Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Bo niestety szanowne panie ale faceci zdradzają często i nie wmówicie mi to dlatego że im w domu czegoś brakuje tylko jedni robią to z głową inni nie niektóre panie nigdy się o tym nie dowiedzą i żyją sobie w błogiej nieświadomości.A z kim zdradzają???otóż z kobietami którym jest po prostu wszystko jedno.Jak się którejś taka na drodze trafi to już możecie zwijać manatki bo będzie wkoło faceta tak długo łazić aż wyłazi.I to psuje opinie kobietom w ogóle.Są i byłe zdradzające niestety zdecydowanie rzadziej. i jeszcze jedna rzecz może czasem warto poznać zdanie drugiej strony bo faceci prawdy nie mówią o sobie. Natomiast jedno jest pewne dzieci nie mogą ponosić konsekwencji czynów dorosłych masz drugą rodzinę nie możesz wypiąć się na dzieci z pierwszego związku,a tu niestety pisze nawet pani z długim stażem że się cieszy z tego iż mąż zerwał kontakty ba nawet była jedna taka co mówiła o ciągnących się ogonach że zostały obcięte.Nie piszą tylko czy ich wspólne ogony też chciałaby obcinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chcę mieć
ja nigdy nie zadawałam się z żonatym nie mówiąc juz o spaniu , było czytać co napisałam a nie pisać od rzeczy. Opinie sobie już dawno popsułaś.Możesz się burzyc ile chcesz a twoje posty i tak będę pomijać bo z kimś o inteligencji ziemniaka nie ma sensu dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pomijaj wpisy
bo mi nie zależy na Twoich prawdach objawionych skręca Cię larwo, że istnieją te bachory z eks, udajesz dobrą cioteczkę, oczywiście jak zawsze w schematach z tatuśkami, którzy mieli rodziny w duuupie, to matka źle wychowała i podburza :D bo tatuś to wychowywał dobrze, uczył samych mądrych rzeczy :D nie lubię idiotek, intelektualnych blondynek! nic na to nie poradzę, ale spokojnie nie reaguj, nie będę musiała nic więcej pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to jest takie właśnie ciekawe zjawisko że 90%dzieci z eks to popsute bachory nieroby,a te nowe dzieci wychowywane przez tego samego ojca to takie super.Coś mi tu nie gra skoro to taki super tatuś to dlaczego tamtymi dziećmi nie umie się zająć i pomóc się zmienić na lepsze.Ja tam po swoim synu nie widzę żeby był be jak większość ma swoje za uszami ale wiele zmartwień nie mam a znam wiele tych dobrych rodzin gdzie dzieciaki są faktycznie wredne.Ale cóż jak o kasę chodzi baby są zdolne do wszystkiego niestety a ich głupota nie zna granic znam taka która o alimenty robi facetowi miesiąc w miesiąc wojnę bo jej nie starcza.Mi starcza a mój facet niech pomaga swojemu synowi dla niego ma być ojcem mój syn ma swojego ojca,ma też niestety chciwą macochę która na tą pomoc nie pozwoli.Niestety miłe drugie panie mój eks mąż jeśli coś dla syna robił czy dał musiał to robić po kryjomu,a teraz i syn i ja mamy dość i sąd rozstrzygnie min kwestię czy to żę owa pani nie chce iść do pracy nie powoduje że dzieci mają za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AeLku
to Ty nie wiesz, że dzieci z nieprawego łoża są geniuszami - to po prostu anioły a bachory opuszczone wraz z kopniętą w dupę matką, to bydło i barachło za mało czytasz wypowiedzi kolejnych flam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie dziecko
Mam nadzieję, że dzieciaki nie otwierają tego tematu i to bez względu na fakt bycia z pierwszego czy kolejnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece zalamac i plakac
Wszystkie drugie kobiety... jak tak czytam ta to rece zalamuje, zachowujecie sie naprawde czasem jak suki;/ w stosunku do dzieci, nie mowie o wszystkich czasem zdarzają sie ze wchodza to rozważne kobiety, z glowa, ale jak widza ta paplanine to uciekaja sstad. Chyba jescze AL mądrze pisze, czy jak czytalam wypowiediz tez Weroniki ale nei wiem czy jeszce tu w chodzi- w sumie bym sie nie zdziwila gdyby przestala widzac to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weroonikaa 32
