LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Haydi...tak faworki....pomyliło mi się :) Program super,a ramki też w nim robisz? Pomarańczowy fajnie,że dajecie radę :) Nie martw się..moja Wiki też bardzo ostrożna,chodzi za rączki,boi się puścić jeszcze,ja nie poganiam...mamy czas :) Julka dzięki serdeczne :) Ja już też mam dosyć tego białego puchu...z utęsknieniem wyczekuję wiosny ;) Tak nudno...;) Dagusiu a nie macie w oknach wentylacji? U nas też coś tu wylazło...okna takie drewniane..i właśnie wentylacji nie ma. Ale odstraszyliśmy potwora :D :D :D Dota..torcik był dobry z truskawkową masą,ale żelatyna nie do końca się rozpuściła i nie było tak do końca profesjonalnie he he...;) Ja na wieczór pączka wciągnęłam dopiero :) Mój telefon już taki zmasakrowany przez Wiki...eh,też mi raz wszystko wykasowała,całą kartę pamięci..nie wiem jak ona to zrobiła.:) Miłego wieczorka :)

Dagusia trzymam mocno....:)

Hi kochane Na grzyba podobno najlepsza woda z octem-tak było w perfekcyjnej pani domu. Mój N też potraktował w domu jakimś preparatem. A mieszkamy w domu 3,5 letnim i już nam to cholerstwo wylazło. Moje drogie dostałam pracę. Zaczynam 22 lutego i już sram po gaciach. Jeszcze nawet nie wiem, co z Poluną zrobię i o nią się najbardziej boję. Niby mam jakąś alternatywę no ale wyjdzie w praniu. Idę pooglądać zdjęcia.

Dagusia no widzisz ...czyli i tak u Was lepiej hihi 1,5 mca u mnie teraz juz po 2 tyg znowu juz czarne plamy wychodza ...a tak szczerze niewazne jak srodek bedzie sie nazywał to i tak wszystko na bazie chloru najlepsze, tyle tylko ze to zwalcza skutek a nie przyczyne :( kurde Kamiska znowu wstała :(

Hej laski :) Kawka,herbatka.....winko,o nie to za wcześnie :D :D :D ...............na stole :) Dzisiaj po dniu pączkowym dieta,co Wy na to? Igmik super :)Gratulacje Ułoży się ....ale się pozmieniało..jeszcze niedawno(rok ;) ) wszystkie po kolei rodziły i takie nowe doświadczenia...a teraz każda wraca do pracy..... Rosołku a jak tam u Ciebie?...pewnie czasu brak.. Dota ten środek,który poleciłam Dagusi kosztuje ok.10 zeta.My stosowaliśmy dobry miesiąc temu i śladu nie ma :)Więc chyba skuteczny..;) Miłego dnia życzę wszystkim :)

Basienia ja tam bym z chęcią chlapnęła tego winka. Wczoraj tak mi się chciało procentów, żeby się odstresować a tu dupa biorę antybiotyk. No właśnie zdecydowałam się brać antybiotyk, bo czułam się okropnie a teraz jest o niebo lepiej. Załamałam się pogodą. Nie dość, że musiałam rano odśnieżać samochód to jeszcze w mieście nie ma gdzie zaparkować. Buty mi przemokły-masakra jakaś. Ale załatwiłam wszystkie badania potrzebne do zaświadczenia lekarskiego. Jeszcze tylko w poniedziałek muszę jechać do sądu okręgowego po zaświadczenie o niekaralności. Uf przeraża mnie to wszystko. No ale mam 9 dni na oswojenie się z sytuacją.

hej :) IGMIK gratuluje nowej pracy :) a to ze boisz sie o mala to normalne... ;) dacie rade :) mnie cos rozbiera chyba buuuu wlasnie sacze sobie teraflu hihi do tej pory na mnie dzialalo i mam nadzieje ze teraz tez mi pomoze :)

czesć dziewczynki, nawet nie mam kiedy do Wass zajrzeć..... Igmik- gratulejszyn!! ja też dostałąm pracę, ale musze to jeszcze raz przemyslec!! porządnie, bo mimmo wysztko trochę warunki fin. gorsze.... niestety..... nie strasznie, ale jednak.... i nie wiem, czy mścic się na tych gnojkach co mnie tu wykorzystują i kopnąc ich w dupę i sobie pogorszyć, czy jednak nie.... Musze ostro myślec....;(

