Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mój maluszek też jest bardzo ruchliwy i żeby go przebrać lub ubrać to graniczy z cudem.A dawaliście już rybi i w jakiej postaci?i jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka aj nie mam jak was poczytac net dziala tragicznie u mojej mamy ciagle cos rozlancza i nie mozna otworzyc stron chcialam sie przywitac u nas wszystko w porzadku dojechalismy bezpiecznie chociaz podroz byla masakryczna maly darl sie przez cala droge z przemeczenia teraz jest juz ok zaklimatyzowal sie i nie mam z nim problemu, ja za to troche obolala bo skrecilam sobie noge i kustykam pozdrawiamy bardzo goraco mamy i maluchy do napisania kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Jestem i to tyle. Nie mam ani sekundy. Przepraszam Was kochane. Moje życie jest ostatnio porypane na maxa. Nie wiem o co kaman. Obiecuję poprawę. Miłego Dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, a co tu takie pustki??? Już po weekendzie kobietki!!! Meldować się po kolei wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u nas ok. Spacerujemy troszkę bo słoneczko jest. Co prawda wieje mroźny wiaterek, ale chwilkę można pochodzić. Julka taki mają okres te nasze dzieci, że się wiercą niemiłosiernie. U nas też ciężko z przewijaniem. Muszę mu dać do rączek coś nowego (często mamy kosmetyk) i nucić głośno Mission impossible ;P Tak patrzy na mnie wtedy, a ja go obrabiam :) piksip u nas stawanie na głowie trwa nadal, choć już zauważyłąm, że na podłodze jest ostrożniejszy i trzyma się na rękach. Kilka razy wydzwonił lekko, to już pewnie wie. No dobra dziewczynki - ODZYWAĆ SIĘ MI TU!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się rano:) kluska- super że w pracy ci sie podoba:) piksip- dalej problemy w pracy?? czyje DZIECI NADAL JEDZĄ W NOCY?? Martyna JE 2-3 razy:( nie da się inaczej ona naprawdę duzo zjada a nie tylko ciamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tylko krótki meldunek: żyjemy i mamy się dobrze.Zupełnie nie mam czasu na nic. Skończyła się era "ale fajnie chodzi się w łóżeczku". Teraz Zuzka raczkuje albo chodzi trzymana za rączkę. Juhhhuuu, jedną rączkę. W sb. zrobiła sama 3 kroczki. Włazi pod stoły,nawet pod meble próbuje, otwiera szuflady, wstaje przy czym się da... Szaleństwo! Robur jak się czujecie? Igmik i Szklana u rodziców... Zajrzę później dziewuszki.Jak mi moja terrorystka pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo kochane, ladna pogoda sie zrobila co?troche zimno ale przepieknie:) u nas pieknie, Lutka wreszcie przestala raczkowac a'la gasienica ale juz pieknie rucem naprzemiennym i staje przy wszytkim czego moze sie zlapac.generalnie jest "szkódnikiem".Wreszcie wyzdrowialysmy i jest lepiej, mam tez wrazenie,ze Luska troszke urosla bo przez miesiac chorobska ciagle wazyla tyle samo.... przez ostatnie dwa tygodnie balowalysmy po polsce, odwiedzilysmy Wroclaw ,poznan i lesznono a potem bylysmy w warszawce...tzn ja bylam i pracowalam a lutek na wygnaniu u babci byl...nie wiem czy pisalam pozbylysmy sie cycajakies trzy tygodnie temu...no i i pod koniec ubieglego tygodnia powrocilo do nas mleczko...ot tak...dziwnie nie?bylam u gina zapytac czy to wpozadku, a on powiedzial,ze sie zdaza i kazal mi jesc te proszki na zatrzymanie laktacji..niewzielam...i dalam rade zatrzymac mlekodajnosc sama. mam nadzieje,ze teraz bedziemy miec spokojniejszy czas i wreszcie Was poczytam. SCISKAMY NAJMOCNIEJ!