Wchodzę ale nie piszę, bo nie czytałam od początku, i nie bd oceniać :) No każdy ma rózne podejście... Może tu inna sprawa ze mną, ale nie moralne dla mnie jest że facet poznając nową kobiete ma się odcinać od rodziny.. jeszcze od dziecka;/ i kochać tylko to kolejne z obecną kobietą, a wypiąć się na to z pierwszego związku, jakby było kims gorszym... Ja nie mogę mieć dzieci, ale nawet jakbym miała to corka meza nie zeszla by na drugi plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna ale czasem prawdziwa
Weronika co masz nie kochać córki i męża, tez bym kochała bogatego AMERYKANA :D Żyć nie umierać... pewnie że trzeba kochać jedyną córeczkę takiego kasiastego faceta z firmą w USA :D:D:D:D Wgl. co za problem masz dopiero 32 lata, córka 18 lat, w miarę się możecie dogadać, zakupy te sprawy, kto by tak nie chciał ;];];];];];];];]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue8
ciebie najwidoczniej nikt nie kochał więc co ty możesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zazdrosnicyyy
Zazdrościsz weronice, że ma fajnego faceta ? że ma fajne kontakty z dzieckiem? :P Czy tego że jest on bogaty? czy jak? Bo sama napisałas że tobie zalezy na tym.. ze akurat trafila na amerykana i bogatego, skoro tobie na tym zalezy to nie znjadziesz szczescia nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weroonikaa 32
Heh, wiesz nawet mi tego Karolina nie wypomniała ;) Nie byłabym szczęśliwa gdybym nie kochała go... bo co to za bycie szczęśliwym, tylko bo pieniądze są?;/ Jak ja go poznałam to nie wiedziałam ile ma pieniędzy, czy ma firme nie firme... wiedziałam owszem że jest ze Stanów, ma córkę nastoletnią , jest w Polsce od śmierci swojej żony, i na razie chce zostać a rodzinę swoją ma w usa. Tyle. Nie mam co ukrywać tu, bo nie ma co... Ale myśle że jak ty bys chciała szukac samego bogatego, to szczęśliwa nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weroniko nie tłumacz
się nikomu ze swojego życia. To zakompleksione coś , co wypisuje te niewybredne komentarze ma ewidentnie jakieś problemy emocjonalne ze sobą a tym się zajmują psychiatrzy , nie my więc komu tu się tłumaczyć? Osobnik tego pokroju wystarczy , że usłyszy słowo "Ameryka" czy "stany" momentalnie wpada w kompleksy i zaczyna toczyć pianę , jak już z resztą pokazała ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weroonikaa 32
Nie wiem, czemu tak to imponuje... Ja osobiście bym nie wyjeżdżała, wolę naszą Polskę :D Ale i tak planujemy jak młoda liceum skończy... bo wszystko jest na głowie jego ojca. Ja tylko uwielbiam jego i jej kochany akcent :) tylko tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaa 1976
No ale komuś jak coś brakuje tu, to mysli ze tam niewiadomo co jest . Ja mam kochanego męża , ktory ma corke , też w wieku 18 lat co twoja pasierbica Weronika . Tylko jest tu pies pogrzebany , ze ciezko mi dotrzec do niej , a chce bo tez mi zalezy , chcialbym miec kontakty z nia takie jak ty . Tez zona pierwsza meza zmarla , i przez to jakos jej sie nie widze ja u boku jej taty. Ja jestem od niedawna jakies 9 msc . Wiem ze to wczas jeszcze . Ale ona mnie odpycha od siebie . . . slowem sie nie odezwie sama , tylko jak musi . . . nie ma mowy o jakim kolwiek zwierzaniu sie chociaz tego nawet nie oczekuje bo wiem ze to wczas . . . Ty od razu sie z nia dogadalas, jak to bylo u ciebie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinusoida15
