Nie sądzicie, że to piękne, że cały naród potrafi połączyć

Nikt nie chce wierzyć że recydywista do wiezienia wraca jak do domu... ma kumplow, ma poważanie...Oni maja inna mentalność. Inne postrzeganie. I inna odporność.

oczywiscie - tam czuja akceptacje i szacunek... kazdy tego potrzebuje - a oni tylko tam to znajdują

\" komiczne (komicznie@o2.pl) tzn ja uwazam, że tylko Bóg ma prawo osądzic morderców...\" Tego nie czaję, bo cały czas twierdzisz coś zupełnie przeciwnego. Sprostuję też jedną rzecz. Nie odsądzam od czci i wiary ani Ciebie ani Tobie podobnych. Rozumiem ideę kary śmierci, wiem jakie są za i przeciw. Nie mam wyrobionego 100% zdania na ten temat. Cały czas rozpatrujemy więzienie jako fajne miejsce. Myślę, że nie do końca tak jest, ale ZGADZAM SIĘ (pisze drukowanymi, żeby nie umknęło uwadze), że siłownie/baseny/telewizory i super wikt to przesada. Uważam, że więźniowie powinni zwyczajnie pracować na swoje utrzymanie.

Nie wiem czemu, ale ta dyskusja zboczyła na temat recydywistów a ja nie mówię o recydywistach. Cały czas mówię o ludziach skazanych na dożywocie i nie sądzę żeby czuli się jak w kurorcie, ani, że życie z ich perspektywy jest udane!

Gregor - nie rozumiesz... oni nie maja progu wytzrymalosci psychicznej, bo oni czuja sie tam tak, jak Ty w kurorcie... Byłeś, wiesz, jesteś pewien? Nie 100% ludzi w więzieniach to zatwardziali kryminaliści.

A ja uważam że Carpenter miał całkiem niezła wizje więzienia w "Ucieczce z Nowego Jorku".

Ktoś wcześniej pisał, że to nie prawda, że Polska poniosła niepowetowaną stratę itp. Otóż, tu jest jeden z argumentów "za" żałobą n. Ci żołnierze, z tego co się dowiedziałam byli śmietanką dowództwa i to jest niepowetowana strata. Pal sześć etosy, pieniądze i emerytury. To nie byli szeregowcy bijący się po jakiś zapadłych krajach tylko dowódcy.

\"Tego nie czaję, bo cały czas twierdzisz coś zupełnie przeciwnego\" tylko Bóg ma prawo ich osądzic, dlatego wlasnie nalezy jak najszybciej ich do Boga odesłać :P:P:P a co do więzienia... Mam kolegów prokuratorów, a moj ojciec przez 35 lat zajmował sie ściganiem przestępców.... wystarczy by dowiedziec sie co nieco o mentalności recydywistów... oraz wirtualnie - jak wszyscy członkowie stowarzyszenia Empatyczni Wobec Morderców i jego organu terenowego Kochajmy Bandytów Tak Szybko Odchodzą :P podajesz te swoje argumenty - nie wszyscy w więzieniach to zwyrodnialcy... oczywiscie - ale o nich nie mowimy... nikt nie mowi, by kare smierci dawac za nieplacenie alimentow Nie odpowiadzialas mi na pytanie - jakie niuanse znajdziesz w przedstawionym przeze mnie kazusie?

Do diabła!!!!!!!!!!!!! To są ludzie którzy popełnili zbrodnie! I za to płacą siedząc w wiezieniu. Dlaczego ma mi byc ich żal? Wirtualne: NIE MA ludzi niezastapionych. Strata jest, rodziny cierpią tak jak i inni jak umrze im ktoś bliski i wiem co to znaczy tak cierpirć. Ale dlaczego siła narzuca sie mnie załobę i cierpienie??? Po kims kto jest mi obojetny? Moge odczuc zal, że się tak stało i nic wiecej.

