Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
A jak widzę takie dzieciaki po 10 -13 lat ibiegają w mróz w trampkach i do tego z odkrytymi kostkami to mi się zimno robi. Jak rodzic może na to pozwolić? U nas syn i córka muszą zakładć rajtuzy gdy tylko ranki są chłodniejsze. Oczywiscie rajtuzy odpowiednio dobrane do pogody. Niedawno w weekend jechalismy do babci ,to syna napominałam żeby założył rajtuzy. Nie chciał , mówił że jeszcze będzie mu za ciepło. Ale w drodze pytałam czy nie jest mu za zimno ,to nic nie mówił .Nie chicł przyznać że źle zrobił że nie nałożył rajtuz. Jak dojechalismy na miejsce to kupiłam jemu rajtuzy w kiosku,a u babci musiał je założyć . To ze rajstopy mozna dostac dosłownie wszędzie uważam za plus .W takiej sytuacji szukanie getrów czy kalesonów na niewiele by się zdało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Gość z dzisiaj z 10 /56 mam pytanie od jakiego okresu syn córka muszą zakładać rajtuzy czy już od jesieni aż do wiosny czy tylko w zimie ? A miałbym pytanie o te kupione rajtuzy w kiosku które u babci musiał założyc czy to były takie grubsze bawełniane rajtuzy /lub czy były takie elastyczne z lycry rajstopy cieńsze i czy nie lepiej aby syn też nosił kalesony ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty perfidny trolu,spadaj i nie zadawaj głupich pytań.Widac że korci cię czytanie,a może ty nakrecasz przy czytaniu. Tylko delikatnie i nie zrób sobie krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że kogoś to bardzo ciekawi co syn nosi i od kiedy. Tu trudno mowić w jaką porę roku,bo teraz jest jesień i jest zimno nawet są mrozy.Tak samo na wiosnę.Ale na pewno nie nosi rajstop w lato, i body tez nie nosi. Trzeba kierowac się rozsądkiem i najlepiej obejrzeć prognozę pogody na dzień następny. ;) Rajtuzy nosi różne zależy od pogody.Jak jest chłodno to cińsze,a jak ziąb i mróz to wiadomo że grubsze. Nosi też takie rajtuzy bez skarpet,coś jak getry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop2345

Ostatnio spotkała mnie jedna z bardziej krępujących sytuacji odnośnie historii mojego ubioru. Poznałem dziewczynę i przyszedł czas, że miała przyjechać do mojego rodzinnego domu w odwiedziny. Nosiłem przy niej getry, mówiłem też, że kiedyś nosiłem rajstopy, ale nie mówiłem, że były to nylonowe rajstopy, do tego w typowo damskiej kolorystyce. . Przyjechaliśmy do domu, zaczeliśmy rozmawiać a mama zapytała się czy nie jest mi gorąco w rajstopach i spodniach i może założę krótkie spodenki zamiast spodni. Odpowiedziałem, że nie ale temat podchwyciła dziewczyna i zaczęła się wypytywać o różne rzeczy. W trakcie tego wyszło, że po domu chodzę w właśnie takim zestawie, powiedziała również, że nie wiedziała iż noszę rajstopy. Mówiłem, że noszę getry dlatego, że można je założyć niekiedy więcej jak 1 raz, wystarczy tylko zmienić skarpety. Nalegała potem bym założył ten strój i nie powiem czułem się bardzo skrępowany, zwłaszcza, że powiedziała iż wyglądam w nim uroczo. Musiałem też jej pokazać moje inne ubrania które kiedyś zakładałem Pytała mnie się dlaczego np nosiłem koszulę nocną, ale mówiłem jej, że przedtem nosiłem niektóre ubrania po kims z rodziny, a potem tak mi zostało z niektórymi rzeczami.Rozmawialiśmy tego wieczora długo i mówiła, że są mężczyźni których podnieca upodobnianie się do kobiet, innych z kolei chcą się poczuć dzięki temu podporządkowani itd. Moja dziewczyna ogólnie jest bardzo otwartą osobą i powiedziała, że skoro noszę rajstopy to nie ma nic przeciwko, a i spróbujemy którejś z tych aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata

To jesteś  wyjątkiem pod tym względem.Ale z tego piszesz ,to można przypuszczać ,ze chyba nie byłeś zmuszany do noszenia rajstop przez mamę w wieku szkolnym.

