topik dla mam nie idealnych

a ja jestem grubawa, ale gruba mama jest doskonała do przytulania !

No wreszcie jakies mocne słowa :-D Już się bałam że jednak jesteśmy ideałami skoro nikt nas nie krytykuje. Uff A tak nawiasem mówiąc, to czy przy dzieciach Pani Pomarańczowa też tak klniesz? JOKU my też zabieramy dziecko w dalekie podróże, czasem w dziwne miejsca. I też zapycham go wtedy suchymi bułkami i ciastkami. I strasznie lubimy takie wypady. A jak mnie zajmą \"ważne sprawy\" i nie wyrabiam z obiadem, a dziecko już jest głodne, to daję mu \"na przeczekanie\" paluszki i ciastka krótko przed obiadem, żeby nie marudził.

jak moge sie do Was dołączyć to bedzie mi miło nie jestem tak samo jak wy idealna, tez siedzę dlugo przy kompie, mały się sam sobą zajmuje, kąpe 1.5 roczne dziecko co 2 dzien bo mi sie nie chce codziennie, tez wywoze dzieci w kazdy wolny dzien z domu, jedzą suche bulki i popijają mlekiem, lazimy po gorach od rana do wieczora, starszy marudzi ze go nogi bolą to czasem krzykne "nie marudz albo cie zostawie" czasem mi sie nic nie chce i zostawiam dwoch lobuzow samym sobie, pozniej musze posprzatac bo po mieszkaniu chyba huragan prazeszedl, na obiad czasem jedzą parowki z serem z mikrofali bo nie chce mi sie nic gotowac nawazniejesze ze są zdrobi i bardzo sie kochamy, czasem wrecz zatulilabym ich na smierc :)

Hej kobitki ja wstalam jakies poltora godzinki temu u nas jest godzinka mniej niz w Polce mala zjadla i zasnela chyba ja dziąślaki męczą. Zazwyczaj poźno wstaje tzn budze sie rano karmie Olke i spowrotem do wyrka ona zreszta tez zasypia. Wiec co mi szkodzi poleniuchować:) Widze że wy już rozpisane prawie na dwie strony i ze juz pomarańczowy nalot sie zaczął :P

dzieci trzymane pod kloszem i traktowane jak lalka z porcelany nie sa odporne i wyrastaja na rozpieszczonych maminsynkow aa moj mąż zawsze mówi ze dzieci dzielą sie na czyste albo szczęsliw

a jesli chodzi o spanie to lubie tak do 10, maly tez tak spi wiec co mi szkodzi, ze starszym tylko o 7 wstaje zeby go do szkoly wyszykowac, i wiecie ktos mi bardzo duze wyrzuty robi z tego powodu ze ja spie tak dlugo - moja tesciowa- zazdrosci bo sama spi do 5 i nie moze sobie poradzic z tym ze ja moge a ona nie

tez nie jestem gruba , moze głupia ale instynkt mam ... samozachowawczy

kochamy nasz skarb ponad zycie byla planowanym dzidziusiem. I dbamy o nia jak mozemy mimo ze nie kompie jej codziennie i nie prasuje ubranek. Mimo ze czasem dla usopojenia puszczam jej w happy hippo w necie. Na spacerki ja zabieam nigdy glodna nie jest a tulamy sie i bawimy bardzo bardzo duzo

hej jedne mamy sa przy cialku inne nie normalka ale kto powiedzial ze gruba mama jest gorsza. Chyba ta pomaranczowa ma jakies kompleksy. Moze zazdrosci nam naszej niedoskonalosci??

aha i dlugie codzienne spacery z wózkiem tez są nie dla mnie, nie lubie lazic z tymi mamusiami ktore od rana do wieczora chodzą po osiedlu w tą i spowrotem i obgadują wszystkich naokolo, idą do domu tylko zeby nakarmic i przewinąc dziecko, to wlasnie te tak zwane idealne mamy chyba

Tak się zastanawiam...Właściwie jak matka to matka-ideał? Jakie powinna mieć cechy, by wzbudzić zachwyt przeciętnego pomarańczaka :P? Ja np. długo karmiłam piersią. No, ideał po prostu. ale z drugiej strony- serwowałam później słoiczki. Zonk. Pozwalam moim chłopcom uświnić się na maksa podczas zabawy. Ideał? Nie, no chyba nie- przecież w piasku i gdzie indziej jest mnóstwo zarazków :O... Śpiewam im, opowiadam bajki na dobranoc...Ale i pozwalam starszemu grać na komputerze w gry na MiniMini. To szkodliwe promieniowanie od monitora...No, patologia, rzecz jasna. Heh, bądź tu mądry i pisz wiersze...