"Ktoś wcześniej pisał, że to nie prawda, że Polska poniosła niepowetowaną stratę " ale ta strata jest realna tylko w przypadku, gdy uznamy, ze do czegos lotnictwo wojskowe jest nam potrzebne :P to tak jakbysmy utracili najwybitniejszych specjalistów od obsługi wenusjańskiego emultora chronosferycznego... wszystko ok, ale co nam po nich, skoro nie potrafimy doleciec na wenus... szkoda byłoby ludzi, ale nie specjalistów

moje odczucia sa takie ze mam dosc zalob narodowych

Komiczne, czyzby Twój ojciec był "psem"?:D:D:D Ja nie lubie zeby mi siła narzucać kiedy mam byc smutna, a kiedy nie.

nefrytowa zacznę od Ciebie Niezastąpieni nie, ale czasowo niezastąpienia tak. Pamiętasz eksterminację polskich oficerów przez sowietów? Byli do zastąpienia, ale ... w kolejnym pokoleniu. Podobną sytuację miał kiedyś IBM. Cała wierchuszka leciała jednym samolotem, który się rozbił. Opóźniło to prace nad wprowadzeniem pewnego projektu o pół roku. Teraz mają zakaz wspólnego latania. Tak czy inaczej, strata do odrobienia, ale jest dotkliwa. Natomiast szopki z tej okazji to, podobnie jak Ty, uważam za obrzydliwe.

niestety - jestem naznaczony :( :P:P

"nefrytowa zacznę od Ciebie" nie bij jej :P

Komiczne, nie martw się:D Ja to dopiero mma przechlapane:P:P Wirtualne.... i to uważam za największy problem w tym wszystkim. Nigdy nie powinni znaleźć się razem na pokładzie tego samolotu. Co do zastapienia... uważam ze młodsze kadry sa naprawde niezłe. A ponadto... tak naprawde nie mamy lotnictwa...

komicznie, nie wiem jaki ma cel poniższ cytat: "oraz wirtualnie - jak wszyscy członkowie stowarzyszenia Empatyczni Wobec Morderców i jego organu terenowego Kochajmy Bandytów Tak Szybko Odchodzą podajesz te swoje argumenty" chcesz mnie wykpić, ośmieszyć? Jeśli plotę głupstwa nie musisz tego pisać, bo ośmieszę się sama. Natomiast skoro już piszesz... musisz czuć się lepszy, zabłysnąć elokwencją, wiedzą, doświadczeniem? Co do kazusa Ja bym całą szajkę wsadziła na galery. Codziennie modliliby się o śmierć.

Kamieniołomy też są niezłe a tych mamy pod dostatkiem, w odmienności do galer:P Komiczne, nie martw sie, dam sobie radę, nie boje sie:P

wirtualnie-smietanak dowodztwa,niepowtarzalna stra...Oczywiscei,strata z tego powodu,ze chyba byli dobrymi strategami,nauczycielami przynosili chwałe narodowi.OK.mozna sie zgodzic z tym ,ale bierz pod uwage,ze Oni na pierwszym miejscu stawiali na swoja kariere a nie na to,z eprzynosza chwałe całej Polsce.Kazdy człowiek jest egoista i najpierw o sobie mysli a potem o reszcie(nie dotyczy to rodzicow,chociaz i w rodzicielstwie sa wyjatki) W zanym kraju w swiecie od poczatku istenia ludzkiego nie ma az takiego idealisty ktory stawiał by dobro narodowe przed swoim.

nefrytowa nie znam młodszych kard tak dobrze jak Ty, właściwie nie znam ich wcale. komicznie, nie bój nic. Chciałam się zastanowić w spokoju. Co do "zacznę od Ciebie", chyba nie uważasz, że taka pacyfistka jak ja może komukolwiek krzywdę zrobić, prawda? Prędzej się rozpłaczę, policzek nastawię albo sama się pobiję, żeby komuś problemów zaoszczędzić. Nieprawdaż?

wirtualnie... po prostu masz jakies nierealne poglądy... i zanadto emocjonalnie podchodzisz do tego dialogu :) po prsotu sobie żartuje bo nasłuchałem sie juz takich jak Ty wiele... znajoma - broniła wszystkich... wszystkich rozumiala i nakazywała zrozumienie... szanowała i płakała nad kazdym skazanym.. w srodku dnia w parku napadli ją dwaj gnoje... wyrwali torebke i tak skopali, że miala pękniecie kosci udowej... straciła prace, nie jest do konca sprawna... moze niektorzy potrzebują takiej nauki, by zrozumiec, ze ludziom nie nalezy sie szacunek tylko dlatego, ze naleza do gatunku homo sapiens?

"ale bierz pod uwage,ze Oni na pierwszym miejscu stawiali na swoja kariere a nie na to,z eprzynosza chwałe całej Polsce.Kazdy człowiek jest egoista i najpierw o sobie mysli a potem o reszcie(nie dotyczy to rodzicow,chociaz i w rodzicielstwie sa wyjatki) W zanym kraju w swiecie od poczatku istenia ludzkiego nie ma az takiego idealisty ktory stawiał by dobro narodowe przed swoim." Zdębiałam. Czego to u licha ma dowodzić? Co mnie obchodzi czy ktoś jest idealistą, czy dbał o karierę, co stawiał na 1 miejscu? To właśnie uważam za ciemną stronę rozdmuchania tej sprawy. Zaraz będą badać ich życiorysy i włazić z buciorami w rodzinę, osądzać (stado ekspertów się zaraz znajdzie) i mówić jacy to nie byli. Ludzie, była konferencja o nomen omen bezpieczeństwie lotów. To wchodziło w zakres ich obowiązków podejrzewam i tam pojechali.

To jest typowe podejście.. u mnie był taki sedzia, który bardzo łagodnie traktował złodziei i wlamywaczy, dobry wujaszek bez mała. Dopóki mu sie nie wlamali i ogołocili całej chałupy:D przeszło mu jak ręka odjął.

niektórym po prostu tłumaczenie i logika nic nie pomaga... muszą dostac centralnie w łeb, zeby sie obudzic

" wirtualnie... po prostu masz jakies nierealne poglądy... i zanadto emocjonalnie podchodzisz do tego dialogu po prsotu sobie żartuje bo nasłuchałem sie juz takich jak Ty wiele... znajoma - broniła wszystkich... wszystkich rozumiala i nakazywała zrozumienie... szanowała i płakała nad kazdym skazanym.. w srodku dnia w parku napadli ją dwaj gnoje... wyrwali torebke i tak skopali, że miala pękniecie kosci udowej... straciła prace, nie jest do konca sprawna... moze niektorzy potrzebują takiej nauki, by zrozumiec, ze ludziom nie nalezy sie szacunek tylko dlatego, ze naleza do gatunku homo sapiens?" Może mam nierealne poglądy. A może nie. Odmówisz człowiekowi procesu? Od razu zlinczujesz, posadzisz na krzesło? Opowiedz proszę. Poza tym ja nie bronię wszystkich. Uważam, że jeśli ktoś zagraża innym powinien być ze społeczeństwa usuwany. Tyle.

To powiem brutalnie jeszcze raz: dlaczego lecieli razem? Nikt nie pomyslał?

\"Ale dlaczego siła narzuca sie mnie załobę i cierpienie??? Po kims kto jest mi obojetny? Moge odczuc zal, że się tak stało i nic wiecej.\" Z bardzo prostego powodu. Państwo narzuca nam, jego obywatelom pewną wizję świata i historii, poprzez szkolną edukację i celebrowanie świąt państwowych i tak dalej. Tak, narzuca, bo bez wspólnej wizji nie mogłoby w ogóle istnieć (proszę popatrzcie na państwa afrykańskie, sztuczne pozbawione oparcia w realnych wspólnotach). W liberalnej demokracji, państwo nie zmusza do manifestacyjnego solidaryzowania się, bardziej media ale panstwo poprzez takie akty jak żałoba narodowa (oby w wyjątkowych wypadkach, ten uważam jest takim, bo to nie byli przypadkowi pasażerowie autokaru, pielgrzymi i tak dalej) stara się budować wspolnotę. Oczywiście, ze jest tu problem moralny, na ile instytucja, organizm, choćby i potrzebny, może narzucać, skłaniać do odpowiednich zachowań, postaw? Tu możemy się nie dogadać. Pytanie postawię: gdyby to nie była kolejna żałoba, tylko pierwsza od wielu lat, czy też tak bardzo przeszkadzałaby?

nefrytowa czy Ty nam coś zarzucasz?

to ja odpowiem brutalnie: bo łatwiej u nas o żałobę narodową, niż o profesjonalizm.

ociachi W zanym kraju w swiecie od poczatku istenia ludzkiego nie ma az takiego idealisty który stawiał by dobro narodowe przed swoim. Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, to bym się zgodził, z drugą już trochę przesadziłaś, kiedyś ludzie byli inni, nie byli takimi egoistami, materialistami jak dzisiaj! Dzisiaj telewizja, internet kreuje ludzi bogatych, ludzi sukcesu, cwaniactwo, każdy chce być piękny i bogaty, kiedyś tego nie było, a przynajmniej nie w takiej skali. Wystarczy cofnąć się do pierwszej, czy drugiej wojny światowej, do walki polaków pod zaborami! Ci ludzie naprawdę byli inni i im naprawdę zależało na niepodległości, mimo,że wiedzieli co im grozi sami wstępowali do armii, legionów, tworzyli powstania i nie liczyli na duże pieniądze z tego! Setki tysięcy,a nawet miliony z nich poniosło śmierć, walcząc o Polskę!