Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Należy tez pamiętać, że dziecko komunikuje się ze światem nie tylko poprzez płacz. Równie żywo reaguje całym ciałkiem. Umiejąc zrozumieć mowę ciała dziecka i łącząc go z płaczem można bardzo dobrze rozumieć nastrój i potrzeby swojego dziecka. Oto tabela na podstawie \"Język niemowląt\" - Tracy Hogg, Melinda Blau\" Przyczyna Płacz Obserwacje Inne oceny/komentarze Zmęczenie lub przemęczenie Z początku kapryśne, nieregularne marudzenie, przy braku szybkiej reakcji przechodzące w płacz przemęczeniowy; po trzech krótkich zawodzeniach płacz intensywny, następnie po dwóch krótkich oddechach płacz dłuższy i głośniejszy. Zwykle płacz si przedłuża, a jeśli nikt nie reaguje, dziecko w końcu zasypia. Mruganie, ziewanie. Jeżeli dziecko nie zostało położone do łóżeczka, zaczyna się wyginanie kręgosłupa, kopanie i chaotyczne ruchy rączkami; może chwyta własne uszy lub policzki i zadrapać się (odruch); trzymane na rękach wije się, usiłując obrócić się w kierunku ciała matki. Po dłuższym płaczu twarz się zaczerwienia. Ze wszystkich płaczów najczęściej mylony z płaczem głodowym. Dlatego należy dokładniej weń wsłuchiwać. Może występować po zabawie lub po czyichś słowach skierowanych do dziecka. Ruchy wijące często mylnie interpretuje się jako objaw kolki. Nadmiar bodźców Długi, intensywny płacz, podobny do przemęczeniowego. Chaotyczne ruchy rąk i nóg; odwracanie główki od światła; odwracanie się od osób usiłujących zabawiać Zwykle występuje w sytuacji, gdy dziecko ma już dość zabawy, a ktoś nadal usiłuje je zabawiać Potrzeba zmiany otoczenia Kapryśne marudzenie nie zaczynające się od płaczu, a raczej od oznak irytacji Odwracanie się od przedmiotów umieszczanych w polu widzenia; zabawa palcami Jeżeli zachowanie się pogarsza po zmianie pozycji ciała, to może znaczyć, że dziecko jest zmęczone i chce spać. Ból/gazy Łatwo rozpoznawalny gwałtowny płacz w wysokim rejestrze, zaczynający się bez żadnych wstępów; dziecko może wstrzymywać oddech między kolejnymi sekwencjami płaczu. Napięcie i usztywnienie całego ciała, przedłużające cykl, ponieważ gazy nie mogą się wtedy uwolnić; podnoszenie nóżek do twarzy, twarz pomarszczona z grymasem bólu, ruch języka ku górze - jak u jaszczurki. Wszystkie noworodki połykają powietrze, co może powodować gazy. W ciągu całego dnia można usłyszeć piskliwe, wibrujące dźwięki wydobywające się z tylnej części gardła dziecka; to właśnie jest połykanie powietrza. Gazy mogą też być efektem nieregularnego karmienia Głód Lekki odgłos pokasływania z tylnej części gardła, po którym zaczyna się pierwszy płacz. Na początku krótki, potem bardziej rytmiczny: Baa-Baa-Baa . Dziecko zaczyna delikatnie oblizywać usta, a następnie wysuwa język i przekrzywia główkę na bok; kieruje piąstkę w stronę twarzy. Najlepszym sposobem identyfikacji głodu jest sprawdzenie, kiedy dziecko ostatnio jadło. Zbyt chłodno Głośny płacz połączony z drżeniem dolnej wargi. Gęsia skórka; możliwość drżenia; chłodne kończyny a także nosek; skóra może czasem być lekko sinawa. Może wystąpić u noworodka po kąpieli lub podczas przewijania i ubierania. Przegrzanie Marudzenie trochę przypominające zadyszkę, trwające około pięciu minut; przy braku odpowiedzi przechodzi w płacz. Ciało dziecka jest gorące i spocone; rumiane; zadyszka zamiast regularnego oddychania; mogą pojawić się wypieki na twarzy i tułowiu. Różni się od gorączki tym, że płacz jest podobny do występującego przy nim bólu; skóra sucha, a nie wilgotna. (Na wszelki wypadek można zmierzyć dziecku temperaturę.) ,, Gdzie poszłaś? Chcę się przytulić\" . Miaukliwe dźwięki przechodzące w krótkie Baa przypominające miauczenie kota; płacz natychmiast ustaje po wzięciu dziecka na ręce. Rozglądanie się, szukanie wzrokiem