Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

A Boże :( masakra normalnie, taką matkę też bym zajebała, co za ludzie, zresztą jacy ludzie, ŚCIERWA a nie ludzie, ale pocieszające jest to że w więzieniu zobaczą jak to jest bo będą sami gwałceni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia-przepraszam, ze zapytam, bo ja nie pamietam jak bylo z Twoja corcia, czy dlugo sie staralas? Czy tez sie leczylas? Niestety, jak weszlam na forum, to ne kojarzylam wszystkich historii dziewczyn, wiec stad moje pytanko. Bo jesli by tak bylo, to znaczy ze naprawde natura jest nieobliczalna i taka sliczna niespodzianeczke moze sprawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski w piatek! sysia - no mni esie tez nóż w kieszenie otwiera jak słysze takie rzeczy :-o i żeby matka na to pozwalała , szok!!! nadwiślanko - Asia zapewne dokładniej ci powie, ale z tego co ja kojarzę, to miała wrogi śluz, ale co jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysia - to i tak nietsety nie wynagrodzi krzywd tych dzieci to co one już przeżyły. Niewiadomo czy w ogóle w przyszłości będą mogły mieć własne dzieci :( to przykre co się dzieje. Dla mnie każda taka historia ściska w garle i w serduchu. Żal mi strasznie takich dzieci. Wg mnie najgorszą karą dla nich byłaby smierć powolna i w męczarniach. Może niektóre z was uznają to za okrucieńswto z mojej strony, ale zobaczcie jaką oni krzywdę wyrządzili tym dzieciom???? I to nie piewsza i na pewno nie ostatnia historia. Jakby w naszym kraju była kara śmierci i za pedofilstwo również to by tego wszystkiego było mniej, bo ludzie jednak boją się smierci. A tak zobaczcie- co chwile się słyszy o takich gnojach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona masz rację- Asia miała wrogi śluz, wcześniej problemy z prl i żołnierzykami ia tako co chwile coś a starali się bardzo. Już teraz sama nie pamietam dokładnie ale trało to kilka lat. Asiula dokładniej ci napisze. Mam nadzieję Asiku że nie masz nic przeciwko małemu poobgadywaniu cię na kafe :P:P:P:P:P:P Buziaki tak w ogóle dla ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Macie racje, co do kary śmierci to jestem jak najbardziej ZA!!! śmierć za śmierć ale nie taka że zastrzyk i koniec, krzesło albo tortury dla takich bydlaków. U nas dzisiaj ładna pogoda więc na spacerek trzeba się wybrać :) Miłego dnia Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki, dziewczyny Asia-ale info z pierwszej reki jest nieocenione:), wiec jesli mozesz to pzrypomnij jak to bylo z Toba. U mnie tez slonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Na króciutko bo mam dziś młyn straszny. Nadwiślanko starałam sie ok 3 latek. najpierw na spokojnie , póxniej u gina wyszło, że nie pekają jajeczka ( to ok. po jakimś 1,5 -2 latkach) . Powód wysoka PRL. Trafiłam do endo , dostalam bromergon , po 3 mcach PRL jeszcze większa. Oczywiście w międzyczasie .onitoring owulacji , kilka razy na foteleu w miesiącu. Trafiłam na wiosnę 2005 roku do nowej endo - ta odrazu zdiagnozowała mi chorobę tarczycy ( hormony tarczycy miałam ok , tylko przeciwciała) i ładnie zbiła prl. Ciązy nadal brak. W sierpniu 2005 roku trafiłam do Invicty - kolejne diagnozy - długie upłynnianie się żołnierzyków i wrogi śluź. W październiku dodatkowo robiłam HSG- tam na szczęscie wszystko ok. W listopadzie udana inseminacja. :D To tak na króciutko , w przyszłym tygodniu będe miala wiecej czasu to napiszę więcej. Sysiu - ja bym mu najpierw huja obcięła a póxniej wrzuciła do celi z 20-stoma wyposzczonymi chłopami. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik gratulacje!!! Ja też sobie postanowiłam że nie będę się zabezpieczać.Zobaczymy co z tego wyjdzie chociaż jak na razie to karmię więc nie powinno być #@ chociaż dziewczyny z mojego topiku na lutówkach juz podostawały chociaż niektóre karmiąz wyłącznie piersią. Zobaczymy co niektórzy smieją się ze mnie żebym się nnie przeliczyła i zaraz znowu w ciąży nie była;ale by było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam słoneczka👄 siedzę sobie cichutko, bo mam troszkę pracy a i pisać nie ma o czym.... byłam u gina w czwartek, moje badania narazie sś ok, czekamy na badanka - wyniki mężusia do poniedziałku, w poniedziałek też idziemy po zgodę na in vitro i jeszcze na sprawdzenie bo niestety pojawiła się jakaś mała torbielka na jajniku i nie wiem czy przez to, rozpoczęcie protokołu się nie przesunie. Nie wiem dokładnie jeszcze jaki protokół będę mieć bo lekarze się zastanawiają, ale martwię się czy ta torbielka się wchłonie - a już myślałam że będzie bez problemów :-O no nic poczekamy zobaczymy.... Słoneczko👄 kurujcie sie kochani, pij mleczko, kefiry i odstaw cukier pod każdą postacią(zamiast tego żurawinkę suszoną lub surową jedz) tak mi dr L z novum polecał na stany zapalne.... cieszę się że coś zaczyna się u Was dziać..... nie mogę sie doczekac zdjęć Twojego domku ( bo oczywiście nic nie doszło :-( ) mój M bierze promen -witaminy, wczesniej brał androcvit i naprawdę sporo pomogło na ilość plemniczków.... Asiulku👄 bardzo cieszy mnie Twoje zaciążenie, to jak powiew świeżości, ciekawa jestem kto będzie następny w tym roku :-) Zabajonku👄 foli👄 sysiu👄 staram sie nie oglądać takich przykrości w tv, ostatnio w ogóle unikam tematów (idiotyzmów, głupich wywodów) na temat in vitro, sprzedawaniu czy wynajmowaniu brzuchów, maltretowanych dzieci, czy kobiet, bo za chwilę się denerwuję...... może stresuję się przed kolejną próbą, ale uważam że na tematy \"śliskie\", \"drażliwe\" nie warto za dużo mówić.... gosiaczku👄 nie liczyłabym że karmienie spowoduje że nie zajdziesz w ciążę - jesli na to liczysz :-) moja koleżanka dwa razy tak wpadła, bo każdy jej mówił że karmiąca kobieta przynajmniej w pierwszych miesiącach nie zajdzie w ciążę, a ona zaszła bez problemów, to samo moja mama, urodziła moją siostrę a po 2 miesiącach była już ze mną w ciąży :-) nadwislanko👄 tak zastanawiałam się ostatnio jak to u Ciebie jest? kiedy kolejne jakieś kroki w sprawie maluszka? strasznie bym już chciała byś miała kruszynkę przy sobie👄 Pauluś👄 zmykam do łóżia sie relaksować, mam nadzieje, że uda mi się w środę wyjechać na Mazury - może boćka zobaczę :-) chyba mu dokopię za te wszystkie lata :-D hahhahahahaha żartuję oczywiście :-Dhihihihihi miłego weekendu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko - w końcu się pojawiłaś :) zmartwiłaś mnie tą torbielą :( czy tu nigdy nie może być bezproblemowo? zawsze coś wyskoczy cieszę się że reszta wyników jest pozytywna i bądź dobrej myśli że inne też będą ja stawiam na Was i skoro zastanawiasz się kto następny w tym roku po Asi to ja Ci powiem TY TY TY!!! a boćka to Ty nie atakuj tylko wepchnij mu pod skrzydło swój adres zamieszkania :) ściskam Cię bardzo mocno i odpocznij troszkę od tej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku ❤️ raz jeszcze gratulejszyn:) Ja tylko z pozdrowieniami bo kurna padam na ryj:P Zastanawiam sie nad zmianą mleka z nan na bebilon? bo tak sobie czytam ze po bebilonie dzieciaki dluzej spią:P a ja tak pospalabym sobie:D:D:D:D Piersia karmię cały czas ale moj żarłok przeleci 2 pełne cyce a potem jest w stanie zeżreć:P jeszcze 70-100ml:) A na noc daję butlę bo w cycach melko zgromadza mi sie po ok 4 h wiec jak czuję ze nazbierało sie do wtedy daje cyca:) i tak: pobudka -6-7godz 2 cyce ok 11-- butla lub czasem cyc tez 100-125 ml 14-16 cyce i jak sie dopomina to butla ok 60ml 16-17 herbatka koperkowa 19-20 cyce + ewent butla 60-80 ml ok 23 butla 100-125 ml 2-3 w nocy butla cała lub jak cyce pełne to ssie i