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak oduczyc Martyne bicia po twarzy. Strasznie jej to sie podobqa. Jak mówię nie wolno to ona jeszcze bardziej się cieszy. Co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosołku zawsze dawałam jej ok 240 kleiku kukurydzianego tylko nie za gestego butla na noc. Wczoraj zrobiłam taki gesty i dalam przed kąpielą lyżeczką a po kąpieli cycuś ok 20.00. O 23.30 pobudka, nie pomogło noszenie, smoczek, jadłą cyca ok 7 minut i usnęła na 3 godziny i znow to samo:( Nie moge dawac smaczny sen bo ma alergię na białko i tylko bebilon pepti i kleiki bezmleczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co piszesz, Martyna je sporo. Może jest takim głodomorkiem, bo chyba nie chodzi o przyzwyczajenie do cycusia, skoro mówisz, że nie bawi się, lecz je poważnie. Mojej koleżanki córa budziła się jak noworodek co 3 h, a miała już ponad roczek. Chyba takie masz dziecko. Kiedy przejdziesz na butlę może się to zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje się że przeżyłam (choć ciężko było) wyjazd wszytskoświąteczny i zamierzam przystąpić do całosprzatania choć wolałabym o całospalenia. poczytam jak ukończę i odpisze również aczkolwiek nie obiecuje że dziś bo syf mam kosmiczny a przysięgłam sobie że nie siądę do kompa zanim nie zobaczę ładu w chałupie. hehe i już tą zasadę złamałam .... cała ja :) buzioki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia- tak nadal praca na tapecie, nie dosc że zadziało sie to co sie zadziało to jeszcze tyle roboty mam, że nie mam czasu na sniadanie nawet!! masakra jakaś!! obłozenie 200% serio! Dagusiu- Emi też je w nocy, raz, dwa razy- butle doi a i tak sie budzi często. Rosołku- moja psotka też wszędzie włazi!wszędzie, pod stół, pod kszesła, na meble.... jakieś szaleństwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Ja też żyje, ale przeziębiłam się:( mam nadzieję, że nie zarażę Małej. Po Bebico na noc - 2 nocki przespane - tzn. smoczka daje i śpi dalej:) Z przebieraniem też masakra - ciągle przewraca się na brzuch i siada:D gimnastyka, że szok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję,iż wczoraj mało nie umarłam od gorączki.Słaniałam się na nogach,kręciło mi się w głowie,39 stopni na termometrze,kaszel grużliczy,dreszcze itp.Na szczęście przez kilka godzin była moja mama i zajęła się małą.W pracy myślałam,że zdechnę z zimna.Byłam u lekarza,dostałam zwolnienie do końca tygodnia,mam leżeć (ha,ha,ciekawe jak to zrobić z młodą),dostałam leków za 90 zł i łykam.Dziś się czuję już dobrze.Mam tylko katar,kaszel i bolą mnie całe plecy ale nie mam grama gorączki więc egzystuję.Nie mam tylko siły nosić młodej cały czas a ciągle wyciąga do mnie rączki. Młoda ma się lepiej.Gorączki nie ma od dwóch dni,wczoraj jeszcze kilka brzydszych kup ale dzisiaj od rana tylko 2 kupy gęstsze i normalniejsze.I wysypało jej brzuszek i plecki,więc to na pewno trzydniówka.Niestety załapała też odparzenia pupy po tych brzydkich zielonych kupach,mam nadzieję,że jak kupy wrócą do normy to i tyłek też.Mam straszny problem,bo nie chce jesc.Od rana zjadła tylko troszkę kaszy i wcisnęłam na siłę kilka łyżek deseru.PIje w miarę na szczęście.I spi,że szok.NIe wiem czy to dobrze.Spała już 2 godziny i teraz znowu zasnęła po 2 godzinach zabawy a właściwie marudzenia,bo z głodu jest marudna i płaczliwa. Do tego teściowa załapała to samo co ja.I piesek nam umiera.Od dwóch dni nic nie je i nie pije.Trzeba go zawieźć do weterynarza i albo dadzą mu kroplówkę i podleczą albo niestety do uśpienia (ma już 17 lat).Teściowa chodzi i płacze a ja razem z nią jak mi o nim dziś rano opowiadała przez telefon.M.wraca do domu wyjątkowo dziś,bo coś musi załatwić i zostanie już z nami do końca tygodnia.Zawiezie tego biednego psa do lekarza.A i nie mam nastroju więcej pisać,same kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie pobudek to u mnie standardowo budzi się 2 razy,pociumka trochę cyca,kładę ją do łóżeczka i pokręci się,pomarudzi czasem zapłacze i dalej śpi.Dziś spała aż do 8.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też żyję. Wczoraj pisałam, ale akurat nikogo nie było więc sobie poszłam ;) A dziś jestem zła, bo dostałam pierwszego w swoim życiu mandata :) Zdjęcie mi przysłali ... Ech, co zrobić. O 39 km za szybka jechałam. No nic, trudno. 