matki. Szybka reakcja pozwala uniknąć brania na ręce. Wystarczy poklepanie po pleckach i upewniające słowa. Takie rozwiązanie jest lepsze ponieważ rozwija samodzielność. Przejedzenie Marudzenie po karmieniu, czasem przechodzące w płacz. Częste plucie Zdarza się, gdy senność i nadmiar bodźców błędnie interpretuje się jako głód. Ruchy jelit Chrząkania lub płacz podczas karmienia. Ruchy wijące i usuwanie się; przerywanie karmienia; dziecko ma ruchy jelit Może być mylone z głodem; matki często myślą, że ,,robią coś źle\" Złość - patrz: Nadmiar bodźców i Zmęczenie . Niemowlęta nie przeżywają czegoś takiego jak złość - jest to projekcja osób dorosłych. Komunikaty dziecka nie są po prostu prawidłowo odczytywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuczek ona jest glodna bo jak juz sie naje to odwraca glowka i to jest znak ze juz nie chce albo wypycha jezykiem.. w nocy budzi sie co 2,5, 3h na jedzonko ona nie ma w ogole dluzszej przerwy w ciagu dnia je mniej niz w nocy.. dzisiejsza nocka byla spokojna nie prezyla sie ale rano znowu sie zaczelo dzisiaj idziemy do lekarza bo ja jestem troche przeziebiona odrazu sie zapytam.. widze ze prawie wszystkie dzieciaczki juz przesypiaja nocki albo budza sie co 6h a moja jeszcze nie no nic najwyrazniej jeszcze musimy poczekac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupowalam bebilon pepti 1 po 9zl na recepte! my dzis sie szczepilismy wykupilam szczepionke infanrix hexa koszt 199zl + na rotawirusa 240zl ta mozemy podac dopiero za 6tyg. jak bedziemy szczepic go 2 raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Karuczek ja też mam jeszcze 6kg za dużo. Żadne spodnie z przed ciąży nie chcą mi się jeszcze dopiąć:-( Dziewczyny mam parę pytań: - jak długą leżą Wasze dzieciaczki na brzuszku? - do jakiej temperatury na minusie wychodzicie z maleństwem na spacer? - czy zakładacie dzieciom po kąpieli czapeczkę? - dziewczyny po cesarce- czy byłyście na wizycie kontrolnej u ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pingusia ja chcialam teraz isc w czwartekale dostalam okres wiec pojde za tydzien dopiero,moja czapek w domu nie lubi wiec jej nie zakladam.ja do maksymalnie -5 wychodze,a co do lezenia na brzuszku to niecale 5min bo jej sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pingusia-to mnie pocieszylas:) moja mała lubi lezec na brzuszku,mniej wiecej czasu gdy nie spi bawi sie w tej pozycji,to swietnie masuje brzuszek i mobilizuje do cwiczen(starsza cora nie chciała lezec) ja podobnie jak Ewelka do -5stopni spaceruje,wiec teraz niestety w domku:( patunia-chyba rzeczywiscie problem lezy gdzie indziej-czytałam ze jesli chce sie nauczyc dziecko przesypiania nocy to jeszcze przed obudzeniem nalezy je nakarmic przez sen-ale dopytaj sie lekarza bo u Ciebie to moze byc nna przyczyna miłej nocki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌻 moj maly na brzuszku lezy czesto i tak dlugo do puki mu sie nie znudzi tylko trzeba wtedy pilnowac dzieciaczka Ja musze z nim gadac to wtedy sie nie denerwuje tylko gaworzy! powinno sie jak najczesciej klasc dzieciaczka na brzuzku wtedy on sam sobie go masuje tak przynajmniej kazal mi lekarz! moj maly tez je czesto tak co 2h dzis w nocy zrobil sobie dwie 3 h przerwy w sumie je 13razy na dobe ale malymi porcjami i dlatego tez nie ulewa!pytalam wczoraj pediatry tak moze jeszcze byc u tak malego dziecka!troche sie martwila bo wasze pija juz po 120-150 co 3-4h a moj wypije gora 70ml ale chce jesc co 2h nieraz wypije 30 nieraz 50 roznie pije nawet juz probowalam go przeglodzic ale i tak wypil 70! moj maly zaczal sie strasznie slinic i wpychac raczke do buzki mam nadzieje ze nie ida mu juz zabki!!