Starajace sie o pierwszego dzidziusia?

Dorota, Nie mozesz tak myslec. Ja wiem ze ci trudno ale nie poddawaj sie i nie zalamuj. Ja czesto czytam wypowiedzi na innych forach i niektore dziewczyny staraja sie przez 2, 3, 4 lata ale w koncu im sie udaje. Ja wiem ze to bardzo dlugo i wiem ze jezeli ja bede miala tyle czekac to tez bedzie to dla mnie berdzo trudne:-( Nie poddawaj sie jednak. Mysl pozytywnie. Nie chce zebys myslala ze pocieszam cie ot tak, zeby tylko cos powiedziec. Ja naprawde zdaje sobie sprawe jakie to turdne. A kto wie, moze przez wakacje, kiedy slonko bedzie swiecic, wszystkie sie troche zrelaksujemy, pojemy swiezych owocow i warzyw, zapomnimy na chwile o ciaglej presji nasze szanse na poczecie dzidzi wzrosna ;-) A tak nawiasem mowiac to nie za wczesnie na ten tescik?;-)

Dorotko nawet tak nie myśl, pamiętaj musisz być silna. ja sama od czasu do czasu wkręcam sobie doła ale wiem że nigdy się nie poddam. Obecnie jestem wściekła bo chyba mnie grypa żołądkowa powoli chwyta i nie mam ochoty na żadne przytulanki, za choinkę nie mogę się do nich zmusić i mimo tego ze jest mi niedobrze mój rozbudzony instynkt wzbudza we mnie wyrzuty sumienia ze może dzisiaj jest ten właściwy dzień. Niemniej bez względu na rezultat tego miesiąca wiem ze w przyszłym po kolejnym wybeczeniu się w poduszkę z nowymi siłami przystąpie do działania.

witam wszystkie przyszle mamy;) dlugo myslałam nad \'\'karierą\'\' co wybrac, mam 25 lat, na początku myslelismy o domu, jednak z przyczyn paszportowych mojego meza wszystko przesuneło sie o następne 5 lat, 2 miesiące temu zrezygnowałam ze stabilnej pracy i zmieniłam ją na 6 miesięczny kontrakt w calkiem dobrej firmie, i stwerdzilam ze pieprze to, zaczełam myslec co tak na prawde sie liczy w zyciu, i doszlam do wniosku ze jestem stworzona do bycia mamą i to jak najszybciej, zmienilam swoje pryiorytety i raczej dobrze mi z tym;) a uczucie bycia w ciąży to najleprzy stan jaki mnie dotąd spotkał, takze nie ma na co czekac trzeba dzialac i to konkretnie;) i bedzie dobrze, prędzej czy pozniej sie uda

Witam ponownie, dowiedziałam się w niedzielę, jestem szczęśliwa, bo problemów zdrowotnych chyba nie było, wyniki były ok, ale u mnie chyba stres i psychika zrobiła swoje. W piątek idę do lekarza, ale to jeszcze tydzień, tak bardzo chcę wiedzieć,że jest wszystko ok. Widzę duzo dziewczyn z naszego forum, więc i ja bedę kukać do Was.Nasze forum jest cudowne, ale i to jest świetne,buziaki i fluidki dla Was. ************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

Hej dziewuszki, Smerfetko w takim razie jutro dolacze cie do naszej listy oczekujacych - przyszlych mam. Smerfetko czy mozesz napisac jak to jest jak widzisz pozytywny wynik testu. Czy czujesz ze chcesz podzielic sie ta wiadomoscia z calym siwatem? Ewelinko, masz racje ze \'kariera\' to nie to co najbardziej sie liczy w zyciu. W pelni sie z toba zgodze. Nie zawsze jednak wiemy od poczatku co jest naszym priorytetem. Czasem potrzebujemy na to lat, a jak sama wiesz priorytety sie zmieniaja. Ciekawa jestem co wy o tym myslicie - PRACA/KARIERA/DOM CZY RODZINA?

hej smerfetko ja jak zwykle po pracy to zasypialam na stojaco...tylko spac i spac mi sie chce ! juz mam zarezerwowana wizyte u specjalisty na 5 czerwca (troche drogi bo samo usg 200zl ale co tam - dla malenstwa wszystko!), wiec dam wam znac co i jak jak bede juz po wizycie

Witam dziewczynki, My zczynamy starać się od dzisiaj! Bardzo się z tego cieszę ponieważ mieliśmy czekać do lipca! ;-) ;-) :-)

milka powodzenia;)!!!:*

wiecie, jestem bardzo tym podekscytowana!!! Tyle emocji się z tym wiąże! Jestem poprostu dzisiaj szczęśliwa :-) Fajnie, że można się z tym z kimś podzielić! Ewelinkailaporush, a tobie jak idzie?

