Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

no mamuska moja zmiekla na calego, jeszcze tak dlugo jak ja znam, a znam ja cale zycie to nie byla taka kochana! jak trzymala mlodego spiacego na rekach to wygladala jakby tak z 15 lat jej ubylo. az szkoda mi bylo jej go zabrac. a tak poza tym to nic sie nie rzadzila, o wszystko pytala czy moze mlodemu dac do jedzenia i nic sie nie wtracala. po prostu super! ta babka z tej laweczki sobie poszla, a ja usiadlam na tej samej zeby nakarmic mojego. jakby byly miejsca do karmienia to tez z wielka checia bym tam karmila, a jak nie ma, a za syfiasty kibel trzeba placic to niby co ma dziecko z glodu plakac? na lotnisku w uk tez nie bylo miejsca do karmienia, byl tylko przewijak przy kabinach a w toalety bez klapy, to przytargalam krzeslo z restauracji do toalety dla inwalidow i tam nakarmilam, ostentacyjnie przy tym robiac duzo halasu - mlody na rekach a krzeslo ciezkie, a R z walizkami siedzial. w malborku usiadlam na schodkach w zamku gdzies w rogu na dziedzincu, cala wycieczka na mnie wpadla a przewodnik z usmiechem, ze on z zona tez musi sobie jakos radzic bo karmi cyckiem wiec on wie jak jest :) ja sobie z tego nie robie nic ostatnio, w samolocie tez karmilam na srodkowym siedzeniu, tylko, ze mam potem co opowiadac :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa--> nie smuć się! dobrze, że wyjazd się udał! dziewczyny dzięki za odpowiedz co do fotelika. Pamiętam, że już o tym pisałyśmy, ale nie chciałam szukać w tych stronach. W każdym bądź razie jeszcze nie wybraliśmy, ale już wiem na co zwrócić uwagę i chyba jutro się na któryś zdecydujemy. U nas od kilku dni taka duchota, że nie ma czym oddychać! Michaśka nieźle znosi te upały! staram się Jej nie wystawiać na słońce i nie siedzieć też całe dnie na dworze! Co do nocy wszystko wróciło do normy0 jedna pobudka na mleczko i oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuję napisać coś od kilku dni, ale zawsze ktoś mi przerwie i nigdy posta nie zdążę wysłać:) U nas po staremu, wiktor zaczyna łazić przy meblach, no i nauczył się wreszcie ze stania usiąść i się aż tak często nie drze jak się zmęczy:P Nauczył się tez wchodzić po schodach, niestety gorzej ze schodzeniem:D Od kilku dni u nas okropny upał, duchota i wieczorem często burze. Ja porzuciłam dietę dunkana, bo bardzo mnie brzuch bolał od tych kefirów, serów białych, itp. I drugi dzień razem z mężem jesteśmy na kopenhaskiej - jakby któraś z was ją przechodzila to poproszę jakieś dobre rady i wskazówki, co byśmy się nie złamali:) Kami - zaskoczyłaś mnie tym, że dopiero szukacie fotelika!!! Mój Wiktor zwariowałby gdyby musiał jeszcze w kołysce jeździć. Ale my czesto z nim jeździmy. Ja mogę dac ci jedną radę - nie kupuj fotelika za 1000zł! Moim zdaniem bardzo dobre są już w przedziale 200-400zł. Nie ma sensu przepłacać, bo płacisz tylko za firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam się przywitać z falsą! Dzień dobry:P Cieszę się, że pobyt w naszym cudnym kraju się udał! Na pocieszenie powiem ci, że nie masz za czym tęsknić, a gdybyś została dłużej, miała szukać pracy, szkoły, załatwiać sprawy w urzedach, itp. to sama byś spierdzielała jak najdalej!!! Więc na odwiedziny Polska jest jak najbardziej ok, ale na stałe lepiej zostań w uk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa witamy po urlopie :) Ja