Dzień dobry :) U nas znów pada śnieg - no już normalnie przesada !!!! Olek dziś obudził się o 9:00 sięgnął sobie z półki przy łóżeczku swoją szczoteczkę do zębów i zaczął je myć :) Wczoraj też ledwo się obudził też zaraz szczoteczka i myje zęby :) Hehe, oby mu już tak zostało, że rano się myje ząbki :) A wczoraj obie babcie przyszły na pączki i ciągle tylko na zmianę mówiły: " Olek zrób minkę" a ten takie miny robił, że obie były popłakane ze śmiechu :) Basieniu - no no, brawo za torcik! Przyznam, że smakowicie wyglądał. A Wiktoria jak zwykle ładnie wyszła. Co do chrystu i faworków to to chyba to samo, nie ?! Tylko mówi się na to albo tak albo tak. Tak mi się przynajmniej wydaje. A ramki to zależy jakie, ale przeważnie robię tylko obramowanie np czarne albo białe i to robię w zwykłym programie Paint. Takich jakichś innych wymyślnych ramek raczej nie robię i tego chyba w picassie się nie da zrobić. Ogólnie to do obróbki zdjęć zazwyczaj używam kilku programów - najpierw w Picassie ogólnie robię coś np poprawiam kolory, albo robię czarno białe, albo przycinam ..... potem sobie w Paint robię jakieś np obramowanie a potem czasem używam jeszcze GIMP'a - tam są fajne różne efekty, ale to trzeba mieć czas się bawić, bo akurat Gimpem można duuuużo zrobić ze zdjęciem, tylko trzeba się na nim dobrze poznać. Dagusia coprawda już komentowałąm to zdjęcie na NK ale naprawdę fajne jest to w tym stroju z gołymi nóżkami :) No i widzę, że Martynka ma już za sobą pierwsze miłosne podboje w buziakami włącznie :) Czym skorupka za młodu .... :) :) :) Dota - no mężuś ezeczywiście strachliwy i ciągle chodzi zgięty wpół za małym i go asekuruje :) Chociaż ten filmik to akurat nagrany był jak Olek naprawdę zaczynał chodzić i był jeszcze bardzo wywrotny :) Teraz już biega i nie trzeba za nim chodzić i jakoś jeszcze nie zaliczył większego upadku :) A skaner no dobra rzecz czasem, ja sobie właśnie zeskanowałam wszystkie moje i męża lepsze stare zdjecia. No ja mam akurat tylko ten filmik tak głupio odwrócony, inne są ok, ale są w duuużym rozmiarze bo są długie, więc musiałam wysłać na poczte akurat taki, no ale w sumie widać to o co chodziło :) Co do komórki to mój Olek też mi ciągle zabiera a mojego męża trafia, bo ja mam akurat jeden z droższych modeli i jak mój mąż widzi że mały ma go w rękach to się wkurza i daje mu swój w zamian, bo ma zwykły stary, tylko, ze problem w tym, ze on chce mój a nie jego ;) No ale faktycznie szkoda by mi było gdyby mi mój tel. zniszczył :( Tylko po co mi komórka jak ją muszę ciągle chować przed dzieckiem .... Igmik - gratuluję pracy !!!!!! Na pewno dasz radę ze wszystki i wszystko jakoś zorganizujesz ! Julka - zdrówka ! Żeby teraflu pomogło i tym razem :) Piksip - gratuluję dostania pracy, mimo ze gorszej finansowo, no ale jednak dostania :) O trzymam kciuki za podjecie jaknajlepszej dla Ciebie decyzji. Ok, idę na spacerek z młodym.

