Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

malwina29-dzieki za wskazówki.Sama jeszcze właśnie nie wiem co z tym duphastonem czy brać juz teraz profilaktycznie czy nie.Musze to przemysleć o może to nie mocne leki ale nie wiem czy tak na własną ręke brac je bez konsultacji z lekarzem w końcu to leki i hormonalne. Trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że ałożony przeze mnie topik stał się areną tak ciekawych rozmów :) Ja dziś mało byłem w necie ale jutro powinienem mieć więcej luzu to na pewno coś napiszę. Obiecałem napisać coś do maags. mam to w głowie ale dziś nie dam rady. " 20:00 maaggss jeżeli to była uwaga do mnie - to nie mam męża" maaggss ---- nic straconego jeszcze moze będziesz miała :) Pozdrawiam! 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggss
bywalcu dziekuję jak zwykle za ciepło bijące z każdego słowa ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🖐️🌻 🌻 Uff... wydawalo mi się że nie uda mi się już nic napisać przed weekendem. Ale rzutem na taśmę jednak napiszę :) maaggs----> Chciałem się odnieść do tego co napisałas o swoich ginach. Pierwszy - typowy olewacz. Niestety jest takich sporo :o (dla zainteresowanych: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3809990&start=0 zwłaszcza mój post z 15.59) Natomiast co do pani dr napisałaś: \" w sumie jest ok, ale zapisuje ogromnie dużo badań i straszy. \" To że zapisuje wiele badań świdczy o jej profesjonalizmie i rzetelnym podejściu do swojej pracy. Im więcej wiedzy o ciąży tym lepiej. A że straszy? Być może brak jej nieco psychologicznego wycucia wobec pacjentek. Niektore kobiety gdy zajdą w upragnioną ciążę są na jej punkcie przewrażliwione a nawet.... bardzo przewrażliwione. (Zmagam się z sobą by nie użyć nieeleganckiego słowa \"schizują\") Rolą lekarza jest wówczas pacjentkę wyciszyć uspokoić a nie roztaczać wizję mozliwych zagrożeń co jeszcze tę schi... pardon; przewrażliwienie potęguję. Sądzę jednak że jest to o wiele mniejszy grzech od zaniedbania podstawowych badań. kait----> \"..W zasadzie w większości co napisałaś powiedziała mi i ona..\" Świadczy to niewątpliwie o wysokim profesjonalizmie pani dr i uważam żenależy się jej trzymać. ;) (pirwszą część poprzedneigo zdania potraktuj z lekkim przymrużeniem oka ;) ) Przeczytałem Waszą rozmowę z Malwiną i w zaadzie z wzystkimi jej tezami się zgadzam. ;) Malwina29 -----> Gratuluje znalezienia się w stanie blogoslwionym , zyczę spokojnego przebiegu ciąży i porodu oraz ... ślicznego dzidziusia :) mini55---> miło, że pamietałaś o tym topiku po tylu miesiacach :) Gratuluję ślicznego Boryska. Widzilem fotki - naprwdę fajny chlopaczek :) Niech się Wam dobrze chowa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec1-dzieki jak zawsze za dobre słowo.A Twoim zdaniem duphaston powinnam już teraz łykac profilaktycznie czy od jakiegos dnia cyklu czy też moze jak lekarka zaleciła dopiero jak sie dowiem ze jestem w ciązy?;/ kurcze jeszcze sobie tak myslę że nie robiłam takiego badania jak chlamydia...co to za badanie i czy warto może ktoras z was robiłam i ma to wpływa też na poronienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze zapomniałam spytać gina czy jak zajdę w ciążę to ten lek norprolac na zbicie prolaktyny to mam wtedy odrazu odstawic czy brac dalej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaggs
Witam wszystkich, mam juz wyniki na awidność iGg - mam wysoką awidność! To chyba bardzo dobrze, ale ja juz sie martwie na zapas, bo jedni piszą że jeżeli IgG jest wysokie tak jak u mnie, to trzeba zrobic badanie na awidność , jak jest wysoka to nie leczymy, a inni piszą że trzeba powtórzyć IgG - jeżeli wzrośnie to trzeba leczyć. Czy może byc taka sytuacja że będę miec wysoką awidność a IgG mi podskoczy? Co to znaczy? Po co w takim razie jest awidność?Mam juz mętlik totalny, a wizyta u Pani gin. dopiero w czwartek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaggs
w zwiazku z mętlikiem (w głowie - oczywiście)przełożyłam wizytę na dzisiaj :) jeszcze jedno - czy jest sens iść do przychodni chorob pasożytniczych i tam jeszcze raz zrobić badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🖐️ Kait---> zacznę od badań na chlamydia tachomatis - sadzę, że powiinaś się tu zdać na doświadczenie i intuicje tTwoej pani dr. Z tego co piszesz jest to lekarka rzetelna i na pewno zdecyduje się Ci te badania zlecić jaełi będzie podejrzewała, że to własnie ta infekcja przyczynąporonienia. Badania te są robione różnymi metodami ale z tego co wiem wszystkie są dość kosztowne i robią je tylko niektóer laboratoria. Ale powtorzę - o kolejności poszukiwań przyczyn poronień nie ch zdecyduje lekarka. Dodam tylko że gdybuś je zrobiła i wynik wyszedl pozytywny kurację musi podjąć także mąż. Przydatny link:http://www.forumginekologiczne.pl/txt/print,3024, Co do pytania o leki - wybacz, ale przeceniasz moje możliwości. Jako forumowy "ginekolog-położnik-amator" jestem tylko uczestnikiem rozmowy.Dzielę się ogolnodotępną wiedzą na poziomie ogólnym, wrzucam linki, wspieram sugestiami co do kierunków postępowania. Nie mogę natomiast wchodzić w kompetencje lekarza i konkretnej kobiecie pisać czy ma brać/nie brać jakiś lek, w jakich dawkach itp. Leki wymienione przez Ciebie są dostępne tylko na receptę i musi je zaordynować lekarz. maggss----> Z awidnoscią jest tak jak napisałaś ale ostetecznej interpretacji wyników może dolkonać tylko lekarz. On też zdecyduje o ew. powtórzeniu badania i w jakim czasie. Od siebie powiem: SPOKOJNIE!!! Sytuacja jest pod kontrolą i to jest najważniejsze! Groźne jest tylko zakażenie podczas ciąży i bezpośrednio przed nią o ile jest NIELECZONE. Ten topik zalożyłem glownie w tym celu żeby to uświadamiać tym którzy bagatelizująbadania profilaktyczne. Bo jak toxo ma być LECZONA skoro jest NIEROZPOZNANA i jak ma być ROZPOZNANA jeśli nie robi się badań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec-dzieki za porady i rady i sugestie;/:) A u mnie tyle że dzwoniłam do mojej pani dr pytałam czy ten lek na zbicie prolaktyny jakbym zaszła w ciąze mam brać dalej czy odstawić i odpowiedz brzmiała ze odstawić.Duphaston jednak mam brać dopiero jak sie dowiem ze ciaza jest, bo cały czas profilaktycznie duphastonu jednak nie powinnam brać bo zablokuję sobie w ogóle owulacje;/ Koleżanka która pracuje w labolatorium dała mi wykaz jeszcze badań które po poronieniach trzeba by wykonac a których ja napewno jednak jeszcze nie robiłam a mianowicie;-bicenoza pochwy,wymaz z kanału szyjki Mycoplasma,Megaplasma,wymaz z kanału szyjki IF Chlamydia trachomatis,wymaz z kanału szyjki bakteriplogia,nasienie bakteriologiczne,pc antykariolipidowe IgG IgM,CMV Awidność;/ Dużo ich trochę i zastanawiałam się czy je robic juz teraz ale stwierdziliśmy z męzem ze jak za 3 razem z lekami na podrzymanie nie uda to dopiero wtedy robie te wszystkie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kait! 🖐️ 🌻 To chyba dobra taktyka. Lista dluga a itak nie wyczerpuje wszystkich możliwych przyczyn. Szukanie przyczyn to troche szukanie w ciemno. Uda się znaleźć przypadkiem albo nie. Ae próbować trzeba. A do tego dochodzą jeszcze mozliwe przyczyny genetyczne. Może to Cię zdziwi, ale jeśli przyczyną były defekty genrtyczne to z poronienia nalezy się raczej cieszyć niż nim martwić. Po prostu mechanizmyi mmunologiczne powdują że zarodek z defektem zostaje przez organizm odrzucony. Podobnie jak ma to miejsce z komórkami nowotworowymi. Także pozostaje ufać, że za 3-cim razem wszystko bedzie dobrze.:) Czego Wam serdecznie życzę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec-dzieki wielkie przeczytałam tą Twoją odpowiedź i jakos pomimo wszystko uśmiechnęłam się pod nosem;)Tak więc zrobię jak mówiłam i narazie dam Ci spokój, do nastęonego dnia ,kiedy napiszę że znowu jestem w ciąży;/Ale spokojnie nie musisz sie stresować w sierpniu to napewno nie nastąpi bo muszę poczekac zeby moj organizm doszedł do siebie.Ale później na bank się odezwę;)Pozdrawiam serdecznie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kait. Nie musisz dawać mi spokoju :) Jeśli chcialabyś pogadać to pisz śmiało. Co prawda jutro wyjeżdzam na urlop i dotęp do netu do końca sierpnia będę miał b.ograniczony ale będę się starał wpaść tu czasami . :) Pozdrawiam Cię serdecznie i z życzę.... wiadomo czego ;) 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Bywalec za życzonka oby się kiedys spełniły;):)Tak więc życzę narazie udanego urlopu i duuuużo odpoczynku:)Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się żegnam! do końca sierpnia jestem na urlopie. Dostęp do netu będę miał ale b. ograniczony. Postaram się zaglądać czasem ale za dużo pewnie nie poklikam. Trzymajcie się!! Możecie oczywiście tu pisać i rozmawiać ze sobą :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buba 2
Czesc, ja tak niesmialo, nowa jestem...... Co do toksoplazmozy, sporo sie naczytalam.... Mam kota w domu, jestem w ciazy, badania powtarzam bo nie przechodzilam choroby, niestety czasami musze sprzatac kocia kuwete.... Kot nie wychodzi, poza tym jest juz dosc wiekowy. O toksoplazmozie rozmawialam z weterynarzem mojej kotki i innych tez pytalam, naczytalam sie artykulow. No i co mi powiedzieli weterynarze.... To nie jest tak, ze na umytych rekach zostaja oocysty. One pod wplywem mycia sie najnormalniej w swiecie splukuja ( 3 weterynarzy mi to powiedzialo wiec chyba nie klamali ). Trzeba to robic woda z mydlem. Dopadlam kiedys dobry artykul i tam madrzy ludzie napisali, ze zdolnosc przezycia w wodzie oocysty maja do 12 miesiecy, w glebie i to wilgotnej do 4 miesiecy. Poza tym oocysty gina w temperturze powyzej 50 stopni w ciagu 20 minut, po 24 godzinach w 24 stopniach. Sa wrazliwe na wysuszenie, stad wniosek ze aby sie moc dobrze rozwijac potrzebuja wilgoci. Z tymi warzywami i owocami pewnie, ze trzeba uwazac, ale biorac pod uwage fakt, ze oocysty wysychaja po jakims czasie trzeba miec po prostu pecha aby sie zarazic. Jednego nie jestem jednak pewna, a mianowicie, czy przez mocz tez mozna od kota cos zlapac. Roznie pisza, jedni pisza, ze tylko przez kal, inni, ze przez mocz tez. Moze wiecie cos wiecej na ten temat. Pozdrawiam wszystkich na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Buba! 🖐️ 🌻 Ze wszystkim co piszesz masz rację. Zasady \"bhp\" dla ciężarnej seronegatywnej podałem na str 1. Pamiętaj jednak że toxo mozna zarazić się nie tylko przez bezpośredni lub pośredni kontakt z odchodami kota ale także spozywając niedostateczne obrobione termicznie mięso nosicieli pośrednich czyli innych zwierząt. Z jadlospisu nalezy więc na czas ciazy wyeliminować tatara i mieso z grilla (moze się miejscami nie dopiec). No i ważny szczegół kuchenny: do krojenia mięsa nalezy uzywać OSOBNEJ deski *najlepiej plastikowej) innej niż do pieczywa, warzyw itp. Chodzi o to by ocysty z miesa nie mogły się przedostać do innych potraw (kanapki, surówki itp.) Jeśli musisz sama czyścić kuwetę rob to w gumowych rękawiczkach. To samo dotyczy prac ogrodkowych. No i oczywiscie przed każdym przygotowaniem i spozywaniem posiłku rekomanalezy je STARANNIE myć mydlem pod bieżącą wodą. Nie masz racji pisząc że trzeba mieć wielkiego pecha by zarazić się toxo. Nosicielami jest kilkadziesiąt % ludzi. Idzie o to by nie zarazić się PODCZAS CIĄŻY bo wtedy może to być groźne. Co do moczu - w zasadzie nie chyba że miał on konakt z kalem lub okolicami odbytu kota. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę spokojnego przeboegu ciąży i lekkiego rozwiązania 🖐️ 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj bywalcu . Czy możesz mi powiedzieć jak to jest z tą awidnością ? U mnie w labolatorium stwierdzili ze widność tokso wynika z wysokości iggi igm i że nie robią typowego badania na awidność . Nie wiem co mam sobie myśleć . Gdy robiłam badanie na początku ciąży (15 tc ) wyniki były następujące : Igg: 173 Igm: 0,897 Po zastosowaniu antybiotyku (rovamicyne ) 2 tygodnie + 2 tyg przerwy . Zrobiłam ponownie badanie i uzyskałam wynik : Igg 90 Igm 1,13 Teraz po raz kolejny zrobiłam wynik na obydwie klasy i z niepokojem czekam aż go uzyskam . Lekarz powiedział mi ze wygląda mu to na stare zakażenie i że igm może być podwyższone w organizmie nawet do roku od zakażenia, a najważniejsze jest to żeby Igg nie rosło . Co mam myśleć . Strasznie martwię się o córeczkę . Od 3 mies jem antybiotyk bez dnia przerwy . Na usg wszystko jest ok . Malutka rośnie zdrowo i wszystkie narządy są ok. Nie wiem kogo mam już słuchać mój lekarz prowadzący proponował mi 2 tyg antybiotyku + 2 tyg przerwy ale zdałam się w efekcie końcowym na opinie drugiego lekarza który sugerował antybiotyk do końca ciąży , ??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buba 2
Do bywalca 1. Ja z tym zarazeniem, ze trzeba miec pecha, to mialam na mysli, ze od warzyw i owocow ciezko sie zarazic. W zasadzie latwiej od warzyw, ktore rosna w ziemi. Wiadomo, ze trzeba wszystko przed jedzeniem dokladnie myc. O surowym miesie nie wspomne, ja sobie nawet wedzone podarowalam, bo wiem, ze tez moze sie cos zawieruszyc, szczegolnie w tych wedzonych na zimno. Podejrzewam, ze te zarazenia toksoplazmoza to od niedogotowanego lub surowego miesa. Wiadomo, ze nie kazde mieso jest skazone, ale lepiej chuchac na zimne i sobie je odpuscic. No a te kobiety, ktore przed ciaza nie przechodzily toksoplazmozy powinny szczegolnie uwazac. Pozdrowienia dla wszystkich na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buba----- istotnie by zarazić się od niedomytych warzyw trzeba by mieć pecha ale lepiej nie