Większość chłopców w wieku szkolnym nie lubi zakładać pod spodnie niczego.a juz na pewno nie rajstopy ,które są uznane powszechnie jako bielizna dla dziewczyn i kobiet.

A z ciekawości zapytam ,a co twoja mama mówi na temat noszenia przez ciebie rajstop .Bo jeśli nosisz je tak chętnie ,w domu przy niej ,do krótkich spodenek ,to jak się ona zapatruje na to? Z opisu wynika że nie jestes już taki mały ,i ze możesz sam decydować co ubrać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop2345

Do rajstop w wieku szkolnym byłem zmuszany i to w gruncie rzeczy choć zdarzały się inne krępujące sytuacje, to rajstop najbardziej wstydziłem się nosić do szkoły. Poza nią nie był to dla mnie już taki problem, bo jak już wspomniałem ubrania dostawałem po kimś z rodziny, więc wszyscy od moich najmłodszych lat wiedzieli, że je noszę. Zresztą gdy ktoś zjawił się w odwiedzinach, to i tak widział, że je noszę, więc nie było sensu się z tym skrywać. A mama nie ma nic przeciwko temu, jesienią nawet sama się pytała czy już noszę rajstopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A obecnie w jakim wieku jesteś i jakie rajstopy nosisz czy to są takie bawełniane czy też z Lycry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop2345

Mam obecnie 22 lata. Rajstopy z lycry również noszę, ale takie kryjące od 80 den minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Retrotights

