Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pau.la

Starajace sie o pierwszego dzidziusia?

Polecane posty

Gość desiree9
no wiem cos o tym tez duzo przeszlam z moim ale moze za 9 m cos wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest teraz dużo spięć między nami. To strasznie trudne i nie da się tego facetowi wytłumaczyć. Nigdy nie zrozumie co ja teraz czuję. A ja wiem że to dobry czas dla nas na dziecko bo mając PCOS muszę się nastawić na długie starania. Mąż zgodził się na "kompromis" ( w cudzysłowiu). Powiedział że nie będziemy się w ogóle zabezpieczać ale ja przecieź nie mam owulacji a za bardzo nie chce się zgodzić na Clo. W sumie to wygodne. Sprawił ż e ja siedzę cicho, no bo przecież się nie zabezpieczamy ale z drugiej strony dobrze wie że bez leków nie mam szansy zaciążyć! desiree wykorzystaj czas gdy Twoja Połowa będzie w wojsku na na oczyszczenie organizmu z chemii. Dziewięć mcy to w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika2306
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie, nie wiem co mam ci poradzić! Może on musi do tego dojrzeć tzn. do bycia ojcem, nie każdy to potrafi! Porozmawiaj szczerze o tym co cię boli! Wiem, że cieżko przełamać ból i lęk nawet przed bliską osobą, ale nie możesz takich emocji trzymać w sobie i tylko dla siebie! Zorganizuj jakiś fajny wieczór, bez pretensji, kłótni! Rozluźnijcie się, oddajcie się sobie, poczujcie tą bliskość między wami! Pomyśl jak mogłoby być miło, może inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj to wielki dziciak.. co prawda bardzo odpowedzialny, i chyba przez to ze jest taki dzieciakowaty wstydzi sie powiedziec ze chce dziecko, jezeli sie go zapytam to mowi ze tak i widze ze jest jakis taki zawstydzony:D ostatnio zacząl sie mnie pytac prawie co dzien i zartowac czy czasem nie jestem w ciąży bo tak mi brzuch sterczy, albo teraz wrocilismy z zakupow i mowi , zostaw te torby no bo przeciez mozesz byc w ciazy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to takie fajne..hi hi hi... ale wprost ci nie mówi?! Faceci tak mają gorzej potrafią kręcić niż my kobitki>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka spróbuję choć i tak pewnie skończy się kłótnią. Ja wiem że On ma rację. Mówi że najpierw musimy sobie ułożyć życie, zadbać o to by mieć gdzie mieszkać jak wrócimy do Polski, zadbać o naszą przyszłość, otworzyć jakiś swój biznes. To wszytko co mówi ma sens. Tylko że moje serce krzyczy inaczej a wszystkie wiemy że nasze kobiece serca zawsze biorą górę nad rozsądkiem :) Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też tak mówił najpierw to , tamto i jeszcze coś. Ale ile można czekać!? Przeciez dzidzia to nie wyrok tylko największe szczęście!!! Niewiem jak to się stało, ale on to poprostu zrozumiał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i moj tak mowil;) do czasu pierwszej ciąży..pozniej mu sie juz jakos odmienilo, i stwerdzil ze ludzie przeciez jakos zyja i z dziecmi tez mozemy czegos sie dorobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! Taki facet to wielki skarb! Rozpieszczaj Go- najlepiej dużą porcją przytulania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedzieć że nie jest się samą i że inne dziewczyny też to spotyka. Trochę a nawet bardzo się wstydziłam do tego przyznać ale teraz się cieszę że wyrzuciłam to z siebie. Nawet myślałam że może On mnie tak bardzo nie kocha skoro nie chce ale dzieki Wam wiem że faceci tak mają. W gruncie rzeczy to Oni chyba po prostu się boją Dziękuję Wam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) A\'propos naszych dzielnych chłopców: właśnie wróciłam z zakupów, w jednej siatce szanowny małżonek znalazł test ciążowy i patrząc na mie jak na UFO zapytał PO CO MI TO?! Ale nic to, test powinnam zrobić w środę ale chyba nie wytrzymam tak długo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika777 chyba padnę! Skąd Oni się urwali? Chyba już tacy się rodzą! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądre ksiażki mówią, że urwali się z Marsa ale jak patrzę czasami na mojego małżonka to mam wrażenie, że raczej z Księżyca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh dobre:D u mnie raz bylo tak..zrobilam sobie test tak z 2 miesiące temu, wywaliłam do smietnika i nic nie powiedzialam o tym dla męża, w ten sam dzien zgubilam prawo jazdy, więc moj mąz dlugo nie czekając zabrał sie do szukania w smieciach, znalazl prawko i znalazl test, przychodzi do domu i chichocze jakos tak dziwnie zawstydzony i mowi a ty wiesz co ja jeszcze znalazlem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie ja brałam clo z polecenia lekarza właśnie bez monitoringu, więc można, ale jak jest monitoring to wszystko wiadaomo, czy sa pęcherzyki i czy pękaja itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka O kurczę naprawdę bez monitoringu?? A nic Ci lekarz nie mówił o hiperstymulacji? To jeszcze gorzej niż brak owulacji... Ale skoro tak to może zaryzykować? Jak myślisz?? Czy pamiętasz co Ci lekarz mówił o Clo? Nie wiem co robić Pewnie że kochamy tych naszych Gamoni. Z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie monitoring miałam robiony niedawno , bo w lutym albo marcu. Nie pamiętam co mówił gin o clo, ale kazał brać, bo pomaga zajśc w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam wszystkim🌻 Hej Smerfetko,ciesze sie ze tu zajrzalas.Jak sie czujesz?🌻👄 Witaj Olu🌻.A Ty jak sie czujesz?👄 Pauly78-Mieszkam w Bologni,a Ty gdzie dokladnie,jezeli moge zapytac.Powiedz mi czy we Wloszech sa polscy lekarze od nieplodnosci?My sie staramy juz 5lat,koszmar:(( 🌻 mmmmm25-Warto ja przeczytac,tez ja czytalam 🌻 Pozdrawiam Was wszystkie 🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam wszystkim🌻 Hej Smerfetko,ciesze sie ze tu zajrzalas.Jak sie czujesz?🌻👄 Witaj Olu🌻.A Ty jak sie czujesz?👄 Pauly78-Mieszkam w Bologni,a Ty gdzie dokladnie,jezeli moge zapytac.Powiedz mi czy we Wloszech sa polscy lekarze od nieplodnosci?My sie staramy juz 5lat,koszmar:(( 🌻 mmmmm25-Warto ja przeczytac,tez ja czytalam 🌻 Pozdrawiam Was wszystkie 🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Wam sie przyda,wklejam modlitwe sw.Dominika. Modlitwa i Pasek św. Dominika Modlitwa, czyli tzw. "Responsorium" do św. Dominika jest skuteczne w chorobie i w różnych potrzebach duszy i ciała, według przyrzeczenia samego św. Dominika, danego przed śmiercią swoim zakonnym współbraciom. Św. Dominik jest również patronem niewiast niepłodnych, brzemiennych i rodzących. W tym celu, aby otrzymać potomstwo, wzgl. szczęśliwe rozwiązanie, używa się paska i nim się przepasuje niewiasta polecająca się św. Dominikowi. Pasek ten jest zrobiony z białej wstążki lub tasiemki, na której wypisane jest po łacinie początkowe słowa modlitwy "O spem miram …" (O nadziejo przedziwna) i powięcony przez Ojców Dominikanów. Należy go używać w danej potrzebie, odmawiając z wiarą MODLITWĘ, czyli tak zwane responsorium: "O nadziejo przedziwna". świadectwa o dzieciach narodzonych za przyczyną św. Dominika Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego 31-027 Kraków ul. Mikołajska 21 tel. 012-422-79-25 grodek@dominikanie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Madziu, czuję się dobrze, ale wczoraj jadłam jak nawiedzona a dziś jakoś nie chce mi się . Żółwik i Heidy ja miałam to samo, jeśli chodzi o otoczenie i presję, wiele razy ryczalam, a teraz jestem szczęśliwa i nikt nie wie dlaczego.Czasami właśnie te dogryzki były bardzo niesmaczne i dołujące, przeżyłam to wszystko,więc Was rozumiem, ale nie wiem, czy to też nie miało wpływu na to,że nam nie wychodziło, stres, psychika chyba zrobiła swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×