Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

chyba się zaraz zastrzelę jak znowu coś urwę :-D http://www.sasa.com/SasaWeb/eng/product/viewProductDetail.jspa;jsessionid=8230c61fd723$C2$98$C?itemno=102940001001

może tym razem się uda, sorki... http://www.sasa.com/SasaWeb/eng/product/viewProductDetail.jspa?itemno=102940001001

Emika, tak myślalam, że to o to chodzi :-) ale czytałam, że ten kwiatuszek daje tylko mgiełeńkę koloru i jest różowy, a a j a chcę coś brązującego i metalicznego i pieknego...ach...ach...;-) Iwonko, to ja się do ciebie pięknie, przepięknie :-) uśmiechnę. Proszę niech Twoja siostra sprawdzi cenę tego rozświetlacza, dokładna nazwa to Dior Diorskin Shimmer Star kolor Amber Diamond . A może przu okazji by spojrzała po ile sa ceny cieni Diora (kasetka kwadratowa z pięcioma cieniami) Z góry dziekuję Emika, ja byłam na depilacjii ale zywkłym woskiem, depilacji bikini. Boli i nie najlpeiej to wygląda, może za drugim razem będzie lepiej :-)

a wogóle to polecam tą stronę do zakupów http://us.strawberrynet.com/main.aspx wystarczy mieć kartę kreytową ;-) za przesyłkę nic się nie płaci, chyba że przy zamawianiu perfum, wtedy 10% wartości, ale nie więcej niż 30 pln

hej :-)

Ech jak fajnie rozprawiacie. No ja jak Iwonka powiem, niestety nie na moją kieszeń takie cudeńka, no ale popatrzec i posłuchac lubię o tak:) SOrki, ze ja tak wpadam w tamacik, ale jeszcze słówko do Iwonki - jesli maluszek nie moze sie załatwic to spróbuj pic herbatke koperkową, taka dla dzieci, albo zaparz sobie sama koper, albo rumianek, jedno z dwóch. Wypij i mały z mlekiem dostanie (nie zaleca sie podawania z butli jak sie karmi piersią herbatek ani wody). Jedz jabłka, powinno pomóc, w swojej diecie moze nieco ogranicz marchew, bo ona zatrzymuje (wiąże). I spróbuj tego Infacolu, wg mnie naprawdę lepszy jest niż espumisan. Pamietaj ze czopek glicerynowy to ostatecznosc, choc są okresy w zyciu maluszka, ze ma skoki, wtedy ty mozesz miec kryzys laktacyjny (maluszek intensywniej rośnie i wiecej potrzebuje mleka, za tym idzie mały deficyt w piersiach), to jest okolo 6 tygodnia zycia pierwszy, a drugi na przełomie 3 i 4 miesiąca życia ( u mnie tu bylo kiepsko i myslałam, ze karmienie juz mam z głowy,ale przetrzymałam i udało sie). W tych okresach tez maluszek moze nie móc sie wypróznic, bo zwyczanie nie ma czym . Moja mała tak miala, ze po 3 dni nie robila kupki, ale bąki smierdzące puszczała (to bylo ok, bo gazy schodzily). Ale jak po 3 i 4 dniu kupki nie było, to wkładałam małej malutka cześc czopka glicerynowego i w pol godziny szla wielka kupa wtedy.

hej :):):) wpadam że by powiedzieć Wam dzień dobry i przywitać wszystkie babeczki Estelka:) Zabajonek:) co do spotkania to ja mam w weeken jeszcze dwa spotkanie seminaryjne w szkole w sobote i niedziele wiec kurcze nie dam rady :( ale Wam życzę udenej zabawy buziaczki dla wszystkich :):):):)

Hej dziewuszki! Faktycznie te kosmetyki o których piszecie drogie, no ale czegóż to kobieta nie zrobi dla poprawienia sobie nastroju? Ja też się morduje żeby zwalić to moje brzuszysko i nie mam wyjścia.Ćwiczę pół godziny dziennie bo mój brzuch wyglada jakbym znowu była w ciąży...Wszędzie jestem jaja taka a brzuch wystaje ....nie wiem czemu tak dziwnie.Także Emiczko ja na prawdę nie mam wyboru. Nie wiem co się stao ale dzisiaj w nocy obudziłam się i poczułam że nie mam pokarmu.Rano jak miałam nakarmić małego to praktycznie nie miałam czym:)Muszę chyba skoczyć do apteki i zakupić znowu herbatrki:)

Te buźki to mikały być:(:(:(:) Aha i zapomniałam że powiedzieć że ćwiczonak przynoszą rezultaty bo waga troszkę idzie w dół.

