Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość mona1979
Witam. Zrobiłam badania toxo i bardzo się martwię. Jestem w 10 tyg ciąży. IgM wyszło 0.10- wynik ujemny, IgG-434.6-wynik dodatni. Lekarz zlecił mi wykonanie awidności, która wyszła 55,9%. (niska awidn od 0-39, wynik wątpliwy od 40-60, wysoka awidn powyżej 60). Lekarz powiedział, że wynik powinien być wysoki więc nie wiem jak mam interpretować ten wynik wątpliwy. Bardzo proszę o pomoc bo bardzo się denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona1979
Nikt mi nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona ---> Wszystko jest w porządku! :) Ujemne Igm świadczy że obecnie infekcji nie przechodzisz ani ostatnio nie przechodzilaś. Dodatnie Igg ze przechodziłaś ją dawnej a więc jestes uodporniona. Wysokie Igg podczas ciazy to zjwisko dośc częste - pisliśmy o tym wiele razy; nie ma powodu do niepokoju. W tej sytuacji poziom awidnosci ne ma znaczenia. Nawet gdyby byla niska - w świetle tego co napisalem nie oznaczałoby to nic zlego. A jest w stefie "średnia" więc tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona1979
Dziękuję bywalec bardzo. Uspokoiłeś mnie. Dziwi mnie tylko fakt, że lekarz kazał mi powtórzyć wszystkie trzy badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec-nie wiem czy mnie pamietasz ale ja ciebie tak wiec postawnowiłam sie jeszcze raz do ciebie odezwac:)byłam przypadkiem który starania miał długie tyle ze ja zachodziłam w ciaze ale te ciaze sie nie utrzymywały i zaraz na poczatku dochodziło do poronienia i nikt nie wiedział dlaczego i co jest przyczyną.Az w koncu trafił sie lekarz ktory powiedział ze prawdopodobnie choruje na tzw trombofilie mam zagesta krew i jak zajde kolejny raz musze sobie wbic zastrzyki z heparyny zeby ja rozrzedzic.I tak zrobiłam ciaza sie utrzymała wbijajac codziennie 1 zastrzyk.Niedawno urodziłam zdrowa córeczke:)Pisze to dlatego ze moze ktoras bedzie miała podobny problem a wtedy słuze radą i pomocą.Tymczasem pozdrawiam wszystkich a szczególnie pana Bywalca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbialykot
witam, pisze by pocieszyć i choć troszkę uspokoić mamusie z tokso, biorące rovamycyne. Ja brałam od 3m-ca ciąży do końca-dokładnie miałam odstawić 3 tgd. przed planowanym terminem (dawka3xdziennie) miałam wysoką awidność świadczącą o przebytej juz toksie ale cały czas podwyższone igm(badania co miesiąc) i dla spokojnoścvi lekarz zakaźnik zaordynował mi rovamycynę. co jakiś czas miałam załamkę czy nie szkodzę dziecku i że juz nie mam siły brać tego antybityku ale...ale...:-) urodziłam 1.06 zdrową śliczną dziewczynkę i sie opłacało!!!nie wiem czy lekarz nie spanikował z tym antybiotykiem ale napewno nie zaszkodził!!! mała miała pobieraną krew pępowinową, i ma tylko leciutko podwyższone igm, za jakiś czas powtarzamy badanie-to igm to może byc moje jeszcze. Dziewczyny nie martwcie się o swoje kruszynki ta rovamycyna je naprawdę chroni. Dziękuję Bywalcu-pamiętam jak pisałam ci pierwsze wyniki spanikowana i przestraszona po same uszy(pod innym loginem-nie pamiętam go)a ty mi odpisałeś uspokajającą wiadomość.DZIĘKUJE. Pozdrawiam wszystkie mamusie i kruszynki w brzuszkach- bądźcie dzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbialykot
*ach jaki głupi błąd podwyzszone IGG oczywiście a nie IGM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Serdeczne gratulacje czarnobiałykocie :) gorace usciski dla dzielnego maluszka, ja tym czasem czekam na rozwiazanie i juz jestem zestresowana.... wg pani dr do piatku powinnam urodzic, martwie sie troche bo lozysko juz zwapnione igm mi troche podskoczyl, a synus sobie siedzi w namiocie w najlepsze :) mam pytanko, czy to nasze wstretne chorobsko ma wplyw na porod? i czy orientujesz sie moze w kwestii szczepien maluszka? pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona1979 -----> w tej sytuacji badania warto powtorzyc w celu wykrycia ew. błedu laboratorium i sprawdzenia czy czy nie nastapiły jakieś nieoczekiwane zmiany. kait ----> Pamiętam!!!! :) Moze dlatego że w wój przypadek zaangazowalem sie emocjonalnie. Może dlatego też że nie bylem w stanie Ci pomóc. Szukanie przyczyn poronień to jak szukanie igly w stogu siana. Wirtualnemu ginekologowi-amatorowi się nie uda skoro nawet lekarzom dysponujacym dużą wiedza o pacjentce i mozliwoścaimio wykonania specjalistycznych badań rzadko się udaje. Tym bardziej ciesze się że Twojemu lekarzowi sie udało :) i serdecznie gratuluję córeczki! 🖐️ 🌻 Nawet nie masz pojęcia jak się cieszę! :D:D Wy też cieszcie sie swoim malenstwem a gdy trochę podrośnie .... postarajcie sie o replaya ;) Żeby zbyt długo nie byla jedynaczką ;) czarnybialykot ------> Dzięki za miłe słowa :) Robię co mogę.... pomagam na ile jest to mozliwe via net :) Też bardzo się ciesze że wszystko się pomyśłniieskończyło i serdecznie gratuluję córeczki! 🖐️ 🌻 toxo-pnań ------> Nie, ew. infekcja przebyta podczas ciąży i zakończona infekcja nie ma bezpośredniego wpływu na poród. Tylko swieża infekcja może sie przyczynić do zakażenia podczas porodu (jesli nie doszlo doniego wcześniej) ale Ciebie to racej nie dotyczy. W przypadku wątpliwości dziecko powinno byc po narodzinach 2-krotnie przebadane po katem toxo wrodzenej - raz zaraz po porodzie i drugi ok. 4 tygodni później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec:)co do rypleya choc zawsze chciałam miec przynajmniej dwoje dzieci to jednak juz mamy dosyc- przezylismy z mezem strach tak wielki i wspomnienia koszmarne bo droga do szczescia była długa (poród i powikałania mała to wczesniak z 34 tc)a do tego jeszcze mój wiek(najwczesniej byłoby to mozliwe jak bede miała 38 l;))jest tak duzo takich elementów ze czujemy ze to był jakis dar z niebios i na tym powinnismy zakonczyc bo jak to mówia dasz komus palec chce cała rekę.............;)takie mamy przeczucia wewnetrzno-emocjonalne:)jeszcze raz dzieki za dobre wszystkie słowa i pozdrawiamy z córeczką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Kait! :) Jasne że teraz musicie podchować córcię i troche odetchnać. Buyć moze do replaya jeszcze dojrzejecie. 38 lat?? Moja żona miala tylko rok mniej gdy urodzila nasza młodsza która jest dzis nasza wielka radością :) Nie mówiąc juz o mojej mamie ktora gdy mnie urodziła miala 42 lata :) Czas pokaże...Nigdy nie nalezy z góry mówić "nigdy". Wszystkiego dobrego! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennefer21
Mam wyniki Różyczka p/c IgG 75,2 IU/ml Różyczka p/c IgM 0,39 S/CO Toksoplazma IgG 0,130 IU/ml Toksoplazma IgM 0,187 S/CO proszę o informację jak zinterpretować te wyniki i co one oznaczają, jestem w 8 tygodniu ciąży, a wizyta u gin 20.06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interpretacja wynikow badań chorób zakaźnych polega na ich porownaniu z normami ktorych nie podajesz. Normy bywaja rozne w zależności od odczynników i metod stosowanych w laboratoriach. Jeśłi chodzi o Txo to u Ciebie widać ze oba miana są ujemne czyli nie przechodzilaś tej choroby i nie jesteś na nia uodporniona. Musiszzachować w ciązy środki ostrożności i ponawiać badania przynajmnie raz w trymestrze. Je sli chodzi o rózyczke to prawdopodobnie (patrz pierwszy akapit) IgG jest dodatni a IgM ujemny . Czyli mialaś kontakt z ta choroba lub bylaś szczepiona a obecnie nie ma infekcji. Oczywiście pokaz wyniki lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unialeszno22unia