- bo Ja jak mialam 2,5miesiaca to mialam juz 2 zabki na wiezchu i gryzlam moja mame po sudkach:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 byliśmy wczoraj w tej poradni i faktycznie maly odrobink za płytko chwyta :) ale już wiem co robi żeby chwycił dobrze więc uczymy się od nowa :) nawet nam niexle idzie. połżna stwierdziła że on ulewa pewnie dlatego że za dużo je na raz. on jest taki mały łapczywiec wiec mam go karmić max 4-5 minut i odstawić na odbicie, poczekać z 10 minut i jak nadal głodny dokarmić jak nie dać smoka :) mały pomimo tego ulewania waży ok 4600 (był ważony w ubrankach i wyszło 4800) czyli przez ostatnie 2 tyg prawie kilogram przytył!!! a od wyjścia ze szpitala 1500!!!grubasek maly :) zaniepokoiły ją też krostki na tarzy powiedział że to może być skaza białkowa, więc odstawiam od dziś serek i zobaczymy. mieliśmy jechać do lekarza ale przy -24 stopniach to nie pojedziemy :) kupiliśmy też wczoraj obrączki, tzn zamówiliśmy. w końcu wzieliśmy takie najprostrze, malutkie. kończę bo mi Franio skrzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy skazie bialkowej u dzieci nie mozna jesc tez buleczek gdyz dodaja do nich mleko w proszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko to ty kiedys pisalas o tych obraczkach ze twoj facet nie chce??dobrze pamietam??niezle musialas go przekabacic skoro sie na nie teraz zgodzil :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to ja pisałam o obrączkach :) R nie chciał wcale, a ja chciałam takie z mieszanego złota. ale poszliśmy na kompromis. on uznał że obrączki mogą być, a ja że mogę mieć najprostszą, najtańszą jaką znajdziemy. choć nie ukrywam że cały czas wzrok mi schodził na moje wymarzone, piękne obrączki :P no ale cóż zrobić. w końcu zamówiliśmy zwykłe, najzwyklejsze, najcieńsze jakie były. daliśmy 160 zł za sztukę :) te co mi się podobały to ok 400-500 zł kosztowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko 30!! jesli jeszcze tu czasem zagladasz -pleas skrobnij coś na starym wątku?!! dziewczynki sie zreaktywowały i częśćiej wpadaja ... napisz jak sie macie ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka - moja mala tez zaczeła sie ślinić i wpychać rączkę do buzi. Nie wiem co to oznacza ale to nie musza być zabki. Synek mojej siostry też się tak ślinil i dopiero po 3 miesiacach wyszedł mu pierwszy ząbek. Agatko ja tez karmię w takim \"systemie\" karmienie - odbijanie, karmienie - odbijanie. Zuzia tez duzo je i bardzo łapczywie. Nałyka sie przy tym duzo powietrza i potem ulewa. Chociaż co dziwne nie przybiera tak bardzo na wadze. I tak samo nam radzili żeby pierwsze podejście do jedzenie bylo krótkie (u nas to jakieś 5-7 minut) potem odbijamy i karminy dalej i za jakieś 10 minut odbijamy po raz drugi, a jesli chce dalej jeść to karmimy i odbijamy i tak w kółko ;-) Wczoraj byliśmy na szczepeniu i wieczór i noc były trochę ciężkie. Malutka była marudna i płaczliwa. Caly czas chciała żeby ją przytulać. Tak było mi jej zal :-( I jak jeszcze pomyślę że to dopiero pierwsze szczepenie 😭 Ale to przecież wszystko dla jej dobra. A dziś siedzimy w domu bo za oknem - 9 stopni. Pozdrawiam cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dopiero mam czas napisać!!!:)maluszek usnoł:)my byliśmy dziś na spacerku w lesie na sankach!!!ze starsza córcią!!troche pobiegałam po górkach!!:)ale nocke miałam dziś super!!!mały usnoł po 20 a pierwsza pobudka była dopiero o 3!!!ale suuuper!!!ale kupiliśmy mu wczoraj nowe mleczko bebilon z tym że one jest zageszczone skrobia!!!i mały się najadł bo miałam wrażenie jak pił bebiko że to mało wartościowe bo po 1.5h on był głodny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas juz na termometrze -16 stopni brrr ciekawe ile nad ranem bedzie wczoraj okolo 19 bylo -11 a nad ranem okolo 4 -19 dzis bedzie chyba ponad 