Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyna_112

5 TYDZIEN CIĄŻY - DOLEGLIWOŚCI I OBJAWY

Polecane posty

Gość kasiulek2702
jak to leci to mój 10 tc jutro na usg kolejne...mam nadzieje ze nadal jest wszystko z maluszkiem o.k!!!! mam stresa znow bo wizyta blisko:/ dolegliwosci juz niemam ...hmm no moze czasem...odezwe sie jak bede po wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek2702
a co do ciebie trufla to ja np. jestem na l-4 od poczatku do końca bede włącznie poniewaz to ciąza zagrozona a i nawet jakby nie była to twoj czas ciesz sie z niego ja mam ciezko w pracy bo w markecie i niemam zamiaru sie przemeczac wroce jak troszke odchowam:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek2702
I BYŁAM NA USG I WSZYSTKO O.K DZIDZIA SIE PORUSZYŁA SERDUSZKO BIJE I LEKARZ POW.OBY TAK DALEJ:):):)WSZYSTKIM ZYCZE POWODZENIA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callaa
hej można się dopisać do topicu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trufla85
no to swietnie Kasiulek :) ja czekam az moje dolegliwosci mina...czuje sie coraz gorzej, we wtorek mam wizyte i chyba jednak wezme to l4 dziwi mnie troche to,ze lekarz mi nie zlecil jeszcze usg...po badaniu zwyklym stwierdzil,ze wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek2702
no idź na l-4 i korzystaj w końcu w ciąży jest sie ile razy? odpoczywaj ciesz sie ta ciązą a na prace przyjdzie czas i trzebabedzie znow pracowac pracowac pracowac....wczoraj wkroczyłam w 11tydz leci niesamowicie!za rowny tydzień usg...znow zobaczę jak to maleństwo w niesamowicie szybkim tepie rośnie:)lekarz ost.pow.nieobejzy sie pani i bedzie pani na porodowce i zeczywiscie tak to leci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 89
A ja wcale nie czuje sie senna. Chodzę normalnie do pracy i często chce mi się jeść, nie mogę patrzeć na słodycze. Boli mnie brzuch i czesto głowa, a poza tym to bardzo często odwiedzam łazienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa :)
Witam podejrzewam ze jestem w ciazy okres spoznia mi sie miesiac robilam test wyszedl pozzytywnie 2 razy ciagle chce mi sie pic mam bol brzucha co mnie bardzo niepokoi natomiast nie mam zawrotow glowy ani mdlosci czy to sa objawy ciazy musze dodac ze rowniezx chodze siku dosc czesto prosze odpiszczie do in mam dopiero za 2 tyg wiec bardzo was prosze bardzo dlugo sie staralismy o niunie bylabym wdzieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek2702
WITAJ SZCZEŚLIWA W GRONIE SZCZESLIWYCH JA NIEDAWNO SIE TU WPISAŁAM JEZELI CHODZI O 5 TYDZ I MOJE DOLEGLIWOSCI A TU JUZ ZBLIZA SIE 15 TYDZ!OBECNIE JESTEM W 14 I 4 DNI:DNAJPRAWDOPODOBNIEJ JESTES W CIĄŻY TESTY MAJA DUZĄ SPRAWDZALNOSC JA TEZ ZROBIŁAM 2 I WYSZŁY POZYTYWNE:)ALE NA DOKŁADNĄ ODP MUSISZ JESDNAK POCZEKAC DO WIZYTY A MDŁOSCI MOGA BYC A NIE MUSZĄ NAJWAZNIEJSZE JAK TO MOJ GIN.MOWI SA PIERSI JAK ROSNĄ I BOLĄ TO JEST WPORZADKU:)JA Z PIERWSZA CIĄŻĄ 7 LAT TEMU CZUŁAM SIE SUUUUPPPEEERRR I WSZYSTKO BYŁO O.K W TYM ROKU TO MOJA 3 CIĄŻA BO NIESTETY 2 STRACIŁAM I POWIEM CI ZE KAZDA BYŁA INNA DOPIERO TERAZ PRZY CZWARTEJ MIALAM MDŁOSCI BOLE GŁOWY ITP.ALE JUZ CZUJE SIE SWIETNIE CZASEM MNIE ZEMDLI ALE TO JUZ PIKUS;)NAJGOZEJ MIAŁAM W 5 TYG!TRZYMAM KCIUKI I POWODZENIA DAJ ZNAC CO TAM JAK TAM:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiuIz
Witam za kilka dni kończę 33 lata i jestem połowie 5 tygodnia w zeszłym tygodniu pochłaniałam wszystko - teraz otwierając lodówkę nie widze nic co mogłabym przełknąć, słodycze które uwielbiam - jem bo jem, za to ze smakiem wcinam owoce. Narazie mnie nie mdli na szczęście. Głowa bolała mnie raz. W porównaniu do zeszłego tygodnia podbrzusze boli mało. Brzuch mam wydęty - co jest chyba jedynym dyskomfortem z fizycznych dolegliwości. A w sumie bieganie na "siku" troszkę denerwujące, ale mam urlop wiec nie jest źle. Piersi bolą jak przed okresem - ale nie są nietykalskie. Zasypiam wcześnie ale za to budze się między 6-7 rano na "siku" co jest trochę wkurzające na urlopie ;p Nie zasypiam na stojaco i reasumujac fizycznie czuje sie dobrze. Jeśli chodzi o podejście psychiczne nie wiem czy sie bardziej boję czy cieszę. 9 lat temu poroniłam w pierwszym trymestrze. Teraz o bobaska staraliśmy się 8 miesięcy i jak w końcu sie udało odchodze od zmysłów. Każdy ból w podbrzuszu jest dla mnie podejrzany, mleczne upławy które mam od kilku dni doprowadzaja mnie do szaleństwa z każdym "wypłynięciem" lece sprawdzac czy to przypadkiem nie krew. W tym tygodniu mam wizytę u gin - może to mnie uspokoi - od 9 mies. biorałam fiolik, teraz kupiłam sobie witaminki z kwasem foliowym - więc fiolik odstawiam - wszytko jest tak jak należy ale strach i obawa o maleństwo bierze górę, mam nadzieję że psychicznie mi sie poprawi bo taki stres jest mocno nie wskazany. Pozdrawiam i życze dużo zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaa1212
Mam takie pytanie.. Bylam wczoraj u lekarza ginekologa.. Kiedy powiedzialam mu ze w piatek wzielam ostatnia tabletke antykoncepcyjna to stwierdzil ze ciazy teraz mi i tak nie wykryje.. bo jesli bylabym w ciazy to teraz bylby 5 miesiac.. tez czesto spie.. predzej w dzien bym nigdy nie zasnela. Bola mnie piersi i sa na nich widoczne jakies zylki.. nie bardzo ale mozna je zauwazyc .. Robilam juz rano test ale wynik wyszedl mi tak jakby byl nie wazny.. mozecie mi jakos pomoc? Doradzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyty4
nataliaa1212 najlepiej jak byś zrobiła test z krwi- beta hcg-jest najbardziej wiarygodny. Można go zrobić w każdym laboratorium, kosztuje ok. 30 zł, ale masz pewność 100 %. Jeśli chodzi o moje objawy.. Jestem w piątym tygodniu, bardzo bolą mnie piersi, zwłaszcza po zewnętrznej stronie, nie mogę ich w ogóle dotknąć, poza tym bóle brzucha to jakaś masakra, normalnie gorzej niż na miesiączkę:( Biorę Duphaston 4x1 i Luteinę i jest trochę lepiej. Co do mdłości to sporadycznie od wczoraj, jeszcze nie wymiotuję i mam nadzieję,że nie będę :) Co do spania, hmmm .. zasypiam dość wcześnie i budzę się dość rano 6-7. A i co jeszcze często chce mi się siku, ehh..Na domiar złego jestem przeziębiona, masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wynajęty brzusio
Cześć dziewczęta. Ja jestem w 8 t.c. i 3 dniu. Już myslałam, że ze mna cos jest nie tak. Wstaje zmeczona, staram sie spac jak najmniej, bo ilez by tu mozna. Męzusiowi trzeba robic obiadki o dom zadbac, psa wyprowadzac a tu ciągła senność. Pomyślałam, ze może sama organizm przyzwyczaiłam tym ciągłym spaniem. Niestety jak sie nie położę to albo boli mnie głowa, mdli albo ciagle mam depresje. Nic mnie nie cieszy. A przeciez o dzidzie starałam sie 5 lat! Dzisiaj pojechałam z mezem do marketu, na widok rozpłakanych