Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joannaz

Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Polecane posty

witajcie!!! Nie zagladalam ostatnio bo raz ze nikt prawie nie pisal, a dwa..nie mam czasu....Wiec szybko po klei napisze co u nas... 1) mi choroba przeszla... 2) W zarazil sie katarem ode mnie,co bylo do przewidzenia. 3) bylismy wczoraj u lekarza bo tydzien ryczy i marudzi jak nie On, okazalo sie ze..... a) czworki na wylocie.... b) skutki uboczne szczepienia (maruder plus wysypka na ciele...) c) katar d) gardlo zawalone i ma Bactrim Dalam wsio na noc,dzis o niebo lepiej! Ciuchy na 98 i 104,strasznie w gore wystrzelil.... W pracy super,tak czas leci ze nawet nie wiem kiedy czas do domu. W super grzeczny,poza teraz jak te szczepienie i zeby, ale mam nadzieje ze juz bedzie git. Noce bez zmian.... Zamowilam wczoraj nowy wozek GRACO,czekam z niecierpliwoscia na przesylke.Stara spacerowka ledwo zipie. Wlezie wszedzie,zajmuje sie soba,pogodny i z humorem(nie mowiac o teraz bo chory i wsio naraz...) Sam nie chodzi,za rece,boi sie sam;) Nie mam czasy wklejac zdjec, na codzien bieg, a w week spedzam czas na maxa z W.No ale postaram sie cos zapodac;) To chyba na tyle co u nas. Buziole dlla wszyustkich dzieci i solenizanotow: malych i duzych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. cwany taki ze nie oszukasz go z niczym. Rozumie wsio.A jak cos chce pokazuje palcem co. Gada coraz wiecej, cyrk nie raz jak chce wsio naraz a;....sie opluje tak fafluni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wreszcie sie ruszylo u nas jakos leci maly broi ja w pracy- jak to dziwnie brzmi hehe jak wroce maly chce mnie na wylacznosc i nawet musze go usypiac a od pol roku juz sam chodzil spac poprostu czuje i ja i on potrzebe bycia razem naszczescie w przedszkolu jest tyle roboty ze nie mam czasu myslec i zostane tam na staz bo dyrekcja jest ze mnie bardzo zadowolona a po stazu moze mnie zatrudni.... no ale to tylko moje marzenia narazie hehe a moj K to tez na punkcie tych ksiazeczek ma bzika to autka to zwierzatka czesci ciala itp i juz pokaze kazda czasc ciala gdzie co ma tylko z tym gadaniem jakos ciezko ostatnio powiedzial babcia tak wyraznie cwicze z nim jezyczek i usteczka i pokazuje jak sie wymawia i jakos lepiej chyba mu idzie bo stara sie mimike twarzy jakos nasladowac nie wiem jak on to robi:P ale wychodzi....czasami na wszystko przyjdzie czas, nic na sile pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry! Ja już po kawie, Misiek lata jak dziki (skąd On bierze energię?), w tle muzyka fasolek pogoda do niczego, co prawda nie pada, ale zimno! Joasiu, Katharsis - oj zazdroszczę tego wyjścia do ludzi, sama chętnei wyrwałabym się z domu, tylko z kim miałabym zostawić Miśka? Chyba jestem nadopiekuńczą matką, bo żłobek odpada, a jakaś obca opiekunka też jakoś mi nie pasi...i co tu robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry wszystkim!!!❤️ ania___________co do prac tez bym już poszła, ale mam tan sam dylemat. nawet dyplomu jeszcze nie odebrałam joasia_________ale W byk!!!!masakra napiszę potem, bo maja śpi jeszcze nie chce obudzić jej waleniem w klawisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z tradycją panna młoda na pamiątkę zasusza swój ślubny bukiet. Jeśli jednak nie chce, by wraz z nim uschła miłość, powinna spalić go w pierwszą rocznicę ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że mój bukiet tam zasychał sobie na sznurku nam sie tez tak waliło...?:D grunt, ze już spalony jak marzanna popłynął z nurtem rzeki!! może będzie lepiej...:) Maja właśnie wstała. też katar od kilku dni ma. wczorajk na noc plecki i klate jej smarowałm. lecę ją ubrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o