Silna wola działa cuda! Cel...30kg mniej do końca czerwca!

Kasiulka20-----gratuluje pieknego wyniku:) a jesli o mnie chodzi to sie straram ;) hehe to nie ja jestem zalozycielka owego topiku ale wydaje mi sie, ze nie bedzie mial nikt przecwiko temu abys do nas dolaczyla:) witam goraco i zycze wytrwalosci i powodzenia w marzeniach zwiazanych z waga :*

ciesze sie, ze mi odpisalas:) no dziekuje, te najgorsze chwile juz za mna na szczescie, wyleczylam sie z bulimii i teraz jem zdrowo, nie niszcze zoladka..:) mam nadzieje, ze wspolnie uda sie dojsc szybko i co najwazniejsze trwale do wymarzonych wag..:) oj jak ja juz bym miala 6 z przodu to nic by sie nie liczylo wiecej.. i pomyslec, ze rok temu jeszcze wazyłam ponad 90 kg.. o zgrozo..:O do polowy kwietnia chce osiagnac 6 z przod i nikt i nic mi nie przeszkodzi.. na swieta tez dam rade.. w tamtym roku dalam, to teraz tez dam:) kurcze od 17 nic nie jadlam, jest po 22.. a mnie tak ssie... ratunku, gdzie woda !!!:)

ponad 90 kg na wadze... wiem cos o tym... nie wracaj do tamtej wagi... jest okropnie... ale jak ja mialam 105, a jeszcze rok temu 70? :( w ogole kanal totalny

nie wiem czemu, ale czuje, ze ten rok wszystko zmieni... zobaczysz bedziemy piekne i szczuple.. do lata zdazymy:) spadam spac, jutro caly dzien na uczelni..:( buziaczki:*

oki, buziaczki:* trzymaj sie;) no ja mysle:) dzisiaj troszke zawalilam ale jutro ostro biore sie do roboty:) pozdrawiam wszystkich:)

oj witajcie moje drogie:) ja zaraz wychodze na uczelnie i jestem tam dluuugo dzisiaj.. jakies 10h:/ na obiadek zjem jakas zupke w jadalni:) buziaki i 3majcie sie!:)

kasiulka20 => naprawde wierzysz ze uda nam sie schudnac?? ja pracuje nad soba juz 2 dzien, nie jest zle choc na sniadanie oprocz musli zjadlam 3 male pierniczki:(( WSTYD!! prosze mnie skarcić!:D hmm.. ja nastawilam sie na sport - owszem o wiele mniej jem ale cwiczenia przede wszystkim. tylko czemu mam tyle nauki?;/:( ojjj musze skutecznie poprwadzic te diete.... nie dla innych - dla sibie! nzebym to ja byla z siebie dumna , inni maga byc przy okazji xD no i moj chlopak... hmm do tej pory nie moge uwoerzyc ze taki przystaojny mlody mezczyzna:P interesuje sie wlasnie mna. i strasznie sie przez to boje lata:D bo ja sie dotknac w takim stanie nie dam hehehe. pozdrawiam Słońca:*

hej dziewczynki:) kasiulka20- ja rowniez mam nadzieje ze do lata wszystkie schudniemy. Nie wyobrazam sobie kolejnych wakacji gdzie z powodu moich dodatkowych kg nie ide z przyjaciolmi na basen, gotuje sie w jeansach itp. Az mi sie przypomnialo jak mialam 17 lat, moje rodzenstwo jechalo nad morze a ja nie pojechalam bo sie wstydzilam w kostiumie kapielowycm pokazac... fakt ze nigdy nie wazylam powyzej 80, ale jak tylko zauwazylam ze waze troche za duzo powinnam sie ostro wziasc za siebie. Teraz mieszkam w UK, w sierpniu jade do domu, wiec naprawde zalezy mi zeby zrobic piorunujace wrazenie na rodzinie i znajomych:)- to kolejny powod ktory mnie mobilizuje.:) Kolosalna konkurentka----nie martw sie ze \'\'zawalilas\'\' wiem ze nie wolno nam sie poddawac i ulegac np. slodyczom ale stalo sie, nie wolno natomiast sie poddac po takiej wpadce! Ja mam slaba wole wiec przypuszczam ze tez sie zlamie ktoregos dnia...ale nie mozemy zapominac po co to cale odchudzanie!!! rozpisalam sie troszke:D nie bedzie mnie caly dzien dzisiaj w domku wiec moj 3 dzien diety powinien minac bez zbednych problemow pozdrawiam:)

