Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Karo91 -jeśli chodzi o cesarkę to ja jakoś tak od zawsze wiedziałam ,że jak urodze dziecko to tylko tak , poprostu boje się bólu przy normalnym porodzie ,nawet ze znieczuleniem , a do tego znalazłam fajną klinike w bielsku gdzie robią to na życzenie to już wogóle nie ma problemu .Wiem , że to operacja , ale wiesz mój mąż bardzo chce mieć dwójke dzieci i jak bym miała cięzki pierwszy poród to mogłabym sie na drugi nie zdecydować dlatego wole tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola ja też będę miała cesarkę. Co prawda mimo bolu chętnie urodziłabym naturalnie ale w moim przypadku skończyłoby się to wozkiem inwalidzkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - rozumiem, jak sie tak bardzo boisz. Artigiana - przykro mi ze mimo checi nie mozesz rodzic naturalnie. A z tym allegro, to jak sie placi sprzedawcom? Mozna przez karte? Bo mi tez o to chodzi.. ja karte mam zagraniczna, ale chyba z tym nie ma problemu.. Bo na e-bay czasami kupuje, to place karta albo mozna wysylac czeki (ale czeki tez mam francuskie..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo jest dowolność. Ja płace z konta, z domu robię przelewy, ale z tego co wiem to można karta. Dziewczyny macie może czasami uczucie ze Wam brzuch twardnieje w rożnych miejscach? Ja mam tak że w zależności od tego jak się polożę to mi twardnieje czasami, głównie wieczorem, po jakimś czasie oczywiście puszcza - jestem przewrażliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj czytalam artykul o bolach brzucha i o tym ze twardnieje w ciazy. Czytalam w gazecie dla kobiet w ciazy. I tam pisza ze jest to calkiem normalne. Jak ci twardnieje i ciagnie, to jak masz mozliwosc najlepiej jest sie ustawic na czworaka i \"puscic\" brzuch\", wtedy ulzy szybciutko. Ja na czworaka w pracy raczej nie bede sie ustawiac ale wczoraj w lozku sprobowalam i rzeczywiscie ulzylo. To jest normalne bo dzidzia bierze coraz to wiecej miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokoiłaś mnie Karo- dziękuję. Bo ja się już naczytałam opinii że to oznacza wczesniejszy poród - hmmm. mojej przyjaciółce twardniał od połowy piątego miesiąca a urodziął o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaM dziewczynki karo91 allegro to calkiem fajny sposob na zakupy jesli nie chca przeslac za granice to moze ktos w polsce odbieze a potem ci wysle artigiana nieprzejmuj sie mi tez twardnieje czesto brzuch calkiem jak tobie i tez wieczorkiem zazwyczaj. a ja wlasnie siedze sobie w domku bylam troche pojezdzic na rowerku bo pogode mam ladna. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodamamusio - dzieki za rade, moze pokupuje troche rzeczy na allegro powiem zeby wyslali do babci a rodice odbiora jak tam pojada.. zobacze jeszcze A nie boisz sie jezdzic na rowerze? Ja bym sie bala upadku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - oj chyba nie dałabym rady nie móc się co rano poprzytulac do mojego kochanego męża... zawsze jeszcze sobie przestawiam budzik 10 minut żeby troche ukraść mu ciepła. My razem wychodzimy do pracy, więc nawet poranki spędzamy razem. A na allegro można się umówić czy przyślą towar za granicę. Na e-bayu na pewno wysyłają. Viola - gratuluję zdrowego, ślicznego malucha:) Ale fajnie że sobie odpoczniesz. Ja moze też sobie wezmę zwolnienie jak będę miała wizyte 7 maja. Chociaż parę dni, zeby odpocząć po tym trudnym pierwszym trymestrze:) Co do snów to ja mam ostatnio koszmary. NAjpierw śniło mi się, że na usg wykazało, że dziecko jest martwe. Ale się obudziłam cała mokra! To było takie straszne uczucie, ze aż zaczęłam schizować, że się sprawdzi. A wczoraj śniło mi się że karmiła piersią dziecko i nagle okazało się, że to nie moje! Ktoś mi dał jakieś obce dziecko. Chyba świruję:) Artigiana - ale to twoje dziecko się nazwiedza przed przyjściem na świat! Pozazdrościć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo- wiesz