olisiaaa 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 już jestem Moje Drogie, byłam na zakupach, kupiłam Zuzi śliczne małe kolczyki, kwiatuszki, szatkę chrzcielną itd a tak dla humoru......idę z mężusiem przez miasto i mówię mu, że muszę kupić szatkę, a on na to :o co ci chodzi jaką czapkę chcesz kupić, dla siebie???? dzisiaj znowu wielkie gotowanie, ugotowałam dla moich Panów grochówkę, potrawkę z królika i zrobiłam placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym byłam dzielna nic nie zjadłam z tego menu a sobie ugotowalam krem pieczarkowy wg dr Bardadyna mam pytanie bo jeszcze nie byłam u kosmetyczki a Wy jesteście bardziej doświadczone jakie zabiegi robi kosmetyczna, żeby skóra na twarzy była jędrna??? S E R U M gratuluję bardzo się cieszę z Twoich osiągnięć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Witaj OLISIAAA............dziękuję za gratulacje,ale jeszcze bardzooo długa droga przedemną. Mniammm mniammm,ale pyszności nagotowałaś,tylko krulika nie lubię ......właściwie to nie wiem...... czy nie lubię poprostu mam blokade i nie zjem. Może dlatego że mam trzy KOTY w domu (wiem co teraz pomyślałyście PASOŻYTY) za żadne skarby ich nie wygonię........one są bardzo ważne dla mnie:) ......i tak trochę królik po obdarciu przypomina mi kota:O Z kosmetyczką to jest tak.............na czym bardziej Ci zależy to wtedy zastosują zabieg do twoich potrzeb.............nawilżanie ,czyszczenie,maske liftingujacą na zmarszczki............jest tego cała masa. Pani kosmetyczka po dokładnych oględzinach sama ci powie czego twoja skóra najbardziej potrzebuje. Hejjj gdzie sie reszta pań podziała????? Ja z laptopem po całej chacie biegam .... mam interner z TP ale bezprzewodowy i mój mąż się śmieje że nie długo do WC będę z nim chodzić.............z to mogę siedzieć przed TV i klikać ........uwage jeszcze jak tako mam podzielną:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 20, 2008 ja oglądam na zone club o strasznych chudzinkach, potworne :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
strukturka 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Moje chłopaki dziś jadły schabowe, a ja soczewicę z kaszą gryczaną. Pycha! Nie pamiętam która z Was pisała o galaretce owocowej... To niesamowite, ale ja jej nie jadłam od nie pamiętnych czasów, a teraz też mam na nią ciągle ochotę. To chyba dlatego, że nie jem słodyczy i prawie wogóle mięsa. Jak sądzicie? A tak wogóle to idę jak zwykle przy sobocie, po robocie do znajomych na imprezkę... Będę piła winko czerwone, bo po finlandii niestety tracę silną wolę i mogłabym zjeść coś niestrukturalnego :) Pewnie już dziś nie zaglądnę, więc do jutra, wypiję Wasze zdrowie, pa, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 21, 2008 Hej, hej serum, jak samopoczucie po pierwszym dniu? strukturko, jak się udała imprezka? ja przetrwałam te 3 dni i to bez kawki spadek wagi łącznie 600g, ale na mnie ta dietka ma jakoś przeciwne działanie :-( no nic to, działam zgodnie z planem i już stęskniłam się już za koktajlami i kawką mi-mi, olisiuuu, marna co u Was? miłej niedzielki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Witam Dziewczyny...................co porabiacie w ten popołudniowy deszczowy dzień( na dodatek to niedziela) a pada:( A TERAZ CHWILA PRAWDY...............NIESTETY ..........POLEGŁAM i już wczoraj weekendowa poszła sobie w ciemny las ten pomidorowy z serem tofu był dla mnie nie do przełknięcia:O...................jednak wolę coś STRUKTURALNEGO niż katowanie się czymś co nie chce przejść przez mój przełyk. Odrabiam wszystko na rowerko MUSOWO IRYSKO wielki SZACUM dla ciebie za wytrwałość i że cały czas nam udowadniasz że tylko silną wolą i samozaparcie będziemy mogły coś udowodnić.............lecz człowiek to UŁOMNA istot i czasem się POTYKA jak w moim przypadku:O .........Ale zachowuję scisły umiar wiec chyba nie jest tak ŹLE. OLISIAAA.......Ty to pewnie jeszcze na uroczystości chrzestnej????? STRUKTURKO...........jak masz bardzo ,bardzo ochotę na tą galatetkę to jedź,a napewno znów na dlugo odejdzie apetyt w niepamięć,być może to powód nie jedzenia słodyczy i ja sie bardzo obawiam dnia w którym najdzie mnie myśl o słodkościach i będą drążyć mój mózg. MI-MI ................a jak dzisiejsze i wczorajsze rowerowe ZMAGANIE ????? Jak już będziecie miały chwilkę to kliknijcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