bliźniaków sama sie rozryczałam jak ta głupia i chowałam głowe zeby ludzie nie widzieli takiej wariatki :/ Załamuje mnie myśl, ze sobie nie poradze jak mi sie tak dziecko rozwrzeszczy. Ludzie beda patrzec a ja nie bede umiała go uspokoic. Rece opadają. Poza tym jak zjem sniadanie to trawie je cały dzień. Jedza mi tylko oczy, bo jak zaczynam jesć to nic mi sie nie miesci w żołądku. A nie mówie juz o łykaniu suplementów i ostatnio jestem przeziebiona wiec łykam perełki czosnkowe. Po tym to dopiero mi jest niedobrze! Fuj. Kiedy mnie przestanie mdlic, wszystko załamywać i chce wreszcie mieć cos z tego życia a nie tylko spac. Nawet filmu nie moge obejrzec do końca, albo poczytac książki. Na dodatek ciągle u nas jest niskie ciśnienie i pada! Idzie się załamać. Nie mam ochoty z nikim sie widywac, bo wiecznie tylko gadanie o tym jak się czuje, z resztą i tak nikogo nie zapraszam bo zaraz przysypiam a znajomi lubia sobie posiedziec do późna w nocy. Strasznie ich lubie, ale za żadne skarby nie moge wysiedzieć i wole nie rozmawiac o sobie teraz. Ech... i jak ja mam się tu cieszyc. Nawet nie mam cierpliwości by przejrzec kalendarz imion, nie moge wysiedziec przed monitorem bo przysypiam. Powiedzcie kiedy mi to przejdzie. Za 4 tygodnie mam lot, a ja nie wiem czy nie zrobi mi sie mdło przy starcie i lądowaniu. To bedzie już 12sty tydz, do tego moementu przechodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 90
Witam 5 dni temu dowiedzialam sie z testu ze jestem w ciazy ostatni okres mialam 20stycznia tylo sie troszke martwie bo wizyte mam dopiero w przyszly poniedzialek a jeszcze pare dni temu mialam obolale piersi i bole glowy a teras to ustalo i jako tako czuje sie dobrze. czy mam powody do nie pokoju? dodam jeszcze ze to moja druga ciaza i w pierwszej dowiedzialam sie dopiero w 6tygodniu i tez nie mialam zadnych objawow dopiero tak od 7tygtodnia. czy sa tu tez na forum panie ktore mialy podobnie. pozdrawiam i prosze o jakas. bardzo sie martwie bo ani zmeczona nie jestem ani mnie nie mdl a piersi troszenkie swiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mara90
Hey laseczki Ostatnią miesiączkę miałam 26 stycznia mój cykl trwa 29 dni wiec miesiączka powinna przyjść 24 lutego lecz jej nie ma.Dziś już 4 dzień zrobiłam test tak jak trzeba go zrobić ale niestety była tylko jedna kreska . A mam takie objawy jak bym była w ciąży wzmożony apetyt niedobrze mi często siusiam mam gazy i zaparcia i strasznie bolą mnie piersi czasami mam bóle jajników ale to trwa chwilkę.Bardzo bym chciała mieć dzidziusia . Czy test mógł nie wykryć mojej ciąży ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piooooooop
Dziewczyny błagam pomocy :( Sama nie wiem co się zemną dzieje, nie wiem co robić. Uprawiałam seks z moim chłopakiem zawsze używając prezerwatyw. Jednak był ten jeden moment że wszedł wemnie bez niczego to była chwilka i jednorazowa. Nie skończył wemnie oczywiście, i zarzeka się że napewno nic nie było. Ale teraz jest problem.. a mianowicie: nawet nie myślałam o tym że moge być więc raczej sobie objawów nie wmawiam. Gdzieś od jakiś 3 tygodni nie jestem w stanie patrzeć na słodycze ( zaznacze że od dziecka wchłaniam nawet czekolade dziennie) gdy robiłam sobie picie to na duży kubek słodziłam nawet 6 łyżeczek a teraz to nawet jedna chwilowo jest za dużo. Nie moge myśleć o