od wczoraj próbuję dodać film na FB i mi nie wychodzi :( A dziś rano jak zobaczyłam Damiana to się przeraziłam :( całe oczka miał w zaropiałe :( Chyba go przewiało albo zatykają mu się kanaliki ale mam nadzieję, że to nie to :( Póki co to ciągle ropieją a ja przemywam rumiankiem. Kiedyś dostałam krople dla niego na ropienie ale nie wiem ile mogą być po otwarciu i boję się je mu podać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej. U nas po staremu) Goja, ta dieta kopenhaska jest ponoc świetna, mam 4 kumpli, którzy przez nią przeszli i kazdy zrzucił po 7/8 kilo przez 13 dni. Maz tez chcial na nią przejść, ale jak przeczytałam mu jak to wygląda, to mu przeszło:) Widzisz jak Wiktor dogonił z postępami:) Byłam na kawie u siostry i tak wspominałysmy ten okres u sioestrzenicy, ona juz wtedy mówiła pojedyncze słowa, a Franek tylko mamamama i coś tam po swojemu, ale strasznie dużo. Mam nadzieje, ze nie bedzie gadał po swojemu do 2 lat, bo zwariuje. Mialam dzisiaj jechac na plaze, ale słońca nie ma - mimo że strasznie duszno. Kamika, u nas był jeden dzień z zaropiałym oczkiem, ale przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ja fotelik kupuje w sierpniu. Wstepnie chicco key x, czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny! teraz dopiero wiem jak brakuje mi rodzicow, pomocy i wparcia, wczoraj to az mi sie nie chcialo do nikogo odzywac, ale racja, ze w polsce jest ciezko i tutaj jednak mam ten komfort ze cie panstwo nie zostawi na bruku. szkoda mi tylko moich rodzicow, nie maja za rozowo.. no i teraz jeszcze tesknia za wnuczkiem bardzo. znajoma pediatra z polski wypisala mi recepte na syrop na zaparcia dla malego. jakby mi sie meczyl jak wczesniej to mam na wszelki wypadek. mlody nadal nie raczkuje ale rusza sie sporo, skacze na dupce i tak sie przemieszcza albo staje na kolana ale bez podparcia raczkami. wczoraj karmil mnie chrupkami, ja mu dawalam chrupka a on mi go do buzi wkladal. no i straszny sie maminsynek zrobil ciagle za mna placze i sie do mnie wyrywa jak go ktos inny trzyma. ja w koncu zainstalowalam fotelik a mam taki uniwersalny duzy. maly w nim siedzi super i wyglada jak taki maly chlopiec a nie dzieciulek:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - no to mnie podbudowałaś, jak mi napisałaś że dietka działa:) Od wczoraj mój mąż stracił prawie 2 kg! Ja tylko 1 ale i tak jestem zadowolona. A gadaniem Franka to się nie przejmuj, bo normalnie dzieci nigdy w tym wieku nie mówią!!! Ta kuzynka to mi się wydaje że coś kręci, albo może jej córka mówiła jakieś słowa bez znaczenia, bo dziecko nie rozumie jeszcze tego co mówi. Nie w wieku 10 miesięcy! kamika - nie używaj tych kropli! Najczęściej po otwarciu sa dobre przez 2 góra 3 tygodnie, a potem namnażają się w nich bakterie. Lepiej idź po nowe, bo jeszcze gorzej młodemu te oczy załatwisz. falsa - no na pewno będą tęsknić za wnukiem:( jeszcze gdyby u nas można było normalnie zarabiać to byłoby stać twoich rodziców na odwiedziny u was. No bo to tylko godzina lotu! Ale nasza piękna Polska niestety jest jaka jest i nie stac ludzi na takie podróże:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki! Moja mamcia zabrała Michaśkę na spacer, a ja mam okna myć! no ale pierw musiałam zajrzeć do Was :) goja-->wiesz z kolei moja siostra się dziwi, że my już kupujemy fotelik bo oni kupowali jak Alek skończył