dlaczego faceci, czesto nie wiedzą czego chcą ? ?

no to tez mowie ze nic poza tym niestety.a zycie to nie tylko seks.jest wazny zeby sie dopasowac ale potrzeba jeszcze czegos troski opieki wiernosci zaufania wiary w drugiego czlowieka

a nie antyfacetko ze on sobie na impreze a tobie mowi ze miejsca w aucie nie ma.pogielo go??no idiota

no wiecie jaki facet tacy koledzy w tym przypadku jedno i drugie do bani:D:D:D:D Hm stosuję taką malutką zasadę,a mianowicie nie przejmuję się opiniami na mój temat wygłaszanymi przez osoby ,których nie lubię ,a tym bardziej jeśli uważam ich z głupszych i gorszych od siebie:D Ot taki mój subiektywizm realistyczny podszyty nihilizmem w oparciu o hedonizm na podbudowie cynicznej z pierwiastiem stoickim:D

za stoicki spokuj to nie jeden powinien matce naturze dziekowac.jesli ktos niewartoscowy wypowiada sie o nas niepochlebnie nalezy uznac to za komplament,a jesli slodzi to bywa niebezpieczne bo moze to oznaczac ze cos kombinuje kreci i spiskuje

xyzed zgadzam sie- jaki facet tacy koledzy, albo na odwrot

no tak kto z kim przestaje takim sie staje.A jak to moje ksiazatko ma calych 2 i to fajnych kolegow ?to co???to ma to wrodzone?;)

moj niestety mial samych idiotow, ktorzy mysla tylko o tym, jak by tu na jakas imprezke isc, jak by zapalic jointa i jaka laske wyrwac. a tych ktorych lubilam i cos soba reprezentowali, nie chcial zbyt czesto widywac, bo byli za nudni dla niego. najwidoczniej zapragnal wolnosci. niech sobie ja teraz wsadzi w zyc!

wolnosci?luizka takie zycie to nie wolnosc.jemu bedzie fajnie przez chwile,taki tryb zycia i koledzy tego pokroju ograniczaja wolnosc bardziej niz jemu sie wydaje,to wolnosc tylko w jego wyobrazni,a kiedys uswiadomi sobie jak bardzo jest sam chocby mial tlum kolegow

haha, pomysl tylko- wlasnie dostalam od niego wiadomosc z informacja o koncercie z podpisem ' pomyslalem, ze ci sie spodoba'. wiedzialam, ze wroci- szybciej, niz to sobie wyobrazalam! co za duren!!!!

buhahaha no niezly jest he he a za bilet placi??to co zrobisz??idziesz znim na ten koncert czy teraz to go zbutujesz??he he

nie, po prostu przeslal mi informacje o koncercie eryki badu, bo wie, ze zawsze ja lubilam. powiedz mi, co to zanczy? myslalam, ze chcial sie rozstac definitywnie, a teraz przesyla mi takie rzeczy? ja nie szukalam kontaktu z nim, po co on wysyla mi takie wiadomosci?

luzika i zawieta baba, niestety ale z tymi kolegami u mojego chlopaka jest to samo :/ sami durnie, mysla tylko jak tu wyskoczyc na jakis melanzyk, gdzie sie zabawic najlepiej z jakimis małolatami. zaden z nich nie studiuje, pracuja, no ale te ich prace :/ a moj sie nie odzywa, łeeeee :( niech on w koncu zadzwoni cholera no :/

luizka, on cie nadal kocha i szuka tylko pretekstu zeby sie z toba spotkac!!!

antyfacetko123- gdyby mnie kochal, nie zerwalby ze mna! gra ze mna!

luizka--ten twoj to widze robi dokladnie tak jak ten moj najpierw zrywa a pote kuzwa zyc beze mnie nie umi i zasypuje eskami,to taka gra tak jak xyzed mowi sprawdza czy most jeszcze stoi antyfacetko a po co on ma dzwonic,no powiedz mi.niech se zabiera ta wolnosc i w buty wsadzi burak

zawzieta baba, no tak ale mi chodzi o to ze nie takie sobie wyobrazalam rozstanie, ja chce mu to wszystko wygarnac w twarz, ale wiem ze nie moge sie do niego odezwac i nie moge pierwasza zadzwonic, bo zawsze to ja wychodzilam z inicjatywa pierwsza :/ mam tak czekac i czekac, musze mu to wszystko wygarnac, musze, nawet sobie ulozylam mowe, co ponad 4 lata bylismy i mam zerwac przez sms?? no daj spokoj :/