oj... Widze że nie ja jedna sobie wczoraj pozwoliłam na zbyt dużo Przyszła do mnie moja mała chrzesnica, oczywiscie wyszalałam sie z nia, spaliłam kalorie itp ale potem właczyłysmy bajki, otworzyłam chipsy i czekolade no i oczywiscie podjadłam troche a wieczorem wypiłam jeszcze 2 piwa :( na wadze ani kg mniej ale nie poddaje sie, kazdemu zdarza sie wpadka, tylko głupio ze to dopiero 2 dzien odchudzania był :P

nick..............wzrost...waga wyjsciowa...waga obecna...waga docelowa margerita..........174..........76....................75........... .....65 loveStoned...........164...........63..................60,5......... .....50 ~~cala w nadmiarze~~..164......66................65....................53 rozmiar 48...............169...........88............88................70 kolosalna-konkurentka..160.........81..........81.............. ..50 Agulek20..................167...........85..........85...............55-60

Witam w środę. Widze, że mam najwięcej \"na koncie\" w naszej tabelce. Powinnam sie załamać, i juz prawie bym to zrobiła, ale pomyslalam sobie, że przez to mam większą mobilizację do tego, by kontynuować dietę, nie poddawać się i pokazac wszystkim, że potrafię osiągnąć cel. Caly czas wspominam czas, kiedy udalo mi się w koncu schudnąć i tego sie trzymam. Dzieki temu wierzę, że uda się i tym razem. No bo skoro raz dalam radę, to tym bardziej dam radę poraz drugi, bo już szlak sobie przetarłam. ;) Też mieszkam w UK, (jak margerita) ;) i też prawdopodobnie pojadę w czasie wakacji do PL. Rodzina wiedząc o tym, że urodzilam dziecko, myśli pewnie, że strasznie przytylam, tym bardziej, że przeciez wiedzą, że zawsze bylam gruba. Prawdą jest, że ciągle jestem gruba, ale zaskoczę wszystkich tym, że dziecko spowodowalo jedynie to, że nabralam sily by schudnąć. Oczy im wyjdą na wierzch! :) No i tak kwestia lata. :-0 Trzeba bedzie zdjąć te wszystkie kurtki i plaszcze i pokazac jak sie naprawde wygląda :-0 Lepiej, żeby na razie nikt nie widział. ;) Na razie idzie mi dobrze. Od wczoraj waga pokazuje o 0,8kg mniej. Nie wiem czy faktycznie tyle schudlam, ale warto, dla wiekszej motywacji - zapisać tę wagę w stopce. ;)

Hehe, zalapalam sie na setnego posta. Powinnam w nagrodę dostać 1 kilo mniej :P p.s. Dodalam do mojej stopki link do topiku z moją dietą, jesli by kogos interesowalo.

dorwalam neta na uczelni:) na sniadanie sporo, kanapka czarnego chleba z parowka i troche salatki jarzynowej:) przed chwila wypilam jogurt, a po 13 ide na zupke na obiad:) dzisiaj nie biegam bo nie mam jak, caly dzien na uczelni, ale pocwicze duzo:) jutro rano pobiegam:)