Babeczki ale mam doła od trzech dni :( No takiego to dawno nie miałam. Nic mnie nie cieszy, wszystko wkurza. Petarda normalnie. Grrrrr. Chyba jakiś zmutowany zespól napięcia przed @ :( Najlepsze jest to, że właśnie od trzech dni Kuba jest grzeczny jak nigdy. Bawi się sam, buja się na chuśtawce nawet pół h (wcześniej max 3 min), rano leży jeszcze ze mną. Normalnie dziecko czuje. Mam nadzieję, że ta zmiana to nie ze strachu tylko dobrej woli :P No i że jest trwała... hehe. U nas wczoraj bal w przedszkolu, kolęda (tak - 12 lutego mieliśmy kolędę - spoko nie???) Dzień pełen wrażeń. Może jakieś fotki wyślę (bardziej z balu niż z kolędy :)) A teraz do rzeczy: IGMIK, piksip gratuluję!!! Obu Wam życzę dobrych wyborów, trafnych decyzji. Najważniejsze, że Was chcą kochane!!! Julka pij te specyfiki co by się nie rozłożyć :) basieniu chyba nie składałam Wiki życzeń :( Spóźnione ale najszczersze życzenia zdrówka, uśmiechu, radości i spełnienia marzeń!!! Haydi Olek to idealny Wasz mix moim zdaniem. bródka, usta chyba mamusi, oczy bardziej taty. Ale to wszystko chyba ;) Dagusiu śliczne fotki. Aniołek wymiata :D No i torcik supcio! U nas będzie home made :) Zawsze córce z mężem robiliśmy, więc Kubie też będziemy ;) Nawet dobre wychodziły. Mąż piecze, ja dekoruję :) Szklana teraz się wygrzewa, relaksuje... eh. Ja myślę, że mnie też mąż by chętnie posłał do Egiptu :D albo w kosmos w ogóle... Oj daję mu się we znaki :(

haydi, up dziekuje :) czuje sie troche lepiej ;) up moze ta pogoda tak dziala? ja tez jestem ostatnio jakas zdolowana... moze bardziej zestresowana eh.... niedlugo czeka mnie przeprowadzka juz coraz blizej ale jakos nieciesze sie.... dalej czekam na wyniki cytologi eh dzis dzwonilam do gina i nadal niema a mialy byc w tym tygodniu... :( akurat mam @ ale jak sie skonczy pojde jeszcze raz zrobic cytologie ale gdzie indziej... zaraz mi mysli kraza po glowie ze pewine cos zlego sie dzieje.....

julka gdyby było coś złego to byś wiedziała bardzo szybko... Tak myślę. Może ciśnienie jakieś kijowe czy coś... Nie wiem sama. Fotki wysłałam :)

up no mozliwe ze moze szybko powiadomiliby mnie... ale wiesz chcialabym juz miec z glowy te wyniki a tak czekam juz 1,5 mies!

up fajne fotki :) ja zaraz tez postaram sie wyslac tylko skopiuje z aparatu na kompa :)

julka dzięki :) teraz ja czekam na Twoje :D to co, same dziś jesteśmy??? Mam ochotę na piwo, ale męża nie ma i jakoś mi tak łyso samej otwierać :/

Elo...wpraszam się na piwko ;)

Zapraszam do fajnego serwisu http://chomikuj.pl/?page=175369 Znajdziecie tutaj wiele interesujacych pozycji do swoich kolekcji. Wejdzcie zarejestrujcie się i pobierajcie http://chomikuj.pl/?page=175369

Ja co prawda na chwilunię....:) Julka nic się nie martw..na pewno wszystko jest ok.:) Ale rzeczywiście długo już czekasz.Ja wyniki miałam po 3 tyg.Może dużo kobiet robi badania,teraz wszędzie o tej cytologii mówią..i dobrze :) Up a cóż to za nastrój...walnij browarka,zrelaksuj się i będzie fajnie...;) Dzieciaczki słodkie..a Ty bardzo mi przypominasz moją koleżankę,tylko ona w wersji blond....:) Pikspip no to dylemat..skąd ja to znam...:) Też ostatnio jakieś wybory trudne przede mną. Trzymam kciuki za dobrą decyzję... Igmik jak tylko odstawisz antybiotyki to stawiam Ci winko na odstresowanie :) Dasz radę...nic się nie bój. Haydi podstaw Olkowi tacę,bułeczki..itp.może śniadanko dostaniesz do łóżka...he he :Super by było,co? Dzielny chłopak :) Mykam do łóżka,bo poranny ptaszek jutro mnie zbudzi :) Miłej nocki

hmmm basienia, skoro tak, to otwieram :) Jeśli chodzi o kolor to kiedyś miałam fazę na blond... ale się nie odważyłam w końcu. I dobrze chyba ;)

heheh lekcja anatomii ssaków :D Julka niezły Adaś- badacz :D No i się garnuszkiem ładnie bawi... hmmm Kuba od 3 dni też :) Włoski ma fajne. My na razie nawet nie czeszemy :D Puch taki z tyłu tylko. Nie wiem po kim ma takie nędzne te kudełki :P

ok to ja uciekam :) buziaki dla wszystkich!!!

