Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość suma sumarum1
Cos mamusie ucichly, roboty chyba duzo;) Ja mam jak na razie troche luzu. Maluch meczy zabawke a wczesniej spal 4 godzinki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Ach jak to dobrze porozmawiać z kimś, kto ma podobne problemy do mnie-piszę oczywiście tu o Robur. A Milenka prześliczna i taka inna od Poli, no i grzeczniutka bardzo-hmm nie wiem dlaczego Robur tak na nią narzeka (oczywiście żartuję). No i co dla mnie dziwne Pola jest większa od Milenki a mi się wydawało, ze jest taka malutka no ale jest spora różnica wieku między dziewczynami. No i w ogóle fajne są takie spotkania. Pimboli przykro mi z powodu wujka i rozumiem Cię doskonale. Mia biedna Gaba. Kurczę ja jem wszystko truskawki, czekoladę, kapustę, groch i Poli nic nie jest. Puki co wydaje mi się że nie ma pośpiechu z lekarzem. Poobserwuj jeszcze te krostki. Przyszła ja Ci nie pomogę , bo okresu jeszcze nie miałam-a i współczuję tych krwawień. Może warto to skonsultować z lekarzem. Rosołku ja po Azali czuję się super-oby tylko działała :) A mnie już od wczoraj bardzo boli żołądek. Nie wiem co mi jest. Jadłam to co inni a tylko ja choruję. To są takie skurcze żołądka. Jutro wracamy do domu-koniec laby i pewnie będę już się normalnie udzielać. Buźki Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK Uwierz mi,mam powody do narzekania.Wczorajszy dzień to był naprawdę wyjątkowy - mała nie była dawno taka grzeczna,nie płakała,sama widziałaś. A dziś jak jej się włączyła syrena o 10.00 to płakała tak,że aż zasnęła ze zmęczenia o 10.50 i spała pół godziny,potem dwie godziny wycia non-stop,tak mnie rozbolała głowa,że musiałam na 5 minut wyjść do drugiego pokoju.Po karmieniu o 12.00 w ogóle mniej nie płakała.O 13.30 zasnęła na moich kolanach i spała z 15 minut,potem dałam jej po raz pierwszy herbatki z koperku z butelki i o,dziwo wypiła tak z 1/4.Teraz ją karmiłam o 16.00 i już w trakcie jedzenia straszne wrzaski,już nie wiem co mam robić.Uspokaja się tylko w samochodzie.Dałam jej po tym karmieniu o 12.00 kropelki Bobotic,zrobiła parę bączków i niestety zero efektu.O rany,5 minut ciszy aż spojrzałam co się z nią dzieje,synek dał jej grzechotkę i leżą razem na dywanie - może mała na mnie tak reaguje alergicznie? BUUU,tylko płakać mi się chce.Nawet z nią na spacerze nie byłam (pomijając ohydną pogodę w południe 12stopni i okropny wiatr),bo się znowu bałam,że będzie płakała na dworze.Idę zjeść obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur ja swojemu marcelkowi dawalam krople sab simplex jk by reko odjol kolke przeszlismy baardzo lagodnie moj maly skonczyl 29 ja 4 miesioce ostatnie kropelki dalam mu w tamto niedziele koperku mojemu wogole nie dawalam bo l bardziej gazlowal ja daje rumianek zaparzony slabiutki z odrobino glukozy i jest okej.i kupy so i czasami sobie piernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem co mam myslec o tym krwawieniu znow duzo i az czarna krew plus skrzepy troche sie martwie moze w poniedzialek pojde do ginekolog .Co do tabetek ja bralam je przez 3-4 dni nie sadze zeby to bylo przez to .Ja mialam angine i szukal mi lekarz innych tabletek ale nie bylo zadnych na to dla kobiet karmiacych musialam