ja mam 175 cm wzrostu wczoraj niestety nic nie wyszlo z mojej diety ;-( zapomnialam, ze znajomi zaprosili nas na kolacje.w sumie nie byla ona specjalnie kaloyczna:risotto z grzybami i warzywa pieczone, ale zawsze...od rana wczoraj kontrolowalam sie, i nawet dobre mi poszlo.ehhh...dzisiaj ruszam dalej z moim planem chudniecia.najwazniejsze, aby taki jednorazowy wyskok, nie byl poczatkiem kolejnej fali obzarstwa.mam racje? ;-) niestety dzisiaj nici z moich planow basenowo-saunowych.pracuje w hotelu jako menadzer, a za czesto mamy zagraniczne konferencie itd. to pracuje tydzien na rano, a tydz na popoludnie.dzisiaj mialam zaczac byc na rano, ale mojej zmienniczce cos wypadlo i musiala zmienic zmiany na najblizsze 2 dni.coz...wybiore sie nastepnym razem aha, mam dosc \"obfita\" znajoma, ktora tak mniej wiecej co 2-3 miesiace udaje sie do dietetykow i planuje diety.slabo jej to idzie...ale do jednego wszyscy s zgodni;zaecaja jej, bowiem picierano czarnej kawy.ponoc pobudza trawienie.probojemy? pa dziewczyny, miego dnia

helo, fajnie że nowe kobitki dołączyły, dawno nie pisałam, nie miałam czasu, a poza tym nie ma się chyba czym chwalić, bo choć dieta jest to nie wygląda do końca tak jak bym chciała, znów moja \"silna\" wola zawodzi, do tego strasznie wieje i na rower nie mogę iść :( dodam swój nick, a następne ważenie w poniedziałek, życzę dużo silnej woli :) nick..............wzrost...waga wyjsciowa...waga obecna...waga docelowa margerita..........174..........76....................75 ........... .....65 loveStoned...........164...........63..................6 0,5......... .....50 ~~cala w nadmiarze~~..164......66................65.................. ..53 rozmiar 48...............169...........88............88............. ...70 kolosalna-konkurentka..160.........81..........81....... ....... ..50 Agulek20..................167...........85..........85.. .............55-60 kamiira....................169..........82..........75..................58

nick..............wzrost...waga wyjsciowa...waga obecna...waga docelowa margerita..........174..........76....................75 ........... .....65 loveStoned...........164...........63..................6 0,5......... .....50 ~~cala w nadmiarze~~..164......66................65.................. ..53 rozmiar 48...............169...........88............88............. ...70 kolosalna-konkurentka..160.........81..........81....... ....... ..50 Agulek20..................167...........85..........85.. .............55-60 kamiira....................169..........82..........75.. ................58 DeepEnergy..............175..........105.........95...................60 waga mi dzisiaj podskoczyla... chyba sie okres zbliza :( bo dietke przestrzegam, a to wlasnei czas na okres... mam nadzieje, ze nam wszystkim tutaj obecnym uda sie osiagnac wymazony cel:) jestem najgrubsza z Was wszystkich ale mam nadzieje, ze Was dogonie hehe :)

kobietki mam pytanko ,czy pod czas okresu , ważymy więcej , czy jak?

Hm...chyba ubywa:) jeśli wiecej to na gramy przeliczając bardzo malutko:)

oj kochane ja nareszcie po szkole, wcinam jogurt, do ktorego dosypalam sobie troche musli:) i na tym zakoncze dzisiejszy, juz 11 dzien:D a jak wam caly dzien szlo? ja jutro bede biegac.. ahhh w koncu:) deep energy na pewno do nas dojdziesz i to szybciej niz myslisz:) dopisuje sie: kasiulka20....lat 20....wzrost 179...waga wyjsciowa 91...obecna okolo 75-76..bedzie 65 :)

kasiulka20 pozwolilam sobie wpisac Cie do tabelki:) nick..............wzrost...waga wyjsciowa...waga obecna...waga docelowa margerita..........174..........76....................75 ...............65 loveStoned...........164...........63..................6 0,5............50 ~~cala w nadmiarze~~..164......66................65..................53 rozmiar 48...............169...........88............88..................70 kolosalna-konkurentka..160.........81..........81....................50 Agulek20..................167...........85..........85.. ..............55-60 kamiira....................169..........82..........75.. .................58 DeepEnergy..............175..........105.........95..... ..............60 Kasiulka20...............179..........91...........75.....................65 Kasiulka20 wlasnie zauwazylam ze wazymy tyle samo i mamy taki sam cel!!! Moze bedziemy podobnie chudnac..jaka diete stosujesz?? Mi dziec minal w porzadku chociaz zjadlam ok 10 cukierkow, mam nadzieje ze nie mialy zbyt duzo kcal... a jutro ugotuje zupe krem z zielonego ogorka, juz sie nie moge doczekac:) Pozdrawiam:)