Gosiaczku nie wiem czy Ci już pisałam ale polecam szóstkę weidera na brzuszek jest rewelacyjna, na necie znajdziesz jak wykonywać zestawa :):):):) pozdrawiam CIę

Hello :-) Chyba nam gdzieś Enigmuś zwiał:-O Estelka jutro będę w sephorze to sprawdzę ten puder kwiatkowy i ten Twój też wolałabym nie wyglądać za bardzo różowo jak prosiaczek :-)..... no wosku na bikini to i ja bym nigdy nie nałożyła ....auć :-P musiało Cię boleć :-Phihihiihihii Zabajonuś fakt drogie są te kosmetyki, ale bez przesady z kupowaniem tego tony, ja uwielbiam takie cudeńka ale nie szaleję jeśli wiem że czegoś nie użyję, nie posiadam kilku maskar na raz czy pudrów, podkładów itp. bo każdy ma swoją ważność, wolę zużyć szybciej i kupić inny lub po prostu nowy, myślę że to taka moja głupia zasada \" na tanie rzeczy mnie nie stać\" kiedyś kupowałam kilka bo nie mogłam znaleźć odpowiedniego - tych w niższych cenach, a potem wyrzucałam bo okazywało się że uczulenia dostaje - i wydatek na kosmetyczkę czy dermatologa dodatkowy, albo nie spełnia moich oczekiwać, ja lubię ładne rzeczy, pachnące itp (z reszta kto nie lubi) ale staram się mieć te podstawowe kosmetyki makijażowe ( korektor, podkład, puder -rozświetlacz, cienie i kredki -tego mam kilka, maskarę - najlepiej wodoodporną, błyszczyki - może ze dwa :-)), myślę że nie zużyłabym więcej, bo i tak zakupy tego typu robię raz na pół roku bo tracą ważność - większość z nich zwłaszcza podkłady..... ale za to mam słabość do swoich ulubionych perfum i zawsze nigdy tego za wiele :-Dhahhahahah jak jest okazja i są pieniążki to bardzo chętnie :-) czasem fajnie i miło sobie zrobić nawet samemu prezent na poprawę humorku..... myślę też że w Polsce jest mnóstwo dobrych polskich i nie drogich kosmetyków makijażowych, tylko ja tchórz jestem by je wypróbować...... ale jak ktoś poleci to czasem bardzo chętnie próbuję.... całusiam wszystkie kochane dziewczyny odwiedzające ten wąteczek, zmykam popracusiować, a nie chce mi się jak nie wiem co..... :-P gosiaczku popieram Anusię, ten weider jest ok, sama od jakiegoś czasu go stosuję i chyba troszkę już widać :-) ale od tygodnia jestem jakaś żarta :-P i siusiam jak szalona choć niewiele piję, coś nie tak tu jest, chyba hormony mi zaczęły szaleć, muszę się opanować, bo te ćwiczenia nic nie pomogą i sukienka pójdzie do poszerzenia, albo fałdy się zrobią na plecach :-) jak ją zapnę hhihihihihihihihih

Z tanich kosmetyków to moge śmiało polecić golden rose firmę - cienie, bo innych rzeczy nie próbowałam, cienie są naprawdę super, fajne kolory i fajnie się imi maluje, zwłaszcza brązy mi się podobają

A ja polecam z taniusieńkich , ale nie makijazówek, kosmetyki do włosów Joanna z serii \"z apteczki babuni\" - kosztują grosinki (po 5 pln). Ja mam nędzne włosiny, cienkie koszmarnie, przetłuszczające się, a przy końcach piżowate bleee...czego ja nie wypróbowałam od profesjonalnych Kerastase, Welli, Loreala, po zabiegi sauny u fryzjera... a tu po 4 godzinach przyklap i strąki bleee poczytałam więc o tej Joannie i zaryzykowałam - szmpon do przetłuszczających i balsam do suchych. Siedzę w robocie, w klimatyzacji od rana a włosy nawet trochę nie tłuste i całkiem odbite od głowy :-) modlę się, żeby ten efekt trwał, wtedy będzie to oznaczało, że znalazłam wreszcie coś do swoich kudłów :-)