słodyczach, jak coś zjem to mnie mdli.. Słabo mi.. Zmierzyłam temperature to brakuje mi jednej kreski do 37C. Zapachy strasznie uderzają mi w głowe.. w sklepach niektórych aż mnie mdli. Okres mi się spoźniał ale wystąpił, na początku skąpy..poźniej już normalnie wyglądał(jasny) i nagle hop.. i się skończył gdzieś zaokrąglając po 3 dniach. Następnego dnia znów miałam troche krwi i koniec... i poźniej znów. Okres zwykle trwa u mnie do 7 dni. Biorąc pod uwage okres i bardzo małe prawdopodobieństwo nie wiem sama co myśleć. Przed tymi 4 tyg miałam grype żołądkowe.. może to miało wpływ? Macie może jakieś przypuszczenia? Sama nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia85
Zrób test ciążowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ciekawy wątek tu u Was poruszony więc chętnie się dopieszę, na wstępie witam Was serdecznie, poczytałam Wasze wpisy, widze większość to przyszłe mamusie, a reszta jeszcze niepewna...niepewna jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc... Ostatni okres miałam na początku stycznia, miesiączkuje regularnie, cykle dość długie 32-34 dni, od przeszło trzech tygodni nie mam okresu (staramy się o dzidzie już pół roku), test zrobiłam 10 dni po spóźnieniu, pozytywny tyle że druga kreska o wiele jaśniejsza ale wyraźna, potem poszłam do swojej gin, poza tym ze wszystko zemna wporzadku nic nie dostrzegła, ponoć za wcześnie. Przepisała luteine "dowcipną", mam wybrać opakowanie i później albo przyjdzie okres albo ... ciąża. I wszystko byłoby dobrze gdybym po trzech dniach nie powtórzyła testu, wyszedł negatywny, szok. Moja gin twierdzi ze ciaza moze byc na tyle wczesna (jakby owulacja sie przesunela to moglabym nawet zajsc zaraz przed terminem @), że poziom nieurmowanego jeszcze hcg może skakać i dlatego drugi test negat. Czy to możliwe Waszym zdaniem, może jakieś przykłady? Bardzo się stresuje, jeszcze kilka dni na luteinie a test z krwi moge zrobic w przychodni dopiero w nastepnym tyg (tyle ludzi na wyniki)... Co do objawów, owszem, ogólnie nigdy sie tak nie czułam, kłócie w jajnikach, bóle podbrzusza jak na okres, ciągnięcie w pachwinach, bolące sutki, czasem mdłości ale bez wymiotów, raz apetyt raz nie, mlecznobiałe upławy, których nigdy nie miałam, zmęczenie w ciągu dnia, jestem senna i skołowana, a wieczorem na odwrót, mam też mniejsza ochote na sex niż zwykle, częśćiej siusiam i mam wzdęcia brzucha, noi ten pierwszy pozytywny test i brak @, a nie wspominiałam o niezłych huśtawkach nastrojów ale to może przez tą niepewność. Tak mnie zwiódł ten drugi negat test że teraz sobie myslę że może to zaburzenia hormonalne a nie objawy ciąży, boje sie że jak odstawię toa luteine to dostane okres, nawet nie wiecie jak, zastanawiam się czy jak bym jej nie brała to czy moze juz bym nie miała @, a zdrugiej strony zanim ją wzięłam okres spóźniał sie już dwa tygodnie, nie wiem sama, co o tym myślicie, z góry dziekuję za wpisy i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszczęśliwsza
Witam,pamiętaj że testy się czasem mylą ja też tak miałam i okazało się w końcu że jestem,a objawy masz typowo ciążowe,też właśnie teraz jestem w kolejnej ciąży to już 9tydzień i mam takie same dolegliwości jak Ty. A co do Twojego lekarza to radziłabym Ci zmienić.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita0025
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita0025