Ja zrobiłam badania na Toxo bez zaleceń lekarza bo w domu mam 2 psy, 1 kota i garstke kur i 40 króliczków a to jest choroba odzwierzeca i mimio wszystko wyniki były bardzo dobre , a martwiłam się ze cos bedzie nie tak. Pozdrawiam - Róbcie badania bo warto. http://www.youtube.com/watch?v=jXSdocRH57E Moja dzidzia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
tokso-pnań...myślę że toksa nie ma wpływu na proces porodowy. Ja podobno przeszłam go ksiązkowo;-)-słowa mojego partnera- bo moje zdanie jest inne:-)ale to ze względu na ból którego nigdy wczesniej nie znałam:-).Od pierwszego skurczu do przyjścia na świat kruszynki-8h-z tym że tylko 4h w szpitalu,bez komplikacji, siłami natury. A badania malutkiej to tak jak już pisałam krwi pempowinowej i powtarzane za 2m-ce badania krwi z wizytą u tego zakaźnika do którego ja chodziłam. to tyle . i mam nadzieję wszystko co z tą cholerną toksą związane.poza tym normalny cykl szczepien i opieki nad noworodkiem.pozdrawiam i trzymam kciuki.odezwij się potem.czasem tu jeszcze zagladnę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skimonka
Witam, drogi bywalcu czy mogłabym prosić abyś zerknął na moje wyniki. Otóż obecnie jestem w 28 tygodniu ciąży. W 6 tygodniu ciąży lekarz ginekolog polecił mi abym zrobiała badania na toksoplazmozę.Wynik był dla mnie niekorzystny: IGG= 203,9( dodatni >30) IGM =2,53 (dodatni >0,6). Wykonałam od razu badanie na awidność.Wynik awidności igg=0,037 (niska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, drogi bywalcu piszę raz jeszsze bo moja wcześniejsza wypowiedz urwała sie na początku.Czy mogłabym prosić abyś zerknął na moje wyniki. Otóż obecnie jestem w 28 tygodniu ciąży. W 6 tygodniu ciąży lekarz ginekolog polecił mi abym zrobiała badania na toksoplazmozę.Wynik był dla mnie niekorzystny: IGG= 203,9( dodatni >30) IGM =2,53 (dodatni >0,6). Wykonałam od razu badanie na awidność.Wynik awidności igg=0,037 (niska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znow ta kafeteryjna technika :O Skimonko, wyniki rzeczywiście niekorzystne ale domyśłam się że Twoja historia ma ciąg dalszy który ucieło. :( Jeśłi by tak bylo nadal napisz do mnie na maila - adres masz w stopce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bywalcu za taką możliwość kontaktu. Właśnie wysłałam emaila.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamy walczące z toksoplazmozą. Jestem w 17 tc, pierwsze badania wykonałam w laboratoorium diagnostyka w 15 tc wyszły dodatnie (Igm i Igg), awidność niska. Szukam teraz dobrego laboratorium aby powtórzyć wyniki. Może możecie polecić mi wiarygoodne laboratorium na śląsku (okol. Katowic) i dobrego lekarza który zna się na temacie toxo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Witam Wszystkich, 20.06 w pon urodzilam synka Jasia, dostal 10 pkt Apgar, odrazu po urodzeniu zrobiono mu badania na IgG i IgM, igg wyszly dodatnie lecz malo ponad norme natomiast miano IgM ujemne. Wypuszczono nas do domku w 2 dobie zycia malucha, w szpitalu zrobiono synkowi usg glowki i badanie sluchu wszystko poki co ok. Teraz czeka nas wizyta u okulisty jeszcze i ponowne badanie krwi za ok 3 tyg. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Drogi bywalcu pytanko dla Ciebie: Czy musze z malym udac sie jeszcze do poradni chorob zakaznych? Pozdrawiamy Wszystkich Serdeczenieeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