Jestem dorosłym facetem a mimo to w dalszym ciągu nosze rajstopy,rajtuzy .Niewyobrażam sobie zebym ich niezałożył .Nosze je od zawsze jak siegam pamiecią,te pierwsze niebyły jak te co obecnie .Pamietam moje pierwsze rajtuzy które otrzymałem w sumie przez przypadek.Był rok 1960 koniec lata szykowałem się do 1 klasy szkoły podstawowej.Sobota o ile mnie pamięć niemyli ten dzień zadecydowal o tym ze moje zycie będzie związane z rajtuzami na codzien.Mieszkalismy w niewielkim miasteczku na pomorzu zachodnim ,mieszkało tu spro naszej rodziny.Przyjechała z Łodzi ciotka siostra mojej mamy,w salonie rozmawiały ja byłem w kuchni i po chwili slysze jak mnie mama woła ze mam przyjść do salonu stawiłem się natychmiast zwazywszy ze byłem bardzo grzecznym chłopcem.Stanolem przy stole ciocia oznajmila mi ze mam zalozyc rajtuzy które przywiozła w prezencie dla mojej kuzynki starszej o dwa lata ja 7 ona 9.Były to grube rajtuzy tak zwane niciane mama sciagla mi krótkie spodenki zostałem tylko w majtkach takich z nofawkami do polowy ud (reformy zdaje się na to mówiło)ciocia zaczela pomagać mi zalozyc te rajtuzy podciagła mi je a ze były trochę większe zwazywszy ze kuzynka było o głowe wyzsza odemnie wiec podciagla mi je prawie pod pachy w koloze bliżej nieokreślonej bieli, szaro białe.stałem tak jak półtora nieszczęścia ciocia z mama komentowały te rajtuzy dotykały je na nogach wygładzały w kroku również a ja stałem jak manekin.Niewiadomo skad zjawiła się moja kuzynka wpadła do nas oznajmiając ze jej mamusia zaprasza obie ciocie na kawe , spojzała na mnie i zaczęła się śmiac mówiąc przy tym ze ona nigdy by takiego czegos na siebie niezalozyła .Ciotce wara opadła , ale nic poszly na te kawe ja oczywiście musialem isc rowneiz w tych rajtuzach na sobie .Bedac już ta ciotka mama kuzynki ztczyła z kuzynka batalie  ona z placzem oświadczyła ze takich rajtuz  niezalozy ze jak jzu to chce czerwone .Ciotka przywiozła akurat te co były na mnie oraz brudnożółte  akurat takie udało się jej dostać ,10 par. Kuzynka dostała popupie od matki i za nic niechciala zalozyc w końcu cioka dala jej spokoj .No i w ten sposób ja otrzymałem te rajtuzy w których pamiętam poszedłem na rozpoczęcie roku szkolnego jako jedyny dzieciak miałem na sobie rajtuzy   Wzbudziłem zainteresowanie matek zaczęły mnie ogladac ze wszystkich stron komentować i pytac moja mame gdzie można dostać to cos .No i dość długo nosiłem te rajtuzy one jakby rosły razem ze mna .Lata biegły do przodu a rajtuzy towazyszyły mi na codzien  az do dzisiaj ,niepotrafie bez rajtuz funkcjonować po domu czy po swojej posesji chodza w samych rajtuzach ,mam ich niezliczona ilość i co rusz dokupuje nowe .Dzis pierwsze świeto a ja siedze sobie przed kompem w samych rajtuzach bawełniane  w kolorze lila .Niezamieniłbym rajtuz na nic innego,kalesony nosiłem tylko bedac w wojsku ale jak bywalem czy na przepustkach czu na urlopie wskakiwałem w rajtuzy .Pewnie jak przyjdzie mój kres zazycze sobie żeby odejść z tego padlu również w rajtuzach co by było mi tam cieplo hahah Zdrowyc radosnych świąt wszystkim zwolennikom jak i przeciwnikom rajstop,rajtuz .Szcześliwego nowego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wiem ile jest prawdy ,a ile fantazji erotycznych w tym co wyżej napisał ten pan  ,ale teraz to chyba niejedna matka zastanowi się jak będzie kazała  ubrać rajtuzy synowi .Bo być moze stanie się dla syna w przyszłości to tym czym jest dla tego pana, i rajtuzy zostaną z nim  do końca zycia.:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ten temat miał być dla matek które zastanawiały się czy synom dawać do ubrania rajstopy ale jak czytam uaktywnili się tu zboczeńcy co to jedną ręką wklepują w klawiaturę swoje fantazje a drugą trzymają w rozporku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Retrotights

Należe do pokolenia lat 50 w tym czasie rajtuzy zaczęły się pojawiać w nietej forme co obecnie ja majac 5 lat nosiłem już rajtuzy ale były one bez wyprofilowanych stóp miały jedynie taki pasek pod stopa podtrzymujaca.Zaczeły się pojawiać jzu rajtuzy z pełnymi stopami na które również się jzu łapałem ale rdzaj materialu na nie był pozal mowiło się a nie rajtuzy niciane  niewiem dlaczego i nigdy w to niewnikałem ot po prostu kolor zazwyczaj był jeden w większości cos w rodzaju beżu.pamietm jak mi je mama założyła podciagła az pod pachy i jeszcze był luz (miałem 12 lat)niebuntowałem się bo w tym czasie rajtuzy stanowily rarytas w ubiorze dzieciakow jeżeli ktorys miał na sobie te rajtuzy był obiektem zainteresowania wręcz zazdrości  bynajmniej w miejscowości w której mieszkałem pamiętam ze jak mama wyprala moje rajtuzy w ilości 9 par wiszących na szurku w sloncu gdzies zapodzaily się jeden wyparowały w sloncu w których później widziałem kolege z sąsiedniego domu Rajtuzy w tym czasie były jak to się obecnie mowi na topie Pamietam jak na rozpoczescie roku szkonego szedłem do 5 klasy mamusia trzymając mnie za raczke prowadzila swojego skarba do szkoły ubrany byłem w te niciane rajtuzy białe w ostkach zrobly się obwazanki po dluzszym noszeniu kolana się wypychały do tego sandałki z pietami krótkie granatowe spodenki bluza z marynarskim kołnierzykiem i berecik z antenka temperatura ba dwrz eplus 22 st ale namusi synus ubrany najmodniej jak szliśmy do szolki ja nie ale mamusia widziala zawistne spojzenia skad ta stara panna z bękartem może sobie pozwolić na rajtuzy dla dzieciaka a niebył to w tym czasie tani towar 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Panie,dajże pan se spokój z tymi fetyszowatymi  historyjkami ,bo to juz nudne się robi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Retrotights
57 minut temu, Gość gość napisał:

