Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antyfacetka123

dlaczego faceci, czesto nie wiedzą czego chcą ? ?

Polecane posty

Gość xyzed....
Zawzięta... No właśnie o tym mowa - kochałyśmy za bardzo... też tak miałam, a kiedy się ocknęłam było za późno, nie pozwalamy dopiero wtedy jak cos się dzieje ale to co się dzieje bywa następstwem tej naszej wielkiej kobiecej miłosci, przez co patrzymy przez pewien czas jak bysmy mialy zalożone "różowe okulary" to co xyzed napisal -- uważam za całą prawdę:)- przynajmniej jeżeli o mnie chodzi tak było - kochałam i w imię tej miłości małymi kroczkami pozwalalam sobie na coraz więcej, on nie od razu pozwolił sobie na wszystko, powolutku, powolutku, nie zauważalnie az już tego było za dużo i powiedziałam DOść - to było dobre, tyle że myślę że gdybym wcześniej nie pozwalała na te małe ustępstwa nie doszło by do tzw. przeberania sie miarki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
piszesz ze zniszczyli, zdeptali - no właśnie nie ceni się tego co ma się darmowo na wyrost na co nie trzeba sobie "zapracowac" mieli za dużo tej miłości i tyle - teraz wiem musi być zawsze równowaga :) lepiej późno niż wcale mężczyzna kiedy otrzymuje od kobiety - otwiera się na więcej natomiast kobieta jest tak skonstruowana że gdy ona dostaje od razu chce się odwdzięczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
tzn gdybys nie wybaczala,tale wybaczac tez trzeba i ja to robilam wybaczalam zawsze i wszystko nieraz mi za to dziekowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
no to jak sie otwiera na wiecej to juz nie do mnie,za ten swiateczny numer,za to jak chcial sobie ze ,mna pograc to sobie juz calkiem wszystko do samego konca przegral.jak sie gra to tez sie przegrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
nie piszę o wybaczaniu - nie miałam tego na myśli. raczej to: jak jest ok - to niczego nie trzeba wybaczac:) a skoro trzeba - znaczy ze coś się wydarzyło co nie było ok istotne jest Z JAKIEGO POWODU (bo coś musiało być powodem dla którego ktoś nie jest wobec mnie wporządku - własnie może to ze za mocno kocham i on to wie i wie ze zawsze wybacze bo kocham...) wydarzyło się to co jest powodem że ja musze wybaczac strasznie namieszałam, ale mam nadzieje ze udalo mi sie przekazac choć trochę to co miałam na mysli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
mężczyźni intuicyjnie czują na ile sobie mogą pozwolić i że wybaczysz im częściej musisz to robić zaczynają tracić zaangarzowanie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceci są niezdecydowani
Maja tendencję do częstego zmiany zdania. No ale od czego są kobietki ano od tego żeby im charakter prostować dobrze prowadzony partner zrobi pod niewielkim naciskiem tego czego chce partnerka. Piszesz autorko że po 4 latach jego uczucia słabną jest to jak najbardziej normalne ale tak jak mówiłam dobrze prowadzony mąż partner zrobi i zachowa sie jak będziesz chciała.Jestem mężatka 7 lat + narzeczeństwo 4 lata dużo prawda , ale mój luby naprawdę sie sprawdza dba o dom rodzinę ( no ma swoje za skórą ) ha ha ale ja też mam i to jak czasem to się śmieje że mam tatusia charakterek.Wazne żebyś na codzień podsycała wasz związek nie czekała na ruch z jego strony bo faceci niestety są lekko leniwi ale odpowiednio prowadzeni zrobią co będziemy chciały.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
tylko i wyłącznie kobieta nie może sama na codzień podsycać ognia w związku tylko dlatego ze jak piszesz faceci sa leniwi... faceci lubią mieć zajęcie - trzeba dać im możliwośc realizacji żeby mogli być zadowoleni z tego co osiągają bo osiąganie sukcesów jest czescią męskiej natury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
uwazam ze jesli jest w tym wszystkim cos mojej winy to niewiele,uwazam ze robilam wszystko jak nalezy,oddalam sie cala calkowicie kochalam prawdziwie i cala soba a wina moja polegala na tym ze nie zgadzalam sie na tzw kolezanki.wszystko na temat.i tym bardziej to jak sie w swieta zachowal jest dla mnie odrazajace,obrzydliwe i jestem tak wsciekla ze masakra.iewiele brakowalo a dalabym sie w to wkrecic.i to nie prawda ze my mamy nimi kierowacjak facet jest normalny to sam wie co jest wazne i o co w zyciu chodzi,to on dba o kobiete a nie czek aaz ona nim pokieruje.bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wraca wraca...