Hejka,ja tez jestem!;) Tez wyslalam kilka zdjec,zaraz obejrze wasze. Up-dolek cie dopadl?:( Co tam bedziesz czekac na meza z pivem..Z winem to jeszcze rozumiem;) Tez bym sie napila,ale nie piwa,zaraz sobie likieru naleje. Kubus na pewno wyczuwa twoj nastroj po prostu i wie,ze mama ma gorsze dni:) Julka-mysle podobnie jak dziewczyny,ze jakby cos bylo nie tak,to znalabys juz wynik.Wiem,ze trudno tak czekac.U mnie znowu jest tak,ze brak wiadomosci to dobra wiadomosc.Jak moja pani doktor sie nie odzywa to znaczy,ze jest okay.Ja mam cytologie co pol roku,teraz jakos tez bede miala. Basienia-torcik sliczny.Wiki sliczna:) Jesli chodzi o prace to na pewno bedzie dobrze. Igmik-gratuluje pracy.Na pewno to bedzie przezycie dla was,ale jak widze,wszystkie dziewczyny jakos daja rade i szybko sie przyzwyczajaja,u was na pewno tez tak bedzie. Paskudne te chorobska,no. Piksip-tobie tez gratuluje.No to teraz musisz sie zastanowic co jest dla ciebie wazniejsze w pracy:kasa czy atmosfera.Jakby nie bylo,zycze powodzenia. Ide ogladnac zdjecia.

hihi up no Adas badacz wielki hihi Adas juz zrobil pieskowi przeglad calkowity :D moj piesek jest biedny ale i cierpliwy :) ona bardzo lubi dzieci :) a jak Adas ciagnie za ucho albo siersc to tlumacze ze niewolno tak ze trzeba aja aja hihi a teraz podchodzi do inej i glaszcze po glowie i mowi aja aja :) a jak piesek pocaluje wpoliczek to cieszy sie i wyciera :) i lubi sie ostatnio bawic garnuszkiem :) on wogole lubi cos do czegos wkladac.... albo przekladac klocki z garnuszka do innego naczynia... up dobrej nocki ;)

witaj Pimboli ;)

helo!! JA dzis tylko na chwilunie ..dzis byłam u tesciów odsniezać hoho nazbierało sie troche i troche sie rozruszałam hihi najgoresze to ze nie ma gdzie tam sniegu juz gdzie odgarniac bo takie kupy sie porobiły :) No a oni jeszcze w drodze ...matko tyle czasu a tam prababcia sie z Kamiska pobawiła, ehhh najgorsze to podrózowanei bo z tym ciezkim wózkiem akurat w trajtka wysokopodłogowego brrrr i najgorsze ze faceci wcale (no prawie wcale) nie garna sie do pomocy, najczesciej tylko babeczki :] Oj miałam troche cwiczen za to wczorajsze obzarstwo :) Sorki ze tak tylko o sobie ale nnie mam siły juz czytac

Julka-twoja suczka bardzo cierpliwa jest chyba? Moj pies sie nie daje tak obmacywac,uwaza Nadine za mniej wazna w stadzie i to on decyduje,kiedy sie moga pocalowac;) Od niedawna daje malej do raczki takie przysmaki dla psow i ona go karmi-ma radoche wielka,a jego milosc wzrosla gwaltownie:D Up-sliczna masz corke,w ogole cala wasza rodzinka jak z obrazka:) No i Kuba juz pewny na nozkach. Dagusia-ale tort mieliscie smakowity..Glodna sie zrobilam teraz:)W ogole mam ostatnio ochote na slodycze,juz sobie kupilam gorzka czekolade i tak jem po kawaleczku,eh.. Martynka lubi sie calowac?Moja uwielbia,ale tylko ze mna i z tata(z tata mniej;) ) Basienia-windows po slasku wymiata:DMusze pokazac znajomym Slazakom,hehe. A krzeselko ma swietne Wiki,nie widzialam takiego jeszcze,musze sie rozejrzec,bo Nadine tez ostatnio lubi sobie tylek posadzic,a tu jeszcze zabawki przy tym..Fajna rzecz. U nas jakos leci,mala przestala sie budzic,zeby ida jak burza,ale jakos dajemy rade.No i gada,probuje,powtarza jak papuga,jak nie potrafi dokladnie powiedziec to chociaz sie liczba sylab zgadza;) I rozumie masakrycznie duzo,fajna dziewczynka z niej:)

