Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabelita226

Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Polecane posty

Ja z polaka byłam dobra - szczególnie w laniu wody ;) Może dlatego mam teraz taką łatwość w pisaniu :) W przeciwieństwie do mojego synka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) No ładnie ,nikt wczoraj nie zajrzał :( Dzisiaj porozwożę i mam kilka ładnych godzinek dla siebie . Robię sobie dzień dobroci ;) Miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pomorzanka Witajcie wszyscy Ja niestety dzisiaj w podłym nastroju, spadają mi zasłony na oczach, myślałam że wykształceni kulturalni ludzie potrafią rozmawiać i rozstać się kulturalnie, no cóż do póki nie zobaczył zagrożenia na horyzoncie (kolega przysyłające miłe sms) było kulturalnie, pewnie nikt nie myśli że TE rzeczy będą dotyczyć jego, No wygadałam się, Pozdrowionka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Środek 🌻wspołczuje Ci bardzo . No niestety dopiero ,przy rozstaniu bardzo często poznajemy tak na prawdę za kogo wyszliśmy za mąż (ożeniliśmy sie w przypadku meżczyzn)Mi niestety też zasłony spadły z oczów ( ba , to była chyba kurtyna jakaś ).Ale przy rozstaniu ze swoim eksem dowiedziałam się jakim na prawdę jest człowiekiem . Środek , nie chce Ciebie straszyć ale pewnie będzie jeszcze gorzej jeśli sie zdecydujesz na rozwód . Ale potem pewnie odetchniesz pełną piersią - tak jak ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Pomorzanka ja chyba sobie jakoś poradzę, ale boję się o małego, cieszyłam się że jakoś te kontakty się układają, że raczej mąz nie nastawia małego przeciwko mnie i nie gada głupot, ale teraz to juz wątpię, boję się tych rozgrywek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozę tak być Środek niestety . Mój starszy synek usłyszał od eksa że jestem nienormalna i potrzebuję leczenia psychiatrycznego . Miałam w domu trzy tygodnie takich jazd ,że myślałam że sobie z dzieckiem nie poradzę . To jest najgorsze co moze być , starać się przez dziecko ranić jeszcze drugą osobę . I większosć ludzi niestety tak robi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki chaos w głowie, nie wiem co myśleć,czuję się bezradna nie byłam przygotowana na to co wyprawiał w weekend, czy mozna być tyle lat ze sobą i widzieć człowieka zupełnie innym niż jest, co się dzieje w tej męskiej psychice że nic i nikt się nie liczy w obliczu jego urażonej ambicji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia co Ci poradzić , trzeba przez to przejsć poprostu . Jest o tyle dobrze ,ze nie mieszkacie już razem więc nie jest jeszcze najgorzej . Ja mieszkałam jeszcze pół roku z eksem po tym jak powiedziałam ze chce się rozwieść . Jak juz nie mieszkaliśmy razem , złożyłam pozew i przestałam w ogóle z nim dyskutować . Nie miało to najmniejszego sensu . A z dzieckiem musisz dużo rozmawiać . Mały jeszcze dużo nie rozumie - ale nikgy nie obwiniaj taty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tata obwinia mamę, dzięki Pomorzanka, wiem że nikt nie poradzi mi co robić, ale takie wsparcie jest bardzo pomocne, a jak tam Twój tyłeczek, czytałam że już załatwiłaś sobie masowanie, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środek i to jest najgorsze co może być . Niestety też przez to przeszłam. A mój tyłeczek ma się masakrycznie , boli okrutnie😭 Jeszcze został ostatni zastrzyk i mam nadzieję że masażysta się jakiś zanjdzie;) Przebisniegu Witaj 🌻- a Ty znowu nam na jakiś czas uciekłas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety ja też nie lubię poniedziałków ;) Dlatego w tym tygodniu cieszę się ,że pracę zaczynam dopiero od środy :) Jeszcze się cieszę zwolnieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak :) W końcu wrócili do swoich obowiązków ;) Co prawda marudzili trochę , bo ja w domu a oni musieli iść . Ale mi też należy sie chwilką oddechu ;) A jak Twój mały - zdrowy już jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak uważam, w końcu to Ty jesteś chora i musisz wypocząć, mój mąż tez zawsze wpędzał mnie w poczucie winy że ja siedzę w domu a dziecko do przedszkola, dzięki mały już też w przedszkolu, zobaczymy jak ma być gorzej to go złapie, na razie jest ok, jak juz paczka mamby została zjedzona i śmiejżelki to ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już w sumie jestem zdrowa , tak myslę ale trzeba wykorzystać te dwa dni na swoją regeneracje sił ;) No tak śmiejżelki i mamby to spory wyznacznik zdrowia :D Widać że mały wrócil do formy :) Teraz w końcu zapowiadają poprawę pogody , wieć możę skończą sie te wszystkie choroby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samochodziki fajna rzecz ;) .... ja już na dzisiejszy wieczór z młodszym też umówilam się na wyścigi ;) A przedtem to powrót do przeszłości , czyli maglowanie historii ;) Mam zajęcie na całe popołudnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się rozumie samo przez się ;) Ale dzisiaj to mi się nawet nie chce zmywać podłogi ;) Jak dzień dobroci, to dzień dobroci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się rozumie samo przez się ;) Ale dzisiaj to mi się nawet nie chce zmywać podłogi ;) Jak dzień dobroci, to dzień dobroci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy współczuć - lubisz historię? ja to sobie czasami powtarzam że jak mały bedzie chodził do szkoły to sobie coś poprzypominam bo teraz to wstyd bo niektórych rzeczy nie pamiętam, ale może to tak fajnie wygląda jak sie tego nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×