Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kolosalna-Konkurentka

Silna wola działa cuda! Cel...30kg mniej do końca czerwca!

Polecane posty

hej, dziewczyny :) gratuluje, w porównaniu ze mną zjadłyście bardzo mało :) hehe Mój jadłospis wyglądał dzisiaj tak: cztery kromki chleba razowego, jogobella musli (jakieś 200 kcal) i O ZGROZO!!! 10 racuszków!! nie były za wielkie, ale jednak!! Oczywiście to wszystko do 17, po tej godz już nie jem choćbym miała z głodu zdechnąć :P Za to mocno się zmobilizowałam i dwie godziny jeździłam na rowerku stacjonarnym...najgorsze, było 10 ostatnich minut, katorga po prostu!! Ale wyliczyłam sobie, że jak na moja wagę powinno mi ubyć coś około 1200 kcal, więc jestem bardzo happy :D karolina, ja myślę, że raczej na pewno dojdziesz w ciągu tych dwóch tygodni do 7 na początku :) Widząc Twoje samozaparcie, masz to jak w banku!! Wierzę w ciebie mocno!! Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże dziewczyny jesteście takie kochane :) nie wiem co bym bez was zrobila teraz to sie napewno musi udac skoro wy we mnie wierzycie to was nie zawiode za 2 tygodnie pożegnam 8 :) bajaderka91 te racuszki to spaliłas na rowerku nie przejmuj sie kazdej z nas wpadki sie zdażaja najwazniejsze ze piszesz dalej i się nie poddajesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty!! Wspieranie Ciebie to sama przyjemność!! :) I wielkie dzięki za słowa otuchy :) W sumie nawet się wiele nie przejęłam, nie od razu wszystko osiągnę. Zaplanowałam sobie długotrwałe chudnięcie, ale skuteczne i na zawsze!! nie chce oduczyć się jedzenia tylko wybranych produktów, ale wszystkiego tyle, że z umiarem i rozsądkiem!! a teraz ja już idę szykować sie lulu, bo jutro pobudka o 5 :( Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę też sie przylaczyc:(? waze troszke mniej od was ale chce pozbys sie brzuszka i boczkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda że nikt nie odpsiuje:P ale opowiem wam o mojej sytuacji więc waże 49 kg mam 166cm ale brzuch jest moja zmora:O od 2 tyg nie jem słodyczy, od 3 dni ruszam się:P tzn biegam bądz tez jezdze rowerem i zaczynam pic duze ilosci wody no i odzywaiam sie zdrowo:) tzn staram sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez lece spac oglądłam sobie Poprostu tańcz pośmiałam sie a teraz ide lulu Alee musze się wam pochwalic dzis przymierzyłam moje letnie rybaczki które mozna nosic na 2 sposoby w tamtym roku nie dalam rady ich podwinąc a dzis się udało i nie opinały :) nawet wydały mi sie za szerokie w nogawkach aaale sie ciesze :) Do-->Ajs-Ti ja uwarzam ze jestes nawet za chuda w topiku jest 30 kg no ale forum otwarte dla wszystkich wiec Zapraszam bo widze ze załozycielka chyba sie wykruczyła :( no cuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuka20
czesc kochane:) ja juz pobudka i ide biegac, bo za oknem slonce:) mam nadzieje, ze nie jest bardzo zimno!:) pozniej sniadanko, zaliczam spacer okolo godziny i chce pobiegac znowu kolo 14-14.30:) zobaczymy zreszta jak z pogoda, ale plany mam:) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zbieram powoli do szkoly taka dzis ladna pogoda ze na rower bym sobie wyszla tylko nauki mam na jutro duzo ale moze sie jakos wyrobie i na godzinke skocze pojezdzic :) glodna nie jestem ale sniadanie zjesc musze zjem takto tylko jedna kanapeczke chlebusia mojego chrupkiego :) Trzymajcie sie dziewczynyy ;* pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po porannym bieganiu:) zaraz na sniadanko activia z jablkiem i muesli:) dosypie sobie do tego troszke cynamonu:) dzisiaj jeszcze zalicze spacer, nie bede biegac 2 razy, bo nie chce przemeczac organizmu, bo to nie o to chodzi..:/ jutro zamiast biegania