:-)hihihihi ależ kosmetycznie się zrobiło :-) ja mam cienie swoje ulubione, których się trzymam - od Diora -paleta 5 szt(zestawik popularny), dostałam je kiedyś od mojego mężusia w prezencie i po prostu się w nich zakochałam, ale czasem kupuję coś błyszczącego na karnawał z pojedynczych cieni w Douglasie lub sephorze..... a do włosków używam tylko Kerastase i Loreala - od innych dostaję łupieżu - może to kwestia przyzwyczajenia, ale nie zmieniam na inne, są dla mnie super :-)...... Joannę wiem że używa moja teściowa i bardzo sobie ją chwali.....myślę, że ważne by każdy dobrał sobie taki po których są efekty :-) ja na dziś kończę pracę i uciekam na ćwiczenia :-) trzeba zrzucić to cielsko :-P z bioder i udek :-P no i z talii:-O

hmm, Emika, jakie cielsko przy Twoich 47 kg!!!? jak mnie zobaczysz (62 kg :-( ) - to dopiero jest cielsko :-( daw Wam link do cudnej piosenki, nie przestaję jej słuchac, jest cuuudna!

http://pl.youtube.com/watch?v=0l5Hw3-4wqM

hej! JAk już mowa o niższej cenowej półce, to ja powiem wam, ze od 3 lat używam cieni Ruby Rose, kupuję dużą paletę, ma długi termin ważności, kolorów od metra do wyboru (palety sa tez różnie skomponowane, z przewagą różu, niebieskiego, szarości, zieleni i brązów, czyli wybór jest), sa i z brokatem i bez. Jak dla mnie rewelacja. Paleta 48 cieni wystarcza mi na ponad rok, a kosztuje obecnie coś koło 16 zł, są trwałe przede wszystkim i nie mam po nich efektu tarcia oczu, jaki miałam po innych cieniach z podobnej półki cenowej. Błyszczyk Ruby Rose tez mi odpowiada, nie jest taki "plastelinowaty", jak niektóre, ze ma sie wrażenie, ze posmarowało sie usta plateliną a nie błysczykiem i cudnie pachną. Jesli chodzi o podkłady, to mi pasuje mus avonu matujący, jest po prostu najlepszy dla mojej cery (mieszana), idealnie kryje. Tusze wypróbowuje co rusz inne, nie znalazłam jeszcze idealnego, kiedyś raz kupiłam jeden Vipery, ale lata temu i był rewelacyjny, drugi taki zakup rok temu przypłaciłam wiecznym swędzeniem oczu, wiec dziekuje i nie kupuje. A zapach ... kocham Cool Water Davidoff, ale nie powiem, ze i Pure Poison, czy Euphoria, czy Dune Diora mi nie odpowiadają, tylko ta cena .... a Cool Water kojarzy mi sie z latem i Trójmiastem, bo tam po raz pierwszy mialam stycznosc z zapachem i tak mi zostało juz 5 lat :) Generalnie na lato wybieram lżejsze, na jesien i zimę ciut cięższe zapachy (tudzież na imprezy wieczorne tez cięższe nieco, znaczy sie na bazie piżma). To tyle co do moich preferencji:)

Widze, ze temat ulubiony pzrez kobiety.Dobrze, ze mamy odskocznie od tych NASZYCH tematow i tym razem padlo na kosmetyki. Ja bylam 2 dni w delegacji na podudniu POLSKI. Czesto i duzo jezdze, taka praca...Plus: poznaje ludzi, troche ogladam inne rejony Polski (glownie zza szyby auta), ale najwazniejsze, ze dzieki tym wyjazdom zjadam normalne obiady, bo w domu nie gotuje (nie chce mi sie, nie mam dla kogo). Emiczk-to ja juz nie wiem co mam i jak wyslac. trudno. bedziesz miala mnie za zywo :) Nie moge sie doczekac na spotkanie. Kurcze, ale mam urwanie glowy, na nic czasu :(