rok! a my mamy fotelik do 9 kg. także Michaśka ma już grubo ponad i chyba przez to zamieszanie weselne później podroż jakoś zapomnieliśmy o tym! dopiero jak w weekend jechaliśmy do świadkowej zorientowaliśmy się co jest grane ;) i chyba ten kupimy: http://www.allegro.pl/item684662582_chicco_key_1_x_plus_9_18_kg_pierrot_super_cena.html paula o tym pisałaś? lecę choć mam wielkiego lenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami - fajny ten fotelik:) Podoba mi się:P Powodzenia przy oknach! A my od jutra sami... Tzn. sami we trójkę:) Teściowie wyjeżdżają na wczasy na 2 tygodnie. Chociaż dla mnie to żadna różnica i nawet nie będzie do kogo geby otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
podaje jeszcze raz jaki my mamy fotelik http://www.allegro.pl/item658134740_foteliki_4baby_weelmo_9_25_kg_naczynia_pokrowiec.html jest fajny, mamy kolor pomarańczowy i nie farbuje jak sie pytała Paula. A co do Paukli własnie podziwiam Cie ze nadal karmisz piersią, mnie by te nocki wykonczyły przez tyle miesięcy :) a i szacun dla Agaty,ze wróciła do pracy, dom, dzieci, praca, studia, no no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli - dla Agaty to taki szacun do potęgi. Ja pewnie karmie piersia przez lenistwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami - kup ten fotelik to mi powiesz czy dobry:P:) a tak na powaznie to nawet ten kolor jest fajny, plam nie bedzie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ja na pewno karmie przez lenistwo, ale nie ma znaczenia co mlody zje na noc, spi jak mu czapka stoi, raz lepiej raz gorzej. a agateq.. no coz.. jestem pelna podziwu dla niej, tez bym chciala sie tak dobrze zorganizowac i wziac w garsc ale jakos nie moge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co a ja się bardzo cieszę, że juz nie karmię, bo Wiktor się unormował i wstaje raz na butlę ok 4 nad ranem:) Wszystko mam naszykowane koło łóżeczka i tylko mieszam i karmię raz dwa. A wcześniej mi tyle razy wstawał! I na jedzenie i żeby poryczeć! Może się po prostu nie najadał. A teraz jesteśmy oboje szczęśliwi:) Ale karmcie dziewczyny póki możecie, bo to duża oszczędnośc kasy:D To taki przyziemny plus ale naprawdę czuje się po portfelu... My waśnie żeśmy pobrykali na ogrodzie, ale upał okropny i dłużej się nie da! Młody łazi ciagle po trawie i wkłada liście do buzi:P Już na kocu nie usiedzi. A ja musze go pilnować, bo poza liśćmi wkłada sobie też kamyczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc falsa - moze teraz jak wrocilas to sie wiecej stron \"napisze\" ;-) Ja karmie dla wygoda, ale tez dla wymowki zeby wczesniej z pracy wychodzic. Niby moge przestac i mowic ze nadal karmie (nie wymagaja zaswiadczen), ale ja tak blisko z tymi ludzmi jestem, ze wlasciwie to bym sie szybko chyba wygadala... kamika - ja bym kupila drugie kropelki, tym bardziej ze lekarz w szpitalu kazal nam nie uzywac rumianku ani tym podobnych specyfikow, tylko kropelki wlasnie goja, a ja cie nie pociesze. Fakt, ze na tej diecie zrzuca sie szybko, ale 1. ciezko wytrzymac dluzej niz tydzien 2. to jest tak drastyczne ograniczenie kalorii, ze jak tylko ja skonczysz i zaczniesz jesc odrobine wiecej, to kg wroca tez szybko, czasem nawet wiecej niz bylo... Organizm zmienia gospodarke kaloryczna i kazda dodatkowa kcal zostaje zmagazynowana... Znam duzo osob ktore ja stosowaly (ja tez