30kg do stracenia kto ze mna?

ja jestem ale się poddałam :(:(:(:(:(:( poczekam troszkę jak będzie więcej warzyw bo teraz mnie nie stać:(:(:(:( a poza tym odstawię małego żłopka od cyca to łyknę tabletki co sobie kupiłam i dalej się zobaczy. może jak będę miała mniejszą motywację to mi się uda, gdyż jest to naukowo udowodnione, że im bardziej się chce, tym mniej wychodzi. wam jednak życzę z każdym dniem mniejszej wagi iwiększego zaparcia.

nowka-nie poddawaj sie, teraz tez mozna sie odchudząć :)

novka nie poddawaj sie!!!! ja jak karmilam piersią (bo nie dawno malego odstawilam z powodu braku pokarmu) to schudlam 5 kg , wiadomo nei lykalam zadnych tabletek, jadlam po prostu mnniej, jadalam tyle zeby nei czuc glodu. nie objadalam sie, omijalam tluste rzeczy i tyle aha i cwiczylam bo to karmieniu nie szkodzi!! :D więc ??? moze jednak nie rezygnuj, najlepiej nie nazywaj tego \"odchudzaniem\" tylko staraj sie jesc mniej , nie jedz wieczorami i postaraj sie jakby :\"przygotowac\" do odchudzania , kiedy juz dzidzia nei bedzie jadla z piersi.

co tu tak cicho :( ...........................................

melduję się - wekend byl tragiczny - na wadze wiecej :-(

U mnie weekend tez był tragiczny, pizza, chipsy i inne tego typu bajery :( zaraz ide ćwiczyc :P

hej dziewczyny :) u mnie weekend minal tak sobie ... ale waga jest mila dla mnie nada,l nie tak jakbym chciala ale i tak sie ciesze :)

witam nowka, dasz rade... ja tez karmie piersia przez 2 tyg. schudłam 4 kg nie jem słodyczy, chleba, nabiału (skaza coreczki) duzo warzyw owoców, miesa gotowanego, chudej wedliny... jestem z tych co przez 5 mcy karmiły i waga urosła 4 kg... wiec sie wziełam ostrzej do roboty i cwicze 30 min. staram sie codziennie... w tym tygodniu dochodzi basen... w niedziele byłam na basanie pierwszy raz 45 min pływania, maz z corcia w kawiarni za szybką obserwowali moje zmagania, potem nakarmiłam mała, pojechalismy na myjnie samopchodowa potem do reatauracji na obiadek, zamowiłam piers z grilla ze swiezymi warzywami zjadłam 1/2 porcji bo była kopiasta... potem kawka u znajomych bez ciasta i rybka na kolacje... taka inna duszona... pycha... dzis sie trzymam dzielnie, rano sałata z pomidorem, ogórkiem, szcypiorkiem, rzodkiewka i koreczkiem sledziowym po kaszubsku :) obiad , kawałek piersi z kurczaka z rożna (ukradziona mężowi) surówka z kapusty z marchewką i jabłkiem...spora ilość... a kolacja... planuje wariant sniadaniowy z polędwicą sopocka jakies 4 plasterki... po basenie mam płaski, no prawie... brzuch:) urzadzenie do cwiczen jeszcze nie przyszło... :(

duza wago :) swietnei sobie radzisz z odchuzaniem :) jesz duzo ale zdrowo i nei tucząco :) i jeszcze cwiczenia :) gratuluje :)

Marcyś 25 jesli dobrze się orientuje to Ty kochana wiedziesz prym na tym topicu z gubieniem kilogramów...oczywiscie no kolacje sobie darowałam, bo 2 godziny po obiadku ok. 15tej zjadłam małą miseczke sałatki z ogórków pomidorów rzodkiewki koperku i makaronu pełnoziarnistego z sosem jogurtowym wysmienita i sycaca... nie jestem wogole głodna... moze za godzinke dam rade pocwiczyc, bo mała wykapana bawi sie swoja szczoteczka w mycie zabków... pisze ze 'moze" bo marudziod 2 godzin idaa gorne zabki... urzadzenia do cwiczen dalej nie ma.... jutro wyprawa na basen... wiem ze bede chudła długo długo ... karmie piersia i nie mogę nie jeść... ale jem tyle by nie byc głodna... a jak mi sie cos chce to dojadam deserek po zosi, po co ma lezec w lodówce do jutra a takie pól słiczka to tylko 30 kcal i kilka łyzek słodyczy bez cukru:) pozdrawiam Was wszystkie trzymam kciuki za każdą z osobna