Panie,dajże pan se spokój z tymi fetyszowatymi  historyjkami ,bo to juz nudne się robi. 

Cycku przedstaw się to nie czasy niewidzialnej rączki czy Robin Hooda

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidzialna rączka.

A propos Robin Hooda  .Tu nie jest forum dla facetów w rajtuzach. Jakoś pan nie zauważył tytułu ,albo go nie zrozumiał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 23.11.2014 o 19:48, Gość wiezien w rurze ograniczen napisał:

Mam 13 lat m za kare zakladaja kombinezon z pcv na cale cialo oprusz glowy poczym zakladaja torbę do spania i zacieszniaja na maksa potem wkladaja do przeroczyste rury plastikowej przykuwają do jej podlogi i zakladaja kask z lustrem weneckim ze widzę tylko moja twarz potem podlaczaja dwa węże do helmu jeden z pokarmem a drugi z powietrzem i musze stać tak 3 do 7 dni w tej rurze jeśli probuje walczyc to zmieszają doplyw powietrza o 20% aż sie uspokoję a gdy jestem grzeczny w tym to wlanczaja to go bardzie zaciezniaja to jest przyjemne mam tez podlaczony wąż do tylka i siusiaka przez ktrore sie zalatwiam . Moja siostrę tez tak karzą . W tym kombinezonie da sie spac tylko trzeba caly czas stać

Co ty nie powiesz? Kupa przez rurkę? Jak ma się zmieścić? Poza tym opisz dokładniej to wszystko i popraw język. Nie jesteś z Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 24.11.2014 o 18:17, Gość gorsetowy rajstopowiec napisał:

mam 11 lat jestem przesłodkim chłopcem tak każda dziewczyna mówi rajstopy nosze z własnej woli 60-120 den po kilka par naraz najczęściej 8 par i 1 para 20 den pod spodem a zewnętrzna para jest błyszcząca i nie oddycha bo jest z nylonu jest w tym bardzo gorąco a rajstopy są pod pachę w sumie zakrywają je a pod te wszystkie pary zakładam foliowe majtki a na wierzch gorsetobody z nylonu który nie oddycha i nie przepuszcza wilgoci strój jest cały czarny raz to nosiłem 11 dni i tylko to +gumowe rękawiczki i byłem zamknięty w specjalnym pokoju bo poprosiłem o to mamę powiedziałem że to samodyscyplina a po zatem koleżanki mnie w tym widziały przyjęły to normalnie ale było w tym bardzo gorąco i mokro

Rajstopy pod pachę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 16.02.2015 o 18:17, Gość więzień gorsetu napisał:

ja musze nosić 24/7 dwie pary rajstop po 200 den .każą mi tak jedna para potem bardzo grube i nie wygodne gorseto-body z kołnierzem i długimi rękawami jest bardzo mocno sznurowany do 45 cm oraz zapinany usztywniacz pleców na kłódkę który nieumozliwia zdjęcie gorsetu.Potem na to druga para rajstop przymocowywana pasem na kłódkę.do gorsetu można przypiąć rekawiczki co jest nie wygodne bo podspodem są gumowe .do tego mają dojść buty na wyskich obcach sięgające po za kolano zamykane kłódkę.ubranie mam tylko sciągane od mycia .musze normalnie w tym spac a na dodatek jestem przywiązywana na noc do łużka i w trakcie odrabiania lekcji