zreszta) i wszystkim dosc szybko waga wrocila. Niestety, najskuteczniejsze sa te dlugoterminowe (tak dobrana kalorycznosc, zeby sie chudlo ~0.5 kg/tydz). Montignac tez jest ok. tym bardziej ze w necie jest full przepisow do niej, bardzo smacznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marceli --> staram sie jak moge:) tak mi samotnosc doskwiera ze nie mam po prostu co innego do roboty! nie no mam troche w domu ale kurz nie zajac nie ucieknie:) moj mlody dostaje na noc kaszke - ostatnio zjada jej dosc sporo i musze robic dokladke, cycka je w nocy, wlasciwie to go troche skubnie - moglabym zaczac kombinowac z woda, ale jakos nie chce mi sie go wybudzac narazie - bo tak to on nawet oczu nie otwiera, ja nie zapalam swiatla, chwile possie i za 2 minutki juz spi. puszka mleka to u nas koszt 2 piw w barze, wiec to nie o oszczednosc chodzi, tylko o moja wygode. jak mi mleko mialo by sie skonczyc to tez nie bede plakac, i tak juz sporo karmilam. co do diety to ja stosuje diete \"Matki Karmiacej\" na zmiane z dieta \"Brak Czasu na Przygotowywanie Sobie Jedzenia\". w tej diecie nic nie trzeba sobie odmawiac. ja schudlam wszystko minus 2kg w 9 miesiecy, tylko, ze moja mama mnie w polsce podtuczyla i 2 kg do mnie wrocily, czyli jestem na 0 teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa- no to masz szczęście z wagą, bo jak ja karmiłam to najpierw straciłam to co przytyłam w ciąży a potem zaczęłam tyć! Więc karmienie nic mi nie dawało po jakimś czasie:( Zresztą ja chcę sie pozbyć kilogramów sprzed ciąży, bo nie byłam nigdy szczupłą osobą (no może jakieś 5 lat temu:) Marceli - ja to wszystko wiem kochana ale się łudzę... Zresztą mi zależy zeby schudnąć przed weselem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) 6 lat temu to ja nosiłam rozm 36 hehe teraz w zasadzie 42 noszę buuu :-( Mi się nie nudzi - od poniedziałku w robocie, jak wracam to z Tośkiem szaleję (wczoraj bawiłyśmy się w berka, żeby choć trochę wyrównać sznase, ja też ganiałam na czworaka - jak mnie dziś kolana napie... to bajka :-) nie mam pojecie jak te dzieciaki to wytrzymuja). Na dodatek myslalam, ze jak w wakacje wroce, to bedzie cicho i spokojnie, okres urlopowy, malo roboty. Ale nic z tego, takie mam urwanie glowy, ze na dobra sprawe chyba z raz do tej pory udalo mi sie wyjsc po 7h, a i tak jestem juz zawalona zaleglosciami - po 4 dniach!!! Wlasnie sie wylogowalam ze sluzbowej sieciuni, bo jakbym dzis z domu nie zalatwila najpilniejszych spraw, to jutro by mnie powiesili na najwyzszym debie (nie wiem za co bo nie mam jaj - tych fizycznych przynajmniej, ale cos by wymyslili) albo budzili w srodku nocy, bo przeciez jak cos sie ma wydarzyc to zawsze na nocnej zmianie... Sorki, musialam pomarudzic troche - nie dosc ze zostawiam bejbisia na ponad pol dnia, to jeszcze zadnej taryfy ulgowej czy chocby czasu na rozbieg, tylko tak od razu sraczka na wszystkich frontach. Ale z drugiej strony dobrze tak wrocic miedzy ludzi, komplementow posluchac, jesc i pic w duzej grupie i plotkowac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fotelik zakupiony, także myślę, że w następnym tygodniu będzie także paula dam znac. Czytałam na forum, że niby materiał się mechaci, ale kuzynka ma i nie narzeka! co do kilogramów ja przed ślubem wzięłam się za siebie i ważyłam z 2 kg. mniej niż przed ciążą, ale teraz to chyba jestem