jego przeszłość seksualna..

ja tez bylam pod wrazeniem :)

to czyli mogę chodzic na dziwki tyle razy ile chce ???

ale milosc nie wybiera jak ktos juz wczesniej pisal zakochal sie ja w nim- tyle

no jasne ze mozesz

cieszy cię to używało się i trafila ci się nagroda . ja do tego nie dopuszczę nigdy abym tak miał jak on

widzisz dziwisz sie ze sie oswiadczyl on dziwi jak ktos moze chodzic do burdelu-ile ludzi tyle gustow

to z dziwkami to jest ostatecznośc aby nie dac satysfakcji takim kobietom jak ty :)

ja tego tak nie widze jak nagrode ja widze ze jestesmy szczesliwi-mialam swoje zycie wczesniej jak kazdy zreszta

ciekawe komu robisz teraz przykrosc bo napewno nie mi

tobie nie ale sobie też nie :) tylko czasami lepiej pomyślec zanim się coś zrobi

no bo jak moja przyszla pewnie bedzie miala przeszlosc, to ja wole ja tez miec

Reine_Margot_ ... oby ci się w życiu ulożyło a co zrobisz jak cię twój facet zdradzi aby zobaczyc jak to jest z inną ??

jezeli robisz to zgodnie z sumieniem to nikt nie ma prawa tego oceniac a jezeli poznaszk iedys laske to bedzie Cie kochac jakim jestes

ufam mu

nigdy nie mów nigdy :) pamiętaj ale powiedzmy zdradzil cię i co wtedy zostawisz go ???

jezli ma cie partnera ktorego sie kocha i jezeli sie jest kochanym to zdrada staje sie abstrakcja

jezeli mnie zdradzi oczywiscie!!!! tak samo jak on by mnie zostawil jezeli ja bym zdradzila

a ty go kochasz bardziej od poprzedników

i czy poprzedników zaprosisz na ślub

zdecydowanie tak

nie zasluguja na to

dlaczego przecież to częśc twojego życia . czy niechcesz ranic przyszłego męża ?

uwazam, ze jak sam bede mial przeszlosc to nie bedzie mnie tak meczyc przeszlosc mojej przyszlej kobiety. a twojego narzeczonego dlugo bolala twoja przeszlosc? mowil ci o tym? czy sama wyczulas?

Przesadzacie. Ja miałam wychodzić za mąż w wieku 20 lat, za faceta, z któym nie pioszłam do łóżka i byłabym dziewicą a on prawiczkiem. I nie doszło do ślubu, bo zorientowałam się, że on do tego nie dorósł w sensie życiowym a nie seksualnym. Być może seks byłby udany, bo działaliśmu na siebie bardzo. Ale nie chciało mu się iść do pracy, bo nie można być materialistą, a dzieci chciał mieć. A dzieci wiadomo - szkoła kosztuje, życie kosztuje, mieszkać gdzieś trzeba. To też jest ważne, bez tego ani rusz. Byłam później długo z tym facetem, który był dla mnie pierwszy, był dużo starszy i te sprawy życiowe nam się nie układały, bo on juz nie chciał zakładać rodziny, a ja się łudziłam, że zmieni zdanie i tak przy nim byłam przez 10 lat, a seks był w sumie niezły, ale niezbyt ekscytujacy dla mnie, nie miałam przyjemnych dreszczy jak na niego patrzyłam i nie mogłam zrozumieć dlaczego, dzis wiem, że nie mogłam mu zaufać to był powód. Miałam jeszcze paru partnerów, ale dopiero teraz jak jestem z człowiekiem, któremu ufam, z którym chce żyć i mieć dzieci, to wróciły te wszystkie fajne \"smaczki\" seksu, których przedsmak miałam z tym narzeczonym, z którym nie doszło do konsumpcji. Wierzcie mi to ma znaczenie - zaufanie i miłość, a nie ilość partnerów. I to że ktoś miał ileś przed Tobą, nie znaczy że ma złe zasady moralne i się z Tobą nie zgra. Nie mam ochoty na zdrady, skoki w bok, bo raz że wiem, że to się nie opłaci, bo stracę coś cennego, co mi się w życiu przytrafiło, a dwa to po co, jak tak dobrze jak teraz mi nie było jeszcze. Tak że czasem możliwośc porównania, też nie jest od rzeczy.

ale może zdradzic -a gdybys sie zakochal bedac prawiczkiem i chcialbys spedzic reszte zycia z nia kochal ponad zycie to bys myslal o zdradzie zeby zobaczyc jak to jest z inna ?

no właśnie chodzi o porównanie ja też będę dążył aby je miec :) najwyżej kogoś zranie ale trudno :)

agaci2 -wlasnie

agaci2 - no zgoda, ale ty pasujesz do doswiadczonego faceta. ja natomiast do kobiety co miala kilku partnerow raczej nie pasuje, tak mi sie wydaje, ze to za duza roznica i przepasc

jak bym miał okazję to dlaczego nie . podaj mi powód dlaczego nie mialbym tego zrobic ??? ja się kieruje rozsądkiem w życiu a nie miłością

bo szacunek i zaufanie to podstawa zwiazku no poza miloscia oczywiscie-jezeli myslisz o zdradzie to nie kochasz juz swojej dziewczyny bo jak mozesz kochac?