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie:) nie pisalam juz dawno poniewaz na poczatku nie mialam dostepu do netu a teraz brak mi czasu:( a szkoda bo zawsze lubilam sie troszke udielac na forum:) moj maluszek 11 bedzie chrzczony:) wazy juz prawie 6kg:) jest w miare grxeczny:) mam pytanie do mam karmiacych mieszankami, ja karmie piersia ale na noc daje malemu mleczko NAN1 przed snem a tak caly dzien i w nocy cycus, zastanawiam sie czy dajecie swoim dzieciom jakies witaminki do tego mleczka, wsrode mamy dodatkowo szczepienie zobaczymy jak maly zareaguje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedzi:-) My dziś byliśmy u ortopedy i niestety lewe bioderko nie jest w porządku. Mam dalej pieluchować i w trzecim miesiącu do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka ja daje i cyca i modyfikowane. I daje do tego tylko witaminę D. Co do witaminy K to nie daje się bo jest w mieszance. Ale jeśli Ty dajesz sztuczne mleczko tylko raz dziennie to chyba za mało tej witaminy by miała dostarczane. Najlepiej zadzwoń do poradni i się dopytaj czy masz podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja malutkiemu podaję witaminki: JuvitC, Cebion Multi, witaK, od 6 tyg dmam podawać Vigntol. ale ja ogólnie karmię piersią, tylko jak bardzo bolały to dawałam mieszankę (średnio 2 buteleczki dziennie po 60 max 90 ml). chciałam się pochwalić że dziś cały dzień pierś podaję :D maluch po malutku przyzwyczaja się do nowego sposobu chwytania piersi i do tego ze zabieram mu jak źle trzyma :) u nas też zimno -18 stopni obecnie jest. brrrrry rano było -24. ciekawe ile dziś w nocy będzie! u mnie jestjeszcze zimniej bo ze wsyztskich stron mamy pola, domy daleko, drzewa też. więc nie dość ze otwarta przestrzeń sprzyja wychładzaniu to jeszce wiecznie wieje wiatr. masakra normalnie!!! dziś przewijałam małego, nagle wchodzi teściowa i z takim wyrzutem w głosie mówi "ale nie bierz go dziś na spacer!" nie no kurczę od kilku dni nie wychodzimy (poza wczorajszą wyprawą, ale już musialiśmy do tej poradni jechać) bo zimno a dziś wyjdę jak mróz taki że zwierzaki w oborze podgrzewamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Chciałam was ostrzec przed chorobami i wirusami. Mnóstwo dzieci trafia do szpitali teraz więc uważajcie na swoje mało odporne maluszki. Mój na szczęście jest zdrowy odpukać.... A jakie u Was temperatury? U nas na termometrze teraz -18 a w nocy było -24 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie wiem jaka temp. wiem tylko tyle ze jest piekielnie zimno a wczoraj w nocy jak moj maz o 5 rano jechal do pracy to zamarzly nam drzwi wejsciowe do domu i nie mogl ich otworzyc i musial wyjsc tarasowymi:) u mnie tak jak u agatki dookola pola i bardziej mrozno sie wydaje! ale u mnie w domku cieplutko mamy 24-25 stopni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski.my dzis mamy jazdy bo bylismy na szczepieniu.maly caly czas placze,uspokaja sie na rekach ale jak chce go odlozyc bo mi rece cierpnal to zaczyna koncert od nowa.male biedactwo:( poki co nie ma goraczki i oby tak zostalo.nastepne szczepienie w polowie lutego.do tej pory dawalam malemu tylko witamine K a dzis dostal przypisane witaminki C i D.ladnie przybiera na wadze i wszystko jest wporzo poza tym,ze wciaz jest zolty,ale tylko na buzce-bo reszta cialka jest w normalnym kolorku.on chyba lubi siebie w tej karnacji ;)szkoda,ze taka zimniawica na dworku,bo pospacerowalabym z maluszkiem,bo przecie dzieciaczki lubia wozenie-a tu lipa.ehhh.chwila spokoju.na zmiane nosimy malego bo tylko w takiej pozycji jako tako mniej marudzi,ale mam dosc:p ciezka noc przed nami.pozdrawiam i zmykam zmienic meza.