antyfacetko takie szukanie kontaktu nie ma nic wspolnego z miloscia,przypomina jej o sobie zeby nie zapomniala bo moze jeszcze cos kiedys chciec od niej i wtedy latwiej by mu bylo dostac to co chce,a tym latwiej by mu bylo gdyby uwierzyla tak jak ty ze ja kocha co akurat jest bzdura.jak sie kogos kocha to sie go nie zostawia

to WY Kobiuety zrobilyscie z nas takich ! gdy facet sie oddaje kocha calym soba..to uciekacie albo przyprawiacie mu rogi, sam czegos takiego doswiadczylem.poswiecilem dla kobiety ktora kocham prawie wszystko...i odplacila mi za to zdradzajac mnie z moim najlepszym przyjacielem..czasami zstanawiam sie czy warto wogole kochać

szczerze to nie powinno sie tak robic przez szacunek dla drugiego czlowieka ale czy ten twoj jest wart tego szacunku??czy daje ci szanse zalatwic to jak nalezy??no i cz przypadkiem nie bedzie tak ze jak go zobaczysz to ci sie odechce zrywania??sms bylby moze bezpieczniejszy dla ciebie

wujek, smiac mi sie chce, trafiles na zła kobiete?? a my na złych męzczyzn :P *** tak sie zastanawiam ze moj chlopak moze dlatego tak mowi ze kocha raz tak raz iczej, bo nie wie co ma sam zrobic, nie wie jak postapic i dl aniego to taka asekuracja :/ wszyscy dookoloa mi mowa daj sobie z nim spokoj, ale milosc jesct slepa

wujku moze ty mi wytlumaczysz dlacego facet wysyla mi wiadomosc po dwoch tygodniach od zerwania? glupek, mysli, ze bede mu dozgonnie wdzieczna?

wujek---bo wy to macie taka dziwna kuzwa tendencje oddawac sie tym ktore nie sa tego warte,a te ktore zasluguja na uczucie potem przez to cierpia bo sie na nas odgrywacie za to co kiedys zla kobieta wam zrobila.i juz was nie obchodzi ze krzywdzicie te ktore kochaja prawdziwie

antyfacetko- nie dzwon, nie odzywaj sie, badz silna. sam sie odezwie, a potem bedziesz miala okazje mu wszystko wygarnac, albo pomyslisz, ze on nawet tego nie jest wart!

a ja ci jeszcze nie wytlumaczylam??sprawdza czy most stoi (xyzed za ten tekst masz zajebistego plusa)

zawzieta babo, wiesz wymysliłam nawet smsa, ktorego mogłabym mu wysłac, moze go tu przetocze, powiesz czy to mogloby sie nadawac, ja wiem ze to koniec, dlatego mam tego dosc!! ** poza tym strasznie mnie policzki pieką, chyba o mnie ktos mocno mysli :) ** a moze siedziec cicho na dupie i nie robic głupka z siebie??

oj luizka masz racje, ale to wszystko jest takie trudne :/ jego pewnie to wkurza ze sie tak nie odzywam :P

anty facetko nawet o tym nie mysl!!!zadnego dzwonienia.wezmiesz go milczeniem.albo przyleci z podkulonym ogonem albo niech sie buja.a wogole to jemu akurat wcale nie musisz oswiadczac ze to koniec.potraktowl cie jak trudna kolezanke dla ktorej miejsca w aucie nie ma.burak i tyle nic nie wart

zawzieta babo- masz racje. moje serce nadal jednak boli i mi go brak. ale nie odpisze. jak glupek chce, niech sie stara stokrotnie, mysli, ze jak mi wysle jedna glupia wiadomosc ja zadre kiece i polece? nie widze zmiany w jego zachowaniu( jego ostatnia impreza na ktorej musial sie wyszumiec obsciskujac sie z jakimis smarkulami). niech zjezdza.

nie wiesz przez moment myslalam zeby mu eskiem to przekazac,ale po namysle stwierdzam nie mow nic,wogole sie nie odzywaj,jak on sie odezwie to mu wtedy powiesz albo napiszesz ze juz nie jestescie razem to niech spada

to sa wogole kobiety umiejace prawdziwie kochac ?