NICK .............wzrost....wiek.......waga st.........teraz jest.....cel cytrynówka.....168.........19.........90kg......... 88.5kg.........70kg 95kilo170.........170........25..........95kg........... ...95kg........75kg nowka............158.........37..........88kg........... ................68kg dziabong ........175.........25..........91kg..............86,2...... ..70kg lemonka7.........176.........23..........90.6........... ...90.6........60kg renata2902......161.........40.........97.0............. ..92.0 .......75kg power of love....170.........26.........87kg.............84,7kg...... .60kg Marcyś25........163..........25.........90kg............ ...80,3kg.....70k grubaska77.....165..........30...........95,5 kg..........95,5 kg.....62 ***wieloryb****...170.........31...........94........... .....90............60 karuzelka24....166..........24...........93........... .....92,6.........75. Okrąglinka.......174.........35...........92............ ......85...........69 duza waga ........170........24...........89.................84,5..... .... ? utrzymał sie spadek z soboty to sie odswiezam w tabeli

dziewczyny moj maz mowi ze widac efekty, powtarza mi widac, widac... a jak go przycisłam o szczerosc to podsumował, ze odrobine bo brzuszek mniejszy... ale nie chciał mi tego mowic zebym sie nie załamała :) chamskie ale szczere... wasi tez was słodko kłamia a jak przycisniecie do muru to walna gorzka prawde... moj nie umie sciemniac i te jego widac widac mi nie pasiło, jak go przycisnełam to mam.... a ja mam ubrania lekko luzniejsze i nie jestem laska ale czuje roznice... a ja mu pokaze odrobine nie za tydzien nie za dwa ale na lato bede duzo szczuplejsza...

duza wago masz racje, za kilka miesiecy, moze krócej bedzemy z siebie dumne jesli sie nie poddamy!!! spojrzymy w lustro i powiemy: warto bylo!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D

uwierzcie mi za ja sie juz ciesze ze podjełam te zmudna robote, latem juz nie bedzie odrobinkę, ale dużo dużo widac.... zrobie sie na taka laske ze hoho ... Wy też dziewczyny! cos mnie naszło na wazenie ... 83,9 kg jak sie utrzyma to wpisze dobre i poł kilo... teraz kawka... potem basen....

witajcie na sniadanie byly dwie kromeczki razowca jeden z połowka trójkacika sera topionego druga z plasterkiem sopockiej i plastrem sera żóltego jakiegoś 13% tłuszczu ale niedobry jest na obiad 3 kawałki piersi z kurczaka z sałata lodowa z jogurtem naturalnym i łyzeczka cukru do tego i łyżka ziemniaków - ale i tak zostawiłam conieco.... a dzis na sniadanko to samo co wczoraj a na obiad bedzie ryba mam fileta z mintaja i nie wiem jak go zrobic bez panierki inaczej...

Witam. Bardzo chetnie przylacze sie do was. Jakis czas temu pisalam na innym topiku ale niestety juz nikt sie na nim nie pajawia. W lutym schudlam 4 kg a pozniej juz sobie odpuscilam. Duzo latwiej odchudza sie w grupcie . To jak dziewczyny przyjmiecie mnie do siebie.

stefcia28 - witaj :D siła w grupie :D razem raźniej :) moze wpisz sie do naszej tabelki :) jaka jest Twoja wymarzona waga? Ja jestem po sniadanku, chlebek z białym serkiem i pomidorkiem, za chwile ide ćwiczyc :)

witam dziewczyny:) tak sobie chodze po topikach...i wpadłam do Was...patrze a tu wszystkie prawie macie tą samą wagę....czyli taka jak ja do tej pory pisałam na topiku Ida2008.....tam gdzie odchudzaja sie dietką rodzielną z małymi wyjatkami.....nie mowie ze rezygnuje z pisania na tamtym topiku...ale chciałbym tez z Wami się zbratac:0....tym bardziej ze ejdnak jest rożnica odchudzac sie z\"chudymi\" a odchudzac sie z kobitakmi o naszej wadze wkurza mnie to jak osoba z waga 59 kg mowi ze jest gruba i jak to jej brzuch odstaje.....fajne dziewczyny sa na tamtym topiku...fajne tez prywatne forum stworzyły....ale ja od tamtej pory nie moge sie zmobilizowac...a tak mi dobrze szło mam nadzieje ze moge sie tu zachaczyc:)