przestac i ciesze sie z tego bo odzylam.Moj maly jest wyjatkowym glodomorem pil mleka mojego bardzo duzo sciagalam po 160-200ml 4-5 razy dziennie wiec nie dziwie sie ze on wazy juz ok 7 kg a ja mam piersi klepniete hehe.Teraz zaczne cwiczyc i sie smarowac hehe.Moja kolezanka karmila 7 miesiecy i jej dziecko tez ze szpitala wyszlo z waga ok 3 kg jak moj ale w wieku 4 miesiecy wazyl 4,5 kg i ona ma piersi w porzadku bo jej maly nie jadl duzo tak normalnie.No ale kazde nastepne dziecko bede karmic minimum 4 miesiace tak sobie postanowilam najwyzej pojde na operacje podciagniecia bo silikonow nie chce :).Znow wydalam kase na te sloiczki soczki kaszki itd mam obsesje i zapas chyba na 2 miechy ale nie umiem sie powstrzymac jesli widze jakies ubranka jedzonka lub zabawki dla malego ,kosmetyki.Sama dla siebie juz dawno nic nie kupilam ja sie 5 razy zastanawiam jak cos mam teraz kupic sobie a jemu biore odrazu hehe.No ale jestem juz mama wiec maly jest na 1 miejscu a nie ja. fajnie ze sie spotkalyscie w realu tez bym chciala szkoda ze pimboli mieszka daleko odemnie :(. robur a nie stresujesz sie niczym bo to tez wplywa na dziecko moje bylo tez tydzien takie marudne gdy sie bardzo stresowalam przez glupie studia od kiedy powiedzialam sobie ze maly jest najwazniejszy i bedzie co ma byc ze studiami on jest grzeczniutki wiec u mnie stres moj wplywam na zachowanie malego.albo moze zabki lub bole brzuszka ciezko cos doradzic bo moj tak sie nie zachowywal nigdy czasami jest marudny ale to aniol nie dziecko. ja marze o kolejnym i juz miesiace odliczam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,minęło z 20 minut a mała dalej grzeczna,hmmm,ciekawe.Synek puszcza jej pozytywkę i mała zadowolona.Chyba nie rozumiem swojego dziecka.Na wszelki wypadek podałam znowu bobotic - dam jeszcze na noc,zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła Dziś jeszcze nie było kupy,ale mała wygląda jak zupełnie zdrowe dziecko,teraz się uśmiecha i w ogóle a podejrzewam,że za chwilę znowu ryknie. Chyba niczym się nie stresuję,przynajmniej nie mam powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju,jak mnie dzis glowa bolala.Przespalam sie godzinke z mala,ale nic nie pomoglo,nie wiem czy moge wziac tabletke p-bolowa? Robur-ja ci wspolczuje tych wrzaskow i rozumiem,ze masz czasem dosc. Nie wiem,ale nie wydaje mi sie,zeby to brzuszek dokuczal.Gdzies czytalam na temat takich krzykaczy,podobno sa takie dzieci i nic sie na to nie poradzi,musza wyrosnac. Przyszla-ty lepiej wybierz sie do gina,robilas juz cytologie po porodzie?Ja mam w lipcu robic,ale na razie nie mam okresu. Wiesz,az tak daleko od siebie nie mieszkamy,raptem 150km,moze jak dzieciaki podrosna to bedzie mozliwosc sie spotkac:) Co do kupowania dziecku roznych rzeczy,to ja tez tak mam.zawsze cos dla niej znajde,wczoraj kupilam jej Schmusetuch,takiego niedzwiadka-szmatke rozowego i to byl trafiony zakup,uwielbia go.A dzis krowke-pozytywke taka nieduza do wozka.A jak mam sobie cos kupic,to tez sie zastanawiam piec razy. Tak narzekacie na pogode,a u nas upal,wlasnie wrocilysmy ze spaceru.Chcialabym,zeby w PL w czasie mojego urlopu tez bylo cieplutko. Kupilam dzis malej zel na dziasla,bo zdaje sie,ze ja swedza. Nadine juz spakowana jest,powinnam dzis spakowac siebie i M,ale tak mnie glowa boli,ze nic mi sie nie chce. Wyjezdzamy jutro wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w ogóle nie byłam u gina i nie wiem kiedy pójdę,jakoś mi nie śpieszno.Okresu dalej nie mam,ale seks był tylko dwa razy więc nie sądzę,żeby coś mi sie przydarzyło. Przyszła Wg lekarki mała ma alergię na białko krowie i dlatego jest taka płaczliwa ostatnio (co nie tłumaczy czemu 2,5 miesiąca była idealna i płakała tylko wieczorami i przed spaniem ze zmęczenia).Mam nie jesć nabiału i powinno być dobrz.Łatwo się mówi,tylko co jesc,żeby nie stracić zębów a nie mam zbyt mocnych zębów,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na sekundę z pytaniem- ile kup robią wasze dzieci dziennie? bo moja robiła 1 czasem wcale teraz od tygodnia robi 3 a dziś już były 4 ale normalne nie jakieś wodniste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarm1
Dagusia moj maluszek robi 1 kupe dziennie lub raz na dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusiu, moj synek robi zazwyczaj jedna kupe nad ranem taka strasznie wodnista az mu pod szyje podchodzi czasem :-) a potem w ciagu dnia jeszcze jedna lub dwie. Robur tak sie zastanawiam nad zachowaniem Twojej corci i podejrzewam, ze to moze byc takie sprzezenie zwrotne, Ty podswiadomie sie stresujesz, ze mala bedzie plakac, a ona to wyczuwa i przez to te akcje. Nie zdajemy sobie sprawy jak taki maly czlowieczek wszystko wyczuwa... Jak sie spotkalas z IGMIK byla super grzeczna, bo mialas zupelnie inny schemat dnia, pogadalas z kims serdecznym, nie skupialas sie na tym \"czy bedzie ryk\" - i jak widac w rezultacie otrzymalas \"nowe\" dziecko :-) Sprobuj sie wyluzowac i byc moze pomoze, czego Ci zycze z calego serca... Przyszla nie wiem co to moze byc z Twoim okresem, ale byc moze pierwsze miesiaczki po zaprzestaniu karmienia piersia - sa nieregularne? Nie wiem...tak sobie gdybam... Dla pewnosci odwiedz tego swojego lekarza... Dobrze mowic, skoro sama jeszcze nie bylam...Ojjj... :-P Mia mam nadzieje, ze z Gabcia bedzie coraz lepiej... Biedactwo... Basienia, mi sie macierzynski konczy 28, a urodzilam 8 lutego, wiec jak to mozliwe ze Ty urodzilas 2 dni pozniej a idziesz do pracy 2 dni wczesniej? Suma, gratuluje nowych osiagniec maluszka! :-) Wazka, buziaczki i trzymaj sie... :-) Pimboli, zdaje sie ze mozesz wziac np. APAP na bol glowy, podobno bezpieczny... Nie wiem, co sie dzieje z moim synkiem, wczoraj i dzisiaj jedna z drzemek trwala ponad 3 godziny... Ale moze to ta pogoda. Aaaaa i wyprobowalam \"pieluszke-przytulanke\" do snu - rewelacja! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej Poli minął wczoraj tydz jak nie zrobiła kupy. Brzuszek jej nie boli, pruciory idą takie, że szczypią w oczy a kupy jak nie było tak nie ma. Robur ja też uważam, że za bardzo się nakręcasz na malutką. Musisz naprawdę nastawić się pozytywnie i z tego, co zauważyłam trzeba malutką zabawiać. Mówię Ci spróbuj zabawki na pałąku nad łóżeczkiem. No i trzeba jej już pokazywać zabawki. A spacerów się nie bój, niech ludzie patrzą. Dziecko musi się dotlenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz rację IGMIK,faktycznie,pewnie za bardzo się nakręcam jej zachowaniem,postaram się mniej denerwować.Dwa dni z mężem i synkiem na pewno pomogą.A mała troszkę się przespała i teraz jest idealna,bawi się,i puszcza bączki,kupy nie ma ale to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Robur czytalam, ze uczysz jezyka angielskiego. Bylabys mi w tym wzgledzie bardzo pomocna. Moj maz ma do oddania prace magisterska na niedziele, a dopiero dzis dowiedzial sie, ze zakonczenie musi byc przetlumaczone na jezyk angielski. Pomoglabys? Oczywiscie jesli bylaby taka mozliwosc to zaplacilabym jakiegos grosza. Wszystko na ostatnio chwile, a nikt nie chce pomoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Napisalam ci tez ta wiadomosc na maila. Takze mozesz tam odpowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewyny i proszę o pomoc Moja mała za tydzień kończy 4 m-ce ale już nie wytrzymałam i wczoraj dodałam jej do mleczka 1 łyżeczkę kaszki ryżowej bananowej. Było wszystko ok, więc dziś dodałam jej 4 łyżeczki. Mała opędzlowała ze smakiem (i nawet chciała jeszcze) ale za to teraz zrobiła dziwną kupę. Kolor i konsystencja są normalne ale widać w niej takie czarne kropki, jakby fusy w kupie. Nie wiem co jest? Ja kiedyś tak miałam jak jadłam dużo bananów, czy to może być po tej kaszce bananowej? Czy któraś tak miała? Dodam, że mała zachowuje się normalnie. Nie płacze, nic ją nie boli a i wysiłku dużo nie włożyła w wyprodukowanie tej \"musztardy\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipek ja nie idę do pracy,na razie nie chcę,taką datę mi podali.To chyba wychodzi 20 tygodni.A 28 to niedziela,więc ja też mam ten weekend jeszcze wliczony ;) kathey u mnie po kaszce z bananami było to samo,więc się nie martw. U nas po nowych daniach kupka ze 3 razy dziennie,a normalnie była raz dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suma Sumarum Odbierz maila,wysłałam Ci też załącznik.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) jestem normalnie dzis padnieta :( dobrze ze dziadki sa w poblizu (narazie mieszkamy z rodzicami) to pomogli mi zajac sie synkiem dzis byl bardzo marudny i plakal czesto i dopiero teraz zasnal :( i w pracy siedzialam jak na szpilkach i co chwile wydzwanialam do tesciowej bo dzis maly malo jadl, zwymiotowal obiadek a pozniej tez malo jadl. ale ogolnie jest ok maly jest grzeczny z tesciowa :) Przyszla Mamo straszny te filmik :( ja sobie niewyobrazam zeby bylo kobiete stac na takie cos :( :( jak tak mozna? no jak zabic wlasne dziecko??? w glowie mi sie niemiesci :( ja mojemu tez kupilam kaszke mleczno-ryzowa z bananami i jutro wyprobujemy :) a tak to codziennie dodaje kleiku albo kaszki ryzowej z jablkami albo pol lyzeczki kaszki mannej bo chodzi o to zeby dziecku juz podawac niewielkie ilosci glutenu moj tez uwielbia tarmosic pieluszke hihi ale jak zasnie to mu ja zabieram i strasznie lubi patzrec na tv hihi pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli masz racje moze kiedys bedzie mozliwosc sie spotkac:) .Moj tez ma te przytulanki ale nie interesuja go zbytnio bardziej zabawki z melodyjka lub takie plastikowe do zawieszania .Co do cytoligii to jeszcze nie robilam pojde w poniedzialek powiem o moim krwawieniu i sie umowie na cytologie.Zycze wam milego pobytu w Polsce my jedziemy w czwartek nie moge sie juz doczekac .powtorze sie jeszcze ze twoja mala to caly tata te same minki :) dziewczyny a czemu nie kupujecie kaszki mlecznej zamiast dodawac kaszke do mleka modyfikowanego? ja kupuje zawsze jakas z mlekiem w srodku i tylko dolewam wode do niej i karmie lyzeczka.w polsce sobie kupie z nestle bo tutaj sa inne smaki . dziewczyny co wy polecacie za mleka,kaszki,sloiczki kosmetyki,pieluchy itd??ja szukam teraz jakiegos fajnego plynu do mycia ale zeby mial oliwke w slrodku zeby skora byla nawilzona bo ja wlewalam do tej pory plyn plus oliwka a teraz szukam cos 2 w1 ,jaki szampon uzywacie czy tez te plyny od glowy do stop?,co na zabkowanie bo moj maly chyba tez za niedlugo dostanie zeby ja zamowilam dentinox ale co jeszcze sie przyda mamy jakis gryzak do lodowki ale on jest za duzy i dla wiekszych dzieci on go nie utrzyma w raczce, rosolek co ty masz za krzeselko ? ono jest od 4 miesiaca juz dozwolone bo ja chce kupic i mam 2 od chicco i peg perego wybrane ale one sa od 6 jako krzesla do jedzenia chociaz tam tez jest regulacja ustawienia wiec nie wiem czy kupic teraz juz czy poczekac chodz ciezko bez krzesla i karmie go w lezaczku a w krzeselku bylo by wygodniej zdecydowanie ja polecam mleko od humany ,kaszki od milupy,nestle od humany jeszcze nie probowalam ale zamierzam tez kupic,soki od hipp bo maja bio i bez dodatku cukru ,owoce od nestle w takich 4 pakach po 100ml bo jak kupie po 190 to jest za duzo i zawsze ja zjadam po malym a 100 jest akurat.sloiczki z marchekwa i ziemiakiem mialam z roznych firm ale ogolnie mi one nie smakuja (probowalam=a maly je tak od niechcenia sa bez smaku bede sama gotowac jak wrocimy do niemiec mama obiecala mi dac urzadzenie do gotowania na parze a mikser reczny kupie sama bo nie mam.kosmetyki mamy hipp i penaten sa ok super jest oliwka w zelu z johnsona rumiankowa mam 1 z polski tutaj nie ma musze kupic ich wiecej jest super do masazu ,pieluchy mamy baby dry z pampersa jestem zadowolona nie zmieniam ,butelki od avent i cala reszte tez od tej firmy,chusteczki mam z lidla te biale sensitive lub z hippa oba dobre z penatena sa za suche ,puder mamy z nivea ale kupie nastepny razem z johnosona z pl bo tu tez nie ma ,krem do pupy z penatena i hipp .u nas nigdy nie byla pupa odparzona nie smaruje go codziennie a tak co 2 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą, od paru dni próbuję się zebrać i popisać ( bo czytam oczywiście na bieżąco),ale chyba za dużo piszecie i nie mogłam się \"wstrzelić\" :) Przyszła to moje krzesełko jest niby od 4 m-ca,ale wg mnie Zuza jest jeszcze za mała. Można odchylić oparcie,ale ona i tak za bardzo tam siedzi,więc na razie też karmię w leżaczku (który jest rzecz jasna zapluty,bo ona gada podczas jedzenia:) ). Ja również mam problem z okresem. Przyszedł po 3 tyg. i trwa już 8 dni. Nie zapowiada się,że przestanie. Tylko,że biorę Azalię i to tabletki obwiniam o taki stan rzeczy.Być może po prostu masz bardzo rozregulowany cykl. Tym bardziej,że przestałaś karmić. Ja też już prawie zupełnie przeszłam na modyfikowane. Mojego bowiem coraz mniej. Tak myślę o tym cały czas,chyba zwyczajnie miałam już tak dość tego ściągania,że przestało mi na tym zależeć i mleko samo zaczęło stopniowo zanikać. Podobno mleko jest w głowie (a potem w cyckach :) ) No Igmik wreszcie się pojawiła :) Fajnie,że mogłyście się spotkać.I ja chciałabym mieć koleżankę z dzieckiem.... A gdzie Szklana? Franka to malutka Szklana, strasznie podobna do mamusi :) Hipek jak poszukiwania pracy? Piksip,współczuję :( Robur mam nadzieję,że idealne dziecko zostanie z Tobą na dłużej :) A u nas zmiany. Zuza zaczęła normalniej jeść. Już nie muszę wylewać mleka. I nawet dopomina się co 2,5 godz.(wcześniej nigdy nie płakała,że jest głodna). Oczko wymagało wizyty u okulisty,ale najprawdopodobniej jest to zatkany kanalik łzowy. Masuję i chyba wszystko się normuje. Mała sama odstawiła sobie smoczek,daje się staruszkom wyspać. Wcina obiadki i deserki w małych ilościach (więcej ląduje na śliniaku,leżaczku,ubrankach i na mnie-ostatnoi bezczelnie mnie opluła :) ). Tylko o swoją mamę się boję,ma problemy ze zdrowiem, mam nadzieję,że to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie Czasu brak. I to bardzo.Przeczytałam jedynie ostatnie 2 strony i to tak szybciutko. Pamboli przykro mi z powodu wujka. Mia w takich chwilach gdy dopnę się do miski z truskawkami cieszę się, że nie karmię piersią. Banany to owoce za którymi nie przepadam i nie wiem jak bym przetrwała. Pomarańczowa dobrze, że teraz zauważyli tą dysplazję a nie później. Wszystko szybko wróci na swoje miejsce :) Robur, żeczywiście z tymi odparzeniami to różnie bywa. Mój miał je ciągle dokąd karmiłam piersią. Kwaśne kupy przy nietolerancji laktozy. Może z alergią jest tak samo.Może twojej dzidzi przejdą w końcu te złe dni. Tego Ci życzę. Przyszła ja bym pewnie poszła do lekarza. Na pewno bym poszła. Hipek nieźle działa taka pieluszka na te nasze szkraby :) Kethej kupki przy wprowadzaniu pokarmu mogą być różne i o niczym nie świadczą. Organizm musi się przystosować do wszystkiego. Zobaczysz jakie \"piękne\" kolorki będą po warzywkach :) Przyszła chyba te ryżowe są bezpieczniejsze. Po pierwsze są na mleczku które dziecko je na codzięń (idealne dla karmiących własnym mleczkiem). Po 2 nie każde dziecko może jeść mleko. Chodzi tu o dzieci ze skazą białkową czyli AZP i nietolerancją laktozy.Ja mojemu małemu nie mogę dawać takich kaszek mimo, że to by znacznie ułatwiło życie :( A u mnie zap.. Nie mogę na nic znaleźć czasu. Mały gdy nie śpi wymaga ciągłej uwagi. Śpi mało niestety :( Dziś go przez przypadek wystraszyłam. Płakał strasznie.Wrażliwe się to moje dziecko zrobiło. Ale za to jak się wspaniale z tatą dogaduje. Jak tylko go zobaczy to już się uśmiecha. Jeszcze te nieszczęsne ząbki go męczą. Gryzaki i żel na porządku dziennym. Już by mogły wyjść i dać mu spokój. Może jutro będzie lepiej i zdołam cokolwiek napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie! Kiedyś już próbowałam z Wami pisać ale brak czasu przy Łukaszku (3,5miesiąca) i Kubusiu (2,5lata) dają się we znaki. Chciałam zapytać czy są jakieś mamusie dzieciaczków u których stwierdzono skazę białkową i Atopowe Zapalenie Skóry. U mojego Łukaszka w czwartek to stwierdzono a malutki się strasznie męczy bo go całe ciałko swędzi. Już zmieniliśmy wszystkie kosmetyki nic ze starych nie możemy używać no i teraz pomału zmieniamy mleko z Bebika1 na Nutramigen1 i nie jest łatwo. Jak sobie takie mamy radzicie bo ja casami nie wiem jak mam pomóc malutkiemy gdy go to tak bardzo swędzi Co do odparzeń bo któraś mama ma teraz z tym problem to u nas najlepiej działa linomag maść na przemian z mąką ziemniaczaną. Mam nadzieję, że się nie obrazicie jak będę do Was zaglądać. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avinia - witaj w klubie mamusiek :-) Rosolku - poszukiwania dalej trwaja, mam nadzieje ze w koncu cos z tego bedzie... Ostatnio dzwonili z urzedu ze przeszlam I etap selekcji - chodzi o wymogi formalne, teraz \"tylko\" testy ze znajomosci ustaw a potem - jak je przejde oczywiscie - rozmowa i dopiero wybiora kandydata. Administracja panstwowa ma to do siebie, ze I etap sie przejdzie bez problemow, II wiadomo jak sie zna ustawodawstwo, III etap czyli rozmowe tez nie ma problemu przejsc pomyslnie, ale najgorsze jest pytanie o zarobki - Rok temu staralam sie o jedno z wyzszych stanowisk w urzedzie miasta i na pytanie o zarobki odpowiedzialam ze chcialabym min. 2000 netto - to facet z komisji sie zakrztusil i pyta \"chyba tysiac?\". Czy oni sa normalni? Czy mozna wyzyc za 1000 zl? i nie mam tu na mysli stanowisk referenta czy sprzataczki... Zalosne to jest... Nie wiem czy tylko u nas na Slasku takie hece sa... najlepiej byloby zarabiac w Warszawie i mieszkac na jakims zadupiu na poludniu, wtedy byloby coooool ! :-) Przyszla, ja do kapieli stosuje tylko OILATUM Baby Soft lub zwykle OILATUM, do mycia wloskow ewentualnie gel z HIPPa, pupci nie smaruje, jedynie gdy \"cos\" sie zaczyna tam niedobrego robic - to smaruje 1 dzien Tormentiolem, ewentualnie Sudocrem. Do noska Sterimar Baby + frida. Z jedzonka to narazie tylko cycus :-) Boela, moj synus tez sie zrobil wrazliwy, nie wiem moze dlatego, ze to glownie ze mna spedza wiekszosc czasu... Ostatnio zakaszlalam i sie przestraszyl, a gdy zaszelescilam papierem do pakowania paczek - to sie tak przestraszyl ze szok! Dawno tak nie plakusial... Pimboli, wyrazy wspolczucia...trzymajcie sie... Julka, fajnie ze Adas sie \"dogaduje\" z babcia :-) zazdroszcze... ja nie mam na kogo liczyc, a na slowo \"zlobek\" juz mi sie plakac chce...no, ale najpierw trzeba znalezc prace... Konwalia, czekam na te obiecane slonko i co? Ojjj...pogadamy sobie jak wrocisz ;-) Milego dnia kochane, jak Gabcio sie obudzi to zmykamy na zakupy...och...ciezkie to zycie samotnej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecie dzis wyjatkowo fajnie spi,moze czuje,ze mama zajeta pakowaniem.O 19 wyjezdzamy,postaram sie odzywac z Polski w miare mozliwosci. Milego weekendu wam zycze i do napisania.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
avinia- witamy. Moja córeczka ma skazę i azs. zdiagnozowali jej to 2 miesiące temu, miała straszną wysypkę, ciemieniuchę, straszliwie sie ulewało, skóra sucha. Po kilku dniach diety eliminacyjnej (mojej oczywiście)dzidziuś był nie do poznania. Teraz wygląda super,czasem krostka wyskoczy i śluz w kupce ale to u alergików standard. Kąpię małą w emolium i smaruję emolium krem specjalny, jje cycusia a wieczorem bebilon pepti i od kilkuy dni dodaję 2-3 łyżki kleiku ryżowego. 2 razy dziennie psikam nosek disemarem i odciągam fridą. Trochę mniej przybiera lae to też normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×