potem znów pobudka 6-7 2 cyce czy uważacie ze to dobry jadłospic:P czy warto cosik zmienic?:) no dobra spadam bo pewnie ok 2 będzie amu:) buziaki dla wszystkich:) EMICZKO ❤️ musi być dobrze:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma Ty zupełnie inaczej karmisz jak ja.Ja karmię częściej i mój je z jednego cyca(teraz mu wystarcza)i daję mu na przemian.też myślę że on jakoś mało je no ale jak mu wystarcza...A po drugie ja nie mam tak uregulowanego karmienai.Przerwy są na prawdę różne bo jak np wyjdę na spacer to nie je 3-4 godziny. A jak jest w domu to potrafi co godzinę.Także trudno mi jest doradzić wydaje mi się że to bardzo dobry plan bo wszystko masz unormowane na prawdę super.Tylko czemu dajesz herbatkę? ja mojego nie dopajam bo i tak dużo kup robi a po herbatkach to by robił więcej.Zrezygnowałam też z tych soków jabłkowych i też się z kupami uspokoił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek:) ja daje tylko koperkowa i dlatego ze na dworze jest cieplo i ona chce piciu:) poza tym pomaga ona na trawienie i po niej tylko sika:) ja ja tez piję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczka, sysia-ja bylam wczoraj na wsi i ganialam bociana bo chcialam mu fotke zrobic, ale zwial. No coz...Widocznie nie moj czas, co i natura pokazala, bo wlasnie @ sie skonczyla. Emiczka- pamietam o spotkanku 18. Inne Panie tez pamietaja?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski! Emiczko - kurcze, że też ta torbielka musiała sie przyplatać :-o ale pewnie szybko się wchłonie. sysia - 🌻 gosiaczek - tyś desperatka :p ja po urodzeniu Oli nie miałam odwagi, choć chęci na maluszka miałam już, ale zabezpieczałam się, wolałam nie ryzykować :) Enigma - wg mnie z Twoim jadłospisem, znaczy się marysi, jest wsio ok. Ja co prawda miałam podobnie jak gosiaczek, mała od początku jadała mi z jednego, no ale częsciej, tak do miesiąca to i co godzine, potem wydłużała te pory, aż jadała co 3 godzinki. W 4 miesiącu już jadła z dówch piersi plus butla na noc, czaem dawałam butlę w dzień jak czułam, ze mało mlika w dojarce. Ale wg mnie u Ciebie jest bardzo ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja już mam dosyć!!!!! Już się nie mogę doczekać porodu. Wyglądam jak potwór. Przytyłam 25 kilogramów a jeszcze do 15 trochę mi zostało. Poza tym już sama nie wiem czy nie umówić się na cesarkę. Nie wiecie ile to kosztuje? Kurdę zaczynam panikować ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, teoretycznie nic to nie powinno kosztować :) ja nic nie płaciłam ale to pewnie zależy od lekarza i szpitala. wiem co czujesz, końcówka jest najgorsza :( ale jakoś ci przeleci. Emika, współczuję torbieli, zawsze coś niestety :( jejku już bym chciała żebyś była po udanym in vitro i cieszyla się bezproblemową ciążą. Mam nadzieję, że już niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka-z obserwacji koleznaki wiem, ze tez przytyla 25 kg i dos szybko stracile jes. Ladnie lecialy w dol, a efekt spadku przy tak dzej wadze byl widoczny. wiec bez strachu, an pewno ladnie zrzucisz. Co do cc to ja nie poradze. Moja kuzynka mila dokdlanie rok temy (lubelszczyzna) i dala lekarzowi 800 PLN (chyba to bylo w lape)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 6 :P czyli ja + iwona = gosiaczek;) Iwona więc nie przejmuj sie:P nie jest tak zle:P:P:P:P:P Laski mama kupiła mi mleko bebilon i teraz przechodze z nan na ten bebilon. sama nie wiem czy dobrze robię ale chciałabym dawac Marysi to co najlepsze, co o tym sądzicie??? poza tym dzis w nocy krew mnie zalała tzn po cc przez 4 tyg misłam krwawienie potem przez tydzien sucho..a dzis leci ze mnei jak ze starej kobyły:( dzwonilam do gina i jak do jutro będzie taka masakra to idę na udg. czyzby cholerna @ nadeszła???? hm..... ponadto nie