W jaki sposób mocują niby tą kłódkę? Do materiału? I jak możesz odrabiać zadania będąc przywiązana do łóżka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz dwa trzy

Bawełniane rajstopy u chłopaka długo jeszcze będą tematem sporów w naszym społeczeństwie. Naszymi przekonaniami często jeszcze rządzą po prostu stereotypy utrwalane przez wiele lat. Nie przekonuje nas nawet to, że np. nasi sąsiedzi traktują rajstopy jako tzw. unisex i np. w Niemczech, czy Czechach wielu chłopców nawet tych nieco starszych wybierając się zimą na narty itp. ubiera właśnie rajstopy pod spodnie, czy kombinezon. De facto takie rajtki są już nawet bez problemu dostępne u nas w marketach kilku sieci i producent jak najbardziej rekomenduje je zarówno dla dziewczynek, jak i chłopców. Poza tym to wcale przecież nie muszą być stricte te rajstopy, bo nie każdego stać na to by wydać od 17 do niekiedy nawet 20-kilku złotych za parę dla chłopca, który jest w okresie wzrostu i być może za rok już będzie je miał przykuse; przecież jeżeli godzi się na rajstopy to równie dobrze można mu niego kupić zwykłe bawełniane kosztujące góra 10 zł.  Po swoim synu który mimo, że ma już także kilkanaście lat ale nadal ma obok innej bielizny na chłodny czas również kilka par takich właśnie zwykłych dziecięcych rajstop widzę, że niechęć chłopców do rajstop wynika z obaw, że zostaną wyśmiani przez tzw. ogół kierujący się właśnie starymi jak świat stereotypami, bo do szkoły to ubiera coś innego pod spodnie, ale jak wychodzi z domu po prostu na podwórko to sięga właśnie po nie i wiem, że nie jest odosobnionym przypadkiem. Ważne, by nie kodować dzieciakowi stereotypów na temat rajstop, że są tylko dla maluchów, albo dla dziewczyn ale też nie zmuszać na siłę do ich noszenia wbrew jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOCHA

Zgodzę się z przedmówcą że chłopcy którzy  mieliby  ochotę nosić rajstopy boją się wyśmiania przez rówieśników.

Ale tak bywało i dawniej .

Dzieciaki lubią pokazywać przed kolegami jacy znich dorośli .To taka gra wieku szkolnego.

Nie raz bywa że jeden z drugi udają przed wszystkimi z klasy  że mogą więcej niż rówieśnicy a w domu są trzymani krótko. 

Znam to moich lat szkolnych.:classic_rolleyes: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 21.07.2013 o 17:24, Gość gość napisał:

tak zwlaszcza teraz latem to bardzo dobra kara!!!! dla nastolatki np. ktora chce sexi wygladac ale jest niegrzeczna kaze zakladac obcisle latexowe skórkowe spodnie i wyganiam na balkon w poludnie kiedy nie ma cienie - 2h nagrzewania tak pupy i jest potulna jak aniolek! drogie mamy i ojcowie - polecam ta metode! super dziala!

To jest metoda, ale raczej na udar cieplny. Jeśli już robić karę, to poprzez siedzenie po pas w wodzie o temperaturze 40 stopni w takich spodniach. Wtedy nie ma ryzyka przegrzania mózgu, które jest niebezpieczne dla życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Ja noszę getry do szkoły pod spodnie. Owszem parę razy zdarzały się docinki, ale jeśli pokazuje się, że nas to nie wzrusza, to nikt nie robi z tego afery. Po domu natomiast noszę albo same getry albo wraz z krótkimi spodenkami. Nie opłaca mi się przebierać w np. spodnie dresowe, bo często wychodzę potem gdzieś na miasto, a wtedy trzebaby je zakładać od nowa. Zresztą w mojej okolicy biega sporo sportowców, więc wyjście chłopaka w getrach nikogo niezbyt dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

W zeszłą sobotę  syn chciał  pójść z córka i jej koleżankami na łyżwy ,to powiedziałam żeby zamiast getrów i podwójnych skarpet założył rajstopy pod spodnie dresowe.Z początku nie chciał sie zgodzić na to, ale to był warunek z mojej strony.