tym bukiecie.... niby w takie rzeczy nie wierzę, ale... Joasiu - zapomniałam napisać, że wymiarami Wojtusia mnie rozbroiłaś!!! Chłop jak dąb normalnie!!! I mój Michaś to przy Nim jakiś kurdupelek - a wszyscy mówią, że taki duży chłopak... Michaś nosi ubranka na rozmiar 86, a niektóre na 80 sa Mu jeszcze dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joasia 86, 92 !!!!!!!! :O matkooooooo :) :) :D jaki wieeeeelki :D :D 🌻 listkaa - ja tez dyplomu nie odebrałam jeszcze ;) bo za mało zdjęć zaniosłam i nie mam kiedy ;) :P dorobic :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje dziecko tez nosi ubranka rozmiar 74,80,86 w zależności od firmy to chyba musi byc duza jade wlasnie na pobranie krwi Patrysce z żyły i juz sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! witam w kolejny chłodny dzień! a moja siostra przed 7 rano doleciała do Turcji i przez tydzień będzie się prażyć, ale Jej zazdroszczę! Misiowa - a co się stało? i dlaczego z żyły?? A my na weekend wyruszamy nad morze - mój mąż nie byłby sobą gdybyśmy siedzieli w domu, już Go gdzieś ciągnie, więc w piątek pakujemy się i po pracy jedziemy. Mam tylko nadzieję, że pogoda w miarę dopisze żebyśmy mogli pospacerować i jodu powdychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hej! A u nas dziś poszło pierwsze ciepełko w kaloryfery!!! Cieszę się z tego jak dziecko!!!Chociaż w domu nie będziemy marznąć! Ania___________twojego męża to bym najchętniej od ciebie na weekendy pożyczała!!!Pozdr dla Krzysia!!!!A gdzie się wybieracie tym razem? Ja sob. spędzam sama a z mają. Michał ma wesele i sesję zdjęciową. Nie będzie do od ok. 13 do ok. 2 w nocy:(A w ndz jedziemy do mojej babci, bo będzie msza za mojego śp. dziadziusia. Cieszę się na ten wyjazd, spotkam wszystkie kochane ciotki:) Co do ubranek - nasza gwiazdeczka nosi: sporadycznie 80, 86 normal i niektóre rzeczy na 92. To rzeczywiście jak pisze misiowa zależy od firmy. A patryśka też wielka kobitka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam patryska byla bardzo dzielna i nadpodziw spokojna ale okazalo sie ze nie ma potrzeby pobierac z żyły i miala normalnie z palca miala pobierana krew na morfologie i wymas i pediatra stwierdziala ze z palca nie uda sie tyle pobrac aniaia________ ale Ci dobrze !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listka - dzięki, pozdrowię;) czy płyta już doszła? zastanów się nad propozycją, o której tam napisałam. U nas ciepełko w kaloryferach od kilku dni, ale jak odkryłam to też się cieszyłam strasznie:) a wyjeżdżamy tradycyjnie do Kołobrzegu i zabieramy ze sobą jednych i drugich dziadków, więc liczę na odpoczynek:D Misiowa - super, że wystarczyło z palca, Michas jakiś czas temu też mial pobierane i nawet nie pisnął:) dzielne te nasze dzieciaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu_____________wczoraj listu nie było. A dziś jeszcze listonosz nie chodził. Ale liczę, że dziś będzie!!! Maja wciąż zasmarkana. Nie wiem czy wychodzić z nią na dwór. Teraz sobie chrapie. Marudna dziś strasznie. już sama nie wiem czy przez katar czy przez zęby.... Piszecie o pobieraniu krwi. Po co ta krew Pati i Misiowi pobierali??? Maja od powrotu ze szpitala jak się urodziła nie miała......