Czesc Julka-no moja tez ma akurat faze wsadzania malych rzeczy do wiekszych,co ja wykorzystuje przy wieczornym sprzataniu klockow;)

hihi Pimboli a u mnie jak piesek je rano sniadanko (susz) to cala kuchnia jest w suszu hihi Adas zaraz dopada miske piesek je a on jej wygrzebuje i rozrzuca po calej kuchni :) no wlasnie dagusia twoje fotki tez sa sliczne ;)

Igmik - właśnie wiem, że mój Olek powinien już coś więcej jeść, niż tylko mleko, chociaż moja siostra prawie do roku karmiła TYLKO piersią, bo jej mała nie chciała nic innego, nawet herbatki. No i tak już dawałam małemu oprócz deserków słoiczki z obiadkami i też je chętnie. Póki co nie daję mu codziennie. Tak 4-5 razy w tygodniu, tak, że na tydzień ze 4 słoiczki zje bez problemu. A deserki dostaje codziennie. Moja mama jak u niej jesteśmy też czasem ugotuje mu specjalnie zupkę i tez zjada, ale póki co najwięcej je mleczka :) Pozatym daję mu spróbować prawie wszystkiego co jem. Oczywiście tak tylko trochę polizać, no ale niech poznaje smaki. Piksip - no właśnie to " Moja niejadka zjadła wczoraj dwie kromeczki bułki z masełkiem" naprawdę poważnie zabrzmiało :) Marteczka - o widzę, że duże zmainy Ci się szykują. Ja też tak miałam jeszcze do niedawna. Z tym, że mojego męża zwolnili zaraz po narodezinach Olka i wszystko stanęło na głowie. Wpadł na pomysł, że wszystkie pieniądze jakie mamy zainwestuje we własną działalność w domu. Cały nasz dom musieliśmy przeprojektować i przebudować no i jakoś się udało. Teraz jest fajnie, bo mamy swój mały biznesik i na razie jest super, ale ciężko chwilami było. Czasem takie duże zmiany w życiu się opłacają. Może to nie ma za dużo wspólnego z Twoją sytuacją, bo zmiana kraju i miejsca zamieszkania z trójką dzieci to już wogóle trudna sprawa, ale jakoś się Wam też napewno ułoży, a czasem zmiany są naprawdę dobre. Boże, wiecie co? Doszłam dzisiaj do wniosku, ze jestem nie normalna. Ja całuję moje dziecko chyba z 300 razy na dzień, albo i lepiej. Jak na chwilę mąż mi go weźmie, żebym odpoczęła trochę albo zrobiła swoje to za chwilę normalnie mi małego brakuje i mam wyrzuty sumienia, że ja się nim nie zajmuje. Jestem zakochaną i nadopiekuńczą matką. Boję się, że mój synek będzie strasznie rozpieszczony......

Ae numer - jaki stary post mi się jakoś wkleił ! Sam! Skąd to się wzięło nie mam pojęcia !?!?!?!?!?!?!? A teraz wklejam to co miało być akualne a nie takie jakieś starocie: Ajjjjj jak tu cichooooo i pustoooo :( E no tak, weekend ............. Pomboli - fajne zdjęcia. Nadine ma piękne te oczka.... Julka - a Adaś ma fajne włoski. I podziwiam Twojego psa. Na zdjęciach widać, że jest bardzo cierpliwa i spokojna. Super taki pies, mój wariat tylko by się wygłupiał i lizał Olka, ale jak Olek coś zrobi co mu nie pasuje to i warknąć potrafi, więc za bardzo mu nie ufam i siedzi u rodziców.... Up - kurcze, no naprawdę piękne masz te dzieciaczki ! Córeczka śliczna a Kubuś też przystojniak mały :) I jak już ładnie stoi :) Wogóle ładna z Was rodzina. Olek też na razie ma mało włosków,też ciekawe bo i ja i mój M w jego wieku byliśmy kudłaci. O reszcie zdjęć już pisałam wcześniej,ale wszystki nasze dzieci są świetne ! Dota - no to sie narobiliście z tym śniegiem ... ja już mam szczerze dosyć tego białego cholerstwa.... A u nas mały znów rano wstał i pierwsze co to szczoteczka do ząbków i myje sobie :) A i nauczyła się reagować na zakazy. Słucha fajnie, jak do czgoś podejdzie a nie może brać to wystarczy stanowcze i głośne "nie" o skutkuje :) Potem go chwalę i jest ok. I za każdym razemsłucha, więc jest dobrze. Coraz lepiej z nim. Wogóle jest kochany .... ok, idę na spacer, chociaż już mam dosyć tego zimowego ubierania..