strukturka 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Witajcie! Serum, nie przejmuj się. Ja robiłam weekendową 2 razy i jak już zresztą pisałam, efekty nie były aż tak wielkie, żeby bardzo żałować,że się nie dało rady. Dla mnie też pomidorowy był niestrawny, choć ja go jadłam z tuńczykiem. Więc kolejnego dnia po prostu zjadłam tuńczyka popijając sokiem pomidorowym. Wiem, że to niezupełnie to samo, ale inaczej nie przeszło mi przez gardło... Imprezka udana, a jakże. Właściwie to dopiero się zbieram, bo oczywiście poszłam spać gdzieś nad ranem. Muszę jeszcze pojechać po samochód, bo go zostawiłam :) Pogoda tragiczna, barowa, nie zachęcająca do życia... Jestem niestety metereopatką i do w dodatku po imprezie... Możecie sobie chyba wyobrazić mój brak entuzjazmu do pracy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olisiaaa 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Dziewczynki właśnie wróciłam z uroczystości i od razu wpadłam do Was co słychać Uroczystość bardzo ładna oczywiście impreza również jednym słowem niedzielę spędziliśmy bardzo miło Zuzinka w kościółku była bardzo grzeczna dzisiaj nagrzeszyłam bo jadłam różne smakołyki, co prawda rano zaliczyłam koktajl truskawkowy, ale potem był pyszny obiadek i deser zresztą cały czas podawali coś dobrego, od jutra znowu strukturalna ja też nie lubię koktajlu z soku pomidorowego chociaż sok pomidorowy mi smakuje chciałam Wam powiedzieć, żew piątek miałam taką ładną wagę cały piątek byłam na diecie w sobotę też, zresztą w sobotę cały dzień goniłam, to zakupy, to sprzątanie, wstaję w niedzielę i co??? waga w górę 200 g czy może mi to ktoś wytłumaczyć bo już nic z tego nie rozumiem!!!!!!! HELP ME Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 OLISIAAA .......czasem z tą wagą to już tak jest ,ale to była nie znaczna różnica wagowa i wydaje mi się że wystarczyło pójść tam gdzie KRÓL CHODZI PIECHOTĄ ;) A dzisiaj grzeszyłaś w dobrej intencji NA ZDRÓWKO MAŁEJ ZUZI więc nie pójdzie ci w bioderka Ja też lubię sok pomidorowy ,ale ten koktajl......poprostu doprowadzał mnie do odruchu wymiotnego. Ja dzisiaj zrobiłam w trzech etapach 54 km..............i w domowych pracach też się nie oszczędzałam więc tych kalorii trochę spaliłam. Cichutko tu dzisiaj ..........cóż niedziela........ i każda poddała się rodzinnym pieleszom...........życzę wam MIŁEJ NOCKI . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 21, 2008 Hej, hej właśnie wróciłam z niedzielnego obiadku u mamusi i pierwsze co to do Was stukam... serum, żaden problem :-) jak już wiecie ja też nie weekendowałam, pij w tygodniu koktajle, ile dasz radę, 2, 3 a jak Ci się uda to nawet 4, jedz strukturalnie i będzie OK to fakt, że odchudzanie to wielka walka z samym sobą i wielki trening silnej woli jak ja teraz ze sobą walczyłam przez te 3 dni, ale się nie poddałam, a byłam już złamana na 95 % i mimo to nie złamałam się, już już trzymałam w ręce coś do przekąszenia i odkładałam...przetrwałam...mam bardzo silną wolę....:-D fajnie dziewczynki że udały Wam się przyjęcia :-D olisiuuu ileż to ja razy widziałam wskaźnik w górę, dont worry... be happy :-D koktajlowałam a tu pół kilosa w górę, czasem więcej, a już po jakimś obiadku u mamusi lub też zjadłam jakąś pierdołe i 1kg w górę, nie przejmujcie się....be happy....potem było różnie czasem szybko waga spadała, a czasem trzymała się dłuuggoo...:-( liczy się że organizm już walczy....i go pokonacie ....cierpliwości ja swój limit rowerkowy przed południem zrobiłam teraz wpatruję się w te piękne taneczne pary, ja kibicuję Marcie Trzebiatowskiej-Żmudzie, ładna i miła dziewczyna a gdzie nasza mi-mi? marna co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 Dzień Dobry kruszynki Piję kawke.ale dzień rozpoczełam.....ciepłą wodą z cytryną:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 22, 2008 Hej, hej dostałam burę, że nakupowałam jedzenia, pełna lodówka, a ja nic nie jem :-( więc dzisiaj na śniadanko zjadłam produkty do chleba bez chleba...i ...jestem niezadowolona, bo ja lubię takie rzeczy jeść ale później w ciągu dnia a nie na pierwsze śniadanie...czuje się źle, tak bardzo przyzwyczaiłam się do innego jedzonka na powitanie dnia, że aż sama jestem w szoku... wczoraj zjadłam tylko jeden koktajl na śniadanko a mój organizm się ich tak domaga... jestem uzależniona i cieszę się z tego powodu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 22, 2008 ..........DROGA OD OTYŁOŚCI DO SMUKŁEJ SYLWETKI.............. .............NIE JEST KAMIENISTA ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 MOTTO....... NA DZISIAJ SUPER:D Ale ja ..............niestety potykam się o różne kamienie na mojej drodze do tej sylwetki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 22, 2008 serum... ...te kamienie to wytwór Twojej wyobraźni....popracuj nad psychiką...... wyobrażaj sobie siebie szczupłą.....zobacz się w lustrze o 2 rozmiary mniejsza... to co jest dobre dla twojego organizmu jest pyszne i przeciwnie... wcale nie jesteś głodna....do jutra jeszcze tylko kilka godzin, jutro coś zjesz innego....itp... ....