6 lat jeździłam i żadnej kontroli ani nic aż do dziś - to znaczy do 22. października bo to wtedy zdjęcie było wykonane..... Olek ostatnio masakra, też wszędzie włazi, wszystko go interesuje, wszędzie staje..... bez przerwy przy nim muszę być bo nie chcę żeby się przewrócił i w coś przywalił :) Najgorsze, że staje obok wszystkiego i mimo, ze jeszcze sie chwieje puszcza się i chce stać bez trzymania. Ech, teraz to naprawdę nie można go z oczu spuścić.... No nic, uciekam bo się budzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no ja tez zyje :) Adasiek zaczal stawac na nogi i musze go pilnowac wszedzie go pelno hehe dzis obnizylismy lozeczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę pozwalać by Miłoszek wstawał na nogi. Ma już obniżone łóżeczko.bo wiecie jak za szybko dzieciaczki np.zaczną chodzić kręgosłup może nie wytrzymać. Miłoszek nie siedzi samodzielnie jak powinien ale raczkuje i siedzi z podwiniętymi kolanami. a wstaję w nocy teraz przez ząbkowanie i płacze przez sen.:( A byłyście kiedyś na forum babyboom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lutóweczki! Up83 dzięki za odganianie choróbsk, chyba zadziałało. Synek już nie wygląda jak biedroneczka, ospa powoli mija. Nie drapał tych czerwonych krostek i nie ma żadnych śladów. Kamilce temperatura spadła, ale jeszcze ma katar. Ja też trochę lepiej, ale antybiotyk jeszcze biorę. Zdrowie jest najważniejsze, dlatego wszystkim dzieciaczkom i mamusiom duuuuużo zdrówka. Dagusia, moja Kamilka też do tej pory je w nocy cysia 3-4 razy (a czasami częściej) mimo, że przed kąpielą wsuwa 180 kaszki mleczno-ryżowej a po kąpieli cysia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dzień znowu okazał się koszmarny.Mała nic nie chce jeść.Teraz śpi już 3 raz,nie udało się jej przetrzymać do nocnego spania.Darła się okrutnie.Cały dzień ją trzeba było nosić.Jak nie nosiłam to cały czas plakała.Do luftu z takim interesem.Niby już wyzdrowiała a zachowuje się gorzej niż w czasie choroby.Jedynie fajnie,że pospała te 3 godziny w ciągu dnia,miałam czas poczytać książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorkiem :) Ja bawię się w gospodynię..he,he..kura domowa (pok,pok,pok) :D Robur moja córcia po chorobie też zmieniła się i jest marudna i na ręce by tylko chciała.Jak chwilę się bawi sama to jestem przeeeeeszczęśliwa.:) Tylko,że u nas ząbek na tapecie,więc pewnie przez to. Mama3 dobrze,że choróbska idą sobie od was :) Dużo zdrówka :) 👄 Agi a chodzi Ci o to czy zalogowane?Ja nie,choć czasami jakieś porady się tam znalazło ;) Piksip...ale Cię zawaliło robotą...Buzia dla was 👄 Mama 17 luty,na pewno nie panikujesz,trzeba się na wszystko przygotować..Trzymaj się cieplutko :) Dagusiu kochana...ząbek już prawie wyszedł na wolność :D Ten pierwszy jest mamusi ;) Kluska fajnie,że w pracy Ci się podoba,oby tak dalej :) 🌻 za plecy Konwalia hej 🖐️ miłego pobytu u mamy :) Up he,he muzyka filmowa...ja też zabawiam,śpiewam,robię głupie miny,daję maskotki i chwila spokoju jest.:D Kuba szaleje na głowie..nieźle..akrobata rośnie :) Rosołek 🌻 dla Zuzi za sprawności :) Maja hej podróżniczko :D Posprzątałaś już chałupę ? 👄 Mój M chory....kurde głupi okres...chorobowy ..bleee.. A mnie na wspomnienia dziś wzięło...Hmmmmmm.. I ciasto upiekłam z jabłkami :) Buziaki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia A jak mi dziecię padnie z głodu? Już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde,biedactwo... nie wiem co Ci doradzić...:( Mam nadzieję,że jutro już będzie normalnie.Jak nie to śmigaj do lekarza. Trzymam kciuki,co by było lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Wpadlam wieczorkiem sie przywitac:) Poczytalam co u was ale nie mam dzis weny na pisanie w ogole nic mi sie nie chce, mam jakis kiepski dzien:( moze jutro bede miala lepszy to popisze wiecej. Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski, Wczasujemy się, stop Wszystko u nas w porządku, stop, Życzymy chorowitkom dużo zdrówka, stop O mało zmartwień mamusiom, stop, Może jutro będzie więcej czasu na forum, stop, Tęsknimy za Wami, stop Pola i Igmik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja tez z meldunkiem,ze u nas wszystko w porzadku. Nadinka wstaje na nozki i teraz mamy etap stawania na non stopie,skonczylo sie siadanie;) Dzis przed kapiela szalala z tata jak zwariowana,fajna dziewucha jest:)Rozbieram ja do golasa przed kapiela i puszaczam wolno jakies dwadziescia minut-mamy swietna zabawe wtedy. I nauczylam ja co znaczy "nie wolno",bo lazi mi do kabli bez przerwy,a teraz jak powiem nie wolno to siada na tylku,patrzy na mnie i zawraca. Zdobylam kontrole na odleglosc;) Igmik-wypoczywaj,wypoczywaj,nalezy ci sie,tak dlugo czekalas na wyjazd do rodzicow. Dagusia-Nadine je jeszcze w nocy,roznie,czasem raz,czasem dwa,ale to i tak sukces.A przed spaniem je kaszke i popija z piersi. Robur-dobrze,ze to trzydniowka tylko.Oby wszystko wrocilo u was do normy jak najszybciej.Duzo zdrowia dla ciebie🌼 Przykro mi z powodu pieska,wiem jak to moze bolec:( Basienia-zdrowko dla meza.Moj juz wyzdrowial,cale szczescie nie zarazil dziecka.Ciasto bym takie zjadla,tylko,ze ja len jestem do pieczenia,wole kupic,a to nie to samo.. Julka-u nas tez problem z przebieraniem,ale jakos daje rade jeszcze. Nadine tez drobina,szczegolnie to widac jak gola jest i stoi;) Up-ja tez daje krem w lapke jak przebieram i spiewam co mi tam do glowy wpadnie,ostatnio lubimy Kaczke dziwaczke;) Rosolek-Zuzia zuch!Chyba pierwsza pojdzie z forumowych dzieci. Moja tez szaleje,trzeba ja pilnowac ciagle,bo wszedzie wlazi. Maja-tez mam w planach sprzatanie totalne,ale na razie wychodzi mi tylko codzienne;) Pomaranczowy-super,ze noce sie poprawily,oby tak zostalo i mala przestala sie budzic nawet na smoka. Agi-ja bylam na babyboom,ale nie pisalam regularnie. Mama3-dla was tez duzo zdrowia,chyba sie przyda w taka pogode..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana też melduje że żyje! bede pisac bez polskich znakow bo moj tato ma inna klawiature niz ja i za dlugo by to trwalo a jak wiecie czas to pieniadz!!! :) Jestem u rodzicow ale jest masakra, nie odpoczywam bo jest tez siostry synek i jest mega sajgonnn :) jak nie jedno to drugie a najlepiej jest jak gdzies musimy wyjsc dzis do ikea zbieralysmy sie dwie godziny- bez komentarza... Franka na glowie tez staje od jakiegos czasu i teraz ma zabawe xe jak stoi przy czyms to sie puszcza i probuje sama stac... mama moja przerazona caly czas krzyczy zeby ja lapac i panikuje....:) Telefon mi sie zapsul na amen i dupa bo reklamowac moge w wawie czyli jak wroce dopiero... Sluchajcie ja nie wyrabiam z Franka... nie wiem czy to taki wiek, pierniczone zeby czy co??? ja sie pytam?! Caly czas chce byc przy mnie, buczy, marudzi, chce na rece, nie chce zasypiac jak sie obudzi o 6 i sie boi wszystkiego, odkurzacza nawet, albo jak sie cos glosno rozpakowuje. no stachajlo. nawet swojego brata sie boi... :) Robur - trzymajcie sie, dawaj jej pic duzo bo z glodu nie padnie ale moze sie odwodnic. koncze kochane bo jestem zmeczona a tu jeszcze ciocia przyszla i nie wypada musze wracac. calusy i buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej mamusie, ja tylko przy porannej kawie mam 5 minut na kafe....:( Szklana- to musi być taki wiek, ja też tak mam, znaczy Emi, tylko przy mnie, buczy jak wychodzę, zaypia tylko ze mną, no i boi się odkurzacza też! i pralki;) Dziewczynki, przepraszam was po stokroć, że tak nie odpisuję, ale serio nie mam czasu, mam nadzieję, ze za tydzień, dwa to sie unormuje wszystko, wypchne dwa projekty i moze sięrozluźni..... Teraz jest sajgon. Nawet szukać nowej roboty nie mam kiedy:( Całuski dla Wszystkich Małych i dużych!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Znów gorsza nocka, nie wiem czy kiedys się wyspie Dziewczyny jest promocja w rossmanie- kup 3 paczki pieluch(duzych) po 49 zl a dostaniesz edukacyjnego slimaka fischer price( tego z klockami) Ja wczoraj tate wysłałam. Martynce bardzo sie podoba nowa zabawka:) szklana-Martyna tez sie puszcza a ja sie boję zeby nie rypła na glowę, tez wstaje przy czym się da, próbuje wczolgac się pod szafki masakra:) ale uwielbiam tego wiercipiete:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×