Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

ja sie boje gdzies dalej jechać - tzn przede wszystkim za granice - nie daj boze cos by sie działo i trzeba by było do szpitala? Chyba nie chciałabym przechodzic zabiegów w jakims chinskim szpitalu:) dlatego na pewno wybieram polskie Kaszuby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie paula to masz rację. Może w Polsce bezpieczniej. A z lataniem to czytałam, że nie wolno latać po 32 tygodniu ciąży i nie dłużej niż 3 godziny. Więc tak maks to sierpień i koniec latania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja latania bym sie nie bała - tylko własnie zagranicznych szpitali.... taki turecki np..... nie dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację. A co polecicie w Polsce? Jakieś fajne miejsce na długie spacery i relaksik nad woda. Tylko nie morze, bo bylismy rok temu, a wsumie to ja i tak nie moge się opalać. Uwielbiam Karpacz ale juz tyle razy tam byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy ze nie maw przeciwcial. Tak jak ja.. Ale nie martw sie, trzeba tylko bardziej uwazac na to co jesz. Myj bardzo dobrze salate, nie jedz czerwonego miesa zle ugotowanego (typu tatar). No i najlepiej nie zblizaj sie za bardzo do kotow. Masz kota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja sobie tlumaczylam ze przez 24 lat zylam "normalnie", zawsze w domu byly koty, lubie surowe mieso i salate, no i nigdy sie nie zarazilam. To musialabym miec strasznego pecha zeby sie zarazic w czasie ciazy!! szczegolnie jak teraz uwazam.. Przez to ze nie mam przeciwcial musze robic badania krwi co miesiac, zebym w razie zarazenia dostala antyiotyki na leczenie, i zeby choroba miala jeszcze mniej szans na "dostanie sie" do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja nie mam kota , ale siostra ma i czesto ją odwiedzam , ale od kiedy wiem , że jestem w ciązy to go nie głaskam . Trzeba być dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, to wcale nie tragdia, musimy po prostu bardziej uwazac. Nie glaszcz kota siostry, mieso jedz surowe i dobrze myj wazywa (aha, ja unikam salatek poza domem bo nigdy nie wiadomo jak kto myje..). Ja sie tym wcale nie martwie, jestem pewna ze jak bede uwazac sie nie zaraze. No ale oczywiscie badanie bede robic co miesiac (juz dwa za mna!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /łączenie tematów//
Temat: Termin pazdziernik 2008 20:44 mamina25 Witam, Szukam przyszłych mam z wyznaczonym terminem porodu na pazdziernik 2008, zapraszam do wspólnej dyskusji na nastepne 8 miesięcy, przebrnijmy przez to razem Ja jestem w 8 tygodniu, wczoraj byłam i gina, jak narazie wszystko ok, nastepna wizyta za miesiąc, a jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale strzeliłam gafe, nie znalazłam tego topika wcześniej:) dziekuje za przeniesienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam powoli nadrabiam czytanie ale jeszcze sporo mi zostalo marticie sie co z praca, ja pracuje od 9 miesiecy i zeby bylo czesniej tez zastepuje dziewczyne ktora zaszla w ciaze. jest to praca na zmiany 6 lub 12 odzin, no i z tym ostatni poprostu ledwo daje rade. sama nie wiem ale chyba pojde na zwolnienie poprostu krzyz mi wysiada. nie przejmuje sie powoli widac ze cos sie ruszlo w naszym kraju i o prace jest jednak latwiej , mysle ze po urodzeniu znajde cos ciekego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie lekarz nawet nie zalecil badania na tokso, nigdy nie mialam kota ani nie mam kontaktów z kims kto ma takze luz, dzis byla na pobieraniu krwi Brrr... nie cierpie teo, strasznie sie boje od malego i na moczu jeszcze tylko glukoza i luz. nie wiem czy slyszalyscie cos o tym badaniu ale w pierwszej ciazy straszliwie mnie siostra i inne "przychylne" osoby niezle wystaszyly przd glukoza, ze niby zawirowanie, wymioty i inne