Silna wola działa cuda! Cel...30kg mniej do końca czerwca!

przperaszam wsumie 3 kanapki kanapki byly z serkiem almette cieniutko zielona salatka ogurkiem i pomidorem dodam jeszcze ze przez 20 minut tanczylam w samotnosci :D oraz okolo 10 lub 15 minut skakalam na skakance ;)

ważenie co poniedziałek to bardzo dobry pomysł, przynajmniej ja tak będę robić, żeby mieć nad wagą kontrolę i motywować się w ten sposób karolina, moim zdaniem nie masz co przejmować się tym co dziś zjadłaś, może to nawet za mało, nie chce mi się liczyć ile to kalorii, ale z tego serka homo powinnaś zrezygnować na rzecz jogurtu naturalnego bez cukru wymieszanego z owocami, nim się przynajmniej najesz, no i dużo więcej ma \"zdrowych\" rzeczy w sobie pewnie pomyślicie, że jestem nienormalna i to nie mój interes, ale uważam, że dieta niektórych z Was, poniżej 1000 kalorii jest bardzo niewskazana, wiem że na krótką metę jest extra, ale po co wam jojo za kilka miesięcy? naprawde przerażają mnie niektóre posty, organizm po takich dietach uczy sie magazynować każdą nadwyżkę zjedzonych kalorii, a po skończonej diecie (drastycznym ograniczaniu kalorii), gdy je się niewiele więcej, o dziwo kg wracają, bo nasz org magazynuje zapasy, w obawie przed kolejną dietą, to taka reakcja, która prowadzi do kolejnego ograniczenia kalorii itd aż przy np 900 kcal tyje się, powstaje jojo i krąg się zamyka także uważajcie, mówię to w dobrej woli, nie chcę sie wymądrzać, ale zmiana nawyków żywieniowych na całe życie jest jedyną skuteczną dietą bez efektu jojo

ufff.. ja juz po besenie.. jestem z siebie zadowolona, bo zrobilam 45 basenów ( 1,125km ) :) wykonalam plan.. ile moglam spalic kalorii plywajac przez 40-45 minut?:) normalnie jestem z siebie dumna, ze dalam arde:):):)

i cicho sie zrobilo..:(

dobranoc!:) odezwe sie jutro rano, a potem dopiero wieczorem, bo jestem u babci caly dzien:) papa:)

Witam wszystkich :) Również chciałabym schudnąć , czytając wasze posty nabrałam tak wielkiej siły psychicznej i wiary że mi sie uda ... Chciałabym się przyłączyć , jeżeli możnabybyło . Jestem młoda bo mam tylko 16 lat ale myśle, że to dobry wiek na zaczęcie dbania o figure ... Waże 67 kg. dla jedych może wydawać się, że to mało dla drugich, że dużo i ja jestem z tych drugich , źle się czuje w swoim ciele , wstydze się rozbierać przy innych co jest powodem, że przestałam uczęszczać na w-f ;( Czasem w szkole jest gorąco a ja sie kisze w bluzie , ponieważ w bluzkach widać sadło na biodrach ... Zaczynam się krępować i jest mi tak przykro gdy znajomi, rodzina cały czas jeżdzą mi że utyłam , nawet rodzice na mnie mówią "pulpeciara" . Chcę ważyć 50pare kilogramów i będe walczyć ! Może to troche wygórowany cel , dlatego też mam zamiar schudnąć w 4 miesiące 17 kg. czyli około 5 miesięcznie :) Trzymam za wszystkie z was kciuki i mam nadzieje, że to co zaplanowałyście wam się uda :* Mam nadzieje , że mi tez ...

witaj teriste:) jak dla mnie 17 kg w 4 miesiace to za szybko zdecydowanie.. ja schudlam 17 kg w 5 miesicy a mimo to mialam baaardzo duze problemy zdrowotne..:( zastanow sie jeszcze czy na pewno waga, a nie zdrowie sa Twoim priorytetem... no chyba, ze chcesz sie przekonac na wlasnej skorze, jak potworne moga byc dwudniowe bóle żoładka.. zapowiadam- nic przyejmnego..:) ile masz wzrostu kochana?:) oczywiscie witam pozostale bywalczynie!:)

no ja dopiero odezwe sie wieczorem, bo jade w odwiedziny do babci:) ughh.. pogoda fatalna..:( 3majcie sie cieplo i mocno w postanowieniach!!:) buziaki!

ja jestem wlasnie przed śniadankiem dzis niedziela dzien placków i słodyczy ale wy dziewczynki trzymajcie sie i nie dajcie BO SILNA WOLA DZIALA CUDA Ja jak sobie marze ze biegam na basenie w bikini bez zadnych wałów to napieram takiej motywacji ze ho ho trzymajmy sie razem ;*