Ktos tu napisal madre zdanie, ze cale zlo, ktore sie wyrzadza innym - wraca, nawet z podwojna sila.I to nie ma znaczenia, czy jest sie kobieta, czy facetem. Ja juz to przerobilam. Jak mnie moj ex zostawil, skrzywdzil niemilosiernie, chodzilam i wylam... po jakims roku... jak mi juz przeszlo i bylam szczesliwa z kims innym, pisal,ze poznal dziewczyne, z ktora wzial slub, ktora go zle traktuje, ze sie wykancza, ze nie daje rady, i bije :\ do tego zdradza na prawo i lewo. Druga sytuacja - Tym razem, to ja krzywdzilam...Bylam po tamtym wlasnie z facetem, z ktorym bylam mega szczesliwa i cos mi odwalilo. On poswiecal dla mnie kazda wolna chwile, a ja stwierdzilam,ze nie wiem czego chce... Zaczelam imprezowac, olewac go totalnie, on do mnie dzwonil, plakal, a ja go zbywalam i wyzywalam od dzieciakow ( wiem, glupia bylam). Mowilam mu,ze jak chce miec jeszcze jakies szanse, to,zeby sie zmienil i skupil sie na swoim zyciu. I po 1,5 roku mnie po prostu olal ;( Ma teraz kumpli, swoje hobby, ma mnie w dupie gleboko... A ja cierpie, placze, i pluje sobie w twarz jaka bylam glupia :( Tak wiec, do mnie tez wrocilo. Nauczka na przyszlosc : nie czyn blizniemu co tobie niemile .... bo to wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
i bardzo mu tak kurwa dobrze !!zasluzyl sobie.ja mam tylko nadzieje ze to moje ksiazatko tez odpokutuje,ze poczuje to co ja.nie mozna tak sie bawic uczuciami i ludzmi.to nie sa zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wraca wraca...
zawzieta baba : Na pewno odpokutuje. Ja od tamtego, co ma teraz ta zone-monstrum uslyszalam,ze bardzo zaluje tego, co mi zrobil,ze jestem jednak wyjatkowa. Tylko szkoda, ze po czasie to zrozumial ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
jak myslisz po jakim czasie moje ksiazatko zrozumie ze 17 letnia dupa to nie to??na chwile obecna nie jestem w stanie dac mu kolejnej szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wraca wraca...
Kiedy ? Ciezko powiedziec. Moze to byc za miesiac, a moze byc za kilka lat. Im szybciej bedziesz znowu szczesliwa tym wieksze prawdopodobienstwo, ze wydarzy sie to szybciej ;) Wiec uszy do gory !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
taaa wiesz moze jestem msciwa i naprawde zawzieta ale chce zobaczyc go rzuconego na kolana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka26
witam dziewczyny. sporo w tym prawdy, co napisala xyzed. a ja sram na tego mojego. napisal mi wczoraj krociutkiego mejla, szuka kontaktu, a ja sobie rozmyslam, jaka szczesliwa jestem bez niego. i wcale nie chce wracac do jego dziecinnego zycia pelnego kumpli, ktorzy nigdy mnie nie lubili, imprez, trawy. mam inne priorytety. jestem powazna osoba i nie mam ochoty zadawac sie z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wraca wraca...
