Zapraszam na pogaduchki przy aromatycznej kawie wszystkie 20-latki

Dzień dobry wszystkim... szkoda,ze zalozycielka topiku od nas odchodzi,mam nadzieje,ze bedziesz nas odwiedzla Dallmayerku kochany nasz :* Co slychac u Was? Ja dzis wracam do domku na weekend,ciesze sie :D mam jazde jak wysiade z pociagu przesiadam sie do samochodziku hehehe,juz tylko ostatnie 5 godzin mi zostało :( szkoda,bo dobrze mi sie jezdzi

Czemu szkoda? To właśnie fajnie, coraz bliżej do zdania egzaminu. A później...hmm, zaufaj jak wspaniale się jeździ samej, bez instruktora itp. nikt Cie nie strofuje, nie komentuje a Ty sobie jedziesz i jedziesz...ja to nawet łapię się na tym , że często śpiewam razem z radiem;)

papa Dallmayer :* popijam kawusie i sie relaksuje ;) co prawda to prawda nie mozemy dopuscic do smierci tematu ;) i jak u Was kochane powalentynkowe nastroje? dla nie to dzien jak kazdy inny, zołnierz mial inne zdanie na ten temat i z tad humor nie bardzo ale coraz lepiej ;)

Dzien dobry :D Miłego weekendu wszystkim życzę ! Tiffy=> w sumie masz rację, lubię jeździć ,ale jeszcze nigdy bez instruktora,może rzeczywiście samej będzie mi się spokojniej jeździło,bez dyktowania gdzie ,co i jak... ale to miły facet ten instruktor... znów jakiś etap się skończy. Za tydzień w poniedziałek mam testy i zapisuję się na egzamin... w końcu :D

Co się stało moim kawoszkom???!!!! Dlaczego się nie odzywacie? :)

Jak ja nie lubię poniedziałków... :(

Hejka! Juz wczesniej wspominała, że po tygodniu pracy z komputerem w weekend tu nie zaglądam, bo juz zwyczajnie mi sięnie chce patrzeć w monitor... Robię kawe kto ma ochote?

dodam jeszcze jednego posta bo mamy 666 a ta liczba jakoś źle mi się kojarzy;)

Ja też nie cierpię poniedziałków..:) Kawy chętnie się napiję:)

Wrocilam z zajęć,teraz czas zrobic zakupy i potem do pracy.... uff....

chyba nikt nie lubi poniedziałkow ;) tzn ja je lubie ale po weekendzie spedzonym na uczelini w tych twardych i niewygodnych ławkach..... kawke juz wypiłam, a teraz lece na kolejna rozmowe w sprawie pracy juz mam dosc normalnie czuje sie jak weteran w tej sprawie i nawet juz nie odczuwam stersu przed taka rozmowa....

zgadnij_kto będzie dobrze, nie poddawaj się...Wiesz ja ta pracę którą teraz mam dostałam przypadkowo. Wcześniej miałam ok 2 m-cy przerwy, bo skończył mi się staż, ale szukałam czegoś juz trochę wcześniej. Na wszystkie rozmowy szłam taka spięta i zestesowana, byłam przygotowana, owszem, dostałam wiele praktycznych rad o co pytać i jak odpowiadać. No ale co z tego skoro nic nie wychodziło. No i na ta ostatnią poszłam na luzie. Wydawało mi się, ze nie mam szans, duża konkrurencja i do tego stanowisko, wydawałoby się ponad moje kwalifikacje. I jakież było moje zaskoczenie jak dostałam telefon, że mam tą pracę:) Także co najważniejsze to luz i spokój. Przecież głowy nikt nie urwie jak się nie uda. Na pewno czeka gdzieś tam na Ciebie odpowiednie stanowisko i praca o której marzysz:)

Tiffy wiem ze bedzie dobrze ale jakos to troche zniecheca ale wiem ze wkoncu sie uda;) a o pracy hmm...oktorej marze to dopiero za 3,5 roku po skonczeniu studiow i tu juz nie ma bata musi sie udac ;)

Można się jeszcze przyłączyć dziewczynki? pozdrawiam, uzależniona od dobrej kawusi z lekką mleczną pianką

oj wybaczcie, że na pomarańczowo, ale chyba zapomniałam swojegom nicka... :/ oj ta skleroza...