toxo-pnań czekałam na wieści od ciebie.GRATULUJE!!!!!!!!!!!!! cieszę się waszym szczęściem. ja ma wizytę u zakaźnika ale nie wiem czy to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
toxopan gratulacje :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waskerka
Tokso nareszcie nie mogłam się doczekać wiadomości od Ciebie. Mocne całusy dla Jasia :):):) Niech rośnie zdrowy ;):):) Przede mną jeszcze połowa jakoś się jakoś się trzymam ale łatwo nie jest. Rovamycynę mam odstawioną ginekolog już mi jej nie przepisał skoro tak zadecydowała ta moja "wspaniała " pani zakaźnik. Mam nadzieję że się nie myli Awidność graniczna i to powód odstawienia. Ale IgM nie zrobiła jak już pisałam. Tak więc nie wiem ale niedługo idę na badanie na tarczycę gdyż od półtora roku mam straszne duszności zatyka mnie nie mogę łapać powietrza po prostu masakra tylko płakać tak wiec chyba sobie zrobię samo IgM jak myślicie chociaż to już w swoim mieście nie u zakaźnika bo nie mam możliwości dojazdu teraz do Łodzi niestety tylko boję się że coś wyjdzie nie tak że może popełnią błąd a ja znów będę się strasznie martwić.W każdym razie ta zakaźnik kazała mi przyjechać dopiero w połowie sierpnia i do tego czasu mam nic nie brać. Tokso jeszcze raz Mega ogromne gratulacje i dużo zdrówka dla Was. Pozdrawiam cieplutko ;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, troszkę czasu mnie nie bylo ale to raczej z braku czasu choc czasami udalo mi się zajrzeć i poczytać. Ja juz jestem troszkę spokojniejsza bo po raz kolejny zrobilam sobie badania w Limie(centrum medyczne- gdzie jak wcześniej pisałam wyniki sa max po 3h) i na szczęście po raz kolejny spada. IgG - 256,7 IgM - 5,08 Caly czas męczę sie rovamycyna ale dzielnie ja znosze, i rozmawiajac z moim lekarzem bedzie tak do końca ciązy a to dopiero 18tydzień ale dla mnie to też juz. W sierpniu mam zaplanowaną amniopunkcję ale cały czas sie zastanawiam czy powinnam sie zdecydować. Moje słoneczko rowija sie wg badan usg prawidłowo wiec jestem spokojna, wiem że i tak nie wiele moge zrobic ale wierze ze urodzi sie zdrowy dzidzius. Nawet juz kupiłam mu pare rzeczy:-) Kochane zawsze tzreba być dobrej mysli i cieszyc sie z tego że Pan Bóg nas obdarzył darem macierzyństwa a co ma być to i tak będzie. Życzę Wam duzo szczęliwych dni i słońca bo dziś za oknem straszna pogoda. Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waskerka
Witam ponownie Bywalcu to głównie do Ciebie bo to Ty nas informujesz pocieszasz i stawiasz diagnozy na tym forum ;) Jak wiesz pisałam już wcześniej awidność ta z Łodzi wyszła mi graniczna więc tamta doktor odstawiła mi Rova brałam jeszcze mimo tego bo miałam na stanie 5 opakowań. Mój gin stwierdził że skoro tak powiedział specjalista od chorób zakaźnych to tak musi być. Więc Rova nie biorę już od 28 czerwca wtedy mi się skończyły. Wczoraj powtórzyłam sobie badanie samo IgM ale niestety w moim mieście tak więc nie w pierwszoligowym labo :) Nie miałam możliwości jechać do Łodzi więc zrobiłam u nas. IgM wyszło wątpliwe przypomnę pierwsze wyszło 0,981 wynik wątpliwy , drugie też było wątpliwe niestety bez żadnej wartości gdyż robione w jeszcze innym labo, trzecie w tym samym co pierwsze 1,20 więc już dodatnie. Następnie była robiona awidność ta w Łodzi i wyszła graniczna. I teraz to obecne IgM z wczoraj wyszło wątpliwe 0.980 więc spadło po poprzednim sprzed 2 miesięcy jednak nadal nie jest ujemne dodam że nie biorę już antybiotyku i nie wiem czy mogę być spokojna liczyłam że IgM wyjdzie już ujemne i znów zonk:( Powiedz czy jest się czym martwić. Sama się pocieszam tym iż nie rośnie IgM bo i chyba nie powinno skoro awidnosć graniczna to czyli już po zagrożeniu ale prowadzisz mi ciąże od początku ;) więc wolałam zapytać co Ty o tym sądzisz. Oczywiście każda rada kochane kobietki Wasza też będzie na wagę złota. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Chciałam opisać swoją historię tokso w ciąży. Może którejś z Was pomoże mój przypadek w walce z tą podstępną chorobą. 1. Pierwsze badanie wykonałam w laboratorium diagnostyka dnia 8 czerwca 2011r.- 15tc: IGm 0,88 - dodatni (norma dodatni pow. 0,6) IGg 37,9 - dodatni (norma dodatni pow. 3,0) Metoda (tu ważne) test Abbott, metoda immunochemiczna CMIA na aparacie architect 2.Drugie badanie wykonanałam w szpitalu w Katowicach (im. St. Leszczyńskiego) ale podzlecone zostało laboratorium diagnostyka (o czym dowiedziałam się dopiero odbierając wynik), dnia 14 czerwca 2011r. 16tc IGm 0,89 - dodatni (norma dodatni pow. 0,6) IGg 34,2 - dodatni (norma dodatni pow. 3,0) Metoda nie podano Awidność 0,16 niska (norma niska awidność poniżej 0,2) Metoda ELFA na aparacie Vidas Od tego czasu brałam rowamycynę po konsultacji z doktorem (specjalistą ds. chorób zakaźnych), który stwierdził że jest „świeże zakażenie, bo awidność jest niska i mam jechać do Poznania (do wspominanej na forum dr MP) leczyć dziecko. O sytuacji psychicznej mojej nie będę nic pisać, wiecie same jak jest ciężko. Tutaj też zaczęłam czytać forum, napisałam Bywalca, czytałam artykuły medyczne i nijak mi się to miało do tego co powiedział lekarz. Z dr. MP z Poznania nie udało mi się skontaktować więc umówiłam się na wizytę do wspominanej na forum prof. Nowakowskiej z Łodzi. 3 Trzecie zrobiliśmy przed wizytą u Pani profesor w szpitalu w Tychach (jedyny szpital na śląsku wykonujący te badania na miejscu, jest tu oddział zakaźny) dnia 30 czerwca 2011r.; 18 tc I tu zdziwienie: IGm 0,32 - ujemny (norma ujemny poniżej 0,55) IGg 82 - dodatni (norma dodatni pow. 8,0) Awidność 0,16 niska (norma niska awidność poniżej 0,2) Metoda ELFA Bio Merieux Na marginesie wspomnę że koszt całego kompletu badań to 70 zł a wyniki tego samego dnia. Zgłupiałam widząc wynik Igm ujemny. Pojechałam więc od razu do pierwszego laboratorium, w którym wykonywałam badania: diagnostyka dnia 1 lipca 2011r. - 18tc 4. Igm 0,84 - wynik dodatni (norma dodatni pow. 0,6). Kolejny dzień to kolejne laboratorium tym razem Śląskie Laboratorium Analityczne i kolejny wynik: 5. Igm 0,9 wynik dodatni (norma dodatni pow. 0,6) Metoda nie podana Nie wiedziałam co o tym myśleć szpital się pomylił? W szczególności, że różnica w wynikach znaczna. Z takimi wynikami pojechałam 5 lipca 19tc do Pani profesor do Łodzi, tam w jej gabinecie powtórzyłam badania. Wyniki: IGm 0,38 - ujemny (norma ujemny poniżej 0,55, ) IGg 97 - dodatni (norma dodatni pow. 4,0) Awidność 0,16 niska (norma niska awidność poniżej 0,2) Metoda ELFA Pani profesor wszystko dokładnie wytłumaczyła cały proces choroby. Przede wszystkim żadne z moich wyników nie zawierały błędu wszystkie były poprawne. Różnice w zakresie Igm (dodatni, ujemny)wynikają z różnicy metody norma ujemna Igm występuje w teście Elfa a pozostałe dodatnie są zrobione inną metodą. Tak więc już pierwsze wyniki wgł. Pani profesor świadczyły o tym, że zakażenie nastąpiło bardzo dawno temu. Igg, (u mnie tylko 10x przekraczające normę), w fazie ostrej osiąga poziom setny a nawet tysięczny, a potem powoli spada i już na zawsze zostaje dodatnim poziomie. Może wzrastać w pewnych sytuacjach np. ponownego kontaktu z pierwotniakiem. Igm w fazie ostrej kilkukrotnie przekracza normę (u mnie w zależności od testu minimalnie przekracza normę lub jest ujemny). Spadek igm jest również powolny, wartości ujemne osiąga u części osób po paru miesiącach, ale też może pozostać dodatni nawet kilka lat. Niska awidność (w przeciwieństwie do wysokiej) o niczym nie świadczy taka jest właściwość moich białek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waskerka
MMada77 mam wielką do ciebie prośbę czy mogłabyś mi podać namiary do tej pani profesor z Łodzi. Ja trafiłam do tak niesympatycznej zresztą przeczytaj sobie moje wpisy że po wizycie u niej nie dość że nic nie wiedziałam byłam jeszcze gorzej głupia niż jestem to jeszcze wypłakałam morze łez bo nic nadal nie wiem a antybiotyku mi nie kazała brać. Chciałabym to skonsultować raz jeszcze z jakimś lekarzem na wizycie prywatnej. Powiedz ile kosztowała wizyta i czy odstawiła ci też rovamycynę?Moja nie zrobiła mi nawet IgM. Będę wdzięczna jak podasz jakieś namiary na tą doktor i powiesz jak się z nią umówić. Pozdrawiam i z góry dziękuję trzymajcie się z dzidziusiem cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię całkowicie, ja również byłam uświadamiana przez lekarzy w tym, że jeżeli jest miano igm dodatnie a awidność niska to jest to świeże zakażenie. Dopiero Pani profesor dokładnie mi wszystko wytłumaczyła jak wygląda przebieg choroby. Powiedziała, że do zakażenia doszło bardzo dawno temu (tak dawno że Ona nie podejmuje się nawet określić kiedy), oczywiście rovamycyna została odstawiona (Pani profesor dziwiła się, że została mi przepisana). Pani prof. przyjmuje we wtorki i w piątki. Najlepiej jak zadzwonisz i sama się wypytasz wszystkiego: Pregmed Gabinety Specjalistyczne i Laboratorium, ul. 1 Maja 24/26, Łódź Tel. 042 663-96-73, Wizyta 120 zł, badania komplet 120zł. Ja jechałam do Łodzi ze śląska dlatego też zależało mi żeby wizytę i badania załatwić jednego dnia. Dlatego pojechałam rano na badania (zrobiłam je na własną rękę, bo chciałam sprawdzić jak wyjdą wyniki), wyniki były ok. 18, a o 19 miałam wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waskerka
MMada77 dziękuje Ci bardzo za informację oraz za prześledzenie mojego przypadku sama nie wiem co o tym myśleć Rovamycyny już nie biorę od 28 czerwca. Niby ta z Łodzi co ja u niej byłam stwierdziła że mam nie brać bo nie ma po co . Zresztą mówisz że czytałaś o moim przypadku to ta lekarka to jakaś chora psychicznie osoba bo skoro stwierdziła ze po co w ogóle brać rova skoro ma polecieć to i tak poleci to dla mnie nie jest lekarz. Przeraziła mnie aż. No w sumie to faktycznie wyniki mamy podobne patrzyłaś moje wszystkie igg i igm jak pisałam?? Ta awidność na początku też wyszła niska a teraz już graniczna więc teraz to i tak już kompletnie nie mam po co brać leku bo jak już się miało coś narobić to się narobiło.TO JEST WŁAŚNIE PODEJŚCIE LEKARZA !!! A ja boję się strasznie przed każdym usg praktycznie mdleje.Ogólnie wszystko przechodzę pod strachem.Teraz już zaczął się 6 miesiąc dzidzię mam nisko uciska strasznie zatwardzenia i do tego skurcze brzucha niesamowite nie wiem czyt to z tego że nie załatwiam się tak jak powinnam czy coś nie tak.Lekarza każe mi leżeć 24h ale jak jak ma się jeszcze 4 latka w domciu który chce się bawić przytulać.Mąż pracuje w delegacji dobrze że mama się do mnie wprowadza jak męża nie ma chociaż też pracuje ale zawsze po 15 już ze mną jest.MMada77 a ty w którym tyg jesteś mi jak mówię zaczął się 6 miesiąc 21 tydzień czyli jakby nie było z górki :) Oby wszystko było dobrze. Aha chciałam jeszcze zapytać ile razy byłaś u tej kobitki z Łodzi i jak ją oceniasz bo czytałam o niej opinie różne od dobrych po bardzo złe. że nie miła niesympatyczna itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×