Moj ojciec poznał jakis czas temu kobiete,coraz czesciej przebywa z nim,coraz czesciej spi u nas, ja mam uraz do kobiet,nie chce zadnej matki jak i macochy, moja prawdziwa matka była tyranem,biła,znecała sie psychicznie i fizycznie na mnie,przez nią jestem zyciowym skrawkiem,nawet nieumiem okreslic swojej osoby,nie znam siebie,jedna wielka sinusoida ze mnie ,mam leki i urazy do jakich kolweik kobiet,nie chce zeby ojciec wiązał sie z kimś, z jakąkolwiek kobietą,panicznie boje sie powttórki z tych sytuacji co moja rodzicielka odstawiała, wiem ze te mopje fobie podlegają pod leczeniu,lae nie pojde do psych.ani nie potrafie przemoc sie,mam paniczne lęki jak ją widze,boje sie nawet do niej zblizyć w sensie psychicznym jak i fizycznym,zapewne mysli ze jestem jakaś wariatka lub cofnięta,patrzy sie na mnie jak na dziwolonga,ale taki mi uraz został,jeszcze nigdy nawet w oczy jej prosto nie spojjrzałam,nie chce ojcu niszczyc zycia, ma prawo związac sie z kim chce, bo moja matka a jego zona to był tyran z krwi i kosci, ale ja nie mam na tyle siły zeby to zaakceptować,nową kobiete w domu,bo znow przypominają mi się wydarzenia z przed lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaaanka
Nikt nie uważa cie za taka, bo nie prosil o to ;] ale skoro opowiedzilas taka historie, to jak mozna miec uraz do kobiet skoro sama nia jestes? ;P nie dziwie sie do faceta.. a skoro jest tak jak mowisz to bys sie musila wszystkich bab na swiecie bac;} mysle ze ci psycholog pomoze. Weronika napsz co u Ciebie i podważam pytanie Kasi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weroonikaa 32
Nie, nie było tak super fajnie pierwsze :) Ja Ci powiem tak, że ja mimo ze miałam wtedy 27 lat, a ona 13 to wgl. nie miałam pojęcia jak się zachowywać... Wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam wgl. co mam robić, nie doświadczona zupełnie, jak do niej zagadać, o czym... Ale czas zrobił swoje. Oczywiście próbowała, kilka razy na dzień, nawiązać rozmowę z nią, jak już zamieszkaliśmy, ale ona jakoś to zlewała... było tak jakieś 2 pierwsze msc, ale ja nie wytrzymałam i razem z mężem rozmawialiśmy z nią. I to był klucz, ona mówiła, że dziwnie się czuje, że mnie nie zna, ale nie jest przeciwna mi. No więc, wtedy to próbowałam przebywać z nią sam na sam, nie tylko w domu, bo tam to się mijałyśmy tylko, a po tym jak ona nie wyrażała chęci ja odpuszczałam. Ale teraz skoro twierdziła że się jeszcze nie rpzyzwyczaiła to robiłam wszystko żeby to się stało, zabierałam na zakupy, nawet takie zwyczajne, nie ukrywam ze namawiać musiałam :D do kina, prosiłam ją o pomoc przy czymś tam, mimo ze miała 15 minut na nogach do szkoły ja specjalnie podjechałam autem itakie tam ;) może to się wydawac śmieszne, ale tak było, i po czasie się coraz bardziej oswajała z tym wszystkim.:):) No a teraz po 5 latach, to już wiadomo :) Lubimy, pogadac sobie zawsze, coś ogladnąć razem, iść gdzieś, i tak najzabawniejsze jest to jak mnie uczy angielskiego ale to już w ogóle :) ja 3 mam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec to nie bankomat
W te wakacje jedziemy sami z naszym synkiem nad jeziora.Mam dosc ! Nasza rodzina tez potrzebuje czasu dla siebie.Chce odpoczywac w spokoju. Maz zgodzil sie.Wytlumaczylam mu,ze kiedys jezdzil z nimi.Teraz my mamy byc najwazniejsi. ps.nie bylam kochanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba być kochanką
by mieć kurewski charakter i serce padalca :D miłego wypoczynku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My odpoczywamy spokojnie
tylko wtedy, gdy jest z nam mój syn i 2 synowie mojego męża. Ty pisząc o spokoju piszesz tylko o sobie, zdanie i spokój swojego męża masz w ..., taki związek wcale nie jest szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinusoida15
a ja sie przed chwilą przeokropnie pokłuciłam ze swoją macochą,nie chce mi sie na nią patrzec,nawet do niej cos gadac, idiotka zdecydowanie to ona przegieła pałe, niby dorosła kobieta a zachowała się jak popierdolona szczeniara, szkoda pisac az, mam nadzieje ze jej sie cos stanie i ojciec ją kopnie, niech sobie szuka kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma
prawo do świętego spokoju , druga żona także. To, że pojadą bez pierwszego dziecka na wakacje w niczym nie przeszkadza-mają do tego pełne prawo czy wam się to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z resztą ojciec
w ogóle nie musi brac ze sobą dziecka na żadne wakacje-to jest dobra wola a nie obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia też nie musi to też jej dobra wola może zawsze zostawić tatusiowi pod opieką i wyjechać ze swoim facetem w końcu równouprawnienie i podział wydatków tylko co wtedy powie druga żonka jak tatuś na miesiąc wakacji dostanie dziecko do domu a mamusia będzie sobie odpoczywać chyba też ma prawo robić to bez dziecka????Alimenty zabezpieczają podstawowe potrzeby a wakacje takimi nie są i każda strona może anie musi tylko wtedy oboje mają zasrany obowiązek przez dwa miesiące zapewnić dziecku opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak , dokładnie
jak piszesz-matka także ma takie prawo. Rozumiem , że tobie przeszkadzają prawa ojców bo matek już niekoniecznie? Poza tym bardzo brzydko mówić w ten sposób ale w Polsce nie ma obowiązku wychowywania spłodzonego dziecka gdyż można je oddać do domu dziecka. Jest obowiązek płacenia na niego a to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie obowiązki poza płaceniem ma ojciec????Praktycznie żadnych bo reszta to prawa ma prawo do wychowywania dziecka,ma prawo odwiedzać dziecko ma prawo prawo i tylko prawo nikt go nie zmusi by zniego korzystał,a matka ma obowiązek łożyć na dziecko,obowiązek zapewnić mu dach nad głową obowiązek zapewnić opiekę,obowiązek być z chorym dzieckiem obowiązek obowiązek a tatuś ma dobrą wolę to dziecko mu druga żona pozwoli wziąć na wakacje.A może któryś z rodziców pomyślał by o tym czego chce dziecko nie o swoim wygodnictwie może pomyślał by tatuś żę druga strona też ma prawo mieć dość,a większość nie miała by nic przeciwko temu by dzieciak wyjechał z ojcem.A co tatuś nie może skoro to tak przeszkadza jego żonie podzielić wakacji pomiędzy rodziny?Krzyki o prawa ojca a jak można z nich korzystać to problem a sąd z reguły przyznaje opiekę nad dzieciem w wakacje.Powinna taka matka oddać na miesiąc czzy dwa tygodnie wakacji zawieźć pod drzwi i tyle taki wyrok sądu a samemu wyjechać gdzie jej się podoba.Tatuś ma na to całą resztę wakacji które może spędzić ze swoją rodziną bo on ma dwie i trudno facet ma dzieci miał je i to jego problem jak to pogodzi jak kobieta chce mieć święty spokój od dzieci nie bierze dzieciatego.Macie panie jeden problem nie potraficie sobie poradzić z tym że facet ma dzieci z inną i tyle chora głupia zazdrość o wszystko o czas o kasę o uczucia.To się kiedyś i tak czkawką odbije bo życie różnie się układa żon można mieć wiele dzieci zawsze zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex po rozwodzie
ja nie wymagam alimentow .nie wymagam widzen . sama daje sobie rade i wkurwia mie ex mojego partnera bo sama w dupie nie umie sobie poradzic!!!! kobieto daj odetchnac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To twoja sprawa że chcesz wszystko robić sama tylko uważaj bo może ci to kiedyś wyjść bokiem bo robisz to samo co ja robiłam nie dbając o swoje zdrowie ciesz się dopóki je masz. Ja dziś słono za głupotę płacę ale wreszcie zmądrzałam i teraz żyje też dla siebie a tatuś jest też od tego by swojemu dziecku zapewnić to co powinien.Do dziś haruję na dwóch etatach ale teraz to i ja korzystam z tego co mam a nie tylko dla dziecka bo tatuś grosze a leki trzeba było kupić teraz nie ma i nie będzie tak nigdy,lepiej późno zrozumieć niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej ex co nic nie chce
widzisz, widocznie nie wiesz kto jest ojcem twojego dziecka, to i nie możesz domagać się alimentów. To ze tamta kobieta się domaga, to tylko o niej dobrze świa adczy, znaczy ze jest dobrą matka. Nie to co ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×