Rajstopy w sumie nie wiele sie różnią od getrów..A  pewno jest większy  wybór rajstop niz getrów w sklepach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To forum to jaskinia trolli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja

Bawełniane rajstopy to tylko ciuch tak, jak np. getry, czy bielizna termo. Dlatego uważam, że może je nosić (oczywiście w granicach rozsądku) zarówno dziewczyna, jak i chłopiec. Doprawdy nie mam pojęcia dlaczego w innych krajach, choćby tylko w Niemczech nikogo one nie dziwią, ani też chłopiec (nawet mający dziesięć, albo więcej lat) nie jest obiektem kpin, a u nas zaraz byłby zwyzywany, wyśmiany itp.  Sama pamiętam jak byłam jeszcze nastolatką na etapie podstawówki (przełom lat 80 i 90) że niejeden mój kolega czy to ze szkoły, czy z blokowiska nosił jeszcze bawełniane rajtki. Niby się z tym kryli, ale wszyscy i tak wiedzieli, bo nie raz suszyły się z innym praniem na balkonie, albo w suszarni. Tyle, że na ogół nie zwracało się na to uwagi. Przeważnie byli to tacy chłopacy, którzy mieli np. starsze siostry i wtedy w domu panowała zasada, że skoro Ona nosi rajtki, to On też jeszcze może. Potem po prostu z nich wyrastali i same "znikały".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOCHA

Też się dziwię ze taki bulwers panuje u niektórych jeśli słyszą o rajstopach noszonych przez chłopców. .

Jeśli chodzi o to z czego są te rajstopy ,to też chyba nie ma wielkiego znaczenia..Bawełniane mogą być tak samo jak i takie z mikrofibry. Kiedyś za komuny  takiego materiału nie było. Ale dziś jest on tak samo popularny ,albo nawet lepeij niż bawełna. W marketach są  dostępne  rajstopy dziecięce . Jest na nich napis że to są dziecięce ,a nie dziewczęce Sa one z mikrofibry, dla nastolatków .Według mnie , z czego by nie były zrobione  pozostaną rajstopami,bo itak chłopak  nosi  je zakryte .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja

GOCHA masz rację w sumie. Microfibra jest teraz bardzo popularna, więc generalnie jeżeli już chłopiec nosi rajstopy to mógłby również takie ubrać. Tym bardziej, że jak słusznie zauważyłaś i tak są one zakryte przez spodnie. Tyle, że np. mój syn o ile nie ma nic przeciwko rajstopom, to innych niż bawełniane by nie założył. No, ale to już szczegół; ważne, że jest rozsądny i woli ubrać pod spodnie  getry, albo nawet rajstopy niż marznąć z powodu kulawo pojętej "męskości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jestem przyzwyczajony do nie noszenia niczego pod spodniami i nie marznę, nigdy nawet na nartach nie mam niczego pod spodniami oprócz majtek, jeśli ktoś marznie, to znaczy, że przyzwyczaił się do ciepła i bez niego jest mu nie przyjemnie. A ja trzymam się zasady: "lepiej chuchać niż dmuchać". Nie ma nic gorszego niż przegrzanie. Ono właśnie jest główną przyczyną chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

Każdy ma z nas ma  inną odporność i odczucia chłodu. Są tacy którzy nie noszą czapki w zimie ,no chyba że będzie tęgi mróz .Bo jak jest jakieś tam -10 ,to nie żaden tam mróz . A są i tacy co marzną przy zero stopni..

Tak samo ma się rzecz z nogami . W takich sprawach nie ma rozwiązań uniwersalnych. 

Jak chłopak nie chce nosić rajstop to najpewniej dlatego żeby nie podpaść kolegom z klasy ,i inie  zostać  uznanym za mamin synka .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×