Kasiulka20 --> Pewnie masz racje, postaram się schudnąć jak najwięcej ale jeśli bd ważyć np. 57 to i tak bd dumna :) Czyli 10kg. w 4 miesiące :P

dziewczyny co tu tak cicho ?? piszcie cos bo ja tu czesto zalgadam z nadzieje o motywacje :))

aaach, wyszalalam sie za wszystkie czasy wczoraj:) na imprezie a dzisiaj spalam caly dzien:) jutro wejde na wage zobacze ile udalo mi sie schudnac ten tydz ale przyznam ze zdazylo mi sie pare grzeszkow wiec wielkiego spadku wagi nie oczekuje:) ale jestem strasznie zmobilizowana, czuje sie taka..hmm silna i wiem ze dam rade:) moze ten taniec i fakt ze w koncu porzadnie sie wyspalam dodaly mi sil:D milego wieczorka zycze:)

hej, dziewczyny :) ja też bardzo chciałabym się do was przyłączyć :) Mam 17 lat, 166cm wzrostu i coś koło 80kg ( jutro się zważę, to napisze ile dokładnie). Na początek planuje kilka dni ostrego rygoru, najlepiej na samych warzywach, mało, ale często, w celu zmniejszenia żołądka. Już kiedys mi sie udało, ale miałam parę problemów rodzinnych i to juz przestało być takie ważne. Przestałam sie pilnować i rezultat widoczny gołym okiem. Nie wiem jak często będę zaglądać, to zależy od posiadanego czasu, ale postaram sie przynajmniej raz dziennie. Niestety nie przeczytałam wszystkich waszych postów, nie miałam już siły :) ale postaram sie to jak najszybciej nadrobić :)

bajaderka91 to bardzo podobnie do mnie :) Fajnie ze jest ktos taki jak ja ja mam 165 cm wzrostu tydzien temu warzylam 83 kg i 17 lat. Jutro bede w przychodni wiec sie zwarze u lekarza na wadze :) wiec bede wiedziala ile spadło ;) A jak nie spadło to sie jeszcze bardziej zmobilizuje I od jutra zaczynam skakanke:)

:) u mnie dzis rano ( 4 dzien @ ) bylo 74,8 wiec spadlo 3kg w ciagu 14dni:) za tydzien sie zwaze i mam nadzieje, ze dojde do 74,0:) chcialabym bardzo..:) no hej, u mnie niedziela ok, od 16 nic nie jadlam:) jutro nie bede mogla biegac, bo jest caly dzien deszczowy.. na szczescie wieczorem mam mecz wiec troche sie poruszam:)

witam:) pobiegalam dzisiaj rano:) teraz spadam na uczelnie:) niestety jestem na niej dlugo i odezwe sie dopiero popoludniu, 3majcie sie w postanowieniach!:)

Nie bylo mnie trochę, ale nie chcę by zostalo to odebrane jako slomiany zapal z mojej strony. Nie mialam czasu. Odchudzam sie nadal, nadal na diecie ketogenicznej. Juz tydzien na niej jestem i żadnego popelnionego grzeszku nie odnotowalam ;) Żadnego! I chudnę! Jak cudnie! :D Wagę podaję w przedziale, bo tak moja waga pokazuje - ciągle co innego, wiec waze sie kilkakrotnie pod rząd i potem wpisuję przedzial. nick..............wzrost...waga wyjsciowa...waga obecna...waga docelowa margerita..........174..........76....................75 ...............65 loveStoned...........164...........63..................6 0,5............50 ~~cala w nadmiarze~~..164......66................65.................. 53 rozmiar 48...............169.........88......86,1-86,4............. .....70 kolosalna-konkurentka..160.........81..........81....... .............50 Agulek20..................167...........85..........85.. ..............55-60 kamiira....................169..........82..........75.. .................58 DeepEnergy..............175..........105.........95..... ..............60 Kasiulka20...............179..........91...........75... ..................65

witajcie:) ja juz po zajeciach, wieczorem mam jeszcze mecz wiec kolejny ruch bedzie zaliczony:D na obiad surowka porowa, meksykanmska i 1 parowka i koniec na dzis:) oczywiscie do 16 :)

poprostu_karolina----> to super, na pewno razem będzie nam dużo łatwiej :) Ja dzisiaj zjadłam tylko chałwę na dwie tury, ok 1000kcal i na dzisiaj koniec :) Czuję, że dam radę :) I wiem, że nie powinnam tak robić, ale to tylko tak przez kilka dni, żeby była mała objętość, a dużo kcal to mi się żołądek może trochę zmniejszy :) Od poniedziałku będę na normalnej, zdrowej diecie. no i do tego ruch, w domu mam rowerek stacjonarny. Postaram sie w miarę możliwości jeździć codziennie przynajmniej przez 30 minut. Do tego zacznę dziś a6w. A jak zrobi sie cieplej to już jestem z kol umówiona na biegi, ona tez planuje trochę zrzucić :) Wagę dokładną podam jutro, bo dzisiaj na śmierć zapomniałam Pozdrawiam i życze wytrwałości i sukcesów