basen:) ale na pewo zalicze kilka spacerkow z pieskiem:) Karola- masz racje pogoda idealna:) buziaki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie wróciłam z rekolekcji, mogę uznać, że mam już wekend :) Do tej pory zjadłam śniadanko i przekąskę, na dzisiaj planuje już tylko warzywa gotowane. :) Do tego postaram się zmobilizować na godzinkę na rower stac, trochę brzuszków wieczorem i jakiś dłuższy spacer. Jak tak czytam o Twoich sportowych wyczynach kasiu, to wzbiera we mnie podziw i mobilizacja :) Dziękuję bardzo 🌼 Karolino, gratuluje luzu w spodenkach :) Ajs-ti jak dla mnie to Ty nie powinnaś przechodzić na żadną dietę tylko zacząć ćwiczyć np a6w ( wpisz w google to wyświetli się mnóstwo inf). U ciebie problem to nie waga tylko mięśnie :) A te ćwiczonka są doskonałe na te partie ciała, o której wspomniałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no 20 minut dziennie biegania to nie wyczyn:) ale dzeki za mile slowa:) ja wiem, ze bez sportu niczego sie nie osiagnie a jak juz cialo bedzie brzydkie, skora bedzie wisiala:( a tego chce bardzo uniknac:) buziaki:) dzisiaj na obiad ry z z warzywami!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nie bylo mnie ostatnio, zalatana jestem... i z dieta roznie...mialo byc 800-1000 a przez ost 3 dni bylo ok 1500. Musze sie wziasc w garsc...i cwiczenia tez popuscilam...ostatnio nic mi sie nie chce...wszystko mnie denerwuje...chyba przez ta pogode i mnostwo pracy...ale nie moge sie tym tlumaczyc, nie wazno co by sie dzialo, musze trzymac sie diety...jutro \'\'za kare\'\' zrobie sobie dzien na owocach. W weekend siedze w domu wiecnie bedzie zadnych piw, ciast ani pizz ( czy jak to sie pisze:P ) Licze ze mimo wszystko w poniedzialek zobacze na wadze 74 lub mniej! Pozdrawiam wszystkich i znikam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis zjadłam tylko tą kanapeczke jedna na sniadanie i głodna nawet tak bardzo nie jestem ale juz się robi obiadek dzis bedzie to pół woreczka ryzu czyli 50 gram i troszke piersi z kurczaka oczywiscie gotowanej na wodze bez oleju :) jak najbardziej nisko kaloryczne potem jeszcze cos napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6w są za cięzkie nie daje rady:( i one mało tłuszczu spalają może znacie jakies skuteczne metody na pozbycie się sadełka z brzuszka?:) chodzi mi o taki dolny wałek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dzisiaj nici z biegania :( starszna pogoda.. śnieg :( a miało być już ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUUUUUUPER, WIDZE ZE NIE ZAŁAPAŁAM SIE... POTRZEBUJĘ WSPARCIA I POMOCY, SAMA NIE DAM RADY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina, tylko nie przesadzaj z tym ograniczaniem jedzenia, bo później wręcz rzucisz się na jedzenie po kilku dniach (znam to z autopsji). Ja teraz stawiam przede wszystkim na ruch, nie ma co się nad sobą użalać, że się nie chce tylko trzeba sie wziąć do roboty!! Oczywiście zdarzaj się gorsze dni, ale o tym zapominamy i do przodu!! Ajs-ti , ja niestety nie mam już Ci co poradzić. A6w jest oczywiście ciężka, ale i najskuteczniejsza moim zdaniem. Kiedyś już to ćwiczyłam i szybko zauważyłam pozytywne rezultaty. Później zaprzestałam i wszystko wróciło do \"normy\" :( margerita, my się chyba jeszcze nie przywitałyśmy, jestem nowa w waszym gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO WRESZCIE JAKIEŚ OZNAKI ZYCIA;) MAM 165, 75KG OB GORY 96 BIODRA 104 UDO 60 ŁYDKA 40 PROBLEM W TYM ZE KIEDYŚ BYŁO 97KG, ODCHUDZAM SIE OD TAK DAWNA ZE CHYBA JUZ NA MNIE NIC NIE DZIAŁA, POTRZEBUJE JAKIEJŚ SZYBKIEJ DIETY I TO NAJLEPIEJ TAKIEJ NA POZBYCIE SIE MIĘŚNI Z NÓG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki czy któraś z was stosowała tą dietę??? 