pisałam wczesniej ale podczas cc gin wykrył na macicy mięsniaka:( nie mogl go wtedy usunąc bo byłoby to zbyt niebezpieczne dla mnie... powiedzial ze albo sie wchłonie albo...... no własnie moze to ten mięsniak daje znac o sobie???? mam nadzieje ze wszystko będzie deobrze..... Gin podejrzewa ze ten miesianka to po icsi...po stymulacji ale cholera go tam wie.... wkrótce sie dowiem..... Emiczko ❤️ ja też wierzę ze wkońcu wyjdzie Ci basiorek:) na 9 miesięcy:) Ja nic nie płaciłam za cc... ale potem dałam gift:) 1 tałzena:) nadwislanko ❤️ zabajonek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, a może to po prostu krwawienie poporodowe, ja miałam tak, ze czasem mi się kończyło a potem jak coś podiosłam po jakimś wysiłku znowu się zaczynało mocno. A znając ciebie (wulkan energii) już pewnie latasz i dźwigasz :) Ja dawałam Bebilon, bo nan ją uczulało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam króliczki i zajączki :-D👄 sysiaczku👄 też się ciutkę zmartwiłam tą torbielką, ale mam nadzieje, że będzie dobrze, bo wczoraj na wizycie wyszło, że torbielka zmieniła się i jest bardziej \"gąbczasta\" i jest duże prawdopodobieństwo że wyjdzie z @ więc bądźmy dobrej myśli, antyki mam pobrać do czwartku i postarać się by @ przyszła niedziela-poniedziałek, bo będę miała krótki protokół zupełnie inny niż poprzednio więc w ciągu dwóch tygodni się wszystko wyjaśni na czym stoję.... wczoraj oglądałam fajny film i przez to jakieś schizy dziś w nocy miałam śnił mi się mój synek, ale jak poparzyłam na niego to taki brzydalek mi się wydał -pomyślałam kurcze mężuś przystojny, ja fajna laseczka a dziecko takie jakby inne :-D :-Dhahhahahha a potem nagle to dziewczynka była i zupełnie ładniutka - jakieś głupoty zaczynają mi się śnić, i muszę ciutkę odpocząć od tego wszystkiego, tak więc nie przejmuj się jak nie będę sie odzywać, bo nie chcę się nakręcać tym wszystkim.... 👄 nadwislanko👄 ja jutro pobiegam za boćkiem :-Dhahhaha mam nadzieję :-) jakby coś to będę o Was myśleć przy nim..... ja pamietam jak najbardziej o 18 maja, ale mam nadzieję, że nie zakłóci nic tego spotkania - mam na myśli moją stymulację, bo jeśli uda się zacząć od poniedziałku to w ciagu dwóch tygodni będę po transferze wiec zobaczymy, ale póki co jestem za - tylko pomyślcie o miejscu:-) Słoneczko👄 jeszcze raz najserdeczniejsze życzenia 👄 🌻 👄 i spełnienia marzeń i miłości ze wszystkich stron👄 Zabajonku👄 pewnie że sie wchłonie👄 wiesz byłam wściekła bo podobno Yasmin ma takie działanie że na nim robią się torbielki, i obecny mój gin nie lubi tych antyków, a przepisała mi je inna babka - gdybym wiedziała to w ogóle bym ich nie brała bo cholerstwo drogie jak pierun a jeszcze jakieś przygody z nim są...... Widzę że rozmowa o kilogramach się toczy, ja nic nie będę wtrącać :-)hihihihi ale myślę że spokojnie każda z Was te kilogramy szybciutko zrzuci jak zacznie za maluszkiem biegać 👄 Ciekawe co u Sabruni ? Foliczku👄 też juz bym chciała ujrzeć wynik wysokiej bety :-) oj chciałabym, ale póki co umówiona jestem narazie na poniedziałek na wizytę czy torbielka zniknęła i we wtorek na akupunkturę...... enigmuś👄 cwaniara, chuderlak :-Dhahhahahahhah mam nadzieję, że mieśniaka już nie ma 👄 jutro jadę na Mazury więc lecę sie pakować....miłego dzionka życzę jeszcze wpadnę wieczorkiem👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, trzymam kciuki za wizytę w poniedziałek. Udanego wypoczynku na Mazurach :) My dzisiaj po pracy jedziemy do Belgii do mojej siostry :) z dwoma spaniami po drodze bo małej nie chcę męczyć. Już nie mogę sę doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma sorry ale nie rozumiem o co ci chodzi...... \"ja 6 czyli ja + iwona = gosiaczek Iwona więc nie przejmuj sie nie jest tak zle \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się