Witaj Milko, Czy to oznacza ze masz ochte dolaczyc sie do naszej listy starajacych i oczekujacych?

narazie nie idzie w ogole;) wręcz przeciwnie grypa 2 raz w miesiącu, to chyba przez to ze mam tak duzy kontakt z ludzmi, zaczynam nie cierpiec tej pracy..jutro powinnam dostac okres, ten miesiąc nie bylby odpowiedni na ciąże ze względu na leki, furagin, aspiryna, takze mam nadzieje ze nastepnym razem sie uda:D:D

Paula a jak u ciebie?;)

Byłoby miło. Akurat teraz mam dni płodne, więc fajnie byłoby tak odrazu! Ale wiem, że to nie takie proste.

ewelinkailaporush musisz się najpierw wykurować! Nabrać sił i do dzieła.

Ewelinko, U mnie po staremu... @ nadal trwa wiec na razie nawet nie staram sie myslec o tym ze tu juz kolejny cykl sie zaczal. Az sie boje myslec o tym ze przez nastepne tygodnie znowu bede budowac w sobie nadzieje. Poniewaz mam bardzo dlugie cykle mysle ze nastepna owulacje bede miala dopierko ok 10-15 czerwaca!!! Tak ze jeszcze mam troche czasu. Na razie staram zajac swoje mysli czyms innym. Jutro przykladowo mam zamiar pomoc robic nasadzenia kwiatow na moim osiedlu. Nie moge tez doczekac sie mistrzostw Europy w pilce noznej. Dlaczego piszesz ze masz czesty kontakt z ludzmi chorymi na grype?

Milko a moze zajdziesz w ciaze za pierwszym razem... nigdy nic nie wiadomo, Czy moge zapytac sie ciebie ile masz lat? A jezeli podawalas to juz gdzies wczesniej to przepraszam ale chyba przeoczylam.

Jestem tu dopiero od wczoraj! Dokładnie za miesiąc skończe 23 lata. Miasto- olsztyn. W sierpniu biorę ślub ;-)

pracuje na lotinisku i tutaj mam dotykowy kontakt z ludzmi, a ludzie to \'\'zarazki\'\' :D w dzien mam ich setki, takze wydaje mi sie ze przeziebienia bedą nie uniknione;) u mnie owulacja rownierz wystąpi prawdopodnie kolo 13 -15 czerwca, ahh rozmarzylam sie na chwile i wyobrazilam sobie co to by bylo jakbysmy obie w tym samym czasie zaszly w ciąże:D bede sie dzis gorąco modlic na nas wszystkie:*

za*

milka2306---mam do ciebie pytanie , ok sierpnia przeprowadzam sie pod olsztynek i czy znasz moze dr tomasza hoppe??? mam u niego wizyte 5 czerwca i chce wiedziec czy jest dobry - dzieki

Ewelinko a co robisz na lotnisku? Pracujesz w obsludze? Milka, ty to jeszcze mlodzik jestes ;-) Masz calkiem sporo szanse na dzidzie za pierwszym razem;-)

Niestety tego lekarza nieznam :-( Ale mogę popytać koleżanki w pracy?

Pau. la dzięki za te słowa! Bardzo tego pragnę (jak my wszystkie zresztą tutaj)!

milka---dzieki bylabym ci wdzieczna

tak jestem jednym z supervisorow agentow na check-in :d nie wiem czy to ma jakis sklad:D w uk jestem juz prawie 3 lata;) zeszlego roku w lipcu wyszlam za mąż, i jakos taK leci, teraz wasza kolej;) cos o sobie?;)

Od 3.5 roku mieszkam w Irlandii. Mezatka jestem od lat 5 (slub cywilny), koscielny mielismy dopiero 2 lata temu. Z zawodu i wyksztalcenia jestem lesnikiem. Poniewaz oboje z mezem mamy w miare dobre prace raczej nie mamy na razie zamiaru wracac do Polski, choc nie oznacza to ze czasem nie tesknimy. Szczegolnie ja... Ostatnio dorobilismy sie 2 malych jamniczkow szorstkowlosych;-)

A tak w ogole to pije sobie teraz winko i wznosze toast za wszytkie starajace sie kobitki coby nam sie jak najszybciej udalo w wtedy dolaczymy do Oli i Dagusi Ja tez sie o to modle...

Ja w związku jestem 4 lata. Dorobiłam się kotki perskiej i rybek. Pracuję w sklepie wielopowierzchniowym- hurtowni w punkcie obsługi klienta i dziale reklamacji! Czasami nie jest łatwo!

A czy moge sie zapytac jak na imie maja wasze drugie polowy;-) Moj to Misiek, tzn. Michal

Mój Radosław, poprostu Radek :-) :-)