Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ELF

Duza nadwaga- mała silna wola!! Od dzisiaj zamiast od jutra!!!

Polecane posty

elfik nie ma żartów 😠 Dzis wybieram się na urodzinowego grilla i masakra!!!! nie mam w co się ubrać 😠 Nawet kórtka wiosenna z tamtego roku jest za mała a przeciez nie będe w zimówie chodziła wrrrrrrrr.Już nie wspomne o spodniach. Jak w tamtym roku schudłam do 90 kg to mnustwo pokupowałam sobie spodni 44/46 (zależy od kroju) i teraz się kiszą a ja nadal nie mam co wejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ELF z tymi rozmiarami to tak różnie.. niektóre 42 są na mnie luźniutkie, prawie spadają, a w niektóre [np spódnica, którą teraz kupiłam :(] nie mogę się zmieścić. każdy producent inaczej zaznacza rozmiary.. ten sam ciuch może rownie dobrze byc nazwany 40, 42 i 44. a te letnie ciuchy.. ah, niestety muszą dobrze leżeć, lniane, bawełniane spodenki niestety nie mogą zbyt przylegać do ciała :( ale EFLku jesteś na dobrej drodze, pamiętaj! dasz radę szybciej, niż Ci się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woda - napewno coś znajdziesz, w czymś przecież teraz chodzisz, nie? wiecie, ja mam chyba jeszcze gorzej.. Wy macie ciuchy do których chudniecie i zkażdym kg mniej macie co ubrać.. a ja mam tylko ciuchy letnie mniejsze, ale jeśli będzie chłodno a juz troche schudne to calkiem nie bede miala co ubrac :( ale coz, chyba wazniejsza waga, niz ciuchy, chociaz nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tam mam :) Ale wiesz jak to jest-chciało by się ładniej wyglądać,dać błysk he he he . Ojjjjjjj zanim ja bęe mogła ubrać moje spodnie to musze schudnąć AŻ 20 kg he he he .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny motywacje mamy super!! I damy rade!! Ja jak zobaczyłam ile mi brakuje żeby zapiać spodnie to od razu apetyt mi odebrało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku dasz rade:) kiedys bylam w podonej wadze jak Ty, zawzielam sie i teraz czuje sie o niebo lepiej, ale to jeszcze nie jest to.. 10kg przede mna.. ale damy rade.. tu chodzi o nas i o nasze lepsze samopoczucie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Z tymi rozmiarami to racja.Jeśli chodzi o wypady to dobrze mieć dobry humor i zadbane włosy to może nikt nie będzie tak bardzo zwracał uwagę na nasze niezbyt idealne wymiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, kupiłam sobie dwie bluzki na matury .. rozmiar 46 i są w sam raz! ;o przeraża mnie to, ale np rozmiar 40 miał w biuście 92... czyli żeby dobrze lezała dziewczyna powinna mieć max 85. to jakie to L?! :P ale jak na codzien nosze 42, bluzki czasem 40, to 46 brzmi straszzzznie! ale jedna z tych bluzek jest taka dluzsza wiec ubiorę tą sa małą spódnicę i nie bedzie widac, ze przyciasna w biodrach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Dobrze kombinujesz bonafite. Tak pomału mija mój drugi dzionek odchudzania.Posłuchałam którejś z Was i rano piję chrom,więc naprawdę nie mam takiej ogromnej ochoty na słodycze.Generalnie staram się nie podjadać między posiłkami z większym lub mniejszym skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
"Jak dobrze wstać skoro świt jutrzenki blask duszkiem pić obiecał mi poranek szczęście dziś i szczęście dziś musi przyjść. Radości mej nie zmąci żaden cień. Wschodzące słońce budzi się co za dzień,co za dzień,co za dzień!" To słowa starej piosenki,którą śpiewały ALIBABKI. My też jesteśmy ALE BABKI!!!!!!. Żadne jedzonko, nie zmąci nam,chęci odchudzania. Żadne wymówka,nie zmąci nam, potrzeby poćwiczenia. A wiec trzymajcie się w tym dniu dzielnie. W odchudzaniu z Wami ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po sniadanku:) oj kochaniutkie damy rade.. kilka miesiecy cierpliwosci i zobaczycie ze sie oplaci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah.. też lubie to uczucie ;P dwa dni bez internetu żyłam dltego mnie nie było, strasznie byc tak odcietym od swiata dziś wybieram się na zakupy, konkretnie spodnie, ciekawe czy się w jakieś zapne, hmm juz mnie te zakupy przerażają, to ostatnia rzecz na świecie którą mogę robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy porannej kawce ;D I z duża dawką pozytywnego myslenia... bo dziś moja waga pokazała 90 kg :) :) Jupii !!! bonafide jak nastrój przed maturą??? woda jak było na grillu? Byłaś silna?