zawzieta baba - nie przesadzaj z ta msciwoscia... Jak ebdziesz zyczyla komus zle, to tez to do Ciebie wroci. Nie wyrzadzaj sobie sama krzywdy. Pozostaw to wszystko sprawiedliwosci losu :) Jak bedziesz mu zyczyla zle, to kiedys ktos Ci tez bedzie zyczyl bardzo zle... Nie mysl o tym, a zobaczysz efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
chce tylko zeby czul to co ja.no powiedz mi co on mial we lbie robiac mi taki numer w swieta??jak bym sie zgodzila to ladnie bym wygladala nie?w swoich wlasnych oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
czesc luizka.no wiem o tym koncercie czy jeszcze pozniej ci pisal?ja wczoraj pobawilam sie w szczeniackie gry co wchodzil na gg to ja po chwili znikalam,mam nadzieje ze to widzial i zrozumial ze nie chce z nim gadac.a dzis moze zrobie tak jak antyfacetka mowi nie znikne tylko dam mu w kosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
Zawzięta... nie myśl o nim:) szkoda czasu, żyj pełnią życia, ciesz się i nie pielęgnuj w sobie złości, ani urazy, bo trudno Ci będzie w nowym związku coś dobrego stworzyć. Najlepiej ot tak sobie odpuścić przecież nie każdy jest każdemu pisany :) a z tą mściwością to jest tak że najbardziej niszczy właśnie tą osobę która jest albo zazdrosna albo mściwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
ech w zyciu nie mialam w sobie tyle zlosci!!masakra poprostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
nie pielęgnuj tego :) staraj się z tym walczyć, da się - mi się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka26
nie, ten mejl z koncertem byl jedynym, ktory otrzymalam, ale to mi wystarczy. gdyby nie myslal o mnie, w ogole by mi go nie wyslal. nie odpowiedzialam i nie zamierzam tego robic. nie zamierzam sie tez mscic, zycze mu wiele dobrego. widocznie nie ja bylam najwazniejsza, a ja chce od zycia nieco wiecej. nawet czuje niewypowiedziana ulge! no iten nowy seksowny menager, ktory siedzi naprzeciw mnie... ciacho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
wiecie co bylo wszystko ok juz ze mna,przyjelam do wiadomosci ze to kretyn pieprzony amator dzieci,potrafilam z nim rozmawiac normalnie posmiac sie pozartowac az do swiat do tego numeru.teraz jestem poprostu o to wsciekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
smutek, przygnębienie, żal, złość, agresja, totalna euforia, obojętność to naturalne etapy (z psycholigii) przeżywania kończącej się miłości - nie wiem czy wymienilam po kolei - więc tak powoli przejdziesz wszystkie i to jest normalne, byle byś nie zatrzymała się na rzadnym z nich zbyt dlugo przechodzi się po kolei aż człowiek dochodzi do pełni sił i spokoju i zauważa ze świat tak czy inaczej NIE ZMIENIł SIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka26
zawzieta babo, daj sobie z nim spokoj. im wiecej myslisz o nim, tym bardziej rujnujesz swoje zycie. czy on jeden na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed....
luizka26 masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
naprawde bylo ok.po co on tak ze mna probowal pograc?wiem sprawdzal czy most stoi,ale kuzwa nie w ten sposob.musze na czyms wyladowac ta zlosc MUSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziołchy ale się rozkręciłyście i sporo trafnych jak dla mnie stwierdzeń padło spod waszych paluszków ale jedno spodobało mi się szczególnie bo to taka moja subiektywna opinia na temat mądroąści kobiecej w związku :) ,a mianowicie to co napisała ->Faceci są niezdecydowani -BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a my potrafimy być wdzięczni i uwielbiamy się rewanżować,czujemy się wtedy tacy męscy.Przecież od wieków wiadomo,że facet to głowa rodziny ale kobieta jest tą szyją:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzieta baba
za pare dni mi nerwy przejda i bedzie znow mi to dyndalo az zas zrobi jakis numer on tak ma nie chce tracic ze mna kontaktu a jednoczesnie odwala jakies wstretne numery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×