jak wam dzien mija kochane? rozmiar 48 gratulacje!!! a co to za dieta ketogeniczna? mozesz cos wiecej napisac?? ja dzisiaj nie jestem glodna jakos...do tej pory byla kanapka z pomidorem jogurt i jablko..potem zjem jeszcze cos na obiad, kurczaka pewnie... niestety nie moge sie zwazyc bo mi sie waga popsula, ale nie sadze zebym schudla. Ubrania luzniejsze nie sa niestety. rano troche pocwiczylam, wieczorem chyba tez troszeczke, zobacze czy mi sie bedzie chcialo:P milego dnia

a ja stwierdzilam, ze musze zmniejszyc ilosc jedzenia.. bede jesc sniadanie, potem przekaske i obiad.. i koniec.. w 800 powinnam sie zmiescic.. 3majcie kciuki:) od jutra to wprowadzam!!

u mnie bez rewelacji, z mojej winy, na wadze 74kg, ale to pierwszy dzień @ więc nie narzekam :)

a ja dziewczyny dzis zgrzeszyłam :(( piekłam ciasteczka z kolezanka takie najzwyklejsze maka margaryna jako cukier zjadłam ich ok 7 mam takie wyrzuty sumienia :(( oprucz tego talerzyk rosolku i ok 50 gram ryzu troche mięsa kurczaka gotowanego z marchewką wiem wiem chyba przesadziłam eh chce mi sie płakac nic juz dzis nie zjem ... A poza tym nie widze zadnych efektów jutro sie zwarze

biedactwa, 3majcie sie i nie zalamujcie, ja tez nie jestem z siebie zadowolona ale trzeba walczyc dalej..:)

racja, nie warto sie zalamywac! Nie myslcie sobie ze jak zjadlyscie pare ciastek to zawalilyscie diete! W ten sposob zazwyczaj sie je jeszcze wiecej i wiecej bo sie mysli ze skoro zjadlam juz tyle to juz koniec.. hah wymadrzam sie a sama zazwyczaj po 1 ciastku jem nastepne i potem bulke i chipsy i... ale mnie dzisiejszy dzien minal w porzadku, zjadlam dokladnie tyle ile zaplanowalam ale mysli mi juz w glowie lataja co bede jesc jutro a to nie dobrze... qrcze niedlugo sie cieplo zrobi i nie bedzie sie mozna zakryc za bluzami i dlugimi spodniami...trzeba cos zrobic z tym tluszczykiem

ja sie postaram caly tydzie biegac, w piatek isc na basen poplywac i w sobote na impreze sie wyszalec:) mam nadzieje, ze w niedziele rano zobacze 74 na wadze!:) jestem padnieta kochane, ide spac, bo jutro wstaje rano i smigam biegac jak bedzie ladnie, dobranoc!:*

alez ja sie nie załamałam chociarz sama sie dziwie ldaczego ? Kiedys pewnie bym powedziala sobie a jak juz sobie pozwolilam na tyle to pujdziemy dalej byly by ciastaka chipsy moze jaks pizza a dzis nie trudno noga sie powinela to za to zrobie wiecej ciwczen :) mam nadzieje ze juz w najblirzszym czasie nie popelnie takiego grzeszku :) Dzięki dziewcynki ze jestescie :***

a mi nie idzie od weekendu sie objadam coprawda nie mam wiecej bo waga stoi ale tak moze miała bym juz kg mniej ale od dzis zaczynam znowu walke zobaczymy załuje ze przerwałam na 4 dni ale co zrobic takie zycie grubaski

czesc dziewczyny moge sie do was przyłączyc...prosze was potrzebuje mobilizacji z kazdej strony jakiej mozna

ja juz po porannym bieganiu i pryszcznicu w zimnej wodzie na ujedrnienie skory, peeling i balsam ujedraniajacy:) na sniadanko zjem sobie jogurcik:) a jak u Was rozpoczal sie dzien? moze ktos sie wazyla albo zauwazyla jakies postepy?:D buziole:) poprostu_karolina & ANETKA2360- nie zalamujcie sie.. sukces sklada sie z wzlotow i upadkow... trzeba sie podniesc, uszy do gory i walczyc:) usmiechnijcie sie!:) cytrynówka- witaj:) szybka mobilizacja i do dziela, lato tuz tuz...!:)