Witaj mała_mi86:) Ja już wstawiam wodę bo kawa teraz to zbawienie...kurcze ale mi dziś pęka głowa...:(

ojej Bardzo dziękuję za kawkę... Przyda się, bo jakaś taka strasznie nieprzytomna chodzę od rana pomimo pięknego słońca za oknem... Jak tam dzień mija? Pozdrawiam

witam mala_mi86 ;) ja dzisiaj bez kawusi, ale coz czasem bywa ale normalnie musze sie pochwalic ;) dziubek to mi sie smieje od ucha do ucha bo wkoncu dostalam ten staz :D udało sie :D:D:D:D tylko brakuje mi jeszcze mojego zolnierza brzy boku ...... pozdrawiam wszystkie

zgadnij_kto gratuluję!!! A co będziesz robiła? Praca związana z Twoimi studiami? Kurcze a mnie się wczoraj coś stało. Zrezta mojemu też. Zjedliśmy normalnie kolację przed 20 i jakby ktoś gaz usypiający wpuścił do mieszkania. Padliśmy nieprzytomni. Ja zdążyłam jeszcze położyć się do wyra, ale mój zasnął na podłodze. Coś musiało wczoraj być z ciśnieniem... normalnie rano szok. Ale nie ma tego złego...chociaż się wyspałam;)

a dziekuje bardzo ;) niestety nie, bede pracowac w sklepie kosmetycznym ale dobre i to wkoncu badz co badz własne pieniazki ;) i nie bede siedziec cały czas w domu.... wyspałas sie i wypiekniałas ;) wkoncu sen wspomaga nasza urode ;)

a dziekuje bardzo ;) niestety nie, bede pracowac w sklepie kosmetycznym ale dobre i to wkoncu badz co badz własne pieniazki ;) i nie bede siedziec cały czas w domu.... wyspałas sie i wypiekniałas ;) wkoncu sen wspomaga nasza urode ;)

Czesc wszystkim!!! Co porabiacie wieczorami,że nie macie nawet czasu,żeby napisać tutaj....pozdrowienia,mam dzis kiepski dzień... chętnie upiłabym się ,żeby nie myśleć

jak dawno mnie tu nie bylo:P

czesc dziewczynki :) zgadnij kto --> gratuluje pracy :) zawsze cos i troche grosza wpadnie :) jasmineczka --> mozemy sie upis razem, jak chcesz, bo ja dzisiaj tez jakis taki butelkowy nastroj mam... przepraszam, ze sie nie odzywalam, ale strasznie duzo zalatwiania mialam i jakos nie bylo kiedy.. ale obiecuje, ze sie poprawie i jutro przygotuje dla Was moje drogie pyszna kawusie prosto z Wiednia:D co tam u Was? pozdrawiam

hmm...z Wiednia brzmi smacznie ;) mnie w weekend nie bedzie jade na zajecia a tak mi sie nie chce

mała_mi86 - alez ze mnie gapa, bardzo dziekuje za gratulacje;) ale dzisiaj to przez to cały czas R. siedzi mi w glowie ehhh a to jeszcze 5 miesiecy;(

a tak wogole to jest tu ktos? :P

zgadnij kto --> to jest tylko 5 miesiecy... ja sie tak pocieszam, bo mnie tez tyle dzieli do spotkania z moim... A z Wiednia... pyszna kawka:) polecam...

tylko 5 miesiecy dla mnie to az.... juz sie nie moge doczekac......

ale pociesz sie jakie przywitanie bedzie :) taka rozlaka dobrze robi :) glowka do gory.. nawet nie zauwazysz, kiedy to minie :)