Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wytrwała

*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

Polecane posty

ja też właśnie popijam kawkę bez cukru, witam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie dam rady tej kawy pic calkiem bez cukru.bede dawac jedna plaska lyzeczke.ok godz 10 mialam taki napad glodu,ze az mi nie dobrze bylo. Zwykle o tej porze objadalam sie okrutnie. Napilam sie wody i po jakims czasie przeszlo. A jak Wy sobie radzicie w takich chwilach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jestem tak ekstremalnie głodna to robię sobie gorącą herbatkę, odrazu ma się poczucie nasycenia bo gorące rozpycha żołądek, albo, ze wstydem:P przyznam palę papierosa (bo palę) i to tez skutecznie eliminuje u mnie poczucie głodu, polecam jednak pierwszy sposób :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za kawą to w sumie nie przepadam, z cukrem czy bez, piję tylko żeby nie zasnąć w ciągu dnia, da radę się jakoś przemóc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze pytanko, jak czesto polecacie się ważyć? raz na tydzień, raz na 2 tygodnie? tak się zastanawiałam po co, cieszy was potem większy efekt, dzień ważenia motywuje?, nie wiem czy codziennie jak szalona wpełzać na wagę czy też waszym sposobem raz na jakiś czas:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ się tych stron porobiło :) Ale przeczytałam dzielnie wszystkie :) Ja wczoraj się dobrze trzymałam, bo do wieczora było 800kcal, ale potem była impreza i był alkohol i była zapiekanka :P ale co tam.. nie mam zamiaru się maksymalnie katować, bo trzeba mieć coś z życia ;) dziś rano były płatki z mlekiem i niebawem będzie jogurcik, obiadu jeszcze nie wymyśliłam ;) na wadze 61,5 kg :) a tak btw - co się stało z naszą tabelką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się waże raz w tygodniu. ale chyba zaczne rzadziej bo waga teraz mi jakos wolniej spada... chociaz moze to tylko ten tydzien był taki pechowy:) ważenie u mnie zawsze w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fit nie doszło ;/ jak bys mogł wyslij jeszcze raz :) tynkaaaa@tlen.pl z góry dziekuje:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po peelingu kawowym :] mmm cudownie, balsamy itp teraz odżywka na włosy i maseczka na buzie :) + woda z cytrynką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny przepraszam was za taka moja nieobecnosc ale poporstu wpadlam w taki wir nauki ze szok..matura robi swoje dopiero dzis mam chwile oddechu do poniedzialku...w poniedzialek mam rozszerzona biologie. pochwale sie wam dzis mialam ustny polski 95% dostam:D:D:Daz nie wierze ze to prawda.. diety sie trzymam ale przyznam sie ze dlugo juz sie nie wazylam ale spadlo cos bo spodnie sa mi luzne te ktore nosilam na poaczayku kiwetnia.....wybaczcie mi to ze wchodzialam zadna na forum ale tak bedzie do pon az minie biologia...bo potem 20-tego ang ustny mam ale tego sie nie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale beznadzieja... właśnie wszamałam cała paczke (100g) suszonych bananów i deser jogurtowy o smaku kokosowym :(:(:(:( czyli jakieś 520 kcal które wcale nie były mi potrzebne:(:(:(:(:((:(:(: co za słąba psychika... ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady wiem co czujesz.. wczoraj moja kolacja to była przesada na maxa.. a waga dzisiaj pokazała 0.5 więcej :o to dopiero mnie załamało ... :o ale dzisiaj już zjadłam mało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj... to mnie pocieszyłaś.... a ci wczoraj zjadłaś na kolacje??? hmm... mam wyrzuty sumienia ale i tak jakos mi tak teraz ... fajnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, ha. Activię i grapefruita. i było by dobrze jakby na tym się skończyło. Ale niee ;) ja musiałam zjeść 3 duuże grahamki ;] i serem ;| 8 biszkoptów, batona i chrupki ;| pierwszy raz miałam taki napad od 2 msc.. cóż musiało to kiedyś nastąpić :o jadłam i wiedziałam,że robie źle, mimo wszystko nadal węszyłam po kuchni. No ale trudno, iii powiem Ci .. że też się po tym tak fajnie poczułam :D ale już dzisiaj chudziutko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoho... no to nieźle narozrabiłaś:P ale co bedziemy sie dołować!!! Twoje zdrowie!!:) (toast oczywiscie wzniesiony zieloną herbatka:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak jak powiedziałam waga 70 kg ;) ale dalej czuje sie grubo i tez mam wieksze kompleksy niz 2 miesiace temu chyba dlatego ze do tego I celu tak niewiele albo to dlatego ze ani nie jestem jakos gruba ani chuda a dawniej byłam gruba tak poprostu a jutro 3 dniowa głodówka oczyszczajaca ;) mam nadzieje ze wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dziewczyny ja was pociesze tez ! zjadłam pare klusek slaskich dzisiaj na obiad...ale miałam taka ochote :D ale jakos sie tym zbytnio tez nie przejmuje :D czasem dobrze robia takie napady:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, no dokładnie, trudno ,stało się :P przynajmniej sobie pojadłam hehe:P ważne by takie obżarstwo nie trwało kilka dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wytrwala :) przyjmiesz mnie do swojego grona???potzrebuje wsparcia w odchudzaniu, a naszego topiku chyba wszyscy sie wyniesli :( :( ale sie porobilo :( :( no to jak? masz moze cos przeciwko temu zebym sie do was przylaczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry16 witamy :) pewnie ze przyjme :) wszyscy sa tu mile widziani im wiecej nas tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki :) tak wiec melduje ze dzisiaj pocwiczylam sobie troche!!! jak na mnie toi tak duzo :) bede miala teraz troche wiecej wolnego, bo juz jestem po egzaminach wiec nie bede sie juz uczyc!!!! hurrrrraaa :) teraz mam tylko wakacje,,,:) ale niestey nie od pracy! tam mam starszny zapierdziel i nie mam nawet czasu i sily myslec o jedzeniu,,,dzisiaj w pracy nic nie zjadlam ,,,ale za to jak wrocilam to pojadlam,,,,, doszlam do wniosku ze jak nie mam czasu,to nie mysle o jedzeniu i nawet glodu nie czuje .... a tylko jak przyjde do domu to zaczyman myslec o jedzeniu i wtedy jem choc glosu nie czuje :( wniosek: im wiecej mysle o jedzeniu i o zakazanych rzeczach tym wiecej jem!!!! cos w tym musi byc!! a teraz jeszcze o cwiczeniach jestem padnieta ze nie mam ochoty na jedzenie :) ciekawe jak dlugo to bedzie trwac ??? mam nadzieje ze dlugo,a moze nawet i zawsze :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×