Dzieńdoberek wszystkim, ależ mam parówkę przy moim komputerku, nie mogę się doczekać kiedy klimatyzację sobie tu założę, bo nawet mój mega wypasiony wentylatorek nie daje rady ostudzić skwaru:-P Estelko wiesz kilogramy to nie wszystko, można mało ważyć a fizycznie nie wyglądać najlepiej, a w dodatku Ty masz o ile pamiętam około 1,70 m wzrostu a ja może zaledwie 1,62 - 1,64 m nawet już nie pamiętam :-P ......pioseneczka piekna, ja bardzo lubię tego autora, wiesz aż ryczałam wczoraj jej słuchając, bo dowiedziałam się dodatkowo że moje dwie koleżanki z innego topiku(które miały już kilkakrotne ICSI i problemy immunologiczne - a którym udało się zajść w ciąże -i były dla mnie nadzieją że trzeba wierzyć że się uda poroniły - obie(w jednym tygodniu), strasznie to przeżyłam, boję się czy kiedykolwiek uda mi się zajść w ciążę i urodzić :-O Zabajonku to macie naprawdę niskie ceny tych kosmetyków na tej warmii .... ja za pojedynczy cień w inglocie kiedyś zapłaciłam powyżej 20zł a Ty 48 cieni za 16zł ? to rzeczywiście malusio..... Szczerze mówiąc nigdy nic nie miałam tej firmy Ruby Rose więc nie wiem nawet o jakich kosmetykach mówisz.... co do avonu to ja zdecydowanie mam uczulenie na kosmetyki tej firmy, ale czasem widzę, że mają świetne pomysły z kosmetykami - moja koleznka pracowała jako konsultantka.... hmmm , Davidoff Cool Wather to mój ulubiony na dzień zwłaszcza jak jestem ubrana na sportowo, ale uwielbiam Coco Chanel Mademoiselle (kojarzy mi się z moim ślubem) - choć cena jego jest muszę przyznać powalająca - staram się go oszczędzać, natomiast na wieczór to Euforia i Dior Adict (kojarzy mi się z niezapomnianym sylwestrem z moim mężusiem) u mnie królują :-) fajnie mieć swoje zapachy które wiążą się ze wspomnieniami :-) nadwislanko nie dziwie się że nie chce się gotować dla jednej osoby, mnie czasem dla dwóch się nie chce , zwłaszcza jak jest pora letnia to z reguły jadamy obiadokolacje - to wtedy coś przygotowuję:-) ....ale Ty kochana już niedługo to będziesz dla trójki gotować, a już z pewnością dla dzidzi :-) i siebie jak męzuś będzie w pracy... podziwiam Cię że masz taką pracę, najważniejsze by lubić to co się robi:-).....spokojnie nie wysyłaj zdjęć skoro nie dochodzą trudno....będzie ciekawiej :-) najwyżej Ty będziesz Nas szukać, bo moje i Estelki zdjęcia masz :-) też mam urwanie głowy w pracy i jeszcze za tydzień ślub, nie wiem jak się do tego czasu wyrobię z projektami.....i też sie nie mogę doczekać spotkania :-) a gdzie nasza sysia i słoneczko? halo dziewczyny!!!!!! uciekam pracusiować, bo dziś mam mnóstwo spraw do załatwienia......buźka dla Wszystkich

Emiczko - u nas na Warmii i Mazurach ceny sa kosmiczne jesli chodzi o zycie, opłaty itp. Mam porównanie, a te Ruby Rose to w sumie do niedawna nie tak znana forma i wszędzi eje znajdziesz, nawet na allegro ich pełno jest. Sa mniejsze paletki i sa pojeduyńcze cienie, są tez te całkiem duże, az po kuferki wręcz z cieniami, rózami, kredkami ... nie wiem jak sprawdzają sie na wymagającej skórze, ale dla mnie są super:)

helloł laseczki:) sesja zaliczona:) stypendium bydzie;) a ja dzis odrabiam zaległosci papierkowe w pracy. Misiak \" na służbie\" hihihihihih u moich rodziców;) tzn sa z nia na spacerku a jak mamusia siew obrobi to lecę po moje szczęscie bo stęskniłasm sie za nią. Ale juz koniec z nauką i od wtorku bede w górach:) Biorę małą ,suczkę ,laptopa /maz mi ostatnio sprezentował / cobym miala dostęp do netu w gorach i cobym mogła pisac pracę lic:) wiec nadrobie zaległosci i będę juz z Wami:) buziaki;)

enigma - gratuluję zdolniacho!!!! I milego wypoczynku, z tą pracą odpuść chociaz na urlopie babeczko:)

