Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zołzą będę i tyle

Dość płakania!!! Będę ZOŁZĄ!!!

Polecane posty

Kasiek---> wlasnie to ogladam;)Dzieki i nawzajem:) illegro---> no to rzeczywiscie nieciekawa sytuacja... a kto wczoraj to skonczyl, Ty czy On?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
illegro----> powinnas siasc i pogadac z nim o tym zajsciu, niech ci wyjasni pewne sprawy, nie warto wydzwaniac bo tylko sama siebie pograzasz, wiem ze latwo jest pisac ale postanowic cos trzeba bo faceci w koncu zrownaja nas z ziemia:( powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
dzieki smutny kasiek, nie wiem czy jeszcze mam ochote z nim rozmawiac, to jest zachowanie szczeniackie, nawet nie bede tego komentowac., potraktowal mnie okropnie strong woman- wczoraj skonczylo sie na rozmowie z kolega przez telefon, ktory wciskal mi kity. Zakonczylam z nim rozmowe, powiedzialam, zeby przekazal mojemu ukochanemu iz mam tego wszystkiego dosyc i robie z tym porzadek. Na koniec zyczylam im milej zabawy. No i od tego czasu do teraz jest cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
dla mnie ta sytuacja jest jednoznaczna, nie ma sie co oszukiwac i trzeba spojrzec prawdzie w oczy - olal mnie po prostu i tyle:(, tylko dziwne bo jeszcze dwa dni temu mnie kochal:), klamca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
jestem w zwiazku 5 lat, moze to duzo moze malo, mieszkamy razem 3 lata. moj tez mi mowi ze mnie kocha a na nastepny dzien robi swinstwo ze chetnie bym go dzgnela nozem. jest jednak roznica, gdyz ja widze ze moj sie zatraca w tym zwiazku, wszystko staja sie monotonia, ale wiem tez ze mnie kocha ponad zycie i oddalby wiele zebym byla szczesliwa. Faceci maja troche inne myslenie (oczywiscie nie usprawiedliwiam ich), poprostu trzeba nad nimi troszke popracowac i pokazac im ze tez mamy cos do powiedzenia, ja niestety zapomnialam o sobie na jakis czas i poswiecilam sie jemu, czego zaluje ale postaram sie znowu "stanac na nogi" . Pomysl nad calym waszym zwiazkiem moze to jest tylko wystepek, nie mozna od razu go skreslac po jednym incydencie. Illegro!!!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
strong woman - moze sie odezwie, ale tak sie nie robi. Naprawde powaznie zastanawiam sie nad zakonczeniem tej znajomosci. A jak dlugo Ty jestes ze swoim mezczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
szczerze powiem ze jest w tym wszystkim troszke i naszej winny, stajemy sie zbyt opiekuncze, troskliwe, chcemy dac palec, oni biore reke i my sie zgadzamy, jak to powiedziala moje niedoszla tesciowa: "facetow trzeba trzymac krotko i za morde" (ale i tak jej nie lubie):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
do smutny kasiek---bardzo Ci jestem wdzieczna za te slowa , ale to nie jest pierwszy tego rodzaju wystepek, jestesmy ze soba kilka miesiecy i juz takie cos??? ja juz roznie sobie to tlumacze. Jedno jest pewne - ten facet jest strasznie wrazliwy, nawet przeczulony powiedzialabym, na kazdym kroku podejrzliwy, zazdrosny no ale zeby tak sie zachowywac?