jestem w 5 tyg ciąży. Robiłam test ciążowy no i wykazał że nie jestem w ciąży ale wszystko wskazywało na to że jestem (brak miesiączki np) Wiec poszłam na POBRANIE krwi (badanie HCG) koszt 35m zl mniej więcej i bynajmniej jest się pewnym na 100% Pozdrawiam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bardzo dziekuje za odpowiedź Kobietki, miło sie tu u Was gościć :) Co do mojej gin to najlepszy fachowiec w mieście, dużo kobiet prowadziła w ciąży i są bardzo zadowolone, kilka to moje własne koleżanki, może tak po krótce napisałam i tak nieciekawie wyszło, ale naprawdę bardzo długo rozmawiałysmy i wyszłam z tej wizyty zadowolona, to mądra i rzeczowa kobieta naprawdę. A cóż mi mogła więcej powiedzieć, porobiła wszystkie badania, w tym badanie piersi, cytologie, usg, wszystko wporządku, jednak ciąży nie widziała, wytłumaczyła jak to z owulacją itd, poleciła badanie krwi jednak jak pisałam terminy zawalone i nawet na krew trzeba czekać, przepisała luteine czy tak czy siak, duzo czytałam i to ponoć godny lek, nawet jeśli w ciąży nie jestem to ona zwiększa szansę na zajście a ponadto reguluje cykl, a jeśli jestem to dba by dzidzia sie prawidłowo rozwijała, więc raczej nie narzekam na moją gin, pisząc tak chyba przedstawiłam ja w innym świetle. Co do objawów, to zaczęły mnie boleć piersi, w zasadzie dziś rano czuje że są tak wrażliwe, zwłaszcza sutki, brzuch pobolewa troche i boje sie ze ta luteina pobudziła nadejscie @, sama juz nie wiem, gdzies podswiadomosc mi mowi ze to ciąża, zreszta objawy opisalam wyzej i jak tu przeczytalam to tez masz bardzo podobne objawy wiec moze moze ... :) Okaze sie, mysle ze do konca nastepnego tygodnia wszystko bedzie jasne, napewno sie odezwe, testow domowych nie chce juz robic z wiadomych wzgledow, wybiore luteine i udam sie na krew, to juz tuz tuz, trzymajcie kciuki, zeby @ nie nadszedł, a zeby w brzuszku moim byla silna i zdrowa Fasolka:) Do uslyszenia, pozdrawiam Was ciepło :):***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wynajęty brzusio
Witaj niepewna! Też miałam podobne objawy, myślę, ze jesteś w ciąży. Zwłaszcza, że pani gin nie zauważyła zadnej torbielki i nieprawidłości. Nie masz okresu a jedynie dobrze mi znane dolegliwości. Powodzenia! Zdrowej fasolinki zycze! Dbaj o Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciaax
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajęty brzusio moja gin powiedziała że wszystko w środku wygląda jak powinno, żadnych zmian, cytologia też bez zastrzeżeń, badama się raczej regularnie i nigdy nie miałam żadnych problemów:) Właśnie od dwóch dni nie biorę juz luteiny, w zasadzie nic mnie nie boli, no piersi pobolewaja, czuję mokro i w zasadzie jest okey:) Mam nadzieje że okres nie przyjdzie, a jak tak się stanie to w pon idę na betę i juz wszystko będzie jasne:) Oby w te stronę o której marzę:) Mam pytanie troche takie może dziwne, no sama nie wiem, ale zapytam... Jaka w ciązy powinna byc szyjka macicy, nigdy sie nie badałam, jedynie przy aplikacji tamponw mialam kontakt ale nie zwracalam uwagi, teraz troche poczytalam ii odkąd aplikowałam luteine to zauważyłam że jest twarda, zamknięta i chyba wysoko jeśli dobrze to interpretuje (jestem w stanie dotknąć jej palcem), a noi pochwa jakby wyścielona jedwabiem i szeroka, jakby napuchnieta. Jakby któraś z Was miała