzi nosić rajstop Jest w klasie maturalnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Więc może lepiej nie zmuszać go do noszenia rajstop, a po prostu tak, jak Ty to piszesz wytłumaczyć, że coś pod spodnie trzeba ubrać, bo zimno itd, ale przecież nie muszą to być rajstopy, tylko jakiś inny ocieplacz.

Zgadzam się, rajstopy są urocze, ale jak chłopak już na prawdę ich nie chce nosić to takie getry też fajna opcja. Zwłaszcza, że też zapewni komfort cieplny, ale nie regulowany jak w rajstopach w postaci różnych grubości. I z pewnością dla chłopaka na wfie mniej wstydliwe. Jak dla mnie na codzień rajstopy górą, ale w takie wyjątki jak wf praktyczniejsze.

4 godziny temu, Gość że tak powiem napisał:

Pamiętam z lat szkolnych jak chłopak z podwórka udawał chojraka zimą przed kolegami i nie nosił czapki ,jak pozostali w grupie. matka go przyuważyła z okna . Dostała ochrzan i założył czapkę którą  miał schowaną w kieszeni.

Córka się nie wstydzi nosić rajstop Jest w klasie maturalnej .

Noo, tacy byli najlepsi. Dziewczyny nic gorsze, skóra sina ale porozbierane. 

Co zatem powodowałoby bunt? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Mam 14 lat jestem chłopcem( mój pseudonim jest taki,że chciałbym być dziewczyna). Moja mama sama mnie wychowuje z bratem starszym ode mnie. Przyłapała mnie pare razy jak nosiłem jej ubrania i nie było żadnej kary. Kiedyś zapytałem się mamy czy mogę od niej pożyczyć parę rajstop i dała mi ta parę do przymierzenia i ja przymierzyłem i myślałem że mi pozwolili a ona mnie tak lekko wyśmiała( to były grube rajstopy) później kupiłem sobie pare swoich białych na 164 40 den, ale mam w ich oczko. nie wiem co teraz zrobić kupić kolejna parę czy od mamy pozyczac  moze nie zauwazy.(kiedys mialem w szufladzie rajstopy ale ona je znalazla i mi je odebrał nawet mi nic uwagi nie zwróciła, chodziłem nie mowiac nikomu juz pare razy do kosciola czyna dwor w rajstopach) możecie mi jakós pomoc co mam zrobic teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donna

Spróbuj porozmawiać o tym problemie z psychologiem szkolnym. Może nie pomoże ,ale i nie zaszkodzi. A być może podpowie Ci jakieś wyjście ztej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Nie mamy w szkole psychologa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Janek

Do Gość Go3: zakładasz już getry lub rajstopy do szkoły. Ja niestety tak. Rodzice każą ubierać się ciepło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

Wracajac wczoraj z miasta wstąpiłam do ciuchlandu,można tam nieraz złapać okazje nowych ciuchów z metkami .Przebierajac w ciuszkach natknęłam się na bawełniane rajtuzy w rozmiarze M i XL czerwone i fioletowe obejzałam dokładnie wszystkie miały metki zagranicznego producenta,pomyslałam może je wziasc dla syna,zaklada jeszcze bez oporow rajtuzy jak jest chłodno (13lat)może kolory niebardzo dla chłopca ale córki niemam a podobały mi się w w takie szersze prązki niiezastanawailam się zbytnio bo pare osob zaczelo je rowneiz ogladac było 12 par 8 czerwonych i 4 fioletowych,zgarnelam wszystkie i na wage .zaplacilam 23zl za 12 par rajtuz nowiutkich .Pojechałem do domu rozpakowałam zakupy synus mi pomagał,natknol się na te rajtuzy i pyta a dla kogo,mowie ze sa nowe z metkami i sa dla ciebie skrzywił się odsunol je na bok ale po chwili zgarnol je wszystkie zabierając do swojego pokoju.Dzisiaj rano przygotowywałam śniadanko mój synus wpadl do kuchni,spojżałam na niego miał na sobie czerwone bawełniane rajtuzy jedne z tych które mu kupiłam uśmiechnęłam się do niego a on zimno dzisiaj deszcz pada na dworze 10st pod spodnaimi niebedzie widać,zjadł snaidanko zalozyl na siebie reszte ubran i oznajmil ze jest gotowy.Nieporuszałam tematu rajtuz wsiedliśmy do auta i zawiozłam go do miasta do szkoły,wracajac zajzalam jeszcze raz do ciuchlandu akurat wykładali noowy towar i  znowu wpadly mi w oko takie same rajtuzy niezastanawiajac się zgarnelam wszystkie jakie były w tym rozmiarze kolejne 8 par wiec synus będzie zabazpieczony a zime.Po domu synus chodzi w samych rajtuzach.U mnie w domu rajtuzy sa na porządku dziennym,jak dotad synus nieskarzyl się ze ktokolwiek mu dokuczal z powodu z je nosi .   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