na poczatu tez tak myslalam rower w ciazy niee ale teraz sie przejechalam nie daleko tak z kilometr w jedna strone i wsio jest oki tylko troche nogi poczulam wiesz brak ruchu robi swoje ale brzusio mnie nie boli. hmmm chyba mam na cos ochote tylko najgorsze jest to ze niemam pojecia na co wrrrr jak ja tego nie lubie no nic ide pogrzebac w lodowce do pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda MAMUSIA - mi lekarz zabronił jeżdzić na rowerze. Chodzi o ryzyko upadku a nie o sam ruch. W czasie ciąży zmienia się poczucie równowagi bo środek ciężkości się zmienia. Dlatego lekarz powiedział mi od razu, że nie warto jest ryzykować. No a mój mąż jak to usłyszał to mi zabrał rower! Ja to bym chciała mieć taki stacjonarny rowerek, ale trochę za duży wydatek na ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo po co ci allegro jak masz e-bay, nie starcza ci?:) ja naleze do tych wyczekujacych w samotnosci na swojego mezczyzne, od wczoraj do piatku znowu jest na wyjezdzie i mnie to strasznie wkurza, ale tak tylko do lipca bedzie, inaczej chyba z tym brzuchem zaczelabym jezdzic z nim hehe. nie lubie jak mnie zostawia, spac w nocy nie moge sama w mieszkaniu. wczoraj wieczorem zrobilam soie pelna miche twarozku na dzisiaj rano z pomidorami, swiezym ogorkiem, rzodkiewkami i szczypiorkiem. jedynym problemem jest tylko, ze zjadlam wszystko w ciagu nastepnych 5 min... tutaj jest godzina wczesniej wiec jakos sie zlozylo ze jeszcze z lozka nie wstalam :) mam tyle do zrobienia na uni w ciagu nastepnych 3 tygodni, ze mnie stres zabija. dziewczyny, najlepszy na brzuszek jest basen, swietnie odpreza, brzuch po tym jest mieciutki i sie swietnie czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane bo dość długiej mojej przerwie :D. Witam również dżagusię i jeśli kogoś jeszcze nie znam :). U mnie wszystko w porządku, próbuję doprowadzić do ładu i składu chatę, ale ciężko mi idzie, coś szybko się męczę. Wczoraj mama kochana przyjechała i mi pomogła trochę w sprzątaniu, zrobiła nam obiad, pranie więc odeszło trochę obowiązków. Wczoraj była tak piękna pogoda, że chodziłam normalnie w krótkim rękawku (na spacerku znaczy się :)). Dzisiaj zapowiada się kontynuacja. W poniedziałek 28 mam kolejną wizytę u ginekologa. Pojadę z rodzicami bo narzeczony biedny w pracy siedzi. Mama już mi zapowiedziała, że chce zobaczyć dzidzię na USG :). U mnie obecnie 16 tydzień, od niedzieli 17 :). Goja tą stroną zainspirowałaś mnie do pokazania mojego brzuszka-oto on-16 tydzień :). Zdjęcie marnej jakości bo z komórki :P. W ten weekend mam kolejny zjazd na uczelni, i kolejne przedmioty do zdania. Ale pocieszam się, że niedługo już koniec :). Oto brzusio: http://i46.photobucket.com/albums/f117/Illegal_event/DSC00464.jpg Pozdrawiam was bardzo serdecznie :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie - ale masz już ładny brzuszek! Taki już prawdziwie ciążowy:) I bardzo ładna ta bluzeczka, czy sukienka (nie widac dokładnie). Jak mi będzie tak szybko rósł jak do tej pory, to już wkrótce tez taki będe miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest taka bluzeczko-tunika ;). Dziękuję za komplement, też ją uwielbiam :). No brzusio rośnie jak szalony, nie widziałam się tydzień z mamą a ona mówi, że sporo mi urósł przez ten tydzień ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodamamusio - wlasnie mi tez mowili ze nie wolno przez ryzyko upadku.. ale jak uwazasz i powolutko jezdzisz, nie jak szalona, to powinno byc ok. Prawde mowiac to ja tez bym sie chciala przejechac na rowerku, tutaj tez od rana przepiekna pogoda.. no tylko ze ja musze siedziec w biurze, a i tak roweru nie mam w mieszkaniu, jest u moich rodzicow! Falsa - na ebayu kupoje troche rzeczy, ale nigdy na polskim. pojde potem zobaczyc napewno beda fajne rzeczy. Wiesz napewno jak to jest, w polsce sie spotyka o wiele tansze rzeczy a pozatym sa niektore rzeczy typowo polskie, ktorych tutaj