(dużo pij) każda z nas ma swoje kamienie, ale albo widzimy je jako kamienie, albo to zaledwie leciutkie piłeczki do ping-ponga, które możemy rozdmuchać...to tylko nasz odbiór... .........ODCHUDZANIE ZACZYNA SIĘ W MÓZGU... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 22, 2008 serum, jakiego używasz kremu do szyi? ja się swoją szyją zainteresowałam dopiero wiosną tego roku i kupiłam sobie swój pierwszy krem do mojej szyjki dove pro age, jestem z niego zadowolona, ale nie mam porównania....jaki polecasz? a wy dziewczynki używacie? jakich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 Ja krem do szyji zmieniam co jakiś czas.............zawsze kiedy skończę opakowanie kupuję krem z innej firmy ,bo różne firmy stosują inne składniki.......jak pójdę do domu to podam ci nazwe firmy ,bo nie pamiętam jak to się pisze ,a nie chcę poprzekręcać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 Ale zrobiło sie tu cicho..................DZIEWCZYNY co porabiacie???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
strukturka 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 Witajcie! A ja dziś w ramach walki z depresją pogodową kupiłam sobie zarąbistą spódniczkę w rozmiarze 38. Wyglądam w niej laskowato i w związku z tym tak się dziś czuję! A jeszcze niedawno było nawet czasami 42... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 22, 2008 strukturko, gratuluję rozmiaru i samopoczucia i pięknej spódniczki też :-D hehehehe, to ja wczoraj włożyłam spodnie kupione może miesiąc temu w rozmiarze 38 i są za luźne :-D a rodzice, a zwłaszcza tatuś stwierdził, że znów nam góra 25 lat :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 STRUKTURKO...............GRATULACJEBRAWO JA mam w tej chwili 42 .........mam nadzieje że za jakiś czas.......wiem......muszę tracheeeee potrwa jeśli sama na to zapracuję będzie chociasz 40 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
strukturka 0 Napisano Wrzesień 22, 2008 Będzie, będzie 38! Ja jeszcze niedawno myślałam, że już nigdy mi się nie uda. A teraz swobodnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 23, 2008 Witajcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 23, 2008 CISZA,CISZA....... BARDZO WIELKA CISZA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 23, 2008 To ja pozwolę sobie dzisiaj zacytować MOTTO TWOJE CIAŁO JEST ODZWIERCIEDLENIEM STANU TWOJEGO UMYSŁU. Chociasz dzień sie jeszcze nie zakończył to napewno będzie już do końca jak najbardziej STRUKTURALNY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iryska7 1 Napisano Wrzesień 23, 2008 Hej,hej o rety, serum co tu się dzieje? gdzie dziewczyny? cały dzień byłam poza domem i oprócz koktajlu na śniadanie nic nie jadłam, no 1 banana i pączka w ciągu dnia i teraz mam dylemat czy coś jeść o tej porze czy głodować do jutra.... wybieram jedzonko....więc tragedia o tej porze i to kanapeczki....na szczęście chlebuś zjem razowy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
strukturka 0 Napisano Wrzesień 23, 2008 Witajcie! Ja dziś miałam strasznie pracowity dzień i co gorsza jeszcze się nie skończył. Próbowałam do Was zajrzeć, ale internet mi coś nie chodził za szybko, a nie miałam czasu czekać. Dzień strukturalny, a jakże. Na obiadek kasza gryczana z kiełkami, a na śniadanie to już nawet nie pamiętam... Niestety coś w biegu chyba. Pa, Pa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 Witam Mam nadzieję że nie zostawicie mnie dzisiaj znowu samej:O MI-MI ..............CO U CIEBIE?????? OLISIAAA .............A TY GDZIE SIE PODZIAŁAŚ?????? MARNA .................ZAGLĄDAJ DO NAS:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serum 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 No tak........... powtórka z rozrywki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olisiaaa 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 Witam Strukturko zazdroszczę Ci rozmiaru 38, za niedługo Serum do Ciebie dojdzie, nie wiem co ze mną bo się potknęłam o duuuużą skałę rzeczywiście strasznie smutno tu Mi Mi nie pisza, Marna nie wiem co u niej o co chodzi??? Ja nie mogę pozbierać się po chrzcinach, ciągle jestem głodna i podenerwowana, mam nadzieję, że to przejdzie do usłyszenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach