Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Gość poprostu zona
oj to byśmy kiedyś mogły umówić się na kawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
oj moglybysmy tak od serca my kobiety powinnysmy se pomagac w chwilach takich jak ta. nie mialam na mysli ze chce umrzec lub cos w tym stylu nie mam ochoty na nic moglabym siedziec na necie albl plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
i zostałam sama :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
czemu sama?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
to kiedy ta kawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
bo taka tu cisza była,myślałam,ze nikogo nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i prawda
poprostu zona witaj daleko masz meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i prawda
no tak teraz ja jestem sama tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
a kiedy chcesz ta kawke?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
i cisza i pustka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i prawda
zaczynam miec doła :(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
męża mam w norwegii,a kiedy masz czas suunshine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
hm...dzisiaj nie moge bo ma byc przesylka do mnie jesli nie dzisiaj do moze jutro wiec te dwa dni musze byc w domu.npw srode lub w piatek bo mam posredniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i prawda
poprostu zona czytałam ze jestes zrmi i mazur ja tez dokladnie z olsztyna a ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i prawda
zmykam nie dolujcie sie juz dziewczyny to wam nic nie pomoze tylko pogorszy sytuacje pozdrawiam ciep;utko papatki :):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
i znowu sama:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
jestem już,to moze na piatek się umówimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
moze i prawda ja jestem z elblaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
na troszkę uciekam,bo trzeba dziecku w lekcjach pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
ok moze byc w piatek. ok a ile latek ma ?moj jeszcze nie chodzi teraz sie bawi kolejka. ja obiad robie. a jaki ty masz kontakt z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
corcia ma 7 latek,do pierwszej klasy chodzi.a jeżeli chodzi o kontakt z meżem to on u siebie tez ma internet,to często na skypie rozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
to moj ma 6lat. to masz lepiej niz ja moj wczoraj i dzisiaj zadzwonil ostani raz dzwonil 3tyg temu.pewnie dlatego bylam i jestem w depresji bo tylko na smsach.dopiero wczoraj zadzwonil na 10min i dzisiaj na 3min ale mi juz to nie pomaga wolalabym tez net. maja tam ale to kolegi i moj nie chce dolozyc sie do abonamentu polowe bo drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
ja mojemu kazałam dokładać sie do internetu tam,bo tutaj to majątek na telefony wydawałam,rozmowy drogie,smsy tez, a tak to chociaz sie widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
a moj nie chce wogole mowil ze zaluje ze tam pojechal ze kolega jest pojebany ze sie wyzywa na nim,ze jak moj nie chcial isc z nim pic i na panienki to na drugi dzien ten moj dostawal ciegi.ale boje sie bo tamten wynajmuje mieszkanie moj sie doklada ale mieszka u kolegi i jak dziewxczyna wroci do polski to moj bedzie pewnie musial bo ten bedzie mu kazal.ufam mu ze nie pojdzie z inna bredzej sie upije.ale mimo wszystko nie moge nawet myslec o tym bo placze. a mysle bo musze i wszystko jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
u mojego tez tam swieci ci panowie nie są,jak już weekend przychodzi to już normalne że piją,a co dalej?niewiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
nie mow co dalej wogole przeraza mnie ta 2,5miesieczna rozlaka. nic mi nie pomaga zadna praca nic nie cieszy. jak kiedys uwielbialam samotnosc to teraz nie wytrzymuje zrobilam sie nerwowa moj syn mowi ze nie mam czasu dla niego.to prawda moze to zle co powiem ale denerwuje mnie czasami i krzycze na niego bez powodu a on sie pyta chcesz zeby tata wrocil tylko na nim ci zalezy?:) smutno mi wtedy bardziej bo to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
a jak placze to go oszukuje ze wpadlo mi cos do oka albo ze boli mnie cos:( bo i jemu jest smutno i nie rozumie czemu mama tak placze caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu zona
ja miałam to samo,też ciągle tylko płakałam, teraz faszeruję się prochami przeciw depresyjnymi,tak już było żle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia niedziela
suunshine jak tak czytam co piszesz to ja miałam tak samo identyko ale jak pojechał na pierwszy kontrakt w swoim życiu i dlatego rozumie cie też niemaiałam na nic sił niechciało mi sie nic nawet zaniedbywałąm synka bo tylko ciągle siedziałąm płakałam i dolowałam sie ale z czasem to mineło bo 6 lat w rozłace to juz chyba takie przyzwyczajenie w moim przypadku a na synka też krzycze nieraz bez powodu ale ja jestem straszny nerwus a to wszystko przez te kontrakty ja widze że muj syn z męzem niemają wspulnych tematuw od czasu do czasu zapyta sie kiedy tata przyjedzie i liczy na paluszkach ale sporadycznie woli bardziej dziadka i też żal mi męża bo jest mu przykro że tak oddalił sie z małym ale naprawi to wszytsko jak tylko przyjedzie na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×