Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Witajcie :) Wstałam lewą nóżką , jak zwykle w poniedziałek :O To zawsze taki mój dzień na przetrwanie ;) Pestuś- dziękuję ze @ i zaufaniePóżniej Ci odpiszę . Mołego dnia

dzień dobry :) ale mnie pokarało... ledwo wstałam z łóżka... znów ten kręgosłup :(

czesc jak ja zmarzłam:) słonce piękne za oknem wiec włozyłam cienka kórtke - to nie było mądre :) czemu Wy dziewczynki takie nie w sosie??? oglądałyscie seriala ?:P az mi cisnienie podniesli ale za to buzkowa w roli gory lodowej i niedotyczki to ... moj faworyt :) przeslodzony krolikowski jak zawsze.

cześć Dziewczyny Masz rację ... Buzek rewelacja... ;) Pomorzanko...cieszę się ze nie zasnęłaś :)

Przebiśniegu - podgadaj ze Stonogą niech Ci użyczy swojego masażyste ;) Stonoga - u mnie to poniedziałkowy standard ) nie wiem dlaczego tak mam ale w poniedziałki zawsze jestem bez życia i w nie najlepszym humorze :) Pestuś - nie zasnęłam , ale smutek mnie ogranął .

tylko nie wiem czy jest powtorka tego serialu :) ogladalam jednym okiem moze byc ciekawie ,bo, to samo zycie :)

Ja nawet na początek tego serialu sie nie załapałam :) Śpioch ze mnie straszny , ale nie dosć ,że spać nie mogłam to jeszcze sny które miałam wcale mi sie nie podobały :O

a prosze, dzis jeszcze masazysta sie nie ujawnil ale chetnie oddam, moze ktos inny go wyczuje :P

Na TVN najczęściej powtarzają wiec może być okazja o bardziej rozsądnej godzinie do obejżenia :)

pomorzanko..... sny! rany nie mow. snil mi sie moj kolega z pracy, ojciec pod krawatem, kolezanka, sceny z harrego pottera miotly,zaczarowane kociolki, koty itd. ja nie wiem ze przez 6 h snu tyle tego sie przewinie:)i wez to teraz zinterpretuj badz madry :D

A ja jadę w następnym tygodniu na szkolenie do Gdańska , właśnie czytałam rozpiskę , będę miała dużo wolnego czasu i muszę to wykorzystać ;) Ale nie będzie mnie z Wami :(

w Gdańsku to sobie znajdziesz zajecie :)

To na pewno , chociaż mam już pewne plany :) Mi sie śniło pożegnanie ....Hmmm tylko nie wiem czy mam to wziaśćza dobrą czy zła monetę .

Robotkę mi już przynieśli

myślę ze powtarzaja.... podoba mi się ten film... a forma zerwania z Baśką .... niesamowite.... faceci :O Pomorzaniu.... nie chciałam tak z rana nooooo :(

Pestuś - no co Ty :) Sama cos muszę z tymi swoimi poniedziałkami zrobić . :) Wyrwę sie dzisiaj z pracy ,żeby pogadać z kurator , ograniczę eksowi widzenia i muszę coś zrobic żeby miał zakaz wożenia dzieci samochodem . Boję sie , ze kiedyś nie zauważę będzie po alkoholu i może stać się tragedia , ale tutaj mam wątpliwosci czy coś mi kurator w tym względzie pomoże.

faceci,ksiazki o nich mozna pisac:) i nie bylyby to peany wiecie co,nudzi mi sie :)

nie bedziemy obstawiac tyłów :)

Ja myślałam ,że tutaj sie toczą \"Rozmowy w Toku \" i nie dam rady wszystkiego przeczytać ;)A tu cisza - wczoraj wieczorkiem chyba wszyscy się wyeksploatowali ;)

heh wiecie mam nowego kolege w pracy :) nie fajny chyba bede sie musia pozegnac z netem:) w pracy :)

Stonoga - a to dlaczego ? Proszę ustawić odpowiednio tego pana;) Jako krótszy stażem, nie ma w tej kwestii nic do gadania ;) A tak w ogole to :) :) :) - w mojej sprawie , rozmawiałam z Nim ....w końcu . Od razu mi lepiej :)

NIM to ten pan? czy ex malzonek?

spotkaniu netowym. poznalismy sie przez neta. generalnie facet spodobl mi sie ma w sobie cos co mnie do niego ciagnie ale z drugiej strony jego zachowanie daje mi wiele do myslenia.otoz facet jest bardzo otwarty(szczerze mowiac nigdy nie spotkalam sie z kims takim- nie wiem moze mam za malo doswiadczen z mezczyznami) juz na drugim spotkaniu zaczal sie do mnie przytual nie powiem nie przeszkadzalo mi to czulam sie dobrze nie zrobil nieczego wbrew mojej woli. jednak zaskoczyl mnie taka otwartoscia w mojej glowie az gesto od roznych mysli moze on tak traktuje kazda kobiete z ktora sie spotyka przez neta, moze on jest tylko mna zafascynowany fizycznie itp itd. czy miala ktoras z Was podobna sytuacje??

tak miala a pozniej 3 lata meczarni,niepewnosci jedno wiem:) masz swoj rozum rob jak uwazasz pomorzanko..... nowy kolega dostal od razu sprzet :) ten starszy/... zostal bez :) i nawet chodzil sie zalic do szefa ale nic nie mowi czy cos wskural:) a ja sie dowiem jutro czy mam miejsce przy kompie czy moge sie wygodnie rozsiasc w fotelu i harego czytac:) choc nie wiem-sni mi sie po nocach :)

Stonoga - jeśli chodzi o eks to jego chciałabym wyciąć z życia . Tak , jest Ktoś kogo kocham kto sprawił ,ze uwierzyłam w siebie , kto jest wspaniałym facetem i sprawia ,że chce mi się żyć jak chociażby Go słyszę . Napiszę - nie mam pojęcia .Cieżko oceniać kogoś kogo sie nie zna .

jestem w wielkiej rozterce tym barziej ze dzieli nas sporo kilometrow i sama ie wiem czy brnac w to dalej czy zakonczyc to wszystko. i jeszcze jedno dzieli nas prawie 10 lat tzn on jest starszy

pomorzanko... to On funduje ci niezle stany emocjonalne :(

ja moge powiedziec o roznicy wieku, to maly pikus -powiedzialbym najmniejszy:) naprawde nie ma jakiegos znaczenia no chyba,ze jak tu wczoraj wspomniany zwiazek 20 latka z 12 latka:)

Stonoga - czasami tak jest , jak w każdym związku . Napiszę - związki internetowe są bardzo trudne , przede wszystkim własnie kwestia odległosci i to że rzeczywiście można cos ukryć .Ale można znaleść też kogoś kto sprawi ,że zmieni nasze życie na lepsze . Lub odniesiemy kolejną porażkę .

ja 30 on 40. nie odczulam tej roznicy. tak wiem ze zwiazki netowe bywaja trudne wlasnie dlatego ze nie zna sie wogle tej 2 osoby moze duzo ukryc zataic swoja przeszlosc