nie podobaja mi sie chude dziewczyny

165 cm wzrostu i 50 kg wagi . Nie maja kragłosci i nie zwracam na takie uwagi KObieta przy 170 wzrostu powinna wazyc 57-60 kg .

tobie sie podoba wiec

chude dziewczyny maja plaskie tylki i male piersi takze jest to dla mnie aseksualne .

tak wyglada prawidlowa budowa ciała http://alison-angel.crocogirls.com/in-public-places/7.html http://alisonangel.brandigirls.com/free-galleries/081-bunny-teens/alison-angel-big-picture-003.jpg http://galleries2.ftvcash.com/First-Time-Video/Alison-Angel/content/181/large/8.jpg

dlatego przykro mi , ale dziewczyny ktore maja 170 cm wzrosu i 50 kg wagi sa aseksualne i nie atrakcyjne podobnie jak 90 kg kobiety.

http://www.tnpc.com/images/Thin-Poster.jpg to jest wlasnie taki szkielet ktory nie ma w sobie seksu.

He, facet. Mam 170 cm , ważę 57 kg i żadnych krągłości poza brzuchem u mnie nie zauważyłam - w biodrach mam 89 cm:D Musisz parametry pozmieniać:D

Mam 170 cm , ważę 57 nic z tego prametry sa dobre . 170 cm wzrostu i 60 kg wagi zreszta spoj rz na nią .. http://alison-angel.crocogirls.com/in-public-places/7.html Ona wlasnie ma idealne ciało

ja mam 171 cm wzrostu i ważę 62 kg- myślę, ze wyglądam ok, ale inne dziewczyny w porównaniu ze mną są po prostu chude...miałam taki czas,że schudłam z 72 do 57kg- wyglądałam strasznie, biust mi się zmniejszył o 2 rozmiary, wystające kości policzkowe...pupa mi zmalała-brzydko wyglądałam w spodniach, chociaż nogi mam długie...no i mój mężczyzna nie był zadowolony,że nie mam już tych krągłości

http://alison-angel.crocogirls.com/summer-dress/4.html

to znajdz se tucznika i problem z głowy... jakby kazdy chcial wymieniac co mu sie podoba a co nie......masakra

ładna jest ta dziewczyna...wygląda jak prawdziwa kobieta

ta laska wlasnie ma kraglosci http://alison-angel.crocogirls.com/summer-dress/4.html ktorych brakuje innym kobietom , co mnie irytuje . Chodza takie plaskie dechy i sadza ze sa sexy , a tak nie jest. Bo sa deskami

lepszy taki tlucznik http://alison-angel.crocogirls.com/in-public-places/7.html niz taki http://www.tnpc.com/images/Thin-Poster.jpg aseksualny szkielet

szkieletory mnie nie kręca .

Wiesz co...masz rację... i teraz wiem, co miał na myśli mój mężczyzna...Jak schudłam przeżywał, ze nie mam tyłka...On lubił moje ciało... dodam, ze nie schudłam celowo, tylko po zabiegach lekarskich, ale nadrabiam :-)

to sie zgadzam :D

UWazam ze przez to ze kobiety sie za bardzo odchudzają mają zbyt kosciste ciała i to jest duzym minusem.

no dobra ale po co w kółko o tym pisać? wydrukuj sobie zdjecie tej blondyny powieś nad łóżkiem i całuj na dobranoc

51 kg na 166 cm wzrostu miałam cyc jak się patrzy - miseczka C więc nie generalizuj :-P

nie chodzi o wage 80 kg , bo takie kobiety tez mnie nie kreca , ale w druga strone tez zle gdzie kobietom widac kosci biodrowe przez spodnie jak oswiecim.. Dlatego takie wymiary http://galleries2.ftvcash.com/First-Time-Video/Alison-Angel/content/181/large/8.jpg jak ma ona sa najlepsze

51 kg na 166 cm wzrostu miałam cyc jak się patrzy - miseczka C więc nie generalizuj ale masz maly tylek albo kosciste biodra . Cyc to nie cale cialo .:)

tyłek w sam raz :-D proporcjonalny do reszty

Czyli rozumiem, że 165 cm wzrostu i 55 kg wagi to jest w porządku dla Ciebie? Ja tak mam i uważam, że jestem sexowną kobietą, która ma apetyczne kształty.

u tej Tojej idealnej laski to w sumie tylko cycki sie zucaja w oczy a nie okraglasci,przyzjaj sie ze lubisz takie z wiekszym biustem a nie z kragłosciami

http://alison-angel.crocogirls.com/stuffed-toys/2.html w porzadku sa takie ksztalty ,a 55 kg przy 165 cm jest ok . Chociaz lepiej byloby 4-5 kg wiecej.

http://www.tnpc.com/images/Thin-Poster.jpg spojrz na te ramiona http://alison-angel.crocogirls.com/stuffed-toys/2.html i na te chyba jest roznica ? To sa wlasnie kraglosci . Grubsze nogi , ramiona itd...

http://youtube.com/watch?v=aMwtUx0SSfE

hehe jakos ci nie wierze,po za tym mozna to stwierdzic po tych linkach ktore nam wysyłasz

wcale jakies takie 'krągłe' nie sa (w rozumieniu kafeteryjnym=tuczniki), sama mam 170 cm, 55 kilo, średni biust (65FF), noszę rozmiar 36 przeważnie, chociaż sylwetkę mam kobiecą (wcięcie w talii, wyrazniejszy biust i pupa) to jestem raczej szczupła. Pare kilo więcej to figura normalna, a nie jakaś "krągła" czy "pulchna". Mam wrażenie, że swoimi postami sugerujesz ze 170/57 to juz kobieta 'wieksza', a to jawna bzdura :/