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki {cześć] ja wczoraj cały dzień na piersi małego trzymałam!!! miałam nadzieję ze uda sie tak też w nocy, ale niestety wieczorem jakaś biegunka mnie dopadła i się bałam i dałam butlę. raz przed snem i raz w nocy. rano o 6 już karmiłam sama. podejrzewam że to po prostu moje jelita, ktore jeszcze nie doszły do normy po ciąży i porodzie zrobiły mi psikusa :P ale przestraszyłam się nie za żarty bo różnie mogło być. my dziś pierwszy dzień sami jesteśmy. do tej pory R był na zwolnieniu i był z nami w domku. a dzis pierwszy dzień od mojego porodu poszedł do pracy. na razie idzie nam nieźle. tylko że trzeba od nowa wszystko sobie poustawiać. szkoda ze tak zimno bo na spacerek byśmy poszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Dawno mnie nie było na kafe ale nie mam dostępu do kompa. I strasznie mi brak rozmów z wami. My z małą byłyśmy wczoraj na szczepieniu. Biedna płakała strasznie. Dostałyśmy skierowanie do poradni neurologicznej dlatego że główka jest o cm większa od klatki piersiowej. Mała jest tylko już na butelce bo cycki skończyły swoją produkcję.Zuzia rośnie zdrowo. Waży 4500. W nocy wstaje 3 razy jeszcze i nie chce w łóżeczku spać. lekarz mówił ze z takim dzieckiem mozna wychodzic na dwór do minus 10 stopni. Mała się obudziła i musze zmykać. Pozdrawiam was wszystkie i dzieciaczki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy macie się fajnie z tymi karmieniami a moja to je po 60 albo 80 i spi tylko półtorej godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata nie każda ma kolorowo że brzdące śpią po całej nocce jak co niektórym:) mój je teraz po 120-130ml czasem nawet mu mało ale nie daję dokładek:P i budzi się po 3nawet4razy w ciągu nocy jedynie co o tyle fajnie to zjada moment i zasypia przy butli aby chwilę potrzymam do beknięcia i śpi:) tylko teraz coś mu znowu się odmieniło jak na złość budzi się już o 5rano i nie śpi aż do jakiejś 10-11rano a tak spał zwykle do tej właśnie godziny:O i wtedy musowo go wziąść do nas i tak będzie gaworzył jakby,stękał,wierzgał łapkami nam po twarzach żeby czasem się nam nie usnęło:P :D Wczoraj byliśmy u pediatry,mały zdrowy,mamy skierow.na badanie moczu i krwi bo jak wiecie mamy problem z nerką i m.in było białko w moczu co trzeba kontrolować a krew bo ma silną anemię z powodu tych wielkich krwiaków przy porodzie a że zeszły po jednym takim cudownym leku homeopatycznym to może anemi też już nie ma ale sprawdzić mamy bo przez to i tę nerkę mamy mieć później szczepienia.do tego buźkę mu zsypało takimi w dotyku suchymi jak tarka krostkami ale że to nie jest po całym ciele nie jest raczej skazą białkową ani uczuleniem i mamy maść na receptę która własnie się robi.A na problemy z kupką tzn.że jest normalna a nie moze jej zrobić od rana aż wieczorem mamy czopki VIBURCOL,espumisan w razie kiedy by już mocno płakał i marudził.Ale lekarka mówiła że to normalne jeśli kupka w odpow.kolorze i nie twarda bo jelitka jeszcze się dopiero normują,układają i nie pracują na tyle by sobie radzić odrazu np. z większą kupką. A z nerką a akurat 15mija miesiąc do kiedy mamy skierowanie do kliniki patologii nowor. w Lublinie i musimy przed tym zrobić usg i takie kontrole będą co 2miesiące jeśli teraz się nie okaże że jest gorzej bo ta wada może się niestety pogłebiać:( a i jeszcze czeka nas wizyta u pediatry na dniach tylko czekam aż te mrozy zelżeją bo nie chce tak małego ciągać w taki mróz zwł.że nie ma odpornosći przez tę anemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie zakupiłam nosidełko dla mojego bąbla żeby móc w końcu cokolwiek zrobić w domku bo jesli nie spi w dzien a praktycznie wcale to leżąc w łóżeczku czy w wózku płacze może bardziej pojękuje marudzi i nawołuje swoim aaaaaa a na rączkach zaraz jest cacy więc to będzie dla mnie zbawienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×