kusić losu i przestrzegać zasad higieny. Tym bardziej, że toxo nie jest jedyną chorobą zakaźną przenoszoną drogą pokarmową, której w czasie ciązy należy szczególnie unikać. Fajna-Aj------ Odpowiedż muszę zacząć od przypomnienia tego co już tu kilka razy pisałem: NIE JESTEM LEKARZEM a więc nie jestem uprawniony do dawania wiążącej interpretacji wyników badań i tym bardziej do określania kuracji. To może zrobić tylko lekarz. Spróbuje jednak odnieść się do tego co napisałaś. Dla jasności wywodu zrobię to w punktach: 1.Wyniki badań nic nie mówią bez porównania ich z normami laboratorium w którym zostały zrobione. Z reakcji lekarzy domyślać się mogę że są to wartości dodatnie. Lub co najmniej IgM jest dodatnie. 2.Z tego co piszesz wynika, że 1-sze badanie zrobiłaś na przełomie I i II trymestru ciąży (15 t.c.) Trochę późno ale lepiej późno niż wcale :) Ponowiłaś badania po 4 tygodniach. IgG zmalało natomiast IgM wzrosło jednak rożnice nie były szokujące. Nie pozwala to na określenie daty zakażenia. Istotnie podwyższone IgM (wg dostępnych mi źrodeł) potrafi się utrzymywać nawet do 2 lat od zakażenia choć cześciej spada szybciej. Prawdą jest też że wzrost IgG po 4 tygodniach świadczyłby o aktywnym zakażeniu. W Twoim wypadku tak nie jest. 3. W sytuacji niepewności powinno się więc zrobić badania awidności przeciwciał (czyli siły wiązania przeciwciał z antygenem) co pozwala na określenie jak dawno nastąpiło zakażenie ( im większa awidność tym starsze zakażenie). Dziwi mnie więc to co Ci powiedzieli w laboratorium. :o 4. Co do tego którego z lekarzy masz słuchać nie chcę się wypowiadać. Stosowane są obie szkoły – dawkowanie ciągłe i cykliczne. Pamiętajmy – medycyna nie jest nauką ścisłą! To raczej sztuka leczenia. Na pewno żaden z lekarzy nie popełnił błędu. A która metoda jest lepsza? Skoro nie ma w tym zgodności nawet wśród specjalistow to nie mnie ginekologowi-amatorowi to rozstrzygać. :) Pozdrawiam i życzę aby wszystko przebiegło pomyślnie 🖐️ 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenia3
Szanowni Panstwo!! Wydaje mi sie ,ze nie ma tu nad czym rozprawiac i przekonywac kogos nad zrobieniem badan na TOXO.Kazdy indywidualnie jest za siebie odpowiedzialny .Bo jezeli ktos od dziecinstwa wychowal sie z kotami to oczywiscie bierze je w obrone i niedopuszcza mysli ,ze moga one byc nosicielami wielu chorob nie tylko TOXO,bo jakze takie mile pieszczoszki by mogly...... A ja widzialam skutki zarazenia tym swinstwem i naprawde radze wszystkim troche inteligentnym i rozsadnym przyszlym matka na nielekcewarzenie tak powaznej sprawy i regolarnym kontrolowaniu .Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja2
Witam. Czy mogłabym prosić o inetrpretacje wyników? wizyte u gina mam dopiero za tydzień pierwsze badanie na toxo miałam robione w listopadzie 2007. Wyniki: IgM-0,54 - ujemny IgG 142 - dodatni Wyniki II (miesiąc póżniej:) IgA 2,1 - wynik ujemny, IgM < 1,90 - wynik ujemny IgG 50,2 - wynik dodatni Teraz jestem w 10tc. odebrałam wyniki i są następujące: Igm 1.268 - dodatni IgG 19,5 - dodatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja2