nie znajde.. Ja do polski w tym roku sie nie wybieram ale mama mi pewnie kupi troche tych rzeczy. Jak piszecie o basenie to normalnie nie moge!! tak mi sie chce isc poplywac od kilku tygodni.. ale nie mam nigdy okazji, wieczorem wracam za pozno a w week end zawsze tyle spraw do zalatwienia.. a wogole nie wiem gdzie jest basen niedaleko, musze dopiero sie rozejrzec.. Natalie -rzeczywiscie super brzusio i tunika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie - super brzusio i bluzeczka , Karo no staram sie jechac uwarznie na rowerku . A ja tez mam ochote na basen ale czytalam ze odradzaja ciezarnym czesto chodzioc na basen bo mozna szybciej nabawic sie jakiejs infekcji pochwy. Mysle ze raz na 2 albo 3 tygodnie to wporzadku pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chetnie tylko musze na niego poczekac jeszcze kilka tygodni:) narazie to wygladam jakbym talie stracila i tyle.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Na początku serdecznie dziękuję za miłe powitanie i przyjęcie mnie do grona pażdziernikówek Goja- rzeczywiście fajnie się złożyło z tymi terminami ja brałam ślub 26.08.06 więc tylko troszkę wcześniej Karo- ja już teraz wiem że wszystko będzie dobrze , poprostu musi być :) mimo to dziekuję za wsparcie. Wiecie, mój mąż to przez ostatnie 3 ms przeżywał ze mną koszmar :( musiał wysłuchiwać 24 godziny na dobę moich lęków , obaw , mojego płaczu i czarnych myśli). Teraz zawarliśmy umowę że jak po 12 tygodniu będzie dobrze to mam mieć w głowie tylko pozytywne myśli i koniec ze strachem- i wiecie co tak jest o wiele lepiej :) :) :) Artagina- już dawno chciałam napisać że to duże szczęście mieć na forum kosmetyczkę i to jeszcze taką fajową jak ty która zawsze służy dobrą radą 🌼 Viola- rzeczywiście jestem z Bielska- Białej mieszkam na os. Złote Łany i z chęcią się spotkam z tobą , co do rodzenia to jeszcze nie jestem w pełni zdecydowana ale raczej chcę rodzić na wyspiańskiego. Tak jak ty podczytuję na kafe ten topik \"gdzie rodzić w Bielsku\" i rzeczywiście są tam zróżnicowane opinie . Prawda jest jednak taka że jak coś odpukać złego miałoby się wydarzyć to może dojśc do tego wszędzie a jak będzie miało być dobrze to będzie choćbyśmy miały rodzić w samochodzie :) Ja jestem odporna na ból i chcę rodzić naturalnie bez zadnych znieczuleń co więcej powiem wam że wcale mnie to nie przeraża, ani to nacięcie krocza ani bóle poporodowe tak bardzo pragnę tego maleństwa że reszta wydaje mi się tylko konieczną częścią układanki zupełnie nie wartą lęku. Owszem wiem że to nie będzie tak hop siup i swoje trzeba wycierpieć ale powiedzcie same CZY NIE JEST WARTO? Jeszcze co do mężów to ja też nielubię jak mój miś mnie zostawia na dłużej na szczęście zdarzyło się to może ze dwa razy na 2 lub 3 dni Mam jeszcze pytanko bo o ile pamiętam ten temat nie został jeszcze poruszony-- jakie macie podejście do porodu rodzinnego? Ja oczywiście jestem jak najbardziej za i mój miś też bardzo chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie zapomniałam dodać że brzuszek masz rzeczywiście śliczniutki i tuniczka też rewelacyjna poprostu miodzioooo :) a propo basenu to ja na basen mam 10 minut na nóżkach i nawet mam wykupione 2 karnety no ale niestety narazie nie mogę może za miesiąc gin wyrazi zgodę.... muszę czekać aż łożysko będzie w pełni wytworzone a ztego co mi wczoraj powiedział to tak się dzieje w 16 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewuszki:-) Dzagusia84s Witaj w gronie ciężąrówek;-) Co do porodu rodzinnego to ja jestem jak najbardziej za i mój mąż też był do czasu aż nie obejrzał programu w tv, w którym to jakiś \'genialny\' facet zaczął opowiadac, że taki poród może by traumatyczny dla ojca, że może go to zniechęcic do seksu itp. Mój Tomek przeraził się gadaniem tego czubka. Ale porozmawialiśmy na ten temat i prawdopodobnie będziemy rodzic razem:-) Przecież nikt mężczyźnie nie każe zaglądac w \"sam środek akcji\" ;-))) Chodzi o to, by w tym ważnym momencie by razem, no i myślę,że kobiecie też łatwiej kiedy wie,że jest obok najukochańsza osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
Natalie86 WOW ale masz duży, fajny brzusio, ja też jestem w 16 tyg, ale prawie go nie widać, no na pewno nie jak Twój :-) Odebrałam wyniki toxo i cytomegalii. W toxo mam oba ujemne, a w cyto: IgG 184 a IgM ujemny. Co to oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem za porodem rodzinnym. Ale właściwie wstyd, bo nie pamiętam, czy mój mąż chce czy nie!!! Na pewno o tym rozmawialiśmy i chyba powiedział, że chce, ale zabijcie mnie - nie pamiętam! Ja pozostawię jemu tę decyzję. Jesli nie będzie na siłach to nie będe go zmuszać, bo to jest trudne przeżycie dla faceta. Chociaż czytałam, że jeśli ojciec dziecka jest podczas porodu to tworzy się między nimi bardzo mocna więź. Dlatego chciałabym żeby był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede rodzic naturalie (no oczywiscie chyba ze lekarz zdecyduje inaczej) ale ze znieczuleniem, tutaj znieczulenie daja bez pytania, wrecz przeciwnie jak jakas kobieta nie chce znieczulenia to patrza na nia strasznie dziwnie i wogole musi sie o to \"bic\". Z porodami rodzinnymi to tak samo, nawet sie nie zastanawialam (i maz tez) czy on bedzie przy mnie czy nie, to jest dla nas logiczne. Ale oczywiscie nie chce zeby stal ze strony \"dolnej\" (wiecie o co mi chodzi..) bo mysle ze zeczywiscie to mogloby go zniechecic do pewnych spraw.. ale jest dla mnie bardzo wazne zeby byl przy mnie, powieszal mnie, trzymal mnie za reke itd. Deli - na toxo sie troche znam, twoje wyniki pokazuja ze nigdy na ta chorobe nie chorowalas, wiec nie masz przeciwcial, ale tez nie jestes chora aktualnie. A jesli wyniki cytomegalii czyta sie podobnie jak te toxo, to one oznaczaja ze chorowalas juz kiedys na ta chorobe wiec masz przeciwciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli przykro mi nie wiem co to oznacza co prawda miałam robione oba badania na toxo i cyto ale juz nie pamietam a moje wyniki zostały u poprzedniego gin. pamietam jednak że można znaleźć na necie opisy do wyników spróbuj poszukać- powodzonka ninisia- ja mojemu misiowi cały czas przedstawiam poród z tych najgorszych stron nie żeby go zniechęcić ale żeby wiedział co może się wydarzyć na sali porodowej i żeby był przygotowany, tłumaczę mu również że napewno bedzie to dla niego przykre przeżycie patrzeć jak ukochana osoba strasznie cierpi przez kilka albo kilka naście godzin ale wie również o tym że ja dla tego maluszka zrobię wszystko i że nie będzie to przecież trwało wiecznie a po porodzie to już tylko radośc :) Chcę również aby był przy mnie bo z nim napewno będzie mi łatwiej a pozatym uważam że powinniśmy razem przeżywać ten trudny a zarazem najwspanialszy moment w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak myslalam, ze moze mojego przetrzymam do ostatniej rundy i wtedy go wygonie :P witam dzagusie84s! im nas wiecej tym weselej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam na podworku z moim brzdacem i teraz jestem czerwona jak burak.Pogoda super! :)AZ chce sie zyc :) Ja jak bylam w ciazy mowilam mezowi,ze nie chce,zeby byl przy porodzie.Ale on sie uparl a ja dzis jestem zadowolona,ze byl ze mna.Sama chyba bym umarla ze strachu i bolu.Ja nie widzialam nic,a on choc stal blisko mej glowy widzial krew,jak nacinaja krocze i do dzis mnie podziwia,ze dalam rade :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa to tez jest jakis pomysł ale z drugiej strony nie zobaczy malenstwa a to nie tylko la nas kobiet jest ukojeniem tych 9 ms ale rowniez dla naszych mezczyzn wkoncu oni tez to przezwaja aniołeczek no to pozazdroscic takiego dzielnego męża ale moze nam przyblizysz jak on to zniósł- może jakieś dobre rady? jak ich przygotować popytaj męża co mógłby przekazać innym mężczyznom przed porodem swoich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×