Pamiętam takie rajstopy z dawnych czasów szkolnych .Miałam ich trochę , i takich elastycznych. Nie bardzo lubiłam je nosić.

Niestety ,ale mama była zawsze stanowcza i mnie z  młodszym bratem pilnowała żeby je nosić . Dziś to co innego .Są rajstopy z innego materiału ,o wiele przyjemniejsze w noszeniu  niż tamte ,które nie dość że długie pod pachy to jeszcze  grube.

Problemem tez było ich kupienie w   sklepie . Jak było jakieś oczko to juz trzeba było bardziej na nie uważać.

Gorzej mieli na pewno chłopcy ,którzy nosili takie rajstopy ,bo wyboru kolorów wielkiego nie było.

Kiedyś mama przyniosła paczkę z zagranicy ,to były paczki z darami z zagranicy  ,chyba z niemiec  .Tam były między innymi  rajstopy ,takie elastyczne .Nawet mi się  podobały ,ale nie mój rozmiar ,były za małe. . No i  przeszły na brata. A jemu znowu zupełnie sie nie podobały ,bo były koloru jasnej zieleni i nie chciał ich nosić ,zresztą tak jak i innych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Go3
Dnia 30.09.2019 o 10:03, Gość Gość Janek napisał:

Do Gość Go3: zakładasz już getry lub rajstopy do szkoły. Ja niestety tak. Rodzice każą ubierać się ciepło. 

No w sumie w tym tygodniu rano na drogę do szkoły zakładałem pod dżiny getry, bo rano nie było za ciepło. Jak wracałem to już różnie, czasem je po prostu ściągałem. Rajtuzy też już parę razy ostatnio  zakładałem,  jak wychodziłem popołudniu na dwór,ale nie do szkoły. I chyba tak to już będzie. Wiadomo czemu. A do ciebie mam radę. Jak piszesz o rajstopach niestety, to spróbuj pogadać z rodzicami żebyś już ich nie musiał nosić. Wiem że w szkole łatwo zaliczyć z nimi wpadkę, ale np. getry u mnie w szkole już nikogo nie dziwią, ani nie śmieszą bo dużo chłopaków je nosi. A poza szkołą to już jak tam będziesz uważał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 11.04.2019 o 02:31, Gość gość gość gość napisał:

Po co rajstopy jak można kazać synowi nosić obcisłe rurki. To jeszcze większa kontrola bo rajstopy sobie zdejmie a tego nie bo nie będzie chodził w majtkach po ulicy. No i rurki są lepsze bo pasują na wszystkie pory roku. Latem jest ciężko, zwłaszcza w tych woskowanych ale dziewczyny uwielbiają to u chłopców.

A gdzie takie kupić? Jakiś przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajs

Ale temat.

Rajstopy w zimie, jak najbardziej. Lepsze niż kalesonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×