Dziewczyny, potwierdzacie to jutrzejsze spotkanko, pod kolumną ale o której 14.00 czy 15.00? czy później

No witam na chwilkę :-) byłam dziś na depilacji brrrrr:-P (wosk i pasta cukrowa) - bikini to myślałam że mi tam coś wycinają :-Dhahhahahahah - ale teraz jest super gładziutko :-) paszki i nogi w porząsiu :-) ale polecam szczerze salon TAIS jest tam rewelacyjna obsługa :-) katowanko powtórne za miesiąc :-P EstelkoNadwislanko o 15:00 spotykamy się pod kolumną :-) a i jeszcze coś, bo sobie przypomniałam jak rozmawiałyśmy o tych podkładach, poszłam więc do Galerii Centrum - tam na dole(warszawianki wiedzą o czym mówię) jest kosmetyka chanel, dior itp. no i spytałam o ten giverchy sublimine, bardzo miła pani doradziła mi który kolorem dla mnie jest odpowiedni, wiec ja jej na to że czy mogłabym prosić próbkę, bo nie chciałabym kupić tzw\"kota w worku\" by po przyjściu do domu okazało sie że do mojej cery jest on nieodpowiedni, - próbek Pani akurat nie miała, ale powiedziała że bardzo chętnie przygotuje mi próbkę(czyli weźmie z innego -testera(jeszcze nieotwieranego i da mi w pudełeczku .....widać są na to bardzo przygotowani, bo dostałam bardzo profesjonalne pudełeczko i co mnie zaskoczyło, nałożyła mi tyle tego podkładu że nie wiem czy go zużyję przez wakacje :-) ale najważniejsze to jest to że trafiłam w świetny podkład, jest rewelacyjny - taki jak chciałam - lekko kryjący i rozświetlający :-) jestem bardzo zadowolona i z pewnością będę go kupować, zwłaszcza na lato:-) no to tyle z moich opowieści, uciekam bo mamy troszkę zajęty dziś dzionek :-) słoneczko co u Ciebie?

witam, ja na wsi odpovzywam, dobze ze przywiezli kompa i net. Tak, bede jutro o 15stej. dojade z rodzinka autem, a wroce aftobusem-cale wieki nie jezdzilam autobusem do sebie, ale tak bedzie mi wygodnie. w razie co mam tel do emiczki. do estelki nie mam. bede w kontakcie smskowym. dla pewnoci emiczko napisze ci prezd wyjazdek ok.13stej- skontaktuje sie z toba. ok???

Hej dziewczynki! Wy już pewnie na swoim spotkanku:) Miłego czasu życzę:):):):)

Aja mam kurcze problem z moim leniuszkiem otóż tak mi się przyzyczaił do butelki(codzienna herbatka i mleczko na dobranoc) że nie za bardzo chce już cyca a szczególnie prawego.Dzisiaj tak krzyczał z głodu a nie chciał jeść,mleko w piersi a on się drze:(Przetrzymałam go ale już mu więcej butli nie dam będę karmić go łyżeczką bo łądnie je z łyżeczki a z butelką zrobimy sobie na razie ma le rozstanie. Jak myslicie da sie to jeszcze naprawić?W piątek idę do lekarz ato zapytam ale myślę że jeszcze się da, co?

Emiczko, Nadwiślanko - dziękuję za przemiłe spotkanie :-) mam nadzieję, że wkrótce je powtórzymy :-) :-) :-)

nastepnym razzem zapraszamy inne forumowiczki. Chyba, ze zorganizujemy sie gdzies w innym miejscu, tak by kazda mogla jakos dojechac. Bylo super, czas nie wiem kiedy uciekl.... Araca, a ja na rzesach chodze, noc nie przespana, bo byla burza i maz jak to on latal po mieszkaniu i zamykal okna, w miedzyczasie dostal smsa (w srodku w nocy), z pracy, ze cos sie tam stalo (niestety, taka ma prace, ze musza mu meldowac chocby w nocy), wiec musial odpisac, co nie dalo mi spac, a potem o 3.00 pobudka, bo wylatuje na kilka dnil, wiec ja znowu w domu poruszenie. Dlatego lubie w tyg byc sama, bo przynajmniej sie wyspie na spokojnie :) A terazsie kawa ratuje. I to naprawde mocna :)