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Elf-----Ty ważysz się codziennie??? Ufffff myślałam że będzie gorzej na tym grillu.No ale zgrzeszyłam czyli wypiłam 2 drinki oraz kawałek ciasta.Na tym koniec.Jak dla mnie to sukces chodź w glowie mam zakodowane że mogłam sobie odpuścić :) he he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woda mineralna - wszystko jest dla ludzi, pamiętajmy :) ja dziś pewnie też zgrzeszę, ciekawe tylko w jakim stopniu ;-D ELF - przed maturą.. ulala wolę o tym nie myślec, dziś zakończenie roku, muszę więc szpilki ubrać a tak ich nie cierpię, że aż strach! ;-P do tego ta za mała spódnica.. chyba wezmę sobie spodenki na przebranie po apelu hehe no i KOCHANA, GRATULUJĘ WAGI! :) widzisz, ciągle do przodu idzie! :) nuerha - wlasnie sie zastanawialam, co Cie tak dlugo nie widac.. :) co do zakupów, zyczę, żebyś znlazła coś ekstra :) nie tylko rozmiary 38 są ładne, ot co ;-P chociaż tak, niech nas motywujeta myśl, że niedlugo i w takie spodnie sie pomiescimy ;-D kasiulka - witaj, nasz ranny ptaszku! Koala - dziekujemy za przywitanie! od razu lepiej sie dzien zaczyna :) u mnie piekna pogoda, u Was tez tak swieci slonce? hmm chociaz na później zapowiadają burze .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woda--- nie możesz sobie odpuścić!!!! Wybij sobie ten kod z głowy :P Owszem, waże sie codziennie, nie moge sie oprzeć :) A jak widze choćby 0,1 kg mniej to motywuje jak cholera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też piekne słonko za oknem :D I niebo czyste jak w środku lata :D Słuchajcie, a moze stworzymy tabelke?? Bedzie czarno na białym kto ile waży i ile zrzucił??? Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Eulalia, pomieszało mi się całkiem, czy widzę Cię tu po raz pierwszy? :) jeśliś nowa, powiedz coś o sobie ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz ;-D no cóż, ze mną to byłby propblem, bo nie wiem ile ważę, ale można improwizować ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf-----A za żadne skarby świata nie odpuszcze sobie :D będe walczyła do końća :D:D :D:D przecież o to chodzi :D A jak upadne to wstane.,byle nie iść do tyłu lecz do przodu :D No ja kiedyś bardzo dawno to nawet kilkanaście razy dziennie się ważyłam :P hopla tylko można dostać.Teraz robie to raz na tydzień. No chyba że wiem że nagrzesze to na drugi dzień w zasadzie się zważe he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D woda mineralna - od jednorazowego wyskoku nie przytyjesz, nie ma mowy :) swoją drogą, ja też jem czasami słodycze, wpije drinka, ale serio, nie mam sobie tego za złe, choć chudnę wolno, bo wiem, że inaczej bym sierzuciła na całąlodówkę :( cóż, taka moja natura, ze nie ptorafie sobie odmawiac i jeszcze co najgorsze, jakies uroczystosci rodzinne, spotkania z przyjaciolmi, cos.. goscie itd - jak tu nie zjesc czy nie wypic czego>?! buu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonafide ----Jakoś mam bardziej czyste sumienie jak trzymam się diety he he he Nie mówie o łodówce!!!! ale np wyrzucić słodycze,tłuste i cięzkie rzeczy itd.Wiadomo że odkocznie można zrobić.Jak to się mówi wszystko jest dla ludzi ale z umiarem :D I napewno w tym jest racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka -----baaaaaaaaaa :D trzeba myśleć dobrze bo inaczej się nie da :D Będziemy jeszcze piękne,młode to już jesteśmy :D he he he .Prędzej czy później będziemy :D U mnie to o tyle lepiej bo mój mąż też przeszedł na diete he he he SUPER!!! walczy razem ze mną.Nie jest gruby ale w niektóre spodnie się nie zapina hihihihi.We dwójke raźniej .Synkowi ugotuje mały garnek zupki lub je to co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×