z tym doswiadczenia to chętnie przeczytam:) A puki co uciekam i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEPRASZAM ZA INNY PSEUDO WYŻEJ, TO LINK DO STRONEK JAKIEGO UŻYWAM I NIECHCĄCO KLIKŁAM GO U WAS:) Wynajęty brzusio moja gin powiedziała że wszystko w środku wygląda jak powinno, żadnych zmian, cytologia też bez zastrzeżeń, badama się raczej regularnie i nigdy nie miałam żadnych problemów Właśnie od dwóch dni nie biorę juz luteiny, w zasadzie nic mnie nie boli, no piersi pobolewaja, czuję mokro i w zasadzie jest okey Mam nadzieje że okres nie przyjdzie, a jak tak się stanie to w pon idę na betę i juz wszystko będzie jasne Oby w te stronę o której marzę Mam pytanie troche takie może dziwne, no sama nie wiem, ale zapytam... Jaka w ciązy powinna byc szyjka macicy, nigdy sie nie badałam, jedynie przy aplikacji tamponw mialam kontakt ale nie zwracalam uwagi, teraz troche poczytalam ii odkąd aplikowałam luteine to zauważyłam że jest twarda, zamknięta i chyba wysoko jeśli dobrze to interpretuje (jestem w stanie dotknąć jej palcem), a noi pochwa jakby wyścielona jedwabiem i szeroka, jakby napuchnieta. Jakby któraś z Was miała z tym doswiadczenia to chętnie przeczytam A puki co uciekam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mamusia 22
Witajcie Mamusie:-) Ja prawdopodobnie jestem w ciąży, tydzień temu robiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny ;) Nie mogłam w to uwierzyć, więc po kilku dniach znowu zrobiłam 2 teściki i ponownie dwie kreseczki ;-) Dla mnie to jest cud! Od dwóch lat staraliśmy się z mężem o dzidzię, już traciłam nadzieje, miałam obawy, że może coś ze mną jest nie tak. Ale widocznie na każdego przyjdzie kolej ;-) Co do objawów,-to jestem troszkę zmęczona i senna, apetyt mi dopisuje i to bardzo ;-D Dzisiaj jest 26 maj " Dzień Matki" nasz dzień kobitki, po raz pierwszy zostanę mamusią :D To jest cudowne uczucie. Ale przyznam sie,że się obawiam tej ciąży, wszyscy mnie uspokajają że wszystko będzie ok....ale jak każda matka martwi się tym czy podoła nowym obowiązkom. Są dni że jestem bardzo szczęśliwa, a są też takie że ryczę godzinami... To pewnie kolejny objaw ciążowy, huśtawki nastrojów. Jak na razie zdrowo sie odżywiam, nie wymiotuje, tylko czasem wieczorkiem zaboli mnie podbrzusze. Do tego obowiązkowo kwas foliowy....słyszałam że organizm bardziej go potrzebuje w ciąży.Wyliczyłam sobie,ze prawdopodobnie to 5 tydzień :-D 1czerwca idę prywatnie do ginekologa, akurat w "Dzień Dziecka" :-D Mam wielka nadzieje,że ginekolog potwierdzi to ciążą. Chciałabym żeby wszystkie wyniki były w porządku, żebym nie musiała przechodzić dodatkowych stresów. Powodzenia Kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mamusia 22
I jeszcze jedno Kobitki, starajcie sie zachować spokój, ja ostatnio przesiedziałam na necie i naczytałam się o problemach z ciążą, potem nie mogłam spać tak bardzo się bałam, najważniejsze to żeby się nie stresować, denerwować, bo później odbije nam sie to na dzidzi, bedzie nie spokojne. Dlatego omijajcie strony o poronieniu, czy jakichkolwiek zagrożeniach, krwawieniach itp. Nie zamartwiajcie sie na zapas... Kazda kobieta jest inna, inaczej przechodzi ciąże. Jedne bez problemowo przechodzą ciąże, a inne maja straszne dolegliwości. Pozdrawiam i 3-majcie sie Mamuśki ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×