Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

A to co za podczytująca pomarańczka ? ;) Ale ok -nie ma sprawy ;) - jak napisała Pestusia - trzeba iść zawsze do przodu ;) :)

E nie, Pomorzanko. Wszystkiego się idzie nauczyć. Romantyzm, to wymysł niezrównoważonych emocjonalnie artystów. Nam wystarczy po prostu żyć, ciesząc się każdym dniem i nocą. Pomimo wszystko. :-)

hahaha.... ja mam dwa cycki ...mogą być oba do przodu ? :D

Jednakowoż czegoś tu nie rozumiem. Dlaczego kobieta, zamiast komplikować sobie życie, poprzez wiązanie się z nieodpowiednim mężczyzną, nie poszuka sobie takiego, z którym życie będzie prostsze i łatwiejsze? Pomorzanko? Pestko?

Mogą, Pestko. :-) Mężczyznom ogromnie się podobają ładne, kobiece cycuszki. :-)

cieszyć się każdym drobiazgiem :) z tego przecież składa się zycie ;) Psełdonim

witam z rana !

ciekawe pytanie.... tylko kto zagwarantuje że będzie łatwiejsze? ;)

Podczytująca

Psełdonimie - miało Ciebie nie być przez dwa tygodnie ;) I jak tu wierzyć mężczyżnie ;) ? A ja to nasze rozstanie nawet wczoraj opłakałam :D No teraz to kończę w ogóle z facetami - nie chcę żadnych komplikacji w swoim życiu ;) Pestuś - my nic nie musimy robić - i tak zawsze wyglądamy pięknie ;) :D

Podczytująca witaj - od rana są tutaj Rozmowy w toku;) - dołaczysz ? :)

- kiedyś za łapkę kto mi da po łapkach ;)

podczytuje Was od ósmej rano :) ale musiałam poczekać az mi przyjdzie wena zeby sie przyłączyć :)

Podczytująca - Pestusia juz od 6 rana kawkę dla mnie parzyła ;) A jak sie w ogóle czujesz ? Jak noga ?

tak tak widziałam ze grasujecie juz wczesniej ;) a u mnie bywało lepiej ale jakoś leci odliczam dni do tej wizyty u lekarza i przeswietlenia jeszcze 12 a potem zobaczymy

Mężczyźnie kobieta powinna się powierzać z ufnością, Pomorzanko, będąc świadomo, że chce on dla niej wyłącznie jednego - dobra i szczęścia. :-)

To samo dotyczy wiary w męskie słowa, Pomorzanko. :-) Należy wierzyć mężczyźnie. Brak wiary w dobre intencje powoduje, że pojawia się nieufność. Trudno budować normalny związek bez wzajemnego zaufania.

A co wtedy, kiedy jednak pojawi się w związku nieprawda? :-) Ano, nieprawdas może mieć bardzo różne źródła. Czasami nieprawda pojawia się bez śladu złej woli. Wystarczy przez omyłkę wpisać "18, zamiast "28, co zmienia w sposób istotny sens przesyłanego komunikatu. "Pomylona" w ten sposób kobieta zbyt prędko wyciąga o mężczyźnie wnioski natury generalnej, że "mężczyznom wierzyć nie należy". :-)

My Podczytująca jesteśmy poranne ptaszki ;) Mam nadzieje , że prześwietlenie wykaże że jest wszystko dobrze i juzza 12 dni pozbędziesz się tego niechcianego balastu :) Psełdonimie - wiara w męskie słowa została u mnie tak mocno nadszarpnięta ,ze teraz to juz w ogóle ciężko będzie odbudować .A jak wiadomo nie da się zbudować zwiazku bez zaufania więc na razie pasuję jesli chodzi o zmiany w tym kierunku w moim życiu . Psełdonimie-: "... że chce on dla niej wyłącznie jednego - dobra i szczęścia." - a są w ogóle tacy meżczyżni ?

My Podczytująca jesteśmy poranne ptaszki ;) Mam nadzieje , że prześwietlenie wykaże że jest wszystko dobrze i juzza 12 dni pozbędziesz się tego niechcianego balastu :) Psełdonimie - wiara w męskie słowa została u mnie tak mocno nadszarpnięta ,ze teraz to juz w ogóle ciężko będzie odbudować .A jak wiadomo nie da się zbudować zwiazku bez zaufania więc na razie pasuję jesli chodzi o zmiany w tym kierunku w moim życiu . Psełdonimie-: "... że chce on dla niej wyłącznie jednego - dobra i szczęścia." - a są w ogóle tacy meżczyżni ?

Widzisz, Pestko, nasze ludzkie życie się czasami gmatwa ogromnie samo z siebie. Przychodzi choroba, nieszczęście, kłopoty materialne - po co wzajemnie sobie dokładać trosk? Nie lepiej sobie wzajemnie pomagać w życiu?

Zapewniam, Pomorzanko, że są tacy mężczyźni, tak samo jak istnieją normalne, ciepłe, wrażliwe i prawdziwie kobiece kobiety. Jak nie trafić na hultaja? Jak darować sobie zołzę? Proste - trzeba najzwyklej w świecie zadać człowiekowi kilka podstawowych pytań i posłuchać, co ona na nie odpowiada. :-) Dzięki czemu się okaże, z kim mamy do czynienia.

No nic - na tym muszę znowu na jakiś czas zakoćczyć tą pasjonującą dyskusję ;) Obowiązki niestety wzywaja :) Ale oczywiście do pożniej ;)

Psełdonimie - gdyby wszystko było tak proste....:) Zmykam

Cześć. Później nie będzie. :-) Zaraz zbieram pindle i zamykam kram. :-)

ale przecież wrócisz ;)

Dzisiaj już nie wrócę. Ja tutaj jestem dzieiaj dość przypadkowo. Nie będzie mnie do poniedziałku. Zresztą, z czasem u mnie ostatnio dość jest kiepsko. :-( No i, nie mogę, jak dawniej, bałamucić miejscowych obywatelek. :-)

hahaha.... ogromna strata ;)

Do pomniedziałku to wytrzymam Psełdonimie ;) Choć myślałam ze nasze rozstanie będzie dużo dłuższe ;) Pestuś potem przejrzę te linki co mi podesłałaś , teraz chyba troszkę odgruzuję mieszkanie ;)