to maze pomaranczka niech nam napisze jakie cechy ma mama ideal!! co robi czegoo nie :P

nie przypuszczalam ze jestem az tak wyrodna matka... mam wszystkie najgorsze cechy o ktorych piszecie... nic mi sie nie chce i wogole robie wszystko zeby robic jak najmniej... a moje dzieci o dziwo jakos szczesliwe sa... jakby kazdy byl idealny to by bylo nudno...

idealna matka wypowiada umowe o internet zaraz po pozytywnym tescie ciązowym i podłącza z powrotem jak dziecko ma w szkole informatyke zeby nie kusiło poswieca kazdy czas i kazda mysl dziecku

do cholera...: dobre :D!

i w końcu doczekałam się jakiś mocniejszych słów :D zimno dzisiaj :-o

jestem gruba, jeszcze kurczaka smażonego wpieprzam i co gorsze takowego również na obiad daje dziecku (o 17.44!), jestem wyrodna i nie posiadam sumienia.

ale zescie naskrobaly od wczoraj, poczytalam 5/10 :) hmm ciekawe jak nazwac matke co bije dziecko, glodzi, nie ma wcale dla neigo czasu, dziecko spedza dzien na podworku, tydzien w jednym ubranku itp... bo skoro my jestesmy suki to tamte sa kto?

tamte nie mają nazwy określającej, bo są nikim :-o a my jesteśmy wredne, wyrodne suki i grube w dodatku!

Myszsza- ale może za to smoczków nie oblizują??? ;) :D

Kurde, jestem wysoka i szeroka (acz nie przesadnie...); myślicie, że to wyznacznik "wyrodnictwa" w macierzyństwie; oj, bo się jeszcze przejmę... :P

Micaela -tamte matki nie maja smoczkow dla dzieci wiec ich nie oblizuja :)))))

Moje dziecko tańcuje w rytm diabolicznego Mansona, lubi czytać ze mną horoskopy, jak jesteśmy na spacerze, to śmiejemy się z każdej mimozy, której duma piszczy uszami, moja córka je kiedy ma na to ochotę a nie wtedy kiedy mi się wydaję, że jeść powinna, śpi wtedy kiedy sama stwierdzi, że pora do łóżka, ogląda ze mną czarodziejki i romantyczne komedie, pozwalam jej śmiać się i krzyczeć w niebogłosy, pozwalam jej przebierać się w moje rzeczy, dotykać moich kosmetyków, pozwalam jej na bitwę na poduszki aż do ostatniego pierza i nie myć się mimo tego, że wcześniej walczyła z psem w błocie, moja córka może wyjąć wszystkie zabawki, które ma w pokoju i nie sprzątać ich aż do wieczora, może malować po ścianach (są zmywalne), może ubierać moje szpilki i stroić się, może zapraszać koleżanki z przedszkola na noc i może robić pidżamowe party :D może pomagać mi w kuchni, może grać na komputerze, może bawić się ze mną w księżniczkę i bestie (ja jestem bestią), może śpiewać, może tańczyć, skakać i biegać, może grać w piłkę z 3 lata starszym kolegą, który jest notowany za kradzież batonika.... i chyba koniec :)

złodziejka cukierków - jesteś supermamą :-) każda księżniczka by chciała taką mieć. Ile lat ma Twoja córcia?

to ja* supermama :D Alicja ma lat 5, jest uwielbiana przeze mnie, kocham ją nad życie i w ogóle cud miód i orzeszki :)

hej wlasnie tak sobie cztam i dopiero teraz zauwazylam ze wczoraj pisalam jako zuzanka84 bo ni wiedziec czemu nie moglam sie na Ania_84 zalogowac jakis byk mi wyskakiwal ze niby nie ma takiego topiku lub haslo bledne a dzi juz normalnie a wiec zuzanka84=Ania_84

to w koncu jestesmy wyrodne mamy czy super mamy bo sie pogubilam ;)

i bynajmniej moja Alka nie jest rozpieszczonym dzieciakiem, jest bardzo skromna, miła i dobra z niej duszyczka. jestem zdania, że skoro łapie za szminkę, to czemu mam jej zabraniać? niech się pomaluje. skoro chce żeby umyć jej włosy moim szamponem to czemu mam tego nie robić?

jesteśmy super wyrodne mamy :D nie ubieramy dzieciaków na galowo w każdy dzień tygodnia z zakazem siadania i dotykania czegokolwiek, nie zakazujemy im oglądania tv skoro leci teraz najnowsza seria lostów, nie dajemy im na komunie roweru za 5 tysięcy z zakazem wsiadania na niego :)

no pewnie w koncu to już duża dama :) 5 lat to nie przelewki a o wygląd trzeba dbać :)