nie przejmować tą wagą, już nawet nie chodzi tu o mnie ale przyrost wagi nie jest też dobry. Trzeba kontrolować, czy oby nie prowadzi do zatrucia ... Ale jak na razie jest OK Byłam na ktg. Skurczy nie wykazało, a właściwie niewilkie. Mój gin powiedział, że dzidziuś waży 3423 więc jestem zadowolona. Może jednak uda mi się urodzić naturalnie, bo w moim szpitalu nie dają znieczulenia. No i położenie jest główkowe. Także prawdopodbny terim porodu został ten sam 15 maj. Kurczę ale jest nerwówka. Moze to i dobrze, bo jeszcze ani wózek, ani łóżeczko, ani wanienka nie przyszły ze Stanów, zatem będę miała jeszcze trochę czasu . No to dziewczyny nam się porozjeżdżały. Enigma na mazurkach a Foli Belgia. No nieźle. Jeszcze tylko Estelka niedługo opowie nam o swoim rejsie :) Gosiaczku a jak Ty się czujesz? Dajesz sobie radę z dwójką dzieci? No i Aśka, co tam u Ciebie? Masz już jakieś objawy ciążowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) U nas po staremu, Tomcio zdrowiutki bo pogoda też dopisuje :) majówka jak to majówka pewnie i tak będziemy siedzieć w Malborku chyba że wyskoczymy nad morze ale to jeszcze nic pewnego :) Jeśli chodzi o sprawę badań i tego Instytutu to napisałam już maila ale go nie wysłałam bo nie wiem czy dobrze to ujęłam i tak myślę żeby poradzić się w tej sprawie mojej mamy i siostry bo są w to bardzo zaangażowane i zawsze coś podsuną co dopisać. Nadwiślanka - co do bociana to na drugi raz weź ze sobą lasso i go upoluj to będzie łatwiej :D nawet jak będzie chciał odlecieć to momentalnie go sprowadzisz na ziemię :P Iwonko - jak na 37 tydzień to chłopaczka masz dużego :) nie martw się kilogramami bo to kilogramy szczęścia :) syncio Ci to wynagrodzi a i pewnie pomoże Ci je zgubić :) trzymam kciuki za bezproblemowe i szybkie rozwiązanie :) Emiczko - cieszę się że ta torbielka nie okazała się niczym groźnym i że szybciutko się jej pozbędziesz :) odpoczywaj na tych Mazurach ile wejdzie by musisz mieć teraz coraz więcej siły przed invitro bo zapał z tego co widzę to masz, a jak to mówią do trzech razy sztuka :) Enigmuś - mamcia z Ciebie jak się patrzy :) poukładane i zapięte wszystko na ostatni guzik:) co do karmienia to się nie wypowiadam bo nie mam w tym dużego doświadczenia a po drugie zapomniałam już jak to u nas wyglądało i co ile godziń mały jadł :) co do miesiączki to ja dostałam od razu po połogu, połóg trwam chyba z 5 czy 6 tygodni i zniknęło krwawienie i po równo dwóch dniach wystąpiła miesiączka i od tamtego momentu miałam już co miesiąc Gosiaczku - z tego co czytam to widzę że spodobało Ci się mamusiowanie takich małych brzdąców skoro się nie zabezpieczacie :P a przyznam ze to bardzo fajna sprawa mieć taką gromadkę, sama mam dwie starsze siostry i potem naprawdę jej raźniej :) A jeśli chodzi o dzieci to chciałabym wam powiedzieć że mój Tomek to naprawdę byłby super bratem, na podwórku czy na ulicy Tomek leci jak wariat do innych dziec, dziewczynki to wprost uwielbia, a przede wszystkim ich włosy i kucyki, na ulicy podchodzi do każdego wózka i zagląda, dzisiaj u nas przed blokiem dorwał wózek i zaczął pchać go bo siedziało w nim dziecko, ogólnie ma szał na dzieci :) Foli - zazdroszczę takiej majóweczki, też bym chciała się tak wyrwać z tej naszej dziury :D szerokiej drogi i uważajcie na siebie :) Zabajonek - całusek dla Oleńki 👄 ANdzia - a ty gdzie zniknęłaś?? Asiulek - mam nadzieję ze nie wisisz nad kibelkiem tylko promieniejesz od tego blogosławionego stanu :) Paula - a Patryś już doszedł do siebie ?? co u was?? Aga - a Ciebie gdzie wywiało ?? co z Wami?? Jak Pawełek?? Estellka, Olinek, Kasiula Kula, Apsik, Lara, Kkkkasia, Maklady, Sabra - GDZIE WY JESTEŚCIE?? Odezwijcie się! APELUJĘ i pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×