wyglada na to,że mam przeciwciała,ale znowu choruję. Czy jest to groźne dla dziecka? Czy w związku ztym, iz wczesniej orzechodziłam toxo nie ma już niebezpieczeństwa przeniknięcia pasożta przez łożysko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xenia---- masz rację, że potrzeba badań profolaktycznych na toxo jest oczywista! Z tym, z eniestety nie dla wszystkich :o Najgrsze, że nawet nie dla wszystkich lekarzy (partz przykłady z poczetku topiku). Po to założyłem ten topik by oczekujace mamy o tym wiedziały i domagały się od lekarzy skierowania lub... zmienilyu lekarzy na bardziej kompetentnych :o Pozdrawiam! 🖐️ toja2 ------ przyznam, że zbaraniałem :o Wyniki sprzed ciąży wskazują jednoznacznie że zakazenie przechodziłaś wcześniej i jesteś uodporniona. A trzeci wynik wskazuje na świeże zakażenie. Co prawda organizm ludzki bywa nieprzewidywalny a część badaczy nie traktuje jako pewnik tego, że zarazić ponownie sie nie można ja jednak mam wrażenie że to jestr jakieś przekłamanie wyników. Czy wszystkie były robione w tym samym laboratorium? Mam wrażenie, że nie bo w 2-im wyniku jest Igm < 1.90 ujemne a w 3-im Igm 1.268 dodatni. A może to po prostu czyjś błąd?? Twój lekarz będzie musiał rozwiązać tę łamigłowkę. Sądzę, że nie obędzie się bez pomowieniavbadań. Pozdrawiam i zyczę by wszystko się pomyslnie wyjaśniło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki!Troche mnie nie było bo nie mam neta cos sie porąbało i awarii nie mogą usunąc jeszcze ale blisko mam do znajomej która ma neta woęć bede teraz do niej wpadac czesciej i do was zaglądać.Buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam równiez a moze przede wszystkim mojego szanownego rozmówcę Bywalca:)pozdrawiam!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kait! 🖐️🌻 Miło że o nas pamiętasz. :) My też pamiętamy, kibicujemy i trzymamy kciuki by następnym razem wszystko było OK! :) Woadaj czasami.... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec-Ja wczoraj byłam u endokrynologa i znowu mam mętlik w głowie;/ Podejrzewa u mnie utajnioną nadczynność z którą można zajśc normalnie w ciąże ale niegdy nie wiadomo czy ona sie nie przyczynia do poronienia.Nie ma pewności że ją mam tylko jest tzw "utajniona "więc mam wykonać jakieś szczegółówe badanie tarczycy9mapa tarczycy)- scyntografie,która być może to potwierdzi lub nie.Ale powiedział ze przyczyną moim poronień może być nadwaga którą mam .Mam zrobic badanie kortyzonu, który jak bedzie podwyzszony tzn ze ta nadwaga akurat dla mnie ma negatywne znaczenie i może przeszkadzać.Najgorsze jest to że jak mam sie teraz odchudzac to nie moge na razie sie starać bo jedno wyklucza drugie.A dodtakowo wszystko wpływa na moja psychikę i z tym sie akurat zgodze bo z jednej strony chcę się odchudzic a zdrugiej srony byc w ciązy;/I teraz nie wiem czy najpierw sie odchudzić czy to olac i próbowac dalej;/masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buba 2
Wiesz co.... Trudno tak radzic. Zobaczysz co Ci powie jeszcze ten endokrynolog, co wykaza wyniki..... Co do kortyzolu, wiem, ze w ciazy jego poziom wzrasta, wzrasta tez jak sie stresujesz. Nie wiem co ma wspolnego z nadwaga, nie jestem lekarzem. A co do nadwagi.... Wiem, ze kobiety z nadwaga tez zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieci. Trzeba co prawda troche samodyscypliny podczas ciazy i nie jesc wszystkiego na co ma sie ochote tylko to co dobre dla Ciebie i dla dzidzi. No i trzeba byc pod stala opieka dobrego lekarza. Najlepiej pogadaj z jakims kompetentnym, moze Ci cos rozsadnego doradzi. Pozdrawiam i nie zalamuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×