cuda. nie sluchajcie glupich bab bo poprostu rece opadaja od takich plotek. nie wiem czy one tak specjalnie plota zeby wystaszys i miec z tedo jakas frajde? ehh. badanie jak badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WISIENKA2_3 ja w pierwszej ciaz mialam usg co wizyte, z dzieckoiem nidgy nic sie nie dzialo takze nie martw sie ze masz za czesto je robione to wszystko zalezy od lekarza, moj mial fajny " sprzet" i lubil go urzywac :D teraz tez mialam robione usg i widzialam ruchy raczek , naprawde niesamowite ze akurat wtedy sie obudzil ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki Widzę że macie problemy z pracą.Ja wam powiem swoją historię też jest dosyć zabawna. Mąż pracuje w Belgii już ponad roki w sumie od początku planowaliśmy że wyjedziemy razem do pracy.No ale w lipcu mieliśmy ślub i wesele i było trochę załatwiania także jedno z nas musiało być na miejscu żeby wszystkiego dopilnować.Po ślubie mąż nie mógł mi znaleźć pracy i tak się jakoś odwlekało.Cały czas staraliśmy się o dziecko ale po poprzedniej ciąży było bardzo trudno.W sumie te starania trwały 1,5 roku.Już nie miałam nadziei że kiedyś się uda.W końcu mąż znalazł mi pracę.Dojechałam do niego w listopadzie i zaraz zaczęłam pracę(na początku na czarno tzn na męża fakturę)Po świętach założyłam własną firmę, dostałam e 101, kontrakt na pół roku.A w lutym okazało się że jestem w ciąży i szlak trafił całą moją robotę.Czyli w sumie popracowałam na kontrakcie jedynie miesiąc czasu + na czarno ok 1,5 miesiąca.Trochę głupio wyszło bo mój pracodawca to bardzo fajny człowiek a ja go tak zawiodłam, ale bardzo się ucieszył i nawet sam powiedział że skoro jestem w ciąży to nie ma mowy żebym tak ciężko pracowała(praca była na budowie i na hali przy bardzo dużych płytach, trzeba było się naprawdę napracować ale lubiłam swoją pracę) Dlatego gdy dowiedziałam się o ciązy mialam troszkę mieszane uczucia nie wiedziałam czy się cieszyć czy płakać.Już miała jako tako poukładane to życie i stwierdziliśmy z mężem że najpierw troszkę popracujemy a potem dziecko.A tu dzidzia sama sobie wyznaczyła kiedy ma być na nią czas!!!!!W staraniach chyba pomogło mi to że przestałam natarczywie myśleć- chcę mieć DZIECKO TERAZ I ZA wszelaką cenę!!! znowu jakaś powieść mi wyszła!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwkabambino - ja też nie miałam skierowania na toxo ale planuję zrobić to badanie na własną rękę bo jakoś się boję i lekarzowi po prostu przedstawię tylko wynik do konsultacji Zazdroszczę tych rączek, ja jeszcze nie widziałam ale mam nadzieję że moja dzidzia w czwartek też pokaże co potrafi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej widzę, że wszyscy nadrabiają zaległości we wpisach:) Ja jak zwykle na weekend odpoczywam od komputera. Siedze teraz w pracy, ziewam straszliwie i myślę, że muszę się postarać powiedzieć mojeje szefowej o ciąży. Deszcz pada, zimno jest i najchętniej zostałabym w domu. A tak poza tym to ciągle mam mdłości tylko że w pracy trochę mniej mi dokuczają. Ale popołudniu i wieczorem to już mam dość! Już trzeci tydzień się męczę i nie wyobrażam sobie, że może być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski. Ze mna ostatnio bylo tak ze nie wlaczalam nawet kompa. Schudlam juz 9 kg!! Nadal mam mdlosci ale juz pomalutku troszke mniejsze. Noce sa przerąbane bo wymiotuje. Zaczynam pomalu wracac do jedzenia. Ogolnie jest przemeczona tym stanem. Zero sil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ProVitamina - to bardzo źle, że wymiotujesz! Schudnąć 9 kg to masakra! Ja na szczęście nie wymiotuję, tylko męczy mnie, a dzisiaj to szczególnie. Oczywiście nie powiedziałm szefowej o ciąży, bo od rana kręci się kupa ludzi. Ciągle jakieś spotkania z rodzicami, telefony z gminy, nauczyciele się kręca. Może później będzie chwilka oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) ProVitamina - ale wspolczuje... 