\moze kiedys dowiem sie prawdy....moge byc w niezlym szoku, same wiecie jak faceci potrafia kombinowac , sa w tym mistrzami, Tobie rowniez powodzenia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem dokladnie 2 lata i 8 miesiecy ;) illegro---> moze jak sie odezwie to jednak z nim pogadaj... oczywiscie nie okazujac uczuc i nie placzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SmutnyKasiek---> hehe dobre powiedzonko ;)Oczywiscie ze to nasza tez jest wina, ale taka juz natura kobiety. Jest opiekuncza , czula i troskliwa i oczekuje tego samego od faceta a facet jak to facet .... inaczej okazuje milosc a wtedy nam sie wydaje ze jest cos nie tak i zaczyna sie spiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak was czytam i czytam i stwierdzam ze chyba najbardziej to ja mam przechlapane bo moj misiek....ma zone.....bylly plany mial byc rozwod nagle znow sa razem jej tez nie rozumiem bo widzial nasze wspolne zdjecia ja mu ze konczymy skoro wrocil do niej on ze tak nie jest ja mu olewka ten za mna lata, najgorsze ze jak to kobieta kocham go i mam ta glupia nadzieje. jak tu sie zawziasc byc zolza i splawic go kiedy serce ci na to nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
illegro----> troszke dziwnie ze piszesz ze jest wrazliwy i zazdrosny a robi takie rzeczy (tylko sie domyslam jakie), mam wrazenie ze sprawdza twoja cierpliwosc, na ile jestes w stanie mu pozwolic i jak bardzo jestes cierpliwa. Postaw sprawe jasno: albo dostosuje sie do pewnych regul (i porozmawiajcie o tym) albo ty mu dziekujesz za te miesiace i sprawa zakonczona, wiem ze ciezko podjac decyzje, zastanow sie powaznie nad tym zwiazkeim, mam nadzieje ze podejmiesz wlasciwa dla siebie decyzje, daj cynka jak sie potocza sprawy (trzymam kciuki) strong woman-----> zauwazylam ze problemy takie maja tysiace kobiet na swiecie, tylko goralki sa jedyne w swoim rodzaju:D (nawiazuje do rozmow w toku). buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anavera--> chyba musisz sie po prostu przemoc:( Skoro wrocil do niej a nie chce z toba zrywac kontaktow to chyba sam nie wie czego chce. Pomysl sobie ze on nie jest Ciebie wart i kiedys znajdziesz dla kogo bedziesz calym swiatem i nie bedziesz musiala sie z zadna nim dzielic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
strong woman--- no to juz kawalek czasu jestescie ze soba:), zycze Wam wszystkiego co najlepsze:) a wracajac do mnie to mam zamiar nie odbierac telefonu i nie reagowac na smsy, poza tym jestem ciekawa jakie tym razem klamstewko moglby mi zapodac, limit sie raczej wyczerpal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutnyKasie--> no gazdzina jest najlepsza!!!!:D Jej wszystko pasuje, ale ja bym tak nie wytrzymala, ale wiesz... to chyba jakas ich tradycja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
strong woman---> swieta racja!!! bo my babeczki to takie "aniolki" do rany przyloz.... Damy rade!!! po trupach do celu... moj wraca za 2 godz. ja bede szla na spacerek ciekawe czy sama czy moze ktos mi bedzie towarzyszyl...sie okaze... buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
illegro---> dziekuje i tobie tez zycze powodzenia, zebys ty trzymala teraz ster;) I pamietaj, jezeli sie odezwie i po jakims czasie zaproponuje spotkanie to porozmawiaj z nim powaznie... Tylko nie rob tego pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
anavera---- ja Ci powiem, Ty sobie daj spokoj z zonatym facetem. Ja to juz przerabialam, tylko placz, brak apetytu i deprecha totalna. Malo ktory facet jest na tyle odwazny, zeby dejsc od zony. Bedzie ciagnac na dwa fronty a Ty bedziesz cierpiec. Wykonczysz sie kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
strong woman----ja rowniez Ci dziekuje za slowa pocieszenia. Na pewno nie zrobie pierwsza kroku, a czas pokaze swoje...jak to mowia co ma wisiec nie utonie:). Zycze Wam wszystkim milego wieczorku. Mma nadzieje, ze jutro sobie tez poklachamy:), juz mi lepiej jak z Wami pogadalam:) trzymajcie sie i nie dajcie facetom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