Ehh a ja znowu wypiłam 2 piwa... Kurde tak sobie myśle ze chociaz na jedna przyjemność w ciagu dnia moge sobie pozwolić :P znowu nie miałam czasu poćwiczys, a teraz to mi sie juz nie chce bo zaraz ide kompu kompu a potem lulu bo o 5 musze wstac do pracy ale z mojej dietki kapuscianej 1 pozytyw - nie chce mi sie wogóle kawy pic normalnie to piłam 3-4 w ciagu dnia, a teraz pije tylko 1 rano po przebudzeniu

margerita- spoko:) na jestem na mż ( do 1000 kcal) plus czesciowo stosuje sie do nielaczenia:) w niedziele rano sie zwaze, bo wtedy mija 2 tygodnie od poczatku mojej diety i jestem ciekawa czy cos z tych 77 spadlo:) mam nadzieje, ze chociaz 2 kg..:) jestem przed okresem wiec moge wazyc wiecej.. ale to tylko doda mi mobilizacji:)

lece spac dziewczyny:) dobranoc:*

Ja też lece spac :) Jutro bananki i mleczko... Fajnie :) zawsze t olepiej niz jabłka i marchewka hehehe Tylko za cholere ćwiczyc mi sie nie chce powodzenia dziewczynki :* buziaki papa

hej dziewczynki i jak tam wam dzien mija??:) ja jestem po solidnym sniadaniu (jajecznica na pomidorze + tost pelnoziarnisty) i teraz podjadam maliny:P musze przyznac ze od kad jem porzadne sniadania to faktycznie pozniej nie jestem glodna, nie mam zadnych napadow i nie odliczam czasu do kolejnego posilku...tak jak kiedys gdy nie jadlam sniadan albo jadlam jogurt, jablko lub malutka kanapeczke. A potem rzucalam sie na jedzenie...ehh zaluje ze wczesniej nie postanowilam sie zdrowo odchudzac liczylo sie tylko zeby jak najszybciej schudnac, nie wazne jak... Milego dnia zycze:)

ciao dziewczyny :-) ja dzisiaj mam dzien wodno-sokowo-herbaciany.no, moze pozwole sobie na jakies ustepstwo w postaci jogurtu i owocu :-) poki co, czuje sie najedzona, chociaz wciagnelam tylko kawalek sera (malutki).ogladalyscie \"diabel ubiera sie u prady\"? tam kolezanka glownej bohaterki odchudzala sie,jedzac w momentach kryzysu kostke sera :-D nie, no zartuje.zbliza mi sie okres i takie mam zachcianki dziwne. pozdrawiam serdecznie, trzymajcie sie dzielnie

cześć! w końcu jestem w domu, koniec zajęć, zaczynam weekend! jestem naprawde padnięta, a czeka mnie orbitrek, jest też jeden plus dzisiaj, przysłali mi książki, jedna nt metody Montignaca (Szczupła bez wyrzeczeń), a druga łatwa dieta IG, i na wieczór będzie miła lekturka, mam nadzieję że czegoś się naucze i będzie pożytek z tych książek, jak coś ciekawego wyczytam to Wam napisze Kolosalna, gdzie się podziewasz? :) pozdrowionka

czesc:) ja juz od 16 nic nie jem dzisiaj bo nie chce przekroczyc 1000kcal:) ide o 21 na lejdis wiec czeka mnie mily wieczor buziaki i 3majcie sie!:)

Witajcie Słoneczka! przepraszam, że się nie odzywałam...:( brak neta...:o Widzę, że tyyle Was tu piszę, ale fajnie!!! :D kasiulka!!!!!!!!WITAj!!!!:D lunastar!WITAJ! ostatnio tak sobie miidzie!:/ jem jak jem, staram się dobrze! co sadzicie o topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3688976 ????? jak sadzicie czy mogla tyle schudnac? podziwiam ją!:)powoli nadrabiam moja nieobecnosc:)

lece na Lejdis:) buziaki!:)