Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

no tak, mój już wpada w histerię zwłaszcza z tatą bo ten to zawsze pozwala małemu wygrywać, płacze to niech wygra, płacze to dostanie następny samochód, płacze to tata go poniesie, ubierze, da jeść itd, itp byle nie płakał, a że płacze bo jest cwany to nie dociera już do taty, ale potem pretensje do mamusi, faceci to lubią na łatwiznę, we wszystkim, no nie,

Podczytująca nam zamilkła ;)

Środek - ale wiesz że to do niczego dobrego nie doprowadzi ? Pogadaj z mężem ,choć u mnie jest dokładnie ten sam problem .

zwłaszcza pasuje im słowo równouprawnienie, zarówno w pracach domowych jaki w rozpoczynaniu znajomości, kobieta pierwsza - czemu nie,

jak to co podczytująca? nie chcę Cię straszyć, ale Ty pewnie jakieś 35 :D:D:D środek mąż Ci dziecko psuje

Środek - mój eks często mówił o równouprawnieniu - tzn ja wszystko ,on nic :D:D:D

Pomorzanka - gadałam, grochem o ścianę, no i dałam za wygraną, pozostaje mi być tym gorszym rodzicem co to wymaga, mam tylko nadzieje że mały to kiedyś doceni,

Przebiśnieg - mały rysuje samochód marzeń - dla mamy/nas, no to mama może trochę pobyć przed komp :)

Środek - to niestety może przynieść właśnie szkody .Mały będzie Ci tatę za wzór przedstawiał bo przeciez tata na wszystko pozwala .

Pomorzanka - ja nie tylko od jeszcze męża słyszę o równouprawnieniu, ostatnio jak już dałam koledze do zrozumienia że może na kawkę bysmy poszli i pogadali bo tak na gg dłużej się nie da, to usłyszałam że przecież mogłam wcześniej bo jest równouprawnienie i kobieta może pierwsza,

zapowietrzyłam sie hehe Przebisnieg czy Ty prorokujesz nam ile lat pozostało do zejscia z tego swiata hehe

kurcze, masz rację Pomorzanka, nie pomyślałam, na razie to za krótki okres i może jeszcze nie widzi różnicy ale potem to faktycznie zacznie mi tatę za wzór stawiać,

myślicie że tylko/aż 35 lat jeszcze nam zostało,

Ja w sumie nie robię akurat w tej sytuacji problemu :)Tylko teraz cos Ci mężczyżni zrobili sie jacys nieśmiali ;) Powiem Ci ja widzę po starszym synku jak to mozę wygladać ... tata u nas był zawsze ten dobry , mama od obowiazków . To nie działa dobrze na rozwoj dziecka . Teraz niestety sporo spraw muszę wyprostować . Przebisnieg - a Ty skąd posiadasz taka tajemną wiedze ? ;)

Przebisnieg ucichła coś hihi bo wiecie ona tam te atroty stawia i teraz juz sobie nawet lajsneła kryształową kule :D:D

moje drogie... do wolności od pańszczyzny potocznie zwanej pracą :D:D:D o ile nie pozmieniają znowu czegoś :)

kula powiedziała, że ja emerytury nie dożyję więc rozważam możliwość starania się o rentę :D:D:D mój szef stwierdził, że ja się urodziłam do pieszczot a nie do pracy... czy to jest molestowanie?? :D

hehe Przebsinieg zebym ja Cie nie wyprzedziła z tą emeryturką hehe nauczyciele chyba mają wczesniejsze emerytury

hehe Przebisnieg to jest molestowanie w wersji soft takie moze być heheh

wakacje, ferie, święta, 5 godzin pracy dziennie i jeszcze wcześniejsza emerytura... cóż to za świat :D:D:D

tak tak wiem ze mam dobrze hehe ale z tymi 5 goidznami to przesadziłąś hehe najwiecej mam 4 dziennie ;) :D: :D no ale prawda taka ze gdyby nie poraca dodakowa to bym z pesnji nauczycielskiej razej nie wyzyła :D

tak czy inaczej nie zamieniłabym się z Tobą za skarby świata ;)

wszyscu sobie poszli hmmm

Podczytujaca - ja musiałam na chwilkę - szefowa na prawdę kiedyś urwie mi głowę :D

ja też musiałam - herbatkę zrobić, no i samochodziki znowu się zaczęły :) rysunek już na ścianie wisi :)

Przebiśniek - też myślę że takie molestowanko to może być :) fajny ten szef ?

Pomorzanka - ja w zasadzie też nie robię problemu tylko że z tymi facetami nigdy nie wiadomo, jak wyskoczysz pierwsza to źle bo nachalna, jak nie wyskoczysz to źle bo nie nowoczesna, no i bądź tu mądra,

Środek - na razie daję sobie luzik od facetów - a potem zacznę szukać tego złotego środka ;) Żeby nie być zbyt nachalną albo mało nowoczesną ;)

a ja zauważyłam u siebie takie coś - fajnie jak facet się interesuje, można na kawkę, ok, ( choć mój jeszcze mąż uważa że nie mam prawa) ale jak już częściej zaczyna zapraszać, czy sms śmielsze wysyłać to uciekam, może to nie jest zasada bo tylko raz tak miałam, ale się wycofuję,

środek, ale to chyba sobą pasuje być a nie się dopasowywać bo wtedy to raczej marne szanse :)