ponad normę :/ bębenek znowu odstaje :( my jutro jedziemy do siostry i Alusia :) a po południu jestem umówiona z przyjaciółką na wybieranie sukni ślubnej :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Kami, super.:) Ja teraz mam chicco auto fix z bazą i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa wróciła i czytania przybyło :P...słodkie to zdjęcie na nk.. dobre masz te diety :P a i słodko musiało wyglądać to karmienie chrupciami paula ja mam ten fotelik już w domu jest naprawdę porządny z tym że mój ma isofix ...kolor mam czarno szary :) http://dino.sklep.pl/nowy/fotelik-key-1-isofix-chicco-kolory-2009r-918-kg-kurier-gratis-p-3443.html?utm_content=3443&utm_campaign=2009-07&utm_medium=cpc&utm_source=nokaut.pl co do mówienia to nie wydaje mi się aby którekolwiek dziecko w wieku 10 ms wypowiadało jakies słowa swiadomie goja to ja znowu cię podbuduje stosowałam tą dietę bardzo dokładnie i jestem zadowolona zrzuciłam na niej 4 kg a po powrocie do obrzarstwa przyb mi kilogram czyli z 3 kg sie pożegnałam :) moja siostra też ja stosowała i również jest zadowolona z wyników z tym że trzeba pamiętać aby nie pozwolić sobie na żadne ustępstwa bo inaczej kg szybko wrócą jest ciężko ale to tylko 13 dni wiec powtarzaj sobie dam radę co do fotelików to mój Oli jest taki drobniutki że jeszcze nie spełnia wymogów czyli min.9 kg lub 12 ms tak więc służy nam narazie jako mebel w pokoju kamika 25 zycze aby damiankowi szybko ta ropka przeszła u nas bez zmian buziaki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie! skasowało mi posta! w skrócie - dzagusia, dzięki za opinię fotelika, Ty masz jeszcze bezpieczniejsza wersje, ale ja w Pandzie isofixa nie mam. mamy karmiące? czy wypadaja Wam jeszcze wlosy i łamia sie paznokcie? Bo mi znowu wypadają, a pzanokcie strasznie sie kruszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> mnie wlosy odrastaja, mam pelno takich krociutkich 2-3 miesiecznych, juz nie wypadaja, ale wygladaja piorkowato niestety, a pozanokcie tez mam kruche :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej spiochy:) ja od rana sie uwijam, bo w niedziele wyjeżdzamy. Pranie, sprzatanie itp. Noc jak noc, ale chyba dłużej spimy. U nas porno i duszno... mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bedzie słoneczko, bo chce sie troche opalic. Co prawda stroju nie mam, bo cycki za wielkie, a ciązowy kostium za duzy pod cyckami, ale kupilam sobie ładną koszulke na ramiączkach:) Tylko ciekawe czego zapomne dla Franka:), no i Bolsa tez musze spakowac....ech... i jeszcze się pozale, ze storczyk mi przekwitł! a taki był piękny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutek sie boi tej rybki z programu mini mini i placze jak ja widzi :P noc w miare ok- obudzil sie raz na jedzenie ale zajelo mu pol godziny zeby zasnac, tzn spal ale sie rzucal i poplakiwal, moze mu duszno bylo, nie wiem. paula --> a gdzie sie wybieracie? i na jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa - na kaszuby, do Brodnicy Dolnej, mamy wynajety dom, dlatego bierzemy Bolsisko. Musze go przepedzić, żeby troche schudł. jedziemy tylko na tydzień, bo mądry mąż źle zaplanowal urlop... poza tym póxniej sie Jarmark Dominikański zaczyna. Franek uwielbia halo dziadku bejbe lilly, kiedys go nagram jak to ogląda, posikac się można:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×