9 KILO!! Musisz byc strasznie wymeczona. Bierzesz jakies witaminy dla dziecka? Ja tez w week end odpoczywalam od kompa. Ze mna z tym zmeczeniem jest juz od kilku dni lepiej. Nie jestem taka do niczego jak od kilku tygodni! Ale wczoraj na mszy malo co nie zemdlalam, wiadomo jak to jest z ta palmowa niedziela, ostalam sie i slabo sie zrobilo... tylko 2 razy w zyciu zemdlalam ale odrazu zgadlam co to jest.. maz mnie wyprowadzil na zewnatrz, troszke bylo lepiej.. ale zaczynam myslec co to bedzie w lecie kiedy bede musiala jezdzic do pracy metrem w tym goracu, w pocie ludzi itd... nie chce na razie o tym myslesc... blee.. a w nocy jak wstalam do ubikacji to jakos zle \"wyliczylam\" sobie trase i weszlam po prostu w sciane... tez pomyslalam ze dobrze ze narazie brzuch mi nie wystaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - trzeba uważać z tymi omdleniami, bo jeszcze upadnie się i można głowę rozbić. Mi się robi słabo w supermarketach. Nie daję rady ustać w kolejce i muszę usiąść gdzieś na ławce. A czy mdleję w kościele to się okaże na święta, jak są takie długie msze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, chyba na swieta usiade sobie gdzies w kacie i bede mogla sobie siedziec ile bede chciala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny , mnie też męczą te mdłości , wczoraj caly dzień czułam sie koszmarnie , dzisiaj też nie jest dużo lepiej chyba pójde na to zwolnienie , bo chodzenie do pracy zaczyna mnie męczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo mam pytanie co do Twojego wyniku na toksoplazmowe Ty mialać i jedno i drugie 0,00, bo ja mam IgG-0,0 , a IgM 0,116, ale w labolatorium powiedzieli mi , że to oznacza , że oba są ujemne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola, ja tez miala jedno 0,00 a drugie cos bylo ale nie pamietam ile, ale od razu bylo napisane ze to znaczy ujemne (byla jakas granica do ktorej wynik jest ujemny)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mamina!! Wpisuj sie do tabelki :) Jak sie czujesz? Mdlosci, nudnosci? Bo ostatnio u nas duzo o tym sie mowi, niestety taka "przyjemnosc" przyszlych mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zaczynam ten tydzień super. Jejku znowu ledwo daję radę usiedzieć przy biurku. Jeszcze 4,5 godziny, mam nadzieję, że dam radę. Troche kręci mi się w głowie. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje... Ja jestem w pracy do 18-stej, ale wszystko ok jak na razie, tylko juz jestem strasznie GLODNAAAAA!!!! A przerwa na lunch dopiero za 2godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po łikendzie:) mnie dopadło coś gorszego niz sennosć - BEZSENNOŚĆ!. w piatek poszłam spac o 23 - wstałam 6,30, stwierdziłam że bezsensu sie kręcic w łózku - poszłam z psem, ktory był bardzo niezadowolony, ze musi wyjsc o tam wszesnej porze. Poszłam umyć samochód, odkurzyłam samochód, zjadłam sniadanie..... i chciałam jechac na zakupy, ale moj małzonek stwierdził ze sama nie pojade i pojechał ze mną... Myślałam że wieczorem po prostu zasne - ale nic z tego - niespałam do 2,30, i wstałam o 6!!! zwariowac mozna. Juz wole byc senna. Odebrałam wyniki - z tego co sama umiem stwierdzic to bardzo dobre. Dzisiaj ide z nimi do lekarza. Apetet dalej mi dopisuje - mdłosci brak, wczoraj za to bolał mnie kregosłup... ale byc moze za długo bawiłam sie z siostrzenicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apro po badania glukozy po wypiciu glukozy - to robi sie w 20 tygodniu. Na badanie - przyjamniej u nas, idzie sie z 50 ml glukozy z apteki i pilegniarka cos z tym robi i nalezy to wypic, po godzinie pobieraja krew. Ktos tu podpowiadał żeby isc z cytryna, bo glukoza jest wstrętna a cytryna niweluje ten smak i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×