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry! Co do ubranek kazda firma na swoje wymiary i nie nalezy sie tym sugerowac ;) taki bezsens jak we wszystkim w tym kraju.. W dobrze,bryka,radosny i pogodny,r,eszta kataru zostala... listkaaa____________Mam nadzieje ze i Ani przesylka nie zginie.... pozdrawiam,buziole dzieciakom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej K tez nosi ubranka 92-98 no ale on juz niebawem dwa latka skonczy boze czas leci jak szalony Misiowa_________ jesli Patrysia nie ma goraczki to wyjscie na dwor dobrze jej zrobi bedzie jej sie lepiej oddychala a jeszcze tymbardziej teraz gdy sezon grzewczy sie znowu zaczyna i powietrze w mieszkaniach jest suche aniu_______ wy sie najezdzicie fajnie tak my tez sie staramy w niedziele z malym zawsze gdzies pojechac to na lotnisko do szybowcow do jakiegos mini zoo czy nawet hoplandu takie male wycieczki zblizaja nas do siebie i wszyscy sa zawsze usmiechnieci zadowoleni az milo patrzec wiecie co zastanawiam sie czy nie chodzic z malym na basen on latem tak sie pluskal na basenie ze szok z wody wychodzic nie chcial te zjazdzalnie, dzieci,kolorowe kola i pilki zachwycony byl tylko sie obawiam zeby mi nie zachorowal po takim wypadzie bo bede miala godzine frajdy i tydzien chorobska nie wyobrazam sobie tej zimy tylko zeby byl ladny snieg a nie chlapy i deszcze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania____________________płyta jest!!!!! dzięki bardzo! właśnie zgrywam sobie na dysk. napiszę potem, bo mamy gości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaa______ patryska miala pobierana krew czy nie ma pasożytow bo strasznie zgrzyta zębabami i ma śińce pod oczami, oczywiscie pediatra powiedziala ze to sie nie musi byc to tylko poprostu zgrzyta bo ma zeby no ale ja chce sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Listka - super, że płyta doszła:) choć powinnaś ją mieć na drugi dzień, poczta przegina! a badanie krwi mieliśmy równo z badaniem na serduszko - wtedy w styczniu, chyba kontrolnie. dobra, uciekam, życzę miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Bry kobitki! ja an nogach od 6.30. na szczęście maja właśnie zasnęła, więc idę się na człowieka zrobić. Potem na dworek:) Miłego dnia! ania___________jeszcze raz wielkie dzięki za list. A co do propozycji....czemu nie. Kiedyś się zgadamy:):):) misiowa__________jakoś na dniach Ci poślę muzyczkę dla pati:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas tez pada ale jak tylko troszke ustaje zakladam malemu kalosze kurtke przeciwdeszczowa i dawaj na dwor bo inaczej bym zwariowala dzis mamy gosci tesciowa na kawke przyjezdza hehe pozdr papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! My już w domu:) nad morzem było suuper - pdchamiłam się troszkę, bo byłam już zmęczona, Michaś ostatnio daje mi popalić i przydał mi się odpoczynek:) zdjęcia oczywiście dodane;) zapraszamy! Dziś zobaczymy się z kuzynką Michasia, ostatnio widzieliśmy się z NIą w maju, Samantha nie ma jeszcze roku i mieszka daleko, więc widujemy się rzadko, ciekawa jestem czy będą się bawić, osttatnio Michaś kompletnie Ją ignorował. Katharsis - zdjęcia jak zawsze super. Kasjanek zawsze fajnie uśmiechnięty i widać, że szczęśliwe dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laski! co tu takie puchy? jestem chora:( mąż zresztą też:( tylko Misiu na razie się trzyma, choć jestem przerażona by nie było powtórki sprzed roku... Listka - co u Was? odezwj się! Misiowa - dobrze, że Patryska nie ma posożytów, a te sińce to może po prostu taka \"uroda\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry!!! Nie piszę, bo nawet nie mam chwili normalności. Cały dzień z Mają i łazi za mną, by się non stop z nią bawić. misiowa___________te sińce, to jak pisze ania - może tak uroda. Może ktoś z rodziny tak ma. A może ma jeszcze cieniutką skórkę i jak dorośnie znikną:) Grunt, że jest zdrowa!!! I śliczna z sińcami czy bez! Podaj na mojego maila Twój adres, wyślę muzyczkę. Ania_________to się kurować szybko!!!!Buziaczki dla Misia!!!! Chyba lekką deprechę jesienną łapię, bo taka nie do życia jestem! Chcę do ludzi i pracy. Muszę czym prędzej odebrać dyplom i coś robić w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×