uwielbiam sie zalic:) po tym zawsze czuje sie lepiej. zrobie jakis lipny obiadek, taki na "odwal sie" i dziekuje, moze jeszcze niechcaco przesole:) strong woman---> dam Ci Kasiula cynka jak sie ulozy dzisiejszy wieczor, sloneczko wyszlo takze ja napewno do parku na kocyk wyskocze, szkoda ze laptopa nie moge wziasc hihihi:) do napisania babeczki illegro---> Glowa do gory i wez sprawe w swoje rece, BABINIEC wierzy w Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SmutnyKasiek---> Kaski sa the best!!:D Jezeli chodzi o pogode to u mnie sie powoli psuje ... mam nadzieje ze troche popada bo od miesiaca juz nie padalo...:( Jescze raz zycze wszystkim milego popoludnia:)👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illegro
dzieki wam wszystkim kobietki:), nie ma to jak babska solidarnosc, bawcie sie dobrze, na razie papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jo babeczki latwo mowic trudniej zrobic jestesmy razem juz 1,5 roku kiedy mu mowie ze skoro wrocil i sie rozstaniemy bo ja sie nei bede w to barac to on ze ja nic nie rozumiem jest mily mowi ze nie wie jak bedzie ale ze nie chce sie ze mna rozstac i takie tam a zazdrosny jak diabli ale dobrze bylam za dobra on za pewny siebie teraz zaczyna czuc ze grunt mu sie pali otwarcie mowie ze mam innych ktorzy sie mna interesuja i nie problem dla mnie kogos wyrwac....i pewnei lepiej by bylo zebym miala kogos wolnego ale....no wlasnie ...nie mam szczescia do facetow i zwyczajnie sie boje ze cos bedzie nie tak ze .....a tu niby jestem w zwiazku ale nie jestem...wiem ze moge odejsc ale z drugiej strony nie jestem sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho, rozeszlo sie towarzystwo :( akurat jak mam chwilke czasu zeby poklikac... :(:( to nic, moze pozniej wpadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anavera a co moze byc nie tak? to juz jest NIE TAK. on ma zone. poszukaj sobie kobietko jakiegos fajnego wolnego faceta z ktorym bedziesz mogla sie zwiazac. dziewczyny dobrze mowia, zonaci rzadko kiedy odchodza od swoich zon... po prostu maja za dobrze, dwie kobiety, pomysl. trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyKasiek
yonka---> ja niby jestem i nie ma mnie na babincu, juz wylaczam stronke a jeszcze mnie korci zerknac czy ktos czegos nie napisal, za godzine wraca moj Romeo takze jesczze sie delektuje samotnoscia, a kto wie moze po jego powrocie tez bede sie tym delektowac. Kobietka co jest zonatym niepamietam nicka: odpusc sobie!!!! wiem ze to bardzo ciezko, ja spotykalam sie z zonatym i sama w sobie nie moglam pogodzic sie z tym ze ma zone, zaluje tego do dnia dzisiejszego ze zachowalam sie nie fair w stosunku do tej kobiety (mimo ze jej nie znalam). Zycze powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najnowsza zołza
Cześć Wam wszystkim i witam gorąco wszystkie nowe zołzy :D Ale się cieszę że jest nas tyle :D Im więcej nas tym więcej przypadków, sytuacji, porównań, doświadczenia itp :):):) Przepraszam Ze tak długo mnie nie było, koleżanka mnie z domu wyrwała :) Na jutro też jesteśmy umówione :):):) Misiek od rana pisze smsy gdzie, co robie, czy tęsknie.....A ja milczę :D Daję obciąć sobie rękę ze wieczorem zadzwoni, a ja powitam go chłodno, bo jestem zmęczona po aktywnie spędzonym dniu :):):) Chyba już mówiłam, ale strasznie się cieszę że nas przybyło :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×