witam :) witam tez nowe dzeiwczyny!!! PErfekto i Stefciu macie racje latwiej sie odchudzac w grupie, bo razniej , no i z dzieczynami które waza podobnie i chca zgubic powazną ilość kg :) wczoraj cwiczylam na moim orbitreku dwa razy, musze sie mobilizowac i przyzwyczajac do codzienniego takiego konkretnego wysilku, zeby potem robic to codziennie i \"mechanicznie\" pare lat temu tak sie zawzielam ze cwiczylam codziennie, az weszlo mi to w nawyk i ni ebylo dnia bez cwiczen :) super sprawa!! schudlam wtedy duzo!!! Perfekto ja jestem na diecie nielączenia, ale zeby jakies oszalamiające efekty bylly to nie weim... stosuję ją nadal bo dobrze sie czuje po niej , taka lzejsza :D zanim zaczelam stosowac tą diete odchudzalam sie po prostu mniej jedzac i cwicząc i schudlam chyba wiecej :) ale przyzwyczailam sie juz do neij wiec bede ją nadal stosowac :)

Perfekto co ty robisz?? schudlas w niecale 1,5 mies 7,5 kg : rewelacyjny wynik!!!! grtuluje!!

Witam po weekendzie:)ja ciagle jestem z Wami. Jestem teraz na diecie1000 kcal na niej najlepiej sie czuje i nie chodze glodna rozplanowalam sobie jedzonko co 3 godziny w tym o 8 mam sniadanie o 11 drugie sniadanie jakis owoc,miedzy 14 a 15 obiad i kolo 17-18 kolacja albo podwieczorek,bo jak np mialam na obiad wiecej kcal to robie podwieczorek a jak mniej to kolacje. Wczoraj bylam u fryzjera :)od razu lepiej sie czuje,zrobilam balejaz i od razu brwi wyregulowalam(maja tam kosmetyczke)oj czlowiek od razu lepiej sie czuje,atrakcyjniej:) Zdenerwowalam sie przed chwila bo mialam sterte prasowania i zelazko mi poszlo:(jeszcze przed swietami musze kupic nowe.No nic teraz robie sobie chwile wolnego:) Ja równiez witam nasze nowe kolezanki im nas wiecej tym lepiej:)

jejku jak ja licze???? przeciez to nie 1,5 miesiąca tylko niecaly miesiąc!!!!!! gratuluje,!!

Marcyś 25.....ja ta dietka się zasugerowałam gdyz dziewczyna która w podany przez siebie sposób schudła 2,3 (chyba tyle jak mnie pamiec nie zawodzi) na tydzien wazac startowo tyle co ja po 2 dzieci.....chciałam po prostu zobaczyc czy mi sie uda....ale ja w przeciwnosci do Idy2008 ograniczyłam na maxa jedzonko , nie jadłam chleba...po prawdzie tylko warzywa i białko....no i niestety tak to nie działa jak zostało opisane teraz wracam do dietkowania rozdzielnego , 4 posiłki dziennie 8-11-14.30-18....nie pije godzine po posiłku i pół przed.

Marcys Ty tez ładnie chudniesz:)Kiedey ja bede miala te 80 kg,oj dluga droga ale sie nie poddam:)

Karuzelka 24...ja mam kilka zasad które przestrzegam w odchudzaniu,potem napisze bo teraz synka ide karmic:)...a napisz ile ty wazysz i ile juz schudłaś

NICK .............wzrost....wiek.......waga st.........teraz jest.....cel cytrynówka.....168.........19.........90kg......... 88.5kg.........70kg 95kilo170.........170........25..........95kg........... ...95kg........75kg nowka............158.........37..........88kg........... ................68kg dziabong ........175.........25..........91kg..............86,2...... ..70kg lemonka7.........176.........23..........90.6........... ...90.6........60kg renata2902......161.........40.........97.0............. ..92.0 .......75kg power of love....170.........26.........87kg.............84,7kg...... .60kg Marcyś25........163..........25.........90kg............ ...79,8kg.....70k grubaska77.....165..........30...........95,5 kg..........95,5 kg.....62 ***wieloryb****...170.........31...........94........... .....90............60 karuzelka24....166..........24...........93........... .....92,6.........75. Okrąglinka.......174.........35...........92............ ......85...........69 duza waga ........170........24...........89.................84,5..... .... ? wklejam tablkę, duza waga wkleila zlą wiec poprawiam, reszta dziewczyn sprawdzicie prosze czy wasze wagi sa aktualne a nowe kolezanki prosze sie wpisywac!!! Perfekto wiem mnie tez zainsirowal wlasnie topik idy2008 do stosowania tej diety u mne tez nie spada tak waga jak jej ale najwazniejsze ze spada wogóle :) karuzelko ja sie odchuzam juz 2,5 mies, potrzeba wytrwalosci i waga w koncu bedzie spadac!! :D

Marcys....ja wiem ze Ida2008 schudła bo widziałam ją na zdjęciu z priva....ale wiesz jak to jest, ja nie mowie ze Ida bajeruje, ale w necie jak nie widze to na 100% nie wierze ja jak przyjade , bo musze teraz wyjsc to napisze wam jak ja moją dietkę rogrywam.....a na rozdzielnej super sie czuje:)

NICK .............wzrost....wiek.......waga st.........teraz jest.....cel cytrynówka.....168.........19.........90kg......... 88.5kg.........70kg 95kilo170.........170........25..........95kg........... ...95kg........75kg nowka............158.........37..........88kg........... ................68kg dziabong ........175.........25..........91kg..............86,2...... ..70kg lemonka7.........176.........23..........90.6........... ...90.6........60kg renata2902......161.........40.........97.0............. ..92.0 .......75kg power of love....170.........26.........87kg.............84,7kg...... .60kg Marcyś25........163..........25.........90kg............ ...79,8kg.....70k grubaska77.....165..........30...........95,5 kg..........95,5 kg.....62 ***wieloryb****...170.........31...........94........... .....90............60 karuzelka24....166..........24...........93........... .....92,6.........75. Okrąglinka.......174.........35...........92............ ......85...........69 duza waga ........170........24...........89.................84,5..... .... ? stefcia28..........170.........28..........85..................85...........70 Dla mnie 70kg to byloby super. Jestem z tych grubokoscistych. Moje postanowienia to : - 0 slodyczy - jazda na roweku stacjonarnym 3 razy dziennie - posilki glownie warzywa i owoce, mieso gotowane , jogurty, chlebek tylko na snidanie. Wsumie troche niedobry czas sobie wybralam na rozpoczecie diety bo swieta tuz tuz, no ale ja juz tak mam ze nie moge sobie obiecywac ze za tydzien zaczne. Bede sie starac zeby zmiescic sie w 800 kcal. Super na tym waszym topiku bo caly czas sie ktos odzywa. Ja siedze w domu z coreczka ktora ma roczek wiec bede czesto zagladac. Tak wiec do boju!!!

Stefciu róznie to u nas jest ztym odzywaniem sie ale sie staramy, a im nas wiecej tym czesciej ktos sie bedie odzywal :D ja tez w domku :) z synkeim 5 mies :) ale to juz mój ostatni tydzien w domku :( zaraz po swietach do pracy :( bede musiala sie przestawic na jedzenie sniadani wczesniej, potem chyba trzeba bedzie wprowadzic male drugie sniadane w pracy i duuuuuuzo wody bo obiadek dopiero kolo 16 ,00 hmmm ale na cwiczenia zawsze znajde czas, mam nadzieje ze ne bede tak padnieta po pracy i bede miec sile i ochote na cwiczenia......

Ja przytylam w ciazy i niestety nie moge jakos tego sie pozbyc. Przed ciaza wazylam +,- 77. Musze bardziej sie zmotywowac do cwiczen. Nosze rozmiar 44 czasem 46. spodnie kupuje 32. W biodrach mam 105, a pod biustem 87cm. W maju mam wesele i wypadaloby jakos wygladac. Dzisiaj zjadlam na sniadanie: 2 parowki drobiowe cienkie , 2 kromki chlebka bez masla , herbata bez cukru, ketchup, ok 10 kawa z mlekiem +slodzik, jogurt Teraz szykuje sobie obiad : salatka zielona z sosem i 2 jajka sadzone bez tluszczu Tak to narazie wyglada. Tak naprawde to jak znalazlam ten topik ok 10godz to postanoilam ze zaczne odchudzanie. trzymajcie kciuki