Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerazonaaa

PROGRAM O OPETANIU DZIEWCZYNY Z NIEMIEC NA 2-KTO OGLADAL??MAKABRA

Polecane posty

"mam nadzieje ,ze uspokoiło sie na stałe ,bo cieżko jest życ z dzikim lokatorem" dobrze, ze to dom anie mieszkanie, bo jeszcze by wam czynsz podwyższyli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twierdze, ze nie odkryto jeszcze zjawisk fizycznych, ktore nazywasz duchami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w domu i to dosć starym ,dużym dwurodzinnym,z wieloma zakamarkami ,piwnicami i ogromnym strychem,schodki ,spiżarnie,taki dom z duszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie domow z duszami :P wole apartamenty na nowych osiedlach... dom z duszą to trwanie w stanie permanentnengo remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 czesc bedzie za tydzien.... a za dwa tygodnie bedzie 3 czesc z podtytulem - "decydujace starcie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się -taki dom to studnia bez dna ,ciągle coś trzeba remontować,ale jednak wole dom i przestrzeń wokół niego od apartamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkalem juz w domu - bardzo duzym i nowym, ale i tak mialem dosc - to po prostu nie moj klimat... rozumiem, ze ktos preferuje domy, ale ja nigdy w zyciu domu nie kupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy będzie jakaś powtórka... zwykłe horrory nie sa w stanie mnie przestraszyć na dlużej niż 10 min. ale takich rzeczy raczej się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona wytrzymuje, bo jest Krwawa :) Po prostu odwrocila sytuacje i teraz to duchy sie jej boją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez domu nie kupię, bo mnie nigdy nie będzie stać... :-( no chyba, ze w spadku dostanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam aLL. Rownież ogladałam wczoraj ten reportaż... trudno mi sie po nim bylo uspić..bałam się.. oO jeszcze pełnia była..i tak \"waliła\"mi do pokoju jak nigdy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kurde nie mowie o duchach, tylko o tych skrzypnieciach gdzies. Ja bym miala wrazenie ze mi ktos do domu wchodzi. Mieszkam w bloku, ale czasem jak ktoś mocniej na dole zasuwką trzasnie to lece do przedpokoju z mysla ze ktos wchodzi. P.S. tak wiem szajbus jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajeczko ,przyzwyczaiłam się ,to mój dom rodzinny od 3 pokoleń,ma swoją historię,ale kiedy zdarzały sie te zajścia to nienawidziłam tego miejsca serdecznie ,chciałam uciec rzucić to w diabły i wyjechać .Bałam sie sama w dzień otwierać drzwi ,wejsc na strych czy do piwnicy ,teraz jest spokój ale gdyby znowu się zaczeło to nie wiem ,trzeba brać relanium przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brytyjskim Discovery jest masa reportaży o duchach, a to przeciez poważna stacja TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, tzn. że cale dzieciństwo mieszkalas w takim domu? i psyche ci nie siadła? a kim może być ta kobieta, jakas tragedia rodzinna? czy kupiliście już ten dom z tak oryginalnym dodatkiem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewamy ,ze to moja prababka ,to długa historia i bardzo smutna ,była w zakonie który porzuciła,dom jest naszą własnością od pokoleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerazonaaaa
Witam Panie i Panowie:) Widze, ze rozgorzala dyskusja podczas mojej nieobecnosci. Dzis mialam malo czasu, bo caly dzien sprzatanie itd. Jak mowilam-do teraz ciarki mnie przechodza, jak sobie przypomne te wycia.Cos okropnego. Cos w tym musi byc, nawet Ojca Pio odwiedzaly w nocy zle moce pod postacia kobiet, ktore go kusily, by wyrzekl sie Boga, bo przez niego cierpi. A teraz napisze cos bardziej osobistego ( w sumie nie wiem czy to zasluguje na wzmianke, ale co mi tam). Moja mama ma brata, zajal on nasz dom rodzinny, w sposob przebiegly.Podczas gdy moja babcia umierala na raka kazal w ostatniej chwili podpisac jej dokument, ze przepisuje dom na niego. (Podobnie bylo z bratem mamy-tez znecajac sie nad nim psychicznie i fizycznie wymusil podpisanie dokumentu o przepisaniu jego czesci na mojego wujka). Moja mama chciala byc z babcia w jej ostatnich chwilach, przy niej, bo wiedziala, ze to juz koniec(przyjechala z innego kranca Polski). Gdy moja mama bedac w jej rodzinnym miescie, to czesto chodzila do kosciola, bo bylo jej zwyczajnie ciezko z tym. Kiedy przyszla do domu po spowiedzi zauwazyla ze jej wredny brat i jego zona zaczynajasie trzasc przy niej, mowili ,ze czuja sie nieswojo, zimno im i ze ida na gore(tam gdzie mieszkali, a babcia byla na dole). Kazdorazowo po przyjsciu z kosciola zachowywali sie podobnie-byli nerwowi, nie mogli zniesc obecnosci mojej mamy, zaczynali czuc zimno i nieswojo, az musieli wychodzic z pokoju. Dla mnie to dostateczne potwierdzenie, ze niestety,w nich zyje cos zlego.(sa to ludzie wyzuci z podstawowych uczuc, pelni pychy i zadni pieniedzy a takze rzeczy majatkowych, ktorzy nawet obczernili mnie, a niczego nie zrobilam). No i jeszcze jak spedzalam tam wakcje co roku, to nie czulam sie w pewnych pomieszczeniach dobrze. Tak mi ich zal, bardzo chcialabym tam kiedys pojechac, do mojego domu, w ktorym sie wychowalam, ale jedynie co mi pozostanie-to przejscie pod plotem... Nie wiem, czy to co napisalam tyczy sie bezposrednio tego tematu, ale mysle ,ze posrednio tak. Czy dom moze miec zla energie?Czy moze byc tak ,ze mozna sie zle w nim czuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moja mama ma brata, zajal on nasz dom rodzinny, w sposob przebiegly.Podczas gdy moja babcia umierala na raka kazal w ostatniej chwili podpisac jej dokument, ze przepisuje dom na niego. (Podobnie bylo z bratem mamy-tez znecajac sie nad nim psychicznie i fizycznie wymusil podpisanie dokumentu o przepisaniu jego czesci na mojego wujka)." a moglabys sprecyzowac coz to byl za tajemniczt dokument, ktory podpisali? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, co za dokument? przecież testament trzeba napisać własnoręcznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczme mój misiu
🖐️:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerazonaaaa
testament byl to oczywiscie :) jakos tak mi sie urzedowo napisalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa ja Ci wierzę...sama osobiście nie miałam styczności z takimi zjawiskami ale słyszałam różne opowieści rodziny i znajomych na ten temat, np. kiedy parę lat temu o 3 w nocy umarł mój dziadek to w jego rodzinnym domu słychać było jak ktoś idzie po schodach, chociaż wszyscy leżeli w łóżkach. W sumie teraz mi się przypomniało, jak w podstawówce na wycieczce (krótko po śmierci tamtego dziadka) leżeliśmy w łóżkach i gadaliśmy i ja wspominałam dziadka i nagle zupełnie nie wiem dlaczego wybuchnęłam krótkim szlochem, chociaż absolutnie nie było mi smutno. To było takie uczucie, jakby ktoś lub coś mnie do tego zmusiło. Muszę dodać, że nie byłam związana emocjonalnie z dziadkiem i nie płakałam na jego pogrzebie. Być może to on chciał żebym po nim zapłakała... Krwawa, ja na Twoim miejscu już dawno bym się wyprowadziła, straszna ze mnie panikara i podziwiam Cię, że nadal tam mieszkasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to był cyrograf
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×