1.sniad-czarna kawa obiad-2jajka na twardo+ogorek zielony kolac-kawalek chudego miesa+sok z cytryny 2.sniad-czarna kawa+suchar obiad-duzy kawalek miesa+salata(najlepiej chude miesko i gotow) kolac-szynka lub2 parowki+szkl.kefiru 3.sniad-czrana kawa+suchar obiad-seler smazony na oleju+owoc+pomodor kolac-2jajka na twardo+parowka+salata 4.sniad-czarna kawa obiad1jajko+1szkl.marchwi+ser zolty+salata kolac-salatka owocowa+szkl.kefiru 5.sniad-szkl.marchwi+sok z cytryny obiad-duzy kawalek ryby+pomidor(pstrag,dorsz) kolac-NIE JEMY! 6.sniad-czrna kawa+suchar obiad-duzy kawalek kury gotow+pomodor kolac-2jajka na twardo+marchew z sokiem z cytryny 7.sniad-gorzka herbata obiad-chude mieso+owoce kolac-mozna jesc normalnie,ale z umiarem 1tydzien:1-7dzien; 2tydzien:1-6dzien podczas kuracji nie wolno! -pic alkoholu,solic,slodzic,zmieniac kolejnosci,wskazane pic 1l/24h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na takiej diecie nie wytrzymała:( ja postanowilam odżywiać się zdrowo:) więc tak: sniadanie- bułka+szynka+ser+ogorek+sałata do tego woda niegazowana podwieczorek- jogurt z musli obiad- taki jak zawsze no moze troszke mniej:) plus woda niegazowana kolacja- staram się nie jesc po 19:P no i zjadlam jogurt bądz 2 a jak zgłodnieje po 19 to wypijam cała butelke wode niegazowanej(1.5l) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama dieta mi nie przeszkadza, tylko nie wiem czy wogole schudnę na niej, kiedyś bylam tydzien na kopenhaskiej i waga ani drgneła, ... mam już taką depresję przez tą wagę ze nawet z ludzmi nie chce mi sie spotykać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta dieta co ją przedstawiłaś to chyba żelazna, jak dla mnie to powoduje ona ogromne jojo. Nie radze jej stosować. Najważniejszy jest ruch, ale wiadomo jak to jest, raz się chce, drugi raz nie... Gratuluje tak dużego spadku wagi!! :) Masz rację, najważniejsze to się nie głodzić, żeby nie rozwalić sobie metabolizmu. Trzymam kciuki, razem na pewno damy radę!! :) To ja już lecę, mam parę spraw do załatwienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalki o metabolizmie nie ma co mowic bo senes to u mnie podstawa, a ćwiczyc uwielbiam jestem ok 2godz w lesie dlatego mam takie udziocha, nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buu tyle sie opisałam i mi jakis błąd wystąpił no cuz napisze jeszcze raz :D bajaderka91 - ja się nie głodze naprawde dzis sie tak napchałam tym obiadem ze sama się zdziwiłam juz pod koniec czułam ze nie daje rady i zostawiłam troche ;) moze mi sie juz zołądek troszke skurczył Na inne jedzenie nie mam ochoty kurczaka gotowanego bardzo lubie o dziwo :D nie wiem dlaczego inni wybrzydzają ryz lubię napewno bardziej niz ziemniaki wiec zmiany korzystne z kazdej strony a chleb ? nie wiem jak kiedys mogłam się tak zapychać białym chlebem jadłam go naprawde duzo :( Aga-26 ja osobiscie Ci tego nie polecam zucisz się potem na jedzenie jojo gwarantowane lepiej powoli a skutecznie ogranicz jedzenie nie jedz po 18 jedz gotowane mieso nie jedz smazonego pieczonego pij duzo wody i ogranicz słodycze a efekt w 100 % no i oczywiscie ruch ruch i jeszcze raz ruch :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, dziewczyny, lanie tylko mi spuścić i tyle :( Przyszła koleżanka, poszłyśmy na miasto, tam spotkałyśmy znajoma, no to dawaj do niej do domu, a tam...pełna rozpusta :( Wiecie, ja to sie tak trochę odchudzam w tajemnicy, a głupio się tak u niej nie poczęstować :( No i tak jakieś 1000 kcal dodatkowych weszło :( ehh... o ja głupia! Jutro będę to musiała jakoś